Przypadkiem z miesiąc temu nie byłeś LII ?Agon pisze:Jestem ILI, mam Fe polara, EIE mają Fe1 i są "fajni" przez to. ESE mają podobnie, ale to sensorycy, przyciągają co najwyżej zwyklaków z którymi i tak nie chciałoby mi się gadać.Shavira pisze:Jeżeli faktycznie jesteś ESI, to ten tekst jest o mnie. [*]
Socjoniczny kącik offtopiczny
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
7w6 EIE sx/so
"Piszmy na murach, stropach i rurach
Znakami, których nie da się zmyć
Napisy własne, prywatne hasła
Każdy jest inny - dajcie nam być!"
"Well done is better than well said" Benjamin Franklin
"Piszmy na murach, stropach i rurach
Znakami, których nie da się zmyć
Napisy własne, prywatne hasła
Każdy jest inny - dajcie nam być!"
"Well done is better than well said" Benjamin Franklin
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Nie byłem, tylko myślałem, że jestem. Ostatnio coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mam Fe-polara. A to prowadzi do dwóch typów: ILI i SLI. Z czego SLI odrzucam, bo to sensoryk.Ace pisze:Przypadkiem z miesiąc temu nie byłeś LII ?
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Z wyglądu Agon bardziej pasowałby mi na sensoryka. BTW dlaczego IEI tak a ILI nie ? Uzasadnij.Feminazi pisze:Uuuu, bójcie się, straszne ILI nadchodzi!Ale nie jest, bo jest LSE, a ja ILI, a nie EII
Mogę ją wesoło nadzorować moim Ni
Agon, proszę Cię Widziałam cię na żywo, ty nie możesz być ILI. IEI jest znacznie bardziej prawdopodobne w twoim wypadku. Więc swoją Ni-ozą prędzej pokonfliktorzysz niż ponadzorujesz
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
IEI mają Fe2, czyli ich Fe jest silne, więc odpada. Ja mam Fe4 i to widać i skutki tego odczuwam bardzo często.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Nie Ciebie pytam, bo już jesteś wytypowany tylko tych śmieszków wyżej.Agon pisze:IEI mają Fe2, czyli ich Fe jest silne, więc odpada. Ja mam Fe4 i to widać i skutki tego odczuwam bardzo często.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Vatican Assassin
- Posty: 608
- Rejestracja: czwartek, 14 sierpnia 2008, 16:54
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Agon nie może się poprawnie wytypować ponieważ jeśli to zrobi to wywoła lokalne zakrzywienie czasoprzestrzeni, jego istota opiera się na byciu socjoniczną superpozycją (mech. kwantowa)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
No coś w tym jest Teraz to ma nawet sens, jestem LII/ILI gdzie funkcje są w superpozycji, czyli mam np. Ni/Ti programowe Jestem i nie jestem jednocześnie w alfie i gammieVatican Assassin pisze:Agon nie może się poprawnie wytypować ponieważ jeśli to zrobi to wywoła lokalne zakrzywienie czasoprzestrzeni, jego istota opiera się na byciu socjoniczną superpozycją (mech. kwantowa)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Mnie sie Agon wydaje czasami, ze Ty masz wszystko w polarze
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Po czym?Agon pisze:Ostatnio coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mam Fe-polara.
Za bardzo zwraca uwagę na innych i jest za miły na ILI, zwłaszcza ILI 5. Dlatego nie przemawia do mnie koncepcja jego bycia ILI, a IEI dlatego, ze z visuala przypomina mi moich dwóch znajomych IEI. Co prawda to wiele nie znaczy, ale też nie upieram się przy tym socjotypie. Po prostu według mnie pasuje bardziej.Snufkin pisze:Z wyglądu Agon bardziej pasowałby mi na sensoryka. BTW dlaczego IEI tak a ILI nie ? Uzasadnij.
Bażantowo nadal walczy!
5w6 sx/sp
_____Shavira pisze:Jak nie rzucasz hejtami to jesteś serio pomocna.
5w6 sx/sp
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Co to za argument, że ILI od razu są niemili? Przecież mają Si w roli to jak najbardziej można spotkać miłego, nieśmiałego spiątkowanego ILI. Jezus maria peszek, co za uprzedzenia. To jeszcze dodajmy, że ludzi upośledzonych nie da się wytypować, bo z VI nigdzie nie pasują ;3
"Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć."
sp/so
sp/so
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Np. po tym, że ciężko mi iść z kimś na imprezę, bo ta osoba zakłada, że jestem nudny. Poza tym mam beznadziejną ekspresję emocjonalną + wywalenie na ludzi, którzy tym głównie przyciągają uwagę. Ktoś kto plecie bzdury, plecie bzdury i nie chce mi się tego słuchać. Może sobie mieć nie wiadomo jaką charyzmę, ekspresję emocjonalną i tak mam to gdzieś. Ceniący Fe jarają się formą, a nie treścią. Weźmy takiego EIE, ludzie są zafascynowani jego intonacją, ruchami, podnoszeniem głosu. Ja na takiego patrzę i z jednej strony zazdroszczę, że porywa tłumy, a z drugiej mam gdzieś to jak mówi w przeciwieństwie do np. LSI, którzy się tym jarają.Feminazi pisze:Po czym?Agon pisze:Ostatnio coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mam Fe-polara.
Nie każdy ILI jest Snufkinem. Za bardzo kierujesz się stereotypami. Ludźmi interesuję się właściwie od niedawna, nadrabiam braki.Feminazi pisze:Za bardzo zwraca uwagę na innych i jest za miły na ILI, zwłaszcza ILI 5. Dlatego nie przemawia do mnie koncepcja jego bycia ILI, a IEI dlatego, ze z visuala przypomina mi moich dwóch znajomych IEI. Co prawda to wiele nie znaczy, ale też nie upieram się przy tym socjotypie. Po prostu według mnie pasuje bardziej.Snufkin pisze:Z wyglądu Agon bardziej pasowałby mi na sensoryka. BTW dlaczego IEI tak a ILI nie ? Uzasadnij.
Czasami gaszę ludzi tym swoim Fe-polarem. Nie zawsze tego chcę, bo np. ktoś potem mnie nie lubi, bo nie okazałem ekscytacji na jego śmieszkowanie. Potem kończy się to byciem na uboczu, wykluczonym z grupy itp. Stąd też się biorą moje piątkowo-szóstkowe mechanizmy obronne. Często radzę sobie z tym jak 5, czyli olewając grupę, relacje i skupiając się na analizowaniu różnych rzeczy, nauce, a czasami jak 6 i próbuję jakoś mimo wszystko utrzymać się grupy. Skrzydło szóstkowe rozwijało mi się w miarę nabywania świadomości różnych relacji międzyludzkich, ale to jest coś co nabywam, więc nie jest to moja mocna strona. Nie jestem etykiem.
Minka pisze:Co to za argument, że ILI od razu są niemili? Przecież mają Si w roli to jak najbardziej można spotkać miłego, nieśmiałego spiątkowanego ILI. Jezus maria peszek, co za uprzedzenia. To jeszcze dodajmy, że ludzi upośledzonych nie da się wytypować, bo z VI nigdzie nie pasują ;3
- ZakuroToshino
- Posty: 6
- Rejestracja: środa, 24 grudnia 2014, 13:30
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Od jakiegos czasu czytam o socjonice i zastanawiam się nad swoim typem. Na początku uznałam się na INFj (w MBTI jestem INFP i myślałam że wystarczy zamienić literkę) ale potem zaczęłam robić testy i na zmianę mi wychodziło mi ENFp, INFp i INFj. Wiem że testy nie są najlepsze jeśli chodzi o ustalanie typu, ale z samych opisów wiele typów mi pasowało.
Dzisiaj spojrzałam na kwadry i jak nic Alfa najbardziej pasuje. Więc spojrzałam na ISFp i teraz jestem przekonana że mogę być tym typem... i dual by mi wtedy też pasował.
Wybaczcie że się tak wtrąciłam.
Dzisiaj spojrzałam na kwadry i jak nic Alfa najbardziej pasuje. Więc spojrzałam na ISFp i teraz jestem przekonana że mogę być tym typem... i dual by mi wtedy też pasował.
Wybaczcie że się tak wtrąciłam.
4w5
i will lay down in the sand and let the ocean lead
carry me to Innisfree like pollen on the breeze
i will lay down in the sand and let the ocean lead
carry me to Innisfree like pollen on the breeze
- Litowojonow
- Posty: 525
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 19:17
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: punkt orientacyjny Lloyda
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
SEIe są fajne, zostań SEIem.
A Agon może zostać gammo NTkiem, ogólnie mam wrażenie, że na początku bardziej rzuca się w oczy podział na silne/słabe klocki a co do cenionych trzeba nieco lepiej poznać kogoś. W SF'a nie uwierzę
A Agon może zostać gammo NTkiem, ogólnie mam wrażenie, że na początku bardziej rzuca się w oczy podział na silne/słabe klocki a co do cenionych trzeba nieco lepiej poznać kogoś. W SF'a nie uwierzę
Dużo jest w tym prawdy, ale przeważa nieprawda.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Si to zdrowie i komfort, a nie bycie miłym. Ponadto Rola jest funkcją słabą, niecenioną i bardzo powierzchowną co wynika z samego jej opisu, więc wątpię żeby miało to jakiś szczególny wpływ. Ogólnie najczęściej używanie roli wygląda tak: "Próbujesz, ale wychodzi jak zawsze".Minka pisze:Co to za argument, że ILI od razu są niemili? Przecież mają Si w roli to jak najbardziej można spotkać miłego, nieśmiałego spiątkowanego ILI. Jezus maria peszek, co za uprzedzenia. To jeszcze dodajmy, że ludzi upośledzonych nie da się wytypować, bo z VI nigdzie nie pasują ;3
Bycie Piątką też jakoś nieszczególnie mi się wiąże z byciem miłym. Nieśmiałym owszem, ale niekoniecznie miłym. Piątki są wyłączone z życia, obserwują z daleka i raczej nie przejmują się zdaniem i emocjami innych, liczy się logika. Także nie rozumiem co spiątkowanie może zmienić.
A argument jak argument, źle sformułowany przez skrót myślowy. ILI nie przejmują się ludźmi, nie zwracają na nich uwagi ze względu na Fe-PoLR, więc zdarza im się dość często zachować w sposób niemiły tzn. nie licząc się z uczuciami innych. Znam trójkę ILI w rzeczywistości, wszyscy podzielali tę cechę.
Swoją drogą, żadne pewnie wytypowane ILI nie przyczepiło się do mnie za uznanie ILI za niemiłych. Myślę, ze oni po prostu mają to gdzieś.
Ponadto, połowę metabolizmu z ILI dzielę, akurat właśnie Fe-PoLR i Fi6. Nie jestem najmilszą osobą na świecie, często nie zwracam uwagi na ludzi, a u mnie Fe-PoLR łagodzi Si1, u ILI nie.
A to co ma do rzeczy?Agon pisze:Np. po tym, że ciężko mi iść z kimś na imprezę, bo ta osoba zakłada, że jestem nudny.
Snufkina nie znam i w ogóle nie miałam go na myśli. Kierowałam się znajomością na własnej skórze Fe-PoLR i Fi6 połączoną z obserwacjami znajomych poznanych w rzeczywistości. Stereotypy też się skądś biorą, i jakby nie było, typowanie w socjonice w dużej mierze opiera się na stereotypach, czegokolwiek byście o tym nie myśleli.Agon pisze:Nie każdy ILI jest Snufkinem. Za bardzo kierujesz się stereotypami.
To niekoniecznie musi być Fe-PoLR, może się to wiązać po prostu z ennea. Lub byciem otoczonym przez inną kwadrę i nie łapaniem jej humoru.Agon pisze:Czasami gaszę ludzi tym swoim Fe-polarem. Nie zawsze tego chcę, bo np. ktoś potem mnie nie lubi, bo nie okazałem ekscytacji na jego śmieszkowanie. Potem kończy się to byciem na uboczu, wykluczonym z grupy itp.
Lito, w SF'a to też nie uwierzę
Bażantowo nadal walczy!
5w6 sx/sp
_____Shavira pisze:Jak nie rzucasz hejtami to jesteś serio pomocna.
5w6 sx/sp
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Ktoś z silnym cenionym Fe umie wzbudzić w ludziach zainteresowanie. Ja nie wzbudzam.Feminazi pisze:A to co ma do rzeczy?Agon pisze:Np. po tym, że ciężko mi iść z kimś na imprezę, bo ta osoba zakłada, że jestem nudny.
Ale zastanawiam się nad tym IEI, bo osoby ze zlotu mnie tak typują, tzn. Ty, Irka, Basket. Jednak o ile u ILI nie do końca rozumiałem o co chodzi z Ni, to u IEI nie rozumiem tego Ni totalnie. Czytam opis IEI i nie ogarniam do czego w praktyce są wykorzystywane te elementy.
No i opis bety to jakieś kompletne zaprzeczenie tego co robię.
Uderzyło mnie to, gdy przypomniałem sobie moją ostatnią drobną sprzeczkę z Ninque. To betowe podejście kompletnie mi nie pasuje, bo zakładam, że gdy ktoś faktycznie ma powód do ukrycia, to mnie poinformuje, bym o tym nie wspominał. W innych wypadkach uznaję, że taka osoba po prostu wybrała inną formę komunikacji i nie ma nic do ukrycia przed ludźmi. Szczególnie gdy mówi o tym kogo lubi, a kogo nie, a te osoby i tak o tym wiedzą, bo widzą że ta osoba ich unika i jest im niechętna. Natomiast to co ujawniła Nin dotyczyło mnie i jej - była to sprawa między nami i nie było związane z osobami z forum, ujawnianie tego było zupełnie niepotrzebne. To miało na celu wprawić mnie w zakłopotanie i pogorszyć przyjaźń. Tu faktycznie zgadzam się z opisem podejścia bety w tej drobnej kwestii, bo czegoś takiego nie powinno się robić.Beta pisze:Rozmowa o osobistych sprawach nie jest czymś, co ogólnie lubią. Jest postrzegane jako niemal zdrada, gdy coś powiedziane w rozmowie jeden na jeden jest powtórzone przed grupą, albo gdy ktoś krytykuje czyjąś cechę przy wszystkich. Wierzą, że takie rzeczy powinny zostać przekazane prywatnie i nie powinny być wykorzystywane do wprawienia kogoś w zakłopotanie lub pogorszenia przyjaźni.
To już bardziej pasuje. Jak ktoś ma z kimś problem, to najlepiej niech mu o tym powie np. ja ostatnio dogadałem się z Arisą na czacie, napisałem co mnie w niej denerwowało, ona wyjaśniła skąd takie zachowanie i już mam wobec niej inny stosunek, bardziej pozytywny, choć nadal ostrożny.Alfa pisze:Typy z kwadry Alfa nie lubią gdy coś się dzieje za kurtyna, preferują otwartość i prostolinijność.
Wracając do IEI, nie potrafię zrozumieć jaką rolę w społeczeństwie odgrywa ten socjotyp. Czytam opis i nie łapię. Opis Ni to marzycielskość i irytowanie ceniących Ne typów logicznych. Nie twierdzę, że wkurzanie alfiaków jest kompletnie pozbawione sensu, ale poza tym nie widzę w tym Ni niczego szczególnego. Przy opisie Fe u IEI widzę pewne możliwości w stosowaniu tego w trollowaniu, ale też godzeniu ludzi. Chyba to godzenie jest jedyną pozytywną umiejętnością jaką wyłapałem. Inną jest wywoływanie dramatów, czyli forma trollowania. Jeszcze ewentualnie poświęcanie się i branie winy na siebie oraz rozśmieszanie ludzi. Opis ósmej funkcji brzmi raczej jak słabość, niż siła.
To się nawet zgadza, bo często mam wywalone na wyraźne odróżnianie żartu od czegoś na serio. Dużo osób na tym forum pisało, że nie wiedzą kiedy żartuję, a kiedy nie.IEI pisze:Często zdarza im się powiedzieć coś, co brzmi bardzo głęboko i szczerze, po czym szybko zdając sobie sprawę z śmieszności tego co powiedzieli, podchodzą do tego lekko. Tym sposobem IEI nie tworzą formalnego rozgraniczenia między żartem, a tym co na serio (jak ich mirrorzy EIE), ponieważ z natury są mniej zdeterminowani w ekspresji.
Stereotypowo IEI kojarzą mi się z przedstawicielkami płci pięknej, ale naznaczonymi jakimś masochizmem, Syndromem Sztokholmskim, czy trudniącym się prostytucją. Nie obrażając forumowych IEI, po prostu tak mi się ten socjotyp kojarzy. Szczególnie, że lubi być agresywnie brany oraz ma Te-polar, czyli problemy z praktyczną pracą (znowu stereotyp), które zręcznie omijają prostytutki, bo wykorzystują własne ciało, a nie umiejętności do efektywnego myślenia, działania i planowania jak jest w wielu innych zawodach.
Czytając opis EII zauważyłem, że tu jest trochę więcej konkretów tzn. harmonizowanie relacji między ludźmi i pogłębianie więzi. Za to nie widzę takiej tendencji do trollowania ludzi i siania zamętu, jak u IEI. Opis Fe u EII nie brzmi za dobrze, jakiś EII mógłby się pomylić i uznać, że ma Fe-polar, ciekawe.