Psychepatos

Dyskusje na tematy szeroko pojętej psychologii
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Basketcase
Posty: 716
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09

Psychepatos

#1 Post autor: Basketcase » piątek, 8 grudnia 2006, 18:42

Psychopatia - gr. psyche - dusza, patos - cierpienie

Jestem świeżo po lekturze interesującej książki dr Hare'a "Psychopaci są wśród nas". Tematem jest oczywiście psychopatia jako zaburzenie pracy mózgu i funkcji społecznych oraz to, jak się objawia w codziennym życiu.

W książce Helen Palmer "Enneagram", we fragmencie dotyczącym przełożenia Enneagramu na akceptowany i szeroko stosowany przez profesjonalistów system DSM (w tej chwili jest to bodajże DSM-IV) to Ósemki zostały określone jako "osobowość psychopatyczna". Nie chodzi oczywiście o to, że wszystkie Ósemki są psychopatami, ale mają pewne tendencje, tak jak Piątki mają tendencję do schizoidalności, Szóstki do paranoi, Siódemki do manii, a Czwórki do przewlekłej depresji.

Czytając "Pscyhopaci są wśród nas" rzeczywiście znajdywałem cechy wspólne psychopatów z bardzo niezdrowymi Szefami:

-Bardzo wysokie poczucie własnej wartości
-Dążenie do zaspokojenia swoich potrzeb kosztem innych
-Impulsywność, trudności z opanowaniem gniewu
-Usprawiedliwianie swojego zachowania, brak poczucia odpowiedzialności
-Traktowanie innych nie jak czujących i myślących ludzi, ale obiekty, albo rój insektów, które można w dowolnej chwili zdeptać
-Wyszukiwanie słabych punktów i wykorzystywanie ich
-Dążenie do kontroli, upojenie władzą
-Poczucie, że każdy chce i może w każdej chwili psychopatę wykorzystać, więc on musi uderzyć pierwszy
-Trudności z głębokim myśleniem i pojmowaniem emocji
-Podejmują się wielu różnych prac, wierząc, że ze wszystkim sobie poradzą, nawet jeśli nie mają żadnych kwalifikacji
-Postrzeganie świata jako wielkiej gry, w której najsilniejszy wygrywa

Niektóre cechy nie pasują jednak do wizerunku niezdrowej Ósemki. Przynajmniej w moim odczuciu. Wyobrażam sobie niezdrowego Szefa jako kogoś otwarcie agresywnego, brutalnego w swoich sposobach na dojście do celu, tymczasem psychopaci są czarujący, manipulują, wręcz nałogowo kłamią, (akurat skłonność do manipulacji jest dość często wymienianą cechą Ósemek) bardzo łatwo jest im przekonać innych do swoich racji wdziękiem i powierzchownym urokiem. Posiadają często niezwykłą zdolność 'wyczuwania' ofiary i dostosowywania się do niej, aby ją od siebie uzależnić. Czy nie są to cechy Dwójki? Bardzo niezdrowej, oczywiście.

Pscyhopaci nie są jednak "zwykłymi, tylko bardzo chorymi Ósemkami". To, jacy są, nie wynika z wychowania, (niektórzy pochodzą zdobrych, dobrze prosperujących rodzin, a ich rodzeństwo jest całkowicie "normalne") możliwe, że jest po części uwarunkowane genetycznie. Socjobiolodzy sugerują, że psychopatia to po prostu... strategia rozrodzcza. Nie mają sumienia i na razie nie ma sposobów, żeby je u nich wytworzyć. Jedyne, w czym psychiatrzy pokładają swoje nadzieje, to przekonywać ich w jakiś sposób, że działanie na niekorzyść społeczeństwa po prostu nie leży w ich interesie. Sami jakoś nie potrafią się tego nauczyć, w wielu przypadkach spędzając większość życia w więzieniu.

W języku Enneagramu kim jest więc psychopata? Czy można stwierdzić że jest to Ósemka tak ekstremalna, że nie da się jej "uczłowieczyć"? Czy moglibyśmy znaleźć takie "hiper-typy" dla reszty E?

Jako że psychopaci przejawiają swoje zachowania już we wczesnym dzieciństwie (np. w wieku 6 lat kradną, nałogowo kłamią, dokonują włamań, zabijają zwierzęta, a w wieku 9 lat uprawiają seks, gwałcą i zastraszają - wcale nie przesadzam) jednym z kryteriów mogłoby być właśnie przejawianie cech niezdrowej osobowości w szokująco młodym wieku. Czy dziecko, które się wiesza w wieku pięciu lat, albo cierpi na poważną depresję w pierwszych klasach szkoły podstawowej to "hiper-Czwórka" (nawet na naszym forum jest taka osoba)? Czy dziecko autystyczne to "hiper-Piątka"?

Co myślicie o takiej koncepcji i czy potrafilibyście znaleźć odpowiedniki dla reszty Enneagramu?

Basketcase

Rilla: Przeniosłam wątek z Ogólnego Enneagramu do nowego działu.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 grudnia 2006, 19:23 przez Basketcase, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek

Awatar użytkownika
tzlm
Posty: 849
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 14:46

#2 Post autor: tzlm » piątek, 8 grudnia 2006, 19:21

Nad-szóstka: nerwica, psychoza, a może to, psychastenia. http://pl.wikipedia.org/wiki/Psychastenia
Nad-siódemka: jakieś jednotorowe myślenie o przyjemnościach.
Nad-dziewiątka: tłumienie uczuć, pokazywanie innej twarzy, jakieś choroby związane z nagromadzeniem 'toksycznych' uczuć.
Nad-jedynka: autodestrukcja (?) paranoje.
Nad-dwójka: marazm, też nie jestem pewna.
Nad trójka: wyobraża sobie, że jest prezydentem, albo ma zaginionych krewnych i w to wierzy.

Tylko jedno mnie dręczy, a mianowicie nazewnictwo, nad-dwójka, nad-trójka, sugeruje ta całą esencję, a nie o to Ci chodzi Basketcase. Nie wiem ale powinniśmy to zmienić, albo niech ktoś mi wytłumaczy.
:roll:

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

Re: Psychepatos

#3 Post autor: ewutek » sobota, 9 grudnia 2006, 00:24

Basketcase pisze:Jako że psychopaci przejawiają swoje zachowania już we wczesnym dzieciństwie (np. w wieku 6 lat kradną, nałogowo kłamią, dokonują włamań, zabijają zwierzęta
W tym wieku kradłam wszystko co uznałam za atrakcyjne; kłamałam w żywe oczy tym bardziej, gdy mi dowiedziono, że ja ukradłam; włamywałam się w miejsca zakazane (szuflady siostry, szafy z cennymi przedmiotami... z resztą we wszystkie domowe i szkolne miejsca objęte zakazem); przeprowadzałam obrzydliwe eksperymenty na owadach, raz na swoim własnym psie itp.
Robiąc wszystkie te rzeczy nie byłam w stanie przewidzieć konsekwencji swoich czynów i skutków brutalnych eksperymentów. Przypominałam aleksytymika, który nic nie czuł, nie pojmował emocji i cudzych uczuć, które notorycznie ranił swoim zachowaniem.

Czy z każdej Piątki wychodzą w dzieciństwie zbrodnicze (mocne słowo)instynkty?
Czy dziecko autystyczne to "hiper-Piątka"?
Twoja koncepcja z grubsza wydaje się trafna. W wieku szkolnym za każdym razem gdy zmieniałam klasę, wychowawca kierował mnie do psychologa ponieważ nie można było ze mną nawiązać kontaktu werbalnego (łagodna odmiana autyzmu?). Oprócz tego notorycznie uciekałam z lekcji, albo w ogóle nie zjawiałam się w szkole by w tym czasie móc bawić się z upośledzonymi dziećmi z sąsiedniej szkoły specjalnej. Psycholodzy jednak wszystkich uspokajali, że takie zachowanie z wiekiem przejdzie wskazując przy tym, że rozwój intelektualny przebiega prawidłowo, aczkolwiek "z lekkim opóźnieniem".

Dodam jeszcze, że w moim indywidualnym (zaburzonym) przypadku z tamtych wczesnych lat życia nie można mówić o "nad-, hiper-", ale raczej o "pod-piątce" - co mogło by oznaczać eskalację bezrefleksyjnych i najniższych w hierarchii wartości pobudek w "osiąganiu doraźnych celów". Bo akurat to, że od dziecka jestem Piątką wiem i jedyne co mogę robić, to nie poddawać się w wytrwałym pracowaniu nad sobą.
5w6

Awatar użytkownika
+
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 1 grudnia 2006, 12:08

#4 Post autor: + » sobota, 9 grudnia 2006, 13:58

bardzo ciekawy wątek,
tym bardziej, że bardzo mi bliski
mój ojciec ma osobowość psychopatyczną,
oprócz tego jest alkoholikiem
wiadomo, że alkohol może powodować zaburzenia w pracy mózgu a tym bardziej funkcji społecznych
ale u niego jest to widoczne już od dzieciństwa
tak jak opisałeś:
(...)psychopaci przejawiają swoje zachowania już we wczesnym dzieciństwie (np. w wieku 6 lat kradną, nałogowo kłamią, dokonują włamań, zabijają zwierzęta, a w wieku 9 lat uprawiają seks, gwałcą i zastraszają(...)
jestem więc obciążony podwójnie
a do tego jestem ósemką, heh

nie wiem ilu z Was kojarzy czym jest syndrom DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików) ,
u nich (czyli między innymi u mnie) istnieje bardzo silna potrzeba kontroli
tak jak u 8emek, oprócz tego cały wachlarz innych zachowań i przyzwyczajeń, z którymi walczę lub które akceptuję.
podsumowując,
nie wiem doprawdy
czy mam psychopatyczną osobowość
czy jestem niezdrową ósemką
+8w7+ENTJ+

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#5 Post autor: Kiciak » sobota, 9 grudnia 2006, 16:35

tak sie teraz zaczelam zastanawiac, czy zostania 8 nie ulatwia ktos w rodzinie, ktory, mowiac delikatnie, utrudnial zycie. mialam brata ktory mozna szczerze powiedziec znecal sie nademna psychicznie.
teraz z przerazeniem odkrywam ze jestem do niego podobna.
ale musze przyznac ze 8 maja wieksze sklonnosci do tego typu zachowan.
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

Awatar użytkownika
Alpha_Centauri
Posty: 68
Rejestracja: środa, 18 października 2006, 20:50
Lokalizacja: Gliwice

#6 Post autor: Alpha_Centauri » niedziela, 10 grudnia 2006, 16:56

tzlm pisze: Nad-jedynka: autodestrukcja (?) paranoje.
Tak, jedynka może być autodestrukcyjna.
Enneagram.pl pisze: Czasami wysoko postawione standardy obracają się przeciw jedynce. Jej poczucie niedoskonałości świata, może ją pogrążyć w samo-oskarżaniu się i odczuwaniu do siebie wstrętu.
Jedynka.
bełkot->blog->gazeta->proza->wiersz->program->kod binarny

Awatar użytkownika
Basketcase
Posty: 716
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09

#7 Post autor: Basketcase » niedziela, 10 grudnia 2006, 23:54

Widzę że raczej nie zrozumieliście, o co mi chodziło, albo nie wiecie, co powiedzieć.

I tylko Piątki piszą na temat.

No, trudno, i tak nie spodziewałem, się, żeby ten temat zrobił furorę.
Obrazek

Awatar użytkownika
lusylia
Posty: 383
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 06:05
Lokalizacja: chi town

#8 Post autor: lusylia » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 06:07

skasowane
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 11 grudnia 2006, 20:39 przez lusylia, łącznie zmieniany 1 raz.
1w9, INFJ/j, sx/sp/so (silny zwiazek z polaczeniami 7 i 4, oraz i8i6)
___
Oh laughing man
What have you won?
Don't tell me what cannot be done.

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#9 Post autor: Avin » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 09:34

zgadzam sie z wieloma powyzszymi odpowiedziami
uwazam, ze bardzo niezdrowe osemki sa najwiekszym zagrozeniem dla spoleczenistwa. sama mam taka osobe w najblizszym otoczeniu, na zewnatrz ma krysztalowa opinie-co jest czeste u psychopatow-ale w rodzinie pokazuje rogi, jest agresywny, despotyczny, nie szanuje zdania innych, manipuluje, obwinia, poniza, nadmiernie krytukuje, nie mowi zadnych dobrych slow tylko te negatywne, chyba na tym buduje swoja wartosc-gnojac i ponizajac innych, tak zeby on mogl blyszczec... itd...

co do psychopatow to sa jeszcze psychopaci agresywni i kalkulatywni, a czasem 2 a jednym,

te osoby nie ujawniaja sie od razu-czesto sa szanowane i powazane. dopiero przy blizszym poznaniu wychodzi szydlo z worka

nikomu nie zycze obcowana z bardzo zaburzona osemka-to istny koszmar!
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#10 Post autor: nudis_verbis » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 14:05

na ten temat nie mam zdania, temat mi się nie podoba za bardzo.
nie podoba mi się także uogólnienie psychopatii i obszerne opisy ósemek jako psychopatów, kiedy powierzchownie ten typ może czesto przejawiać taką postawę, która jednak jest w dośc łagodnej wersji, takiej do akceptacji jeszcze. w charakterach, w jednym z ostatnich numerów było coś o psychopatii, były pytania sprawdzajace czy ktoś jest psychopatą czy nie (już dokładnie nie pamiętam).
wydaje mi się, że psychopatą może być tak samo każdy typ z przeróżnych powodów, bo jest to rzecz za skomplikowana, żeby móc ją tak opisać jak było to tu dokonane.

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#11 Post autor: Kiciak » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 15:11

jiest to oczywiste, ze nie tylko 8 zostaja psychopatami, ale wydaje mi sie ze maja ku temu sklonnosci wieksze niz inne typy
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

Awatar użytkownika
Basketcase
Posty: 716
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09

#12 Post autor: Basketcase » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 16:08

nie podoba mi się także uogólnienie psychopatii i obszerne opisy ósemek jako psychopatów, kiedy powierzchownie ten typ może czesto przejawiać taką postawę
Czytaj tekst, z którym chcesz polemizować:
Ósemki zostały określone jako "osobowość psychopatyczna". Nie chodzi oczywiście o to, że wszystkie Ósemki są psychopatami, ale mają pewne tendencje
jiest to oczywiste, ze nie tylko 8 zostaja psychopatami, ale wydaje mi sie ze maja ku temu sklonnosci wieksze niz inne typy
1. Psychopatą się nie zostaje. Psychopatą się jest od urodzenia.
2. Ósemki mają cechy psychopatów. Żaden inny typ.
3. Nic nie zrozumieliście, z tego, co napisałem. Proszę się tu już nie wypowiadać.

Osobiście uważam temat za zamknięty. Do widzenia.
Obrazek

Awatar użytkownika
+
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 1 grudnia 2006, 12:08

#13 Post autor: + » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 18:28

powinieneś powiedzieć jeszcze:
a teraz dajcie mi indeksy,
wszyscy dostajecie po dwóji

albo masz bardzo specyficzne poczucie humoru,
albo jesteś wyjątkowo ponurym typem
tak czy inaczej
pozdrawiam
good night and good luck
+8w7+ENTJ+

Awatar użytkownika
Basketcase
Posty: 716
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09

#14 Post autor: Basketcase » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 18:43

powinieneś powiedzieć jeszcze:
a teraz dajcie mi indeksy,
wszyscy dostajecie po dwóji
Tak, być może tak właśnie winienem zrobić.
albo masz bardzo specyficzne poczucie humoru,
albo jesteś wyjątkowo ponurym typem
Oba naraz, kochanie. Hihihi.
tak czy inaczej
pozdrawiam
good night and good luck
Również pozdrawiam.
Obrazek

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#15 Post autor: Avin » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 20:30

ktos tu chyba nie zna basketa-prosze zaznajomic sie z jego postami, w sumie facet jest spoko-taki specyficzny. powstaje nawet opowiadanie o nim autorstwa szopy

a psychopatyczne osemki-zapraszam na pokaz do siebie
ale on sie nie ujawni przy innych-chyba ze bede nagrywac lub kamerowac, ale kamery brak!
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

ODPOWIEDZ