Kłamstwo 8
To nie jest kłamanie. Kłamiesz jak wiesz, że to co mówisz jest nieprawdą. Twoja znajoma po prostu jest egocentryczką zapatrzoną w siebie. Nie zauważa upływu lat, nie zauważa, że nie jest wcale taka super. One myśli, że taka jest, więc nie możemy tu mówić o kłamstwie a jedynie zapatrzeniu w siebie.
Inna możliwość to, że stworzyła taki swój mały świat w którym siebie właśnie tak widzi. Może to być reakcja obronna na duży stres. Może np. nie układa jej sie z mężem, dziecko jest niegrzeczne w pracy szef ją o byle co gani i w końcu stworzyła sobie własny obraz swojej osoby żeby nie popaść w depresje. Nie oceniaj ludzi powierzchownie. nie chciałbyś być sam tak oceniany.
Inna możliwość to, że stworzyła taki swój mały świat w którym siebie właśnie tak widzi. Może to być reakcja obronna na duży stres. Może np. nie układa jej sie z mężem, dziecko jest niegrzeczne w pracy szef ją o byle co gani i w końcu stworzyła sobie własny obraz swojej osoby żeby nie popaść w depresje. Nie oceniaj ludzi powierzchownie. nie chciałbyś być sam tak oceniany.
8w7
W pierdołach czasem tak, taki zamiennik dyplomacji Ale w kwestiach istotnych NIGDY.
Poza tym jak szanuję kogoś to dążę raczej do znalezienia wspólnoty z tym człowiekiem szukając podobieństw w zdaniu na jakiś temat, albo kompromisu, ale nie bajerując (zresztą to głównie zależy od nastawienia do tej osoby). Kłamię raczej rzadko, raczej przemilczam pewne rzeczy.
Poza tym jak szanuję kogoś to dążę raczej do znalezienia wspólnoty z tym człowiekiem szukając podobieństw w zdaniu na jakiś temat, albo kompromisu, ale nie bajerując (zresztą to głównie zależy od nastawienia do tej osoby). Kłamię raczej rzadko, raczej przemilczam pewne rzeczy.
Osobiście kłamac nie znoszę. Tzw. Kłamstwa Grzecznościowe to dla mnie twór całkowicie zbedny i bezużyteczny który wprowadza dodatkowo niepotrzebne zamieszanie. Później i tak musze wysłuchiwać że a po co , na co i dlaczego powiedziałam tak a nie inaczej. Więc nie widzę potrzeby wysilania sie na takie kłamstewka. Już lepiej przemilczeć zagadnienie. A koloryzowanie to już jest chyba u 8 odruch bezwarunkowy. Sama często (i co najśmieszniejsze bezwiednie) go używam i nie widze w koloryzowaniu nic złego. Historyjki są przez to tylko ciekawsze:P
8w7
Klątwa informatyka: Żebyś Viste instalował z dyskietek!!!
Klątwa informatyka: Żebyś Viste instalował z dyskietek!!!
Czytam temat i natrafilem na takiego rodzyna...
Osemki jakie znam sa cholernie honorowe. Bo sa zdrowe, dodam.
Gdy jej czar pryska wszyscy zachowuja pogarde dla siebie. Pare osob udalo sie jej zaczarowac, ale to zwykle kwestia czasu, zanim odwracaja sie one od niej. A moim zdaniem taka osoba powinna dostac taki wpierdol, az sie obudzi i nie bedzie pamietala kim byla. Albo niechby psy ja w krzakach yebaly... do skutku
Po prostu zdumiewa mnie - jak mozna miec tak nayebane w glowie? o_O
To jest burdel i prostytucja wlasnej tozsamosci.
Czy te osoby wierza w to co mowia... czy wogle WIEDZA co mowia?
Czy to urojenia? Wg. mnie to choroba psychiczna... i to bardziej niebezpieczna dla otoczenia od schizofrenii.
Niech sie ujawni jakis mitoman/ka i mi opowie jak to jest - bo Was za cholere nie potrafie zrozumiec.
Spralbym Ci dupe, o ile nie utopilbym w studzience kanalizacyjnej, lub pod prysznicem . I to nie pokaz sily, czy czegos tam jeszcze. Falszywcow wieszac. Do pewnego momentu moge miec cierpliwosc do ludzi, ale jesli jakis blad popelniaja nagminnie, to potrafilbym czlowieka zniszczyc . Bez wyrzutow sumienia, wrecz przeciwnie, czulbym sie jak archaniol upuszczajac krew grzesznika ;].bliu pisze:Przyznaję się- kłamię nagminnie! Ale raczej w błahych sprawach. Myslę że jeszcze nikomu w ten sposob nie uczynilam krzywdy, no może jedynie sobie.... Koloryzuje, żeby było ciekawiej:) I muszę nieskromnie powiedzieć, że robie to swietnie:) Ale uwaga! Nie potrafie klamać dla pieniędzy! Mialam kiedys prace ktora polegala na oszukiwaniu klientów (mowiąc wprost), strasznie mi nie szło. Rzucilam te pracę w cholere:) Jako kobieta nałogowo oszukuje męzczyzn- chyba mnie to kręci:)
Osemki jakie znam sa cholernie honorowe. Bo sa zdrowe, dodam.
Haha, znam podobna osobe. Kompletna mitomanka. Jadala kolacje u krolowej, PRAWIE zagrala w wielu filmach, lyka new age i inne pierdoly, generalnie pragnie uchodzic za niezwykla, wspaniala osobe. A klamie jak z nut - kiedy popelni blad, mowi, ze to nie ja, nie mowilam tego, mowila inaczej itp... Absurd. A do tego ma syna siodemaka - i jego akurat bardzo lubie. Ale ten syn juz tez z niej sie tylko nabija, a historie ofkoz tez niezle podkreca . Co prawda nie tak jak ona.lexus pisze: Pisałam juz kiedyś o tym. Mam w swoim otoczeniu ósemkę,która uważa się za najatrakcyjniejszą wśród kobiet,najbardziej pracowitą wśród pracowników,najlepszą matkę.W rzeczywistości w wieku 45 lat chodzi w skórzanej mini narażając się na wulgarne zaczepki,do pracy spóżnia się notorycznie nawet do dwóch godzin,a dziecko podrzuca wszystkim dookoła.Ciekawi mnie czy jak ciągle podkreśla że wygląda na 16 lat,jest najlepszym pracownikiem zakładu i życie swoje poświęciła dzieciom to jest to prowokacja typowa dla 8 czy sama w to wierzy.Bo wygląda na to drugie czyli głębokie zakłamanie.A może to taka taktyka żeby przeciwnikowi "opadły ręce"?
Gdy jej czar pryska wszyscy zachowuja pogarde dla siebie. Pare osob udalo sie jej zaczarowac, ale to zwykle kwestia czasu, zanim odwracaja sie one od niej. A moim zdaniem taka osoba powinna dostac taki wpierdol, az sie obudzi i nie bedzie pamietala kim byla. Albo niechby psy ja w krzakach yebaly... do skutku
Po prostu zdumiewa mnie - jak mozna miec tak nayebane w glowie? o_O
To jest burdel i prostytucja wlasnej tozsamosci.
Czy te osoby wierza w to co mowia... czy wogle WIEDZA co mowia?
Czy to urojenia? Wg. mnie to choroba psychiczna... i to bardziej niebezpieczna dla otoczenia od schizofrenii.
Niech sie ujawni jakis mitoman/ka i mi opowie jak to jest - bo Was za cholere nie potrafie zrozumiec.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Nie wiem jak wam ale mnie jest takich osób po prostu szkoda. Wiedzie toto pustą pozbawioną jakiegoś wiekszego sensu egzystencję. Żyje sobie taki mitoman w wirtualnym światku złożonym z wytworów jego wyobraźni. Normalnie aż się łezka w oku kręci:P
8w7
Klątwa informatyka: Żebyś Viste instalował z dyskietek!!!
Klątwa informatyka: Żebyś Viste instalował z dyskietek!!!
Przypomina mi to taką niezdrową 3-kę. He he mnie najbardziej rozwala jak przechwala się osiągnięciami swojego rodzeństwa a kiedyś nawet słyszałem o samochodzie na paliwo wodorowe Co za ciota aż szkoda takiego.....NeveReven pisze:Wiedzie toto pustą pozbawioną jakiegoś wiekszego sensu egzystencję. Żyje sobie taki mitoman w wirtualnym światku złożonym z wytworów jego wyobraźni.