Jedynka a życie zawodowe

Dyskusje na temat typu 1
Wiadomość
Autor
ivo7er
Posty: 92
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:35
Lokalizacja: Śląskomałopolska

#16 Post autor: ivo7er » niedziela, 13 maja 2007, 20:02

fantasy165 pisze:
ivo7er pisze:Ale w pracy biurowej uniform jest wlasnie najbardziej wymagany! widzialas kiedys sekretarke w dzinsach i obcislym topku??? (no chyba, ze szef akurat takie wlasnie uniformy preferuje, ale wtedy to radze "poszukac se innego"...!)

Za to polecam prace tlumacza:
- wiecej zarobisz niz zwykla sekretarka
- tlumaczysz sobie w domku i nikt Ci nie siedzi na plecach i nie sprawdza, ile juz zrobilas
- i przynajmniej kawy nie musisz szefowi zanosic!!!! ;-)
Też w przyszłości chcę być tłumaczem :)
Ten zawód bardzo pasuje do moich zainteresowań, zdolności i charakteru :)
Fajnie! a z czego chcesz tlumaczyc?


"Lepiej spróbować, i potem żałować, niż żałować, że się nie spróbowało..."
1, 3 lub 3w4

hab
Posty: 156
Rejestracja: poniedziałek, 29 stycznia 2007, 12:18

#17 Post autor: hab » wtorek, 15 maja 2007, 16:35

Najlepiej być tłumaczem kilku języków. Wtedy jest się wszechstronnym i ma się większe możliwości. Takie rozwiązanie jest jednak trudne do zrealizowania. Aby być poliglotą trzeba mieć posegregowaną pamięć. Aby umieć kilka języków naraz trzeba mieć je posegregowane w głowie aby nie pomieszały się ze sobą.

Tłumacz... Czy to dobra praca? Myślę, że teraz ludzie sami umieją języki obce i nie potrzebują tłumaczy. Za jakiś czas zupełnie wszyscy będą umieć języki obce i tłumacze zupełnie zaginą. Czy przeciętni tłumacze dużo zarabiają? Jak można zostać tłumaczem? Jak wygląda praca tłymacza?

fantasy165
Posty: 27
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 15:32

#18 Post autor: fantasy165 » wtorek, 15 maja 2007, 18:06

Moim zdaniem zawód tłumacza nigdy nie wyginie. Do tego trzeba praktyki, wyczucia, poprawności gramatycznej, stylistycznej, bogactwa językowego, znajomości wielu synonimów itp. itp.
Raptem nie każdy nauczy się języków. Zrób sobię zabawę, spróbuj udawać obcokrajowca i zobaczysz ile ludzi na ulicy, w sklepach, w aptece nie będzie potrafiło się obsłużyć...
Tak samo jest wśród ludzi młodych.Wielu dobrze potrafi się porozumieć, ale przedtłumaczyć tekst medyczny, prawniczy, techniczny itp. nie będzie w stanie przetłumaczyć. W dodatku trzeba nabyć tę sztukę, a nie tłumaczyć słowo w słowo.

Chcę tłumaczyć z j.angielskiego i niemieckiego w przyszłości i może jeszcze jeden język jak Bóg da...
1w2 Common sense is not so common :)

ivo7er
Posty: 92
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:35
Lokalizacja: Śląskomałopolska

#19 Post autor: ivo7er » wtorek, 15 maja 2007, 18:29

fantasy165 pisze:Moim zdaniem zawód tłumacza nigdy nie wyginie. Do tego trzeba praktyki, wyczucia, poprawności gramatycznej, stylistycznej, bogactwa językowego, znajomości wielu synonimów itp. itp.
W dodatku trzeba nabyć tę sztukę, a nie tłumaczyć słowo w słowo.
O tak, tu sie zgadzam.

Do Haba: zeby zostac tlumaczem przysieglym nie trzeba konczyc studiow filologicznych, ale trzeba umiec jezyk w takim stopniu, by zdac panstwowy egzamin (bo potem jest sie powolywanym przez Ministra Sprawiedliwosci). Potem trzeba prowadzic rejestr tlumaczen. Jest tez okreslona stawka za strone tlumaczenia, ktorej zwykle nie mozna sobie zmieniac (oczywiscie istnieja sytuacje wyjatkowe). Tlumaczy sie wszystko co wymaga uwierzytelnienia: umowy notarialne, zeznania w prokuraturze czy przed sadem, umowy, akty notarialne itp. Ogolnie fajna zabawa.

A zeby zostac "zwyklym" tlumaczem, wystarczy aplikowac do biura tlumaczen (tez sie zdaje egzamin), lub otworzyc wlasne biuro tlumaczen. I wtedy tlumaczy sie wszystko co nie wymaga uwierzytelnienia. Ogolnie - troche mniej fajna zabawa, ale przynajmniej nie ma az tak duzej odpowiedzialnosci cywilnej za bledy w tlumaczeniu!
"Lepiej spróbować, i potem żałować, niż żałować, że się nie spróbowało..."
1, 3 lub 3w4

fantasy165
Posty: 27
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 15:32

#20 Post autor: fantasy165 » wtorek, 15 maja 2007, 18:56

Ja wybieram się na UW na lingwistykę stosowaną. Chcę studiować ten kierunek, bo języki to moj pasja, ale życie może mnie rozczarować :)
1w2 Common sense is not so common :)

Wisienka
Posty: 3
Rejestracja: środa, 2 stycznia 2008, 23:03

#21 Post autor: Wisienka » środa, 2 stycznia 2008, 23:13

Ja jestem na administracji.
Ale żałuję, że nie realizowałam marzeń (bałam się) i nie poszłam na weterynarię. Kontakt ze zwierzętami zdecydowanie odpowiada mi zdecydowanie bardziej niż z ludźmi. Tylko szkoda, że tak późno się o tym przekonałam :/
1w9

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#22 Post autor: yusti » czwartek, 3 stycznia 2008, 10:43

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:28 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#23 Post autor: Ediakar » piątek, 4 stycznia 2008, 00:17

Zadaj sobie to pytanie Yusti i do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted:

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#24 Post autor: yusti » piątek, 4 stycznia 2008, 12:50

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:31 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#25 Post autor: Ediakar » sobota, 5 stycznia 2008, 16:00

Ale wszyscy zamuliliśmy to forum, nikt jóż tu z was nic nie pisze? :shock: :evil: :twisted:

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#26 Post autor: Revania » sobota, 5 stycznia 2008, 16:03

to ty zamuliłeś, ciągle jakieś pierdoły piszesz i offtopujesz. z takimi postami do hyde parku, po cos go zalozylam >.>
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#27 Post autor: Raven » sobota, 5 stycznia 2008, 16:21

Nikt nic nie pisze, bo jak na razie nie ma nowych ciekawych tematów a te stare zostały (na razie) wyczerpane. Może to dlatego, że licealistom zaczyna się gorący okres wystawiania ocen, a studentom spogląda w oczy widmo sesji
1w9

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#28 Post autor: Ediakar » sobota, 5 stycznia 2008, 16:42

Nie wiem co to znaczy: "offtopujesz"

A jak idzie o temat to dobra.

Jak idzie o życie zawodowe, to muszę mieć jakieś kreatywne stanowisko, gdzie najlepiej żebym sam mógł sterować innymi. Na początek, oczywiście mam głównianą pracę, i bez przerwy śmieję się w pracy, że to nic nie warte i że pieniądze takie jaka praca, normalnie nie mogę tak pracować :twisted: !

Jestem zaje pewny siebie, i poprostu wiem że kiedyś będę miał porządną pracę, a jak nie to otworzę swój interes - a wiem jaki, oraz co i jak.

Nie rzucam słów na wiatr :x :twisted:

:shock: Nie piszę żadnych pierdół, wszystko co piszę to czysty ja :evil:, pisząc że to pierdoły - uważasz mnie za pierdołę, ale nie szkodzi :roll:

Awatar użytkownika
vil
Posty: 56
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 22:11
Lokalizacja: Wrocław

#29 Post autor: vil » sobota, 27 września 2008, 22:59

A ja jestem nauczycielką na przykład:) I się w tym zawodzie świetnie spełniam,bo mogę wszystkim rozporządzać:D To chyba niezły zawód dla jedynki,nie? Jest tylko jeden problem-uczniów często wnerwia mój stoicki spokój.Uwielbiam to :P
1w2

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#30 Post autor: yusti » niedziela, 28 września 2008, 10:05

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 października 2010, 19:43 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ