Hmmm... jeżeli w mieście, w którym będziesz studiować i zamierzasz mieszkać jest sporo wyższych szkół prywatnych, to odradzam administrację... ten kierunek oraz marketing i zarządzanie są na prawie każdej prywatnej uczelni, a co za tym idzie osób po tym kierunku jest multum. Choć muszę przyznać, ze swojej siostrze go poleciłem, ale to dlatego, że ona w niczym nigdy nie była wybitna :pKryzysowa_narzeczona pisze:Praktycznym kierunkiem, o którym myślę, jest administracja. Ale zastanawiam się, czy iść na kierunek praktyczny, czy taki, który prawdopodobnie mnie zainteresuje (prawdopodobnie, bowiem tego mogę dowiedzieć się tylko w praktyce).bezimienny pisze: studiować lepiej jest coś praktycznego... no chyba że komuś odpowiada zapieprz na kasie w tesco, albo w macu.
Z drugiej strony muszę napisać, że jeżeli studiowałabyś jeden z popularnych kierunków humanistycznych/ogólnych i miała pracować w biurze, to od samego kierunku studiów ważniejsze będzie to jak dobrze znasz MS Office (i ewentualnie jakiś język, jeżeli firma utrzymuje kontakty poza Polską).
Post nr II
Ja nic skomplikowanego specjalnie na razie nie programuję, jestem dopiero na początku swojej " kariery" właściwie i z kopyta ona dopiero będzie miała szansę ruszyć dopiero jak zmienię pracę, a to planuję po napisaniu pracy inżynierskiej (minimum rok jeszcze).bodzios pisze:Grzebanie w kompach to chyba jakaś nasza wspólna cecha, co prawda robię to bardziej hobbystycznie niż zarobkowo (i na pewno na niższym poziomie), ale mam podobniebezimienny pisze:Hmmmm a ja sobie trochę programuję i z programowaniem właśnie wiążę swoją przyszłość. Zgadza się to z tym co jest napisane w opisie 5w4 i 5w6 czyli informatyk/programista.
Eeee licytować, to ja się nie będę, ponieważ tak ogólnie rzecz biorąc, to ja stary jeszcze nie jestem, parę lat temu jeszcze nastolatkiem byłemMożemy się policytować.
Co do uczenia...ja uczyć mógłbym... ale tylko inteligentne osoby, przy tych mniej inteligentnych za szybko się irytuję :p
PB - Nie piszemy posta pod postem. Używamy opcji edytuj.