Jak widzicie siebie?

Co uważacie o sobie jako o Czwórce?

Jestem jaki jestem i nie przeszkadza mi to.
74
39%
Czasami jest mi smutno że jestem inny od reszty moich znajomych
38
20%
Czasami zastanawiam się i myślę że wolałbym być inny
57
30%
Nie chce być taki jaki jestem :((!!
19
10%
 
Liczba głosów: 188

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
mith
Posty: 296
Rejestracja: wtorek, 27 listopada 2007, 21:16
Lokalizacja: z nienacka

Jak widzicie siebie?

#1 Post autor: mith » czwartek, 29 listopada 2007, 15:39

Przyzwyczailiście się że jesteście tacy jacy jesteście i nie przeszkadza wam to? A może się czasem nienawidzicie za to że jesteście tacy a nie inni?


4w5

der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr

Ohne dich kann ich nicht sein

rainbow
Posty: 5
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:21

#2 Post autor: rainbow » czwartek, 29 listopada 2007, 15:55

snuje sobie w nocy rozne hiostoryjki jaka mogłabym byc/ jak wygladac itp. ale ogolnie nie jest źle ze mna:D tylko lubie sobie pomarzyc.
"on est un peu seul dans le désert... on est seul aussi chez les hommes" Lpp

Awatar użytkownika
Horgrim
Posty: 82
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2007, 09:42
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

#3 Post autor: Horgrim » czwartek, 29 listopada 2007, 15:57

Witam

Zaakceptowałem siebie, swoją psychikę, to jaki jestem i to że taki będę...

Pozdrawiam serdecznie
Abstynencki Domator 4W5 | INFp/INFj |
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

#4 Post autor: aliszien » czwartek, 29 listopada 2007, 16:41

Horgrim pisze:
Zaakceptowałem siebie, swoją psychikę, to jaki jestem i to że taki będę...
Podpisuję się pod tym.
Czasem pracuję by lepiej się czuć ze sobą, ale to się nie wyklucza.
4w5, INFj, sp/sx

Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#5 Post autor: Łukasz:) » czwartek, 29 listopada 2007, 17:02

Średnio się akceptuje.Nie mam do siebie szczególnych zastrzeżeń ale co bym nie robił zdaje moi się że można lepiej stąd rzadko bywam zadowolony.
4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

Awatar użytkownika
rafaq
Posty: 150
Rejestracja: sobota, 19 maja 2007, 18:14
Lokalizacja: z Oławy

#6 Post autor: rafaq » czwartek, 29 listopada 2007, 17:22

Czemu nie ma opcji "jestem zajebisty" ? :wink:
Obrazek

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#7 Post autor: Matea » czwartek, 29 listopada 2007, 17:39

No cóż. Ja poprostu zdaje sobie sprawe ,ze jestem tylko człowiekiem. Ale nie chciałabym być kim innym. Nigdy w życiu.
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
mith
Posty: 296
Rejestracja: wtorek, 27 listopada 2007, 21:16
Lokalizacja: z nienacka

#8 Post autor: mith » czwartek, 29 listopada 2007, 17:53

Ja osobiście nie mogę sie zaakceptować ;// i wiem że nigdy mi się to nie uda ......
Sam nie wiem czy chciałbym być kimś innym. Jako 4 uważam się za wyjątkowego jednak gdy dopada mnie poziom 8 lub 9 ta ,,Wyjątkowość"
daje się poważnie we znaki...
4w5

der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr

Ohne dich kann ich nicht sein

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#9 Post autor: Absynt » czwartek, 29 listopada 2007, 19:05

OMG, co za ograniczona ankieta! Zabraklo nawet pozytywnych odpowiedzi, najlepsza jest zaledwie neutralna.

Ja sie skromnie uwazam za mesjasza ;p. Mam duze ego, ale nie brakuje mi pokory.

Siebie akceptuje. Miewalem jedynie problemy "ze soba" przez to, ze ludzie z mojego otoczenia probowali mnie zmieniac. Tego jednak nie znosze. Cenie swoja niezaleznosc jako jedna z najwyzszych wartosci i wiem, ze nie powinienem pozwalac innym na ograniczanie mnie oraz kierowanie mna. Nic, poza frustracja i niepowodzeniami przez to nie osiagam - no, poza lekcjami o cenie niezaleznosci!

Jak siebie widze - jako dziwaka, kogos o niezwyklych pogladach, mocnym poczuciu humoru, lecz wyjatkowo ciekawego. Lubie swoja oryginalnosc i to, ze odnajduje pewne nieokupowane nisze, ktorymi moge wyindywidualizowywac sie z rozentuzjozmowanego tlumu. Niemniej jednak mam swoje slabe strony, ale ich nie lubie obnazac przed innymi, gdyz moge byc wyczulony na ataki w te slabe punkty. Mowiac o slabych stronach, uwazam, ze mam wiecej slabosci niz wad. Samoswiadomosc mam na bardzo wysokim poziomie, takze nieustannie staram sie udoskonalac, acz jestem swiadom tego, ze idealem nie bede i akceptuje to ;). W zasadzie nawet w okresach depresji moje ego nie ulega. Cieszy mnie to, choc z drugiej strony to przeciez egocentryzm! :twisted:

Ale raczej nie narcyzm, ani egoizm.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Awatar użytkownika
sarnandynka
Posty: 241
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 00:16

#10 Post autor: sarnandynka » czwartek, 29 listopada 2007, 21:25

Nie jestem osobą wybitnie niezadowoloną z bycia sobą, pragnącą za wszelką cenę zmienić całość czy osobowość ale nie mogę też powiedzieć, że w pełni siebie akceptuję, i że czasem przychodzą mi do głowy myśli w rodzaju: a może lepiej by było gdybym była kim innym? Kiedyś takie bezgłośne zdania pojawiały się bardzo często, teraz od czasu do czasu. Bardzo ciekawi mnie jak to jest być kimś innym, mieć inny tok myślenia, inne ciało... Chciałabym choć na chwilę się z kimś zamienić. Bo na stałe, to na pewno nie. :D

Awatar użytkownika
Kivi
Posty: 235
Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 17:15
Lokalizacja: Warszawa

#11 Post autor: Kivi » czwartek, 29 listopada 2007, 21:42

Niby czasami siebie nie znoszę, ale wolę być taka pogięta niż normalna, pospolita... nudna.
"Myślimy, że jesteśmy tacy oryginalni, że wszystko w nas jest takie wyjątkowe i niespotykane. Ale to niesamowite, do jakiego stopnia jesteśmy tylko echem innych, własnej rodziny i tego, jaki kształt nadało nam dzieciństwo."

Awatar użytkownika
Seiren
Posty: 279
Rejestracja: niedziela, 18 listopada 2007, 21:34
Lokalizacja: Łódź

#12 Post autor: Seiren » piątek, 30 listopada 2007, 10:16

To wszystko zależy. Mmiewam okresy samouwielbienia i wtedy mam ochotę wykrzyczeć wszystkim, że jestem zajebista :D
Jednak to dość rzadkie okresy. Zazwyczaj po prostu akceptuję siebie - wiem, że mam sporo wad, ale tak naprawdę mi nie przeszkadzają. Nauczyłam się z nimi żyć :)
Tylko w okresach "depresyjnych" tak bardzo, bardzo chciałabym być kimś innym. Kimś kto wie, czego chce; kto rozumie sam siebie i nie jest przewrażliwiony.
Absynt pisze:Miewalem jedynie problemy "ze soba" przez to, ze ludzie z mojego otoczenia probowali mnie zmieniac. Tego jednak nie znosze. Cenie swoja niezaleznosc jako jedna z najwyzszych wartosci i wiem, ze nie powinienem pozwalac innym na ograniczanie mnie oraz kierowanie mna.
Podpisuję się pod tym każdą kończyną ;)
Nienawidzę kiedy to ktoś próbuje mnie zmienić. I często gdy ktoś próbował to zrobić kńczyło się to emocjonalnym "dołem" i wmawianiem sobie, że ta osoba ma rację, że muszę się zmienić, bo ludzie nie będą mnie akceptować etc... Teraz wiem, że to gówno prawda i że mimo wszystko są osoby, które mnie akceptują, ba, nawet lubią, z całym tym moim zestawem dziwactw.
4w5
INFp/j
Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.

Awatar użytkownika
bos
Posty: 39
Rejestracja: środa, 21 listopada 2007, 21:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

#13 Post autor: bos » piątek, 30 listopada 2007, 13:49

rafaq pisze:Czemu nie ma opcji "jestem zajebisty" ?
Podpisuję się pod tym. Bo mimo, że czasem bywa do dupy i ma się dosyć tych wszystkich negatywnych nastrojów to jednak dostrzegam w tym jakiś urok. Kiedyś myślałem, że fajnie byłoby być kimś bardziej entuzjastycznym, prospołecznym i przyjacielskim mimo, że z klapkami na oczach. Teraz jakoś to mi się niefajne wydaje.
4w5, INFp (chyba), wewnętrzny bohater: wędrowiec/mag

Szeherezada
Posty: 68
Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 00:36

#14 Post autor: Szeherezada » piątek, 30 listopada 2007, 14:33

...
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 kwietnia 2008, 19:22 przez Szeherezada, łącznie zmieniany 1 raz.

Panna-Oleńka
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 26 listopada 2007, 20:09

#15 Post autor: Panna-Oleńka » piątek, 30 listopada 2007, 19:11

a ja tam lubie siebie! swoje wyalienowanie,inność. i co z tego że mało kto wie kim naprawde jestem! śmieszna maseczka duszy toważystwa pozwala wytrwać w szkole wśród znajomych których nawet nie staram sie poznać. a kiedy już jestem w domu, ze swoimi najblizszymi przyjaciółmi, ksiązkami, rysunkami i kotem, jestem w 100% szczęśliwym człowiekiem
4w5

ODPOWIEDZ