Plany prokreacyjne Trójek
- Słomkowy_Kapelusz
- Posty: 850
- Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
- Lokalizacja: Z głowy
- Kontakt:
Plany prokreacyjne Trójek
Ewolucja sprawia, że geny jednych giną, a innych się rozmnażają i udoskonalają poprzez kombinacje z jeszcze innymi. To czy geny danej osoby przetrwają zależy od tego jakie ma ona plany rozrodcze oraz od tego czy znajdzie ona wspólnika do ich realizacji. Od realizacji planów zależy czy wszystkie typy przetrwają, w jakiej liczbie będą reprezentowane, a może także to czy pojawią się kiedyś nowe. To czysta spekulacja, ale sprawdzenie zamiarów prokreacyjnych poszczególnych typów wydaje się interesujące
- Słomkowy_Kapelusz
- Posty: 850
- Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
- Lokalizacja: Z głowy
- Kontakt:
- szeleszcze
- Posty: 17
- Rejestracja: sobota, 22 września 2007, 01:04
- Lokalizacja: szczecin, kraków, stavanger
To pytanie powinno bylo sie raczej odnosic nie do ilosci ale do tego jak to ma zostac przeprowadzone. Ja np duza uwage zwracam na geny i mam scisle okreslone, jakie preferowalabym od ojca mojego dziecka. Poza tym nie moglam zaglosowac w ankiecie, nie wiem czemu.
3w4
mniej zdrowe trójki mogą zacząć cieszyć się uczuciem braku uczuć.
cudo od pana: http://www.youtube.com/watch?v=s1QYXlRzNS0
chcę być pomylony
mniej zdrowe trójki mogą zacząć cieszyć się uczuciem braku uczuć.
cudo od pana: http://www.youtube.com/watch?v=s1QYXlRzNS0
chcę być pomylony
-
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 14:01
Dokładnie.szeleszcze pisze:To pytanie powinno bylo sie raczej odnosic nie do ilosci ale do tego jak to ma zostac przeprowadzone. Ja np duza uwage zwracam na geny
Chciałabym dwójkę, aczkolwiek się boję jakiegokolwiek dziecka, bo podejrzewam, że geny odziedziczy po mnie, a takiego bachora to ja nie zniosę.
3w4
mi też odpowiada dwójka, z tą różnicą, że nie obraziłabym się, gdyby mje dzieci były podobne do mnie przynajmniej bym sie dogadywałaHeidekönigin pisze: Chciałabym dwójkę, aczkolwiek się boję jakiegokolwiek dziecka, bo podejrzewam, że geny odziedziczy po mnie, a takiego bachora to ja nie zniosę.
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem
coś na kształt siódemko-dziewiątki
coś na kształt siódemko-dziewiątki
jsk ... piękna odpowiedz! uwydatniły sie prawdziwe cechy trójki gdybyś coś jeszcze skłamał w tej wypowiedzi byłoby 100%
Ja najprawdopodobniej trójka chciałbym pozostawic po sobie dwóch potomnych. Lecz to daleka przyszłośc
Ja najprawdopodobniej trójka chciałbym pozostawic po sobie dwóch potomnych. Lecz to daleka przyszłośc
Nie duskutuj z debilem! Najpierw zciagnie Cie do swojego poziomu a później pokona doswiadczeniem:D
3w2 mag-kochanek... moją potęga jest chesed!
trójki wiedzą o czy mowie.
3w2 mag-kochanek... moją potęga jest chesed!
trójki wiedzą o czy mowie.
Najchętniej to wyhodowałbym sobie Ósemkę, oczywiście chłopca. Jedynaka.
Przesłanie Izraela https://www.youtube.com/watch?v=HvPWsfNZyNM
Nie widze siebie w roli ojca potrafiącego wykształcić u dziecka cechy Jedynki.
Wychowanie --> Charakter.
Wychowanie --> Charakter.
Przesłanie Izraela https://www.youtube.com/watch?v=HvPWsfNZyNM
no 1? kieruję się stereotypem, wiem, ale już sobie wyobraziłam takie dzieckoMiltado pisze: Wolałbym 1. Choć 8 tez jest dobrym pomysłem.
ale kierując się dalej stereotypami, to dziecko 2 byłoby wygodne i wykonywałoby moje polecenia z dobrego serca nie tak źle a z dziecka 4 zrobiłabym jakiegoś muzyka, spełniłoby moje ambicje 7 popadłoby mi w nałogi, to nie. mogłoby być 5
swoją drogą ciekawe co mi wyjdzie
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem
coś na kształt siódemko-dziewiątki
coś na kształt siódemko-dziewiątki