Poszukuję Dwójki!

[wodzu88]

ja mam brata 4w5. Okłamuje swoją dziewczyne, raz przypadkiem wyszła przy jego dziewczynie prawda na jaw. Dostałem z pięści... Ale nie byłem mu dłużny. Kopniak na wątrobę i się uciszył... Współczuje toksycznego rodzeństwa...

[Shirayo]

Shirayo, wiesz, co jest najżałośniejsze? Że jak przykładowa nołlajficzna Piątka, siedzisz na necie NON-STOP. Tym razem na komórce, co widać po ucinaniu tekstu. A Twoje posty nic nie wnoszą do dyskusji i jesteś jedynie spamerem.

Powiedziała ta, co na każdej lekcji potajemnie pod ławką sobie esemesuje.

Umiesz PERFEKCYJNIE odwracać kota ogonem. W tej chwili skończyłem z tobą dyskusję, Intan, bo z de***em nie wygram.

8. Użytkownik ma prawo do
wystosowania prośby do innego
Użytkownika o omijanie jego
postów, odwołując się do jego
dobrej woli bo Administracja nie
ponosi odpowiedzialności za
niespełnienie ewentualnej
prośby.

Mam prośbę: nie cytuj mnie, nie pisz do mnie ani o mnie.

[Intan]

ja mam brata 4w5. Okłamuje swoją dziewczyne, raz przypadkiem wyszła przy jego dziewczynie prawda na jaw. Dostałem z pięści... Ale nie byłem mu dłużny. Kopniak na wątrobę i się uciszył... Współczuje toksycznego rodzeństwa...

A o co konkretniej chodziło? Możesz powiedzieć na pw, ciekawa jestem. :f
O, tak. Ciekawe, za co mnie los pokarał bratem Piątką. Już chyba nawet niezdrowa Ósemka byłaby lepsza.

Shirayo, wiesz, co jest najżałośniejsze? Że jak przykładowa nołlajficzna Piątka, siedzisz na necie NON-STOP. Tym razem na komórce, co widać po ucinaniu tekstu. A Twoje posty nic nie wnoszą do dyskusji i jesteś jedynie spamerem.

Powiedziała ta, co na każdej lekcji potajemnie pod ławką sobie esemesuje.

Umiesz PERFEKCYJNIE odwracać kota ogonem. W tej chwili skończyłem z tobą dyskusję, Intan, bo z de***em nie wygrasz.

Bo ja mam z kim! Zazdrościsz? C:
I nie obrażaj mnie, z łaski swojej, bo tylko pokazujesz, na jak niskim poziomie jesteś. Nie rób przedstawienia, o to też Cię proszę.

[muahahaha]

Jeżeli ty, tak piszesz o swoim bracie

O, tak. Ciekawe, za co mnie los pokarał bratem Piątką. Już chyba nawet niezdrowa Ósemka byłaby lepsza.

to ja sobie nie chcę wyobrażać jakie męczarnie przechodzi/ł twój brat. Macie/mieliście wspólny pokój?

[Shirayo]

Dla nas trzeba oddzielne domy, nie pokoje.

Proszę o zakończenie ataków personalnych pomiędzy użytkownikami, a skupieniu się na merytorycznych wypowiedziach. W innym wypadku posypią się ostrzeżenia i/lub bany. / łasuch

[Orest_Reinn]

Jeśli będę miał kiedyś dzieci, to chcę mieć taką parkę bliźniąt jak ta powyżej

[wodzu88]

hahaha dobre^^ Ja bym chciał dzieci wychować na dawców lub entuzjastów...

[Intan]

Ja też. Właściwie to każdy typ jest dobry. Boję się, że jakąś Piątkę wychowam - w moim odczuciu to naprawdę okropny typ...

[wodzu88]

Ech, ja najbardziej obawiam się pesymistycznej czwórki :/ Pragnę nauczyć dzieci że życie to nie samo cierpienie...

[Orest_Reinn]

Hm, większość źródeł na temat enneagramu twierdzi, że typ kształtuje się we wczesnym dzieciństwie, i to na skutek jakichś z pozoru mało istotnych zdarzeń... Macie raczej małe szanse "wychować" sobie taki czy inny typ.

[Intan]

Nie psuj marzeń. D:

[Cotta]

Akurat wśród Piątek to dość częste zjawisko, że jednym z rodziców jest 2 lub 8, więc muszę Was zmartwić - szanse na wychowanie Piątek macie spore.

[muahahaha]

Ale spójrzcie na sprawę pozytywnie : jakie wasze dzieci będą mądre
Poza tym gdzieś czytałam, że dany typ nie musi wychowywać dzieci w charakterystyczny dla siebie sposób, jeżeli dana osoba jest świadoma tego co robi, to może trochę zmienić swoje zachowanie. Jeżeli 2 będzie się starać, żeby nie być za bardzo nachalną i żeby jej dziecko nie czuło się jak w programie 'big brother', to może nie koniecznie wyjdzie z tego 5.

[kangur]

Hm, większość źródeł na temat enneagramu twierdzi, że typ kształtuje się we wczesnym dzieciństwie, i to na skutek jakichś z pozoru mało istotnych zdarzeń... Macie raczej małe szanse "wychować" sobie taki czy inny typ.

i to chyba prawda. Z moich rodziców, tj. 7 i 9 powstały tak inne do siebie typy: 4, 1, 8, 6
ich metody wychowawcze się nie zmieniły od pierwszego aż do ostatniego dziecka

[SuperDurson]

A kontekst wychowania, perspektywa doświadczeń i warunki środowiskowe?


Nawet jednojajowe bliźniaki są nieco różne - właśnie przez przesunięcia/różnice perspektywy teoretycznie tych samych warunków i poprzez nieco jednak inne kształtujące je doświadczenia..