Idealizm

Wiadomość
Autor
Tenar
Posty: 338
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2007, 14:13
Lokalizacja: Kraków

Idealizm

#1 Post autor: Tenar » środa, 14 maja 2008, 10:19

Czy i jak często jest wam zarzucany? Bo mi bardzo często. Wzgledem ludzi, pieniędzy i świata jako takiego.


"Jeżeli już mam wierzyć w coś, czego nie widać, to wolę wierzyć w cuda niż w bakterie".

Awatar użytkownika
Adaras
Posty: 78
Rejestracja: piątek, 29 lutego 2008, 21:40

#2 Post autor: Adaras » środa, 14 maja 2008, 17:29

Mi również często jest zarzucany... ja jestem idealistą tylko w jednej kwestii i zawsze będę... w Miłości... wierzę w ideał miłości, to że trzeba iść taką drogą jak ja obieram, a przynajmniej staram się... jest ona dla mnie najważniejsza.
Często uzyskuję miano idealisty, również w innych dziedzinach, zdaję sobie sprawę że czasem idealizuję, ale to moje życie i robię z nim co chcę...
2w1 z odchyleniem ku 5w6.
ENFp 75%sx 25%so

Advanced Global Personality Test Results

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#3 Post autor: Orest_Reinn » środa, 14 maja 2008, 20:39

Jestem ciekaw jak dwójka może być idealistą. No, chyba, że nie jest świadoma tego, że wykorzystuje do swoich celów wiele rzeczy których inni by się brzydzili, lub też jest straszną hipokrytką.

Tenar
Posty: 338
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2007, 14:13
Lokalizacja: Kraków

#4 Post autor: Tenar » środa, 14 maja 2008, 20:43

Dwójki bardzo często sa okreslane jako idealiści. Bo nimi w większości sa. Nawet te chore mają trochę tego idealizmu.
"Jeżeli już mam wierzyć w coś, czego nie widać, to wolę wierzyć w cuda niż w bakterie".

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#5 Post autor: Orest_Reinn » środa, 14 maja 2008, 21:36

Powiem krótko: każda dwójka ma coś z dziwki.

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#6 Post autor: Epona » środa, 14 maja 2008, 23:31

Orest_Reinn pisze:Powiem krótko: każda dwójka ma coś z dziwki.

ma, ale nie każda to widzi.

Co do tematu, sama tego nie zauważałam i nie czuję się idealistką, ale kilka bliższych mi osób twierdzi, że nią bywam.
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
enngiv
Posty: 209
Rejestracja: środa, 6 czerwca 2007, 12:29
Lokalizacja: Warszawa

hmmm...

#7 Post autor: enngiv » czwartek, 15 maja 2008, 07:33

Roznica miedzy tym co powiedzial Orest a tym co oczywiste, jest taka ze dwojka daje dupy za dupe a 5 za pieniadze...generalnie uwazam dziwke nr 5 za wytrwala a dziwke nr 2 za impulsywna...obie dziwki uwielbiam, obie sa ostre...:)

Tenar
Posty: 338
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2007, 14:13
Lokalizacja: Kraków

#8 Post autor: Tenar » czwartek, 15 maja 2008, 20:54

Epona pisze: Co do tematu, sama tego nie zauważałam i nie czuję się idealistką, ale kilka bliższych mi osób twierdzi, że nią bywam.
Ja tez się nie czuję... Po prostu widze świat tak a nie inaczej a ludzie usiłują mi wmówić że w rzeczywistości jest dużo gorszy niż w moich wizjach... możliwe że jest ale mam wystarczająco dużo czasu żeby do tego sama dojśc. Jeżeli to prawda.
"Jeżeli już mam wierzyć w coś, czego nie widać, to wolę wierzyć w cuda niż w bakterie".

czarownica
Posty: 15
Rejestracja: czwartek, 15 maja 2008, 23:54
Lokalizacja: MAZURY

#9 Post autor: czarownica » piątek, 16 maja 2008, 21:21

poki co zauważyłam ,ze zgadzam sie w wiekszości do tej pory przeczytanych przeze mnie wypowiedzi Adaras-a..
Więc teraz nie będe sie powtarzała :lol:
wszystko swoje niosę sobą...

Awatar użytkownika
Adaras
Posty: 78
Rejestracja: piątek, 29 lutego 2008, 21:40

#10 Post autor: Adaras » sobota, 17 maja 2008, 00:00

Tenar pisze:
Epona pisze: Co do tematu, sama tego nie zauważałam i nie czuję się idealistką, ale kilka bliższych mi osób twierdzi, że nią bywam.
Ja tez się nie czuję... Po prostu widze świat tak a nie inaczej a ludzie usiłują mi wmówić że w rzeczywistości jest dużo gorszy niż w moich wizjach... możliwe że jest ale mam wystarczająco dużo czasu żeby do tego sama dojśc. Jeżeli to prawda.
Tenar, a może po prostu jest tak, że każdy człowiek ma swój skomplikowany pogląd na życie, który czasem tylko on może zrozumieć?
Inni ludzie rzadko nas rozumieją, przyzwyczaiłem się do tego, choć ja często rozumiem innych ludzi. Kiedyś ktoś mi powiedział, gdy ujawniłem tej osobie jej prawdziwe intencje i pragnienia, powód danego postępowania, w ten sposób: "Cholera, czytasz ze mnie jak z otwartej księgi..." Tą osobą była moja dziewczyna, choć wtedy jeszcze razem nie byliśmy.
Czy Wy też tak macie, że zawsze potraficie przeniknąć przez maskę, którą noszą ludzie i zobaczyć ich prawdziwe oblicze?
2w1 z odchyleniem ku 5w6.
ENFp 75%sx 25%so

Advanced Global Personality Test Results

czarownica
Posty: 15
Rejestracja: czwartek, 15 maja 2008, 23:54
Lokalizacja: MAZURY

#11 Post autor: czarownica » sobota, 17 maja 2008, 15:42

adaras: a moze Ci sie tylko tak wydaje ,że czytasz w myślach?(skrociłam Tw myśl) to tylko zbieg okolicznosci.. A trafianie w intencje czyjeś jest tylko wynikiem naszego (dwojkowego) przeswiadczenia o naszej cudownosci...
?????????????????????????????????????????????????????????????????
Może......
Ale ja mam tak SAMO JAK TY!!!!!
(ale już Cie nie wychwalałam!!! zadowolony??? :lol: )
wszystko swoje niosę sobą...

Awatar użytkownika
Adaras
Posty: 78
Rejestracja: piątek, 29 lutego 2008, 21:40

#12 Post autor: Adaras » sobota, 17 maja 2008, 17:34

czarownica pisze:adaras: a moze Ci sie tylko tak wydaje ,że czytasz w myślach?(skrociłam Tw myśl) to tylko zbieg okolicznosci.. A trafianie w intencje czyjeś jest tylko wynikiem naszego (dwojkowego) przeswiadczenia o naszej cudownosci...
?????????????????????????????????????????????????????????????????
Może......
Ale ja mam tak SAMO JAK TY!!!!!
(ale już Cie nie wychwalałam!!! zadowolony??? :lol: )
W myślach nie czytam, ale po prostu łatwo mi rozpoznać uczucia, jakimi się człowiek kieruje... albo po prostu spojrzeć na człowieka i po minucie wiedzieć często jakim on jest człowiekiem obserwując go. Nie tylko jak go inni postrzegają, ale jaki on jest naprawdę. Jak dla mnie to to jest intuicja, bardzo rozwinięta u dwójek.
2w1 z odchyleniem ku 5w6.
ENFp 75%sx 25%so

Advanced Global Personality Test Results

czarownica
Posty: 15
Rejestracja: czwartek, 15 maja 2008, 23:54
Lokalizacja: MAZURY

#13 Post autor: czarownica » sobota, 17 maja 2008, 17:52

adaras powiedział :W myślach nie czytam, ale po prostu łatwo mi rozpoznać uczucia, jakimi się człowiek kieruje... albo po prostu spojrzeć na człowieka i po minucie wiedzieć często jakim on jest człowiekiem obserwując go. Nie tylko jak go inni postrzegają, ale jaki on jest naprawdę. Jak dla mnie to to jest intuicja, bardzo rozwinięta u dwójek.[/quote]

Znowu zgadzam sie z Tobą , mam tak samo.Pozdro dla dziewczyny...
Myślę ,że ma sie czym cieszyć.. :)
wszystko swoje niosę sobą...

Awatar użytkownika
Adaras
Posty: 78
Rejestracja: piątek, 29 lutego 2008, 21:40

#14 Post autor: Adaras » sobota, 17 maja 2008, 20:16

też Cie pozdrawia, zapomniałem napisać bo to już w nocy było ^^
2w1 z odchyleniem ku 5w6.
ENFp 75%sx 25%so

Advanced Global Personality Test Results

czarownica
Posty: 15
Rejestracja: czwartek, 15 maja 2008, 23:54
Lokalizacja: MAZURY

#15 Post autor: czarownica » niedziela, 18 maja 2008, 08:28

dzieńdobry!!! :wink:
Adaras...taka mała dygresyjka..
Zawsze kiedy stosujesz znaczek^^...myślę ,że masz na myśli piersi swojej dziewczyny... :lol: leżacej tuż obok Ciebie..I w ten sposób zachwycasz się nią jeszcze bardziej...

No cóż , takie mam skojarzenie... :oops:

apropos idealizmu...wciąż słyszę ,że nie zbawię swiata(i słyszę to od 20 ponad lat) ze jestem idealistką,marzycielką..a świat jest okrótny.. Niestety poprzez swoj idealizm i naiwnosc , mam w wyroku rozwodowym wpis ,że jestem wylacznie winna..
A to wszystko jest troche tak,że kazdy sądzi według siebie..i sprawiedliwy nie bedzie zakładał ,że wszyscy chcą go oszukać..kłamca natomiast będzie zawsze to podejrzewał..
moj idealizm(jego skutki) czasami szkodzi mi samej, ale jakos sie juz przyzwyczaiłam do tego..
Nigdy nie żałuję tego dobrego które uczyniłam bliźniemu, czasem tylko jestem zasmucona i rozżalona ,ze gdy ja potrzebuję...
ale cóż, ostatecznie nie wpływa to na dalsze moje działanie..
Jedno jest pewne..nigdy nie zostałam zupełnie sama z tym co mnie przytłacza, zawsze pojawi sie ktoś..najcześciej inny niż ten któremu dałam ja..
I w ten sposób wciąż to co dobre krąży wokół..niczym perpetum mobile..
wszystko swoje niosę sobą...

ODPOWIEDZ