Punkty stresu i rownowagi - przejmowanie cech innego typu

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Zielony smok
VIP
VIP
Posty: 1855
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: następna stacja...

Punkty stresu i rownowagi - przejmowanie cech innego typu

#1 Post autor: Zielony smok » piątek, 18 stycznia 2008, 18:18

Wojciech Jóźwiak napisał w swoim artykule
http://www.taraka.pl/index.php?id=enneasoba.htm
tak

Typy przechodzą jeden w drugi

Strzałki na wykresie dziewięciu typów enneagramu nie zostały narysowane przypadkiem - pokazują one, jak każdy z typów się zmienia, kiedy przychodzą "ciężkie czasy" - stres i konieczność mobilizacji. W warunkach stresu każdy typ zaczyna przypominać kolejny według strzałek. I tak:

* Jedynka-Perfekcjonista kiedy źle się dzieje, ma poczucie, że wszystko się wali, że nadchodzą katastrofy i nieodwracalne straty, i w swojej histerii przypomina Czwórkę-Tragicznego Romantyka.
* Dwójka-Dawca w warunkach twardej konieczności bierze sprawę we własne ręce, przejmuje - choć z trudem - dowodzenie, i w tym naśladuje Ósemkę-Szefa.
* Trójka-Wykonawca wobec trudności ogląda się na innych, stara się "położyć uszy po sobie" i dopasować się do innych - postępuje tak, jakby była Mediatorem-Dziewiątka.
* Czwórka-Tragiczny Romantyk, kiedy już nie może dać sobie rady inaczej, stara się zdobyć czyjaś sympatię, wkupić się czyjeś łaski i na tej drodze uzyskać pomoc - a jest to metoda Dwójki-Dawcy.
* Piątka-Obserwator w trudnych warunkach wychodzi ze swej wieży, zaczyna zachowywać się jak aktor grający rolę, "puszcza" dotychczasowe rygory - i upodabnia się przez to w pewnym stopniu do Epikurejczyka-Siódemki.
* Szóstka-Adwokat Diabła w warunkach stresu, kiedy całe zło pokazało już swą twarz, sprawnie działa - jakby była Trójką-Wykonawcą.
* Siódemka-Epikurejczyk przyciśnięta do muru usztywnia swoje stanowisko, chwyta się kilku wypróbowanych zasad - w czym przypomina Jedynkę-Perfekcjonistę.
* Ósemka-Szef w obliczu trudności "zamyka się w swojej jaskini", aby z oddali i bez zbędnego zaangażowania wszystko przemyśleć - a więc zachowuje się jak Piątka-Obserwator.
* Dziewiątka-Mediator na kłopoty reaguje postawą: "sam jeden przeciw wrogiemu światu" - a jest to postawa Szóstki-Adwokata Diabła.

I odwrotnie, kiedy przychodzą dobre czasy, kiedy nic nie zagraża i można się rozluźnić, poszczególne enneagramowe typy upodobniają się do swych sąsiadów w przeciwnym kierunku niż pokazują to strzałki na wykresie:

* Perfekcjonista zaczyna sprawiać sobie przyjemności i kolekcjonować miłe wrażenia, tak jakby był Epikurejczykiem.
* Dawca pozwala sobie na fantazje, utopie i udawanie "wybranego" członka elity, czym przypomina Tragicznego Romantyka.
* Wykonawca wynajduje sobie różne mocne wrażenia dostarczające mu dreszczyku emocji i ryzyka - wkracza w świat Adwokata Diabła.
* Tragiczny Romantyk kultywuje bycie swoim własnym ideałem, trzyma się własnych wysokich standardów - przypomina wiec Perfekcjonistę.
* Obserwator czuje się pewnie na swoim podwórku i zaczyna się szarogęsić - jak Szef.
* Adwokat Diabła wczuwa się w psychikę, nastroje i problemy innych ludzi - jak Mediator.
* Epikurejczyk pozwala płynąć wydarzeniom, w które nie ma ochoty ingerować - zachowuje się jakby był Obserwatorem.
* Szef pomaga innym i wychodzi naprzeciw ich potrzebom - jak Dawca.
* I wreszcie Mediator w warunkach komfortu i braku zagrożeń z największą ochotą daje z siebie wszystko i spełnia się w działaniu, upodobniając się do Wykonawcy.
Czy się z nią zgadzacie? Podajemy typy.....


9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )

pacanoid
Posty: 378
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 08:46

#2 Post autor: pacanoid » piątek, 18 stycznia 2008, 18:24

Zgadzam się co do 5
5

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#3 Post autor: Revania » piątek, 18 stycznia 2008, 19:11

Zgadzam się z Jedynką :). Jak mam dobry humor, to potrafię rozluźnić się, czasem wręcz zachowywać jak 'dusza towarzystwa', a w złych momentach wręcz popadać w stany depresyjne (raz jak miałam dołek psychiczny i robiłam test, wyszło mi 4w3 ;])
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#4 Post autor: Orest_Reinn » piątek, 18 stycznia 2008, 19:26

Koncepcja połączeń jest zupełnie nietrafiona, a przede wszystkim bezpodstawna.

Oczywiście mi się nie zgadza.

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#5 Post autor: Eruantalon » piątek, 18 stycznia 2008, 19:37

Zupełnie się nie zgadzam, już o tym pisałem.

Moja znajoma 4'ka przejmuje w sytuacjach relaksu dobre cechy i 1'ek i 2'ek, za to w ogóle nie przejmuje ich złych cech nigdy.

Znowu ja mam dokłądnie na odwrót - stale rpzejmuję negatywne cechy 7'ki (pokroju obracanie wszystkiego w zart, powierzchowność) i 8'ki (Agresywne podejście do ludzi). Generalnie, wychodzi jakiś beton.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Nuit
Posty: 935
Rejestracja: środa, 7 marca 2007, 00:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6 Post autor: Nuit » piątek, 18 stycznia 2008, 19:49

Ja się zgadzam, ale wg. tego klucza mogę być albo 5 albo 8 :D
No bo perfekcjonistkę to chyba nigdy nie będę przypominać - prędzej 8
Zresztą ja nie mam problemu, bo mogę być: 2,5,7 i 8 - w sensie przyjmować wzorce zachować właściwe tym typom ;)

Wyrosłam z enneagramu - hehe
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"

Chaos i zniszczenie by ENTp

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#7 Post autor: Raven » piątek, 18 stycznia 2008, 20:26

W zasadzie się zgadza
1w9

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#8 Post autor: Czekolada » piątek, 18 stycznia 2008, 20:43

Zgadza się - 7. W zasadzie to o wiele bardziej widzę się w tym drugim przypadku, aniżeli w pierwszym. Mam mocne połączenie z piątką, a z jedynką chyba wcale.
Najprawdopodobniej nie uświadamiam sobie 1-owego podobieństwa w obliczu sytuacji stresowej.

Awatar użytkownika
Autsajder
VIP
VIP
Posty: 297
Rejestracja: wtorek, 17 lipca 2007, 07:27
Lokalizacja: spoza układu...

#9 Post autor: Autsajder » piątek, 18 stycznia 2008, 21:32

Jeśli chodzi o tą część co smok wkleił to mam tu pewne wątpliwości. W warunkach stresowych nie mam nic z siódemki. Raczej najbliżej mi zachowaniem do jedynki czyli wykorzystuje kilka swoich bezpiecznych metod których sie nauczyłem w przeszłości na błędach. W warunkach bezpiecznych jeśli miałbym wybierac z pośród innych typów to taka mieszanka: trochę jedynki, trochę dziewiątki i szczypta ósemki.

Jednak po przeczytaniu wszystkich krótkich opisów zachowania w obu przypadkach zawsze mi najbliżej do typowego zachowania piątki. Zreszta ten dłuższy opis piątki idealnie do mnie pasuje.
5w4, LII (INTj)

ders
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 13:38

#10 Post autor: ders » sobota, 19 stycznia 2008, 13:31

Dla mnie to jeden wielki Bullshit, w moim przypadku - jak mam doła to sie zamartwiam i jestem żenującą istotką jak najgorsze 4. W dodatku połączone z pedantyzmem i uogólnianiem 1. A w moich najlepszych chwilach mam pełnego powera 2(i wtedy bardziej 2w3 :o ) i moc i skoncentrowanie, pewność siebie i czasem troche bycie fiutem jak 8. I to mi się podoba :twisted:

Połączenia są ciekawym zjawiskiem w enne, ale raczej nie ma co bardziej tego klasyfikować i rozdzielać.

Jeszcze warto dodać że jak sie ma połączenie z jakimś typem to bardzo łatwo niekiedy z nim nawiązać kontakt. Dla mnie np. łatwiej jest zawrzeć szybką znajomość z 4/8 niż z 3,1,5,6 czy nawet 2. A 7 i 9 to różnie bywa ;)
2w1

Siła woli siłą życia.

Awatar użytkownika
Tuxic
Posty: 70
Rejestracja: sobota, 8 grudnia 2007, 12:08

#11 Post autor: Tuxic » sobota, 19 stycznia 2008, 13:50

Zgadza się ;d

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#12 Post autor: yusti » sobota, 19 stycznia 2008, 13:51

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:44 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

Re: Punkty stresu i rownowagi - przejmowanie cech innego ty

#13 Post autor: Emjotka » sobota, 19 stycznia 2008, 14:45

Zielony smok pisze: Czy się z nią zgadzacie? Podajemy typy.....
Mi się nie zgadza, mam odwrotnie. W ciężkiej sytuacji bywam ósemkowa - jeśli nie mam szans się wycofać, to zachowuję się jak każdy porządny ISTp ;). Dokładniej:
ISTp pisze:W niebezpiecznych sytuacjach uporczywie niczego się nie boi, spokojnie zbliża się do źródła niebezpieczeństwa. To jego podstawowe wyjście - iść wprost na przeciwnika; wytrzyma ten, kto jest bardziej silny. To jego podstawowa poza - uporczywość, nieustępliwość, wewnętrzna słuszność i nieustraszoność.
Jak nie mogę zrobić raczka, to lekko ósemkuję. Jednak nie ma we mnie tej ósemkowej agresji, którą widzę w na przykład w swojej matce. Ona po prostu -nie może żyć- bez kłótni (mnie kłótnie męczą a krzyk i pretensje o wszystko to najprostsza do utraty mojego zaufania) i nawet jak jej na kimś zależy, to potrafi tego kogoś stłamsić, próbować odebrać mu samodzielność "dla jego dobra". Oczywiście, jak prawie każda ósemka, uważa, że świetnie zna się na ludziach. A ósemki to chyba najgorzej orientujący się w tych sprawach typ...
W każdym razie ja do zachowań ósemkowatych jestem zdolna tylko na krótką metę i tylko w trrrruuudnych sytuacjach.

Zaś wtedy, kiedy czuję się dobrze, można by mnie było wziąć za siódemkę - nawet nawijanie mi się włącza :lol:, podczas gdy normalnie raczej nie przekraczam 20 krótkich zdań dziennie (skutkiem czego uchodzę za odludka, mruka, a nawet istotę, która nie potrafi mówić :P ).

( A tak kompletnie nawiasem mówiąc, coraz bardziej przekonuję się do tego, że skrzydło mam w 6. )
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
minou
Posty: 275
Rejestracja: czwartek, 26 lipca 2007, 14:52

#14 Post autor: minou » sobota, 19 stycznia 2008, 15:01

Mi też się zupełnie nie zgadza. Podobnie do Emjotki, ja też mam odwrotnie. Zupełnie naturalną konsekwencją w dobrych chwilach jest zachowanie siódemkowe, a w stresie bardziej ósemkowe. Bez wątpliwości.
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."

Awatar użytkownika
Armand
Posty: 185
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 22:48
Lokalizacja: Kraków

#15 Post autor: Armand » środa, 5 marca 2008, 23:04

W życiu nie odezwał się u mnie wpływ 8, zaś wpływ 7 pojawia częściej jak jest dobrze, niż źle. Jak jest źle, u mnie bardziej odzywa się skrzydło 4.
5w4/INTP/ sp/sx/so

ODPOWIEDZ