Na szacunek trzeba sobie zapracować. Nie będę kogoś szanować tylko dlatego, że litość mnie złapie za zimne serduszko, bo osoba X ma niski poziom zdrowia.kajzerka pisze:: są chorzy, a chorym należy się szacunek,
Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
- Irranea
- Moderator
- Posty: 1179
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
- Lokalizacja: w barku
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Chodziło mi tylko o to by się nie wyśmiewać z niedołęstwa innych. Można być niedołężnym umysłowo albo emocjonalnie, i dla mnie to jest upośledzenie takie samo jak kalectwo na wózku. Nie chodziło mi o szacunek w sensie SZACUN, nic z tych rzeczy.Irranea pisze:Na szacunek trzeba sobie zapracować. Nie będę kogoś szanować tylko dlatego, że litość mnie złapie za zimne serduszko, bo osoba X ma niski poziom zdrowia.kajzerka pisze:: są chorzy, a chorym należy się szacunek,
-
- Posty: 134
- Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2014, 19:31
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Mięsożerna roślina
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Mnie szczególnie wkurza w 4w3 ich rozbieganie i to, że często nastrój im się zmienia. 6w7 i 7w6 gubią logikę, 8w7 się wydzierają, 3w2 skaczą z kwiatka na kwiatek a 2w1 się narzucają, robiąc potem aferę że nie odwzajemniam starań.
[INTP RLUEI sx]
Keep running
Keep running
Spoiler:
- TowarzyszFrytas
- Posty: 496
- Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
- Kontakt:
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
To że żyją i istnieją.
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Tylko jak dasz ku temu powód!jakocianka pisze: 8w7 się wydzierają
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Na przykład jak żyjesz!Kapar pisze:Tylko jak dasz ku temu powód!jakocianka pisze: 8w7 się wydzierają
- Leokadia
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek, 20 października 2014, 18:02
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Cassiopeia
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Doszłam do wniosku, że najłatwiej mogą mnie zdenerwować 9w1 i niezdrowe 2.
Mam przyjemność znać 9w1 i o ile jest osobą dość kompromisową, praca z nią to istna męka. Czy to praca na lekcji, czy zadania domowe, zawsze jest tak samo. Robię swoje zadania po tym jak się podzieliłyśmy, skupiam się na robocie, ale nie potrafię dobrze pracować, kiedy nad uchem z częstotliwością czterech pytań na minutę słyszę: "Czy na pewno tak to zrobić?", "Ej, jak to działa?", "Myślisz, że tak może być?", "Gdzie są nożyczki?", "A co jeśli robimy źle?". Mam wtedy ochotę cisnąć swoją pracę choćby kosztem złej oceny, ale przynajmniej mieć parę dni spokoju. No i czucie się jak u siebie. Nie wiem, czy tak jest u wszystkich 9w1, ale dziewczyna doprowadzała mnie do szału, kiedy bez pytania (!) brała moje ćwiczenia, sięgała po mój ołówek i spisywała zadania, które bynajmniej też nie były jej.
Niezdrowe 2 są chyba jeszcze gorsze. Robią dla ciebie mnóstwo rzeczy, o które nawet nie prosiłeś i każą za nie dziękować, chociaż nie dałeś do zrozumienia, że potrzebujesz od nich czegokolwiek. Potem używają tego podczas szantażu emocjonalnego, kiedy wypominają ci, ile oni dla ciebie zrobili i jaka ty niedobra. Zawsze też odnoszę wrażenie, że 2 oczekuje ode mnie zrobienia tego samego, ale nie mówi wprost, to nie robię, co prowadzi ją do rozpaczy i pomstowania, z kim ona musi cierpieć. Robienie z siebie męczennika w służbie chęci usłyszenia, jaka ona jest ważna i ile zrobiła. Cały lud tego świata nie da rady odpracować tego, co ona uczyniła, mogą jedynie marnie próbować, ale nigdy z tak wielkim skutkiem.
Mam przyjemność znać 9w1 i o ile jest osobą dość kompromisową, praca z nią to istna męka. Czy to praca na lekcji, czy zadania domowe, zawsze jest tak samo. Robię swoje zadania po tym jak się podzieliłyśmy, skupiam się na robocie, ale nie potrafię dobrze pracować, kiedy nad uchem z częstotliwością czterech pytań na minutę słyszę: "Czy na pewno tak to zrobić?", "Ej, jak to działa?", "Myślisz, że tak może być?", "Gdzie są nożyczki?", "A co jeśli robimy źle?". Mam wtedy ochotę cisnąć swoją pracę choćby kosztem złej oceny, ale przynajmniej mieć parę dni spokoju. No i czucie się jak u siebie. Nie wiem, czy tak jest u wszystkich 9w1, ale dziewczyna doprowadzała mnie do szału, kiedy bez pytania (!) brała moje ćwiczenia, sięgała po mój ołówek i spisywała zadania, które bynajmniej też nie były jej.
Niezdrowe 2 są chyba jeszcze gorsze. Robią dla ciebie mnóstwo rzeczy, o które nawet nie prosiłeś i każą za nie dziękować, chociaż nie dałeś do zrozumienia, że potrzebujesz od nich czegokolwiek. Potem używają tego podczas szantażu emocjonalnego, kiedy wypominają ci, ile oni dla ciebie zrobili i jaka ty niedobra. Zawsze też odnoszę wrażenie, że 2 oczekuje ode mnie zrobienia tego samego, ale nie mówi wprost, to nie robię, co prowadzi ją do rozpaczy i pomstowania, z kim ona musi cierpieć. Robienie z siebie męczennika w służbie chęci usłyszenia, jaka ona jest ważna i ile zrobiła. Cały lud tego świata nie da rady odpracować tego, co ona uczyniła, mogą jedynie marnie próbować, ale nigdy z tak wielkim skutkiem.
Nie mogę spać, ktoś w Internecie się MYLI.
_______
sp/so/sx
5w4?
_______
sp/so/sx
5w4?
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Na pewno tak jest u wszystkich, sama nie mam co do tego wątpliwości.Nie wiem, czy tak jest u wszystkich 9w1, ale dziewczyna doprowadzała mnie do szału, kiedy bez pytania (!) brała moje ćwiczenia, sięgała po mój ołówek i spisywała zadania, które bynajmniej też nie były jej.
Natomiast na temat... Mnie w ludziach ogólnie nic nie denerwuje.
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
ironia??julka pisze:Na pewno tak jest u wszystkich, sama nie mam co do tego wątpliwości.Nie wiem, czy tak jest u wszystkich 9w1, ale dziewczyna doprowadzała mnie do szału, kiedy bez pytania (!) brała moje ćwiczenia, sięgała po mój ołówek i spisywała zadania, które bynajmniej też nie były jej.
a odnosnie tematu denerwują mnie niezdrowe typy i ludzie marnujący swój potencjał
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Często 2ki są irytujące z tą swoją chęcią pomocy kiedy nikt ich o nic nie prosi, obrażaniem się kiedy człowiek im "powie" żeby sobie dały spokój, piszę tylko o mocno nachalnych osobnikach, generalnie z dwójkami trudno wytrzymać jak zabiorą się za pomaganie.
9 ki do pewnego stopnia, ale raczej te niezdrowe, za to że nie mówią mi wprost o co chodzi-nie wyrażają swojego zdania bezpośrednio i muszę się domyślać, paradoksalnie moim najlepszym kumplem w szkole była bardzo zdrowa 9.
1ki, nie znoszę zrzędzenia podczas pracy, jeżeli muszę słuchać narzekań przez kilka godzin to mnie szlag trafia, nawet zwracanie uwagi nic nie daje, fakt że są niezwykle pracowite, ale nie mam do nich cierpliwości. Próba budowy jakiegoś idealnego świata też może być nieco męcząca dla otoczenia zwłaszcza jak się łączy z ciągłym narzekaniem; chęć narzucenia mi swojej wizji.
5 ki jak się robią przemądrzałe. Jak taka 5 ma w czymś rację i już to udowodniła i nadal się tym chełpi ( że miała rację a ja nie). Ale poza tym zachowaniem to piątki są takimi "sympatycznymi gburami" i w sumie to je lubię, fajni ludzie.
8 ki jak próbują mi coś narzucić, zwłaszcza jak się szarogęszą i chcą podjąć jakąś decyzję dotyczącą mojej osoby bez mojej zgody. W pracy dużego wyboru nie mam, ale w czasach szkolnych to się zawsze kończyło awanturami, bójkami i nigdy im nie dawałem satysfakcji. Na zasadzie jak oni chcą, to ja zrobię wszystko żeby tak nie było. Im bardziej takie 8 było agresywne tym więcej gniewu u mnie wyzwalało i tym bardziej chciałem takiej 8ce dowalić, niezależnie od tego jakie poniosę konsekwencje. Na szczęście takie rzeczy nie działy się często i miałem generalnie dobry kontakt z 8. Po prostu czasem nawet lubianym przeze mnie 8kom odwalało.
3ki jak za dużo gwiazdorzą, rozumiem że chcą robić wrażenie, ale bywają wtedy wkurzające.
4ki jak mam coś do zrobienia w grupie i zaczną albo się nad sobą użalać, albo starają się zwrócić na siebie uwagę w jakiś inny sposób, zamiast wykonać swoją robotę-poganiane obrażają się jeszcze na mnie, a robota sama się nie zrobi. Za dużo emocji u nich, chociaż kobiety-zdrowe 4- mogą być do pewnego stopnia interesujące. Przynajmniej dopóki im poziom nie spadnie.
9 ki do pewnego stopnia, ale raczej te niezdrowe, za to że nie mówią mi wprost o co chodzi-nie wyrażają swojego zdania bezpośrednio i muszę się domyślać, paradoksalnie moim najlepszym kumplem w szkole była bardzo zdrowa 9.
1ki, nie znoszę zrzędzenia podczas pracy, jeżeli muszę słuchać narzekań przez kilka godzin to mnie szlag trafia, nawet zwracanie uwagi nic nie daje, fakt że są niezwykle pracowite, ale nie mam do nich cierpliwości. Próba budowy jakiegoś idealnego świata też może być nieco męcząca dla otoczenia zwłaszcza jak się łączy z ciągłym narzekaniem; chęć narzucenia mi swojej wizji.
5 ki jak się robią przemądrzałe. Jak taka 5 ma w czymś rację i już to udowodniła i nadal się tym chełpi ( że miała rację a ja nie). Ale poza tym zachowaniem to piątki są takimi "sympatycznymi gburami" i w sumie to je lubię, fajni ludzie.
8 ki jak próbują mi coś narzucić, zwłaszcza jak się szarogęszą i chcą podjąć jakąś decyzję dotyczącą mojej osoby bez mojej zgody. W pracy dużego wyboru nie mam, ale w czasach szkolnych to się zawsze kończyło awanturami, bójkami i nigdy im nie dawałem satysfakcji. Na zasadzie jak oni chcą, to ja zrobię wszystko żeby tak nie było. Im bardziej takie 8 było agresywne tym więcej gniewu u mnie wyzwalało i tym bardziej chciałem takiej 8ce dowalić, niezależnie od tego jakie poniosę konsekwencje. Na szczęście takie rzeczy nie działy się często i miałem generalnie dobry kontakt z 8. Po prostu czasem nawet lubianym przeze mnie 8kom odwalało.
3ki jak za dużo gwiazdorzą, rozumiem że chcą robić wrażenie, ale bywają wtedy wkurzające.
4ki jak mam coś do zrobienia w grupie i zaczną albo się nad sobą użalać, albo starają się zwrócić na siebie uwagę w jakiś inny sposób, zamiast wykonać swoją robotę-poganiane obrażają się jeszcze na mnie, a robota sama się nie zrobi. Za dużo emocji u nich, chociaż kobiety-zdrowe 4- mogą być do pewnego stopnia interesujące. Przynajmniej dopóki im poziom nie spadnie.
- 999Przemek
- Posty: 227
- Rejestracja: sobota, 3 sierpnia 2013, 23:44
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
A o nas ani słowa? Jak miło
Mnie nikt nie wkurwia (ani wkurza) ^^
Mnie nikt nie wkurwia (ani wkurza) ^^
Enneagram: 7w8
Socionika i MBTI: ENTp-ILE
Instynkt: sx
Socionika i MBTI: ENTp-ILE
Instynkt: sx
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Tutaj ani słowa,ale 6 o nas piszą u siebie,że jesteśmy nieodpowiedzialni,niepoważni i dziecinni,a zwłaszcza 7w8
Cóż,dużo osób mi tak mówi i już się przyzwyczaiłam,chociaż jak słysze,ze mam tyle i tyle lat i nie powinnam sie tak zachowywać,to mam ochotę sie porządnie na tą osobę wydrzeć.
Cóż,dużo osób mi tak mówi i już się przyzwyczaiłam,chociaż jak słysze,ze mam tyle i tyle lat i nie powinnam sie tak zachowywać,to mam ochotę sie porządnie na tą osobę wydrzeć.
- silvergirl
- Posty: 307
- Rejestracja: czwartek, 2 stycznia 2014, 00:42
- Enneatyp: Entuzjasta
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Ósemki to najlepszy typ jaki po ziemi chodził. Po prostu bez wad.
SLE 8v7
► Pokaż Spoiler
Re: Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
Hahaha A ja nie znam żadnej ósemki (przynajmniej tak mi sie wydaje). A szkoda,zdaje mi się,że bym sie z nimi dogadała.