kidziorek pisze:No ja kiedyś poszedłem po zakupy i wróciłem z zakupami ale bez siatki...niestety nawet groźba pasa nie była w stanie sprawić, żebym sobie przypomniał co z nią zrobiłem ;)
haha:) A ja notorycznie jechałam gdzieś rowerem.. a wracałam pieszo;)
kidziorek pisze:Notorycznie wracam się żeby sprawdzić czy zamknąłem drzwi.
Ja juz się nie wracam.. zakładam, że odruchowo zamknęłam, chociaż nigdy tego nie pamiętam.
kidziorek pisze:Gorzej z innymi...wszelkie dodatkowe bagaże w autobusie: 2 paczki pampersów, jeszcze zapakowana koszula, kwiaty na czyjeś urodziny...masakra ;)
A z tym to jest koszmar!
Zawsze sobie powtarzam: "Masz torebkę, laptopa i 2 walizki..
4 RZECZY..pamiętaj! - 4 rze-czy!" A i tak w pewnym momencie zawsze bledne i w popłochu robię szybki rekonesans sytacji "1-2-3- uff.. - 4.." ;)