Trójkowy mechanizm obronny

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Intryga
Posty: 157
Rejestracja: poniedziałek, 12 lutego 2007, 20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Trójkowy mechanizm obronny

#1 Post autor: Intryga » niedziela, 3 czerwca 2007, 12:10

(Zaczerpnięte z Wikipedii (tak, wiem, podobno mało wiarygodne źródło, ale co tam...)
Wikipedia pisze:Identyfikacja może być traktowana jako rozwojowa, obronna i jako uczenie się roli społecznej.

Jako mechanizm obronny jest procesem, za pomocą którego jednostka w różnym stopniu upodabnia się do kogoś innego, utożsamia z drugim człowiekiem, przejmuje jego myśli, cele i zachowania.
Bardzo wcześnie pojawiającym się w rozwoju psychicznym człowieka jest odmiana identyfikacji - identyfikacja z agresorem - traktowana jako psychotyczny mechanizm obronny.

Gdy między poziomem aspiracji a poziomem osiągnięć zachodzi znaczna różnica, a człowiek traci widoki osiągnięcia ważnych celów życiowych, wówczas może znaleźć częściowe ich zaspokojenie w sposób pośredni, w wyniku identyfikacji. Na przykład los poskąpił komuś upragnionej pozycji zawodowej i dlatego szczególnie usilnie pragnie, by zyskały ją jego dzieci. Identyfikuje się z nimi w zakresie ich kariery zawodowej, toteż niepowodzenia odbiera jak własne porażki, natomiast sukcesy - i tu właśnie dochodzi do głosu identyfikacja jako mechanizm obronny- traktuje jak własne.
Wikipedia pisze:Identyfikacja z agresorem - mechanizm obronny, odmiana identyfikacji. Polega na przypisywaniu (projekcja) innej osobie własnych agresywnych skłonności, a następnie identyfikowaniu się z tą osobą.

W teorii psychoanalitycznej identyfikacja z agresorem klasyfikowana jest jako wczesny (psychotyczny) i destrukcyjny mechanizm obronny.

Identyfikacja z agresorem jest jednym z mechanizmów opisywanych w teorii relacji z obiektem. Przykładem identyfikacji z agresorem może być przypadek Patty Hearst.
(Dla zainteresowanych- Przypadek Patty Hearst)

Początkowo podchodziłam do tego dość sceptycznie, dopiero po jakimś czasie zaczęłam się zastanawiać - a może coś w tym jednak jest?

Identyfikacja to podobno "psychotyczny i destrukcyjny mechanizm obronny" - 3 broni się i jednocześnie niszczy?
Czy faktycznie jest to mechanizm obronny Trojek, jeżeli nie - jak się w takim wypadku bronimy?


3w4/5w4, INTp/ISTp

"Ludzi należy albo zjednywać sobie pieszczotą, albo niszczyć, bo za drobne krzywdy będą się mścili, a doznawszy wielkich nie będą już w stanie."
Niccolo Machiavelli

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

Re: Trójkowy mechanizm obronny

#2 Post autor: Gabriel » niedziela, 3 czerwca 2007, 20:29

Intryga pisze:Identyfikacja to podobno "psychotyczny i destrukcyjny mechanizm obronny" - 3 broni się i jednocześnie niszczy?
Czytaj uważniej. To dotyczy identyfikacji z agresorem.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Kantus
Posty: 249
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 18:12

#3 Post autor: Kantus » wtorek, 5 czerwca 2007, 17:06

Identyfikacja z agresorem - mechanizm obronny, odmiana identyfikacji. Polega na przypisywaniu (projekcja) innej osobie własnych agresywnych skłonności, a następnie identyfikowaniu się z tą osobą.

to jest mechanizm dla szóstki (projekcja) prznyajmniej tak wyczytałem w wikipedii.
Cóż to? Szukasz? Chciałbyś się udziesięciokrotnić, ustokrotnić? Szukasz zwolenników? - Szukaj zer!

:]

Awatar użytkownika
Almodi
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54

#4 Post autor: Almodi » wtorek, 5 czerwca 2007, 23:24

Projekcja to mechanizm obronny wystepujacy przy zaburzeniach psychicznych obojetnie od typu, podobnie jak identyfikacja. To w jakim stopniu wystepuja te zjawiska jest zalezne od podatnosci osoby, aczkolwiek mysle, ze zdecydowanie mozna powiedziec, ze i identyfikacja i projekcja nie dotyczy wszystkich enneagramowych 3 tak samo jak ze dotyczy takze i pozostalych typow.

Awatar użytkownika
SenSorry
Posty: 397
Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 13:43
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Suwałki/Poznań

#5 Post autor: SenSorry » wtorek, 5 czerwca 2007, 23:31

Na przykład 9 lubią wiedzieć jakby to było gdyby były kimś innym dlatego wtapiają sie w role innych. Tylko, ze czasem nieświadomie ;).
9w8/ISFp/Mag/SCUAN

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#6 Post autor: Miltado » sobota, 15 września 2007, 11:05

Ostatnio zastanawia mnie fakt czy np. trójki przy silnym wsparciu swoich skrzydeł mogą stworzyć swoje lustrzane odbicia. Np. załóżmy, że mamy typy: 3w2 i 3w4, to czy przy silnym wsparciu podtypów 2 i 4, mogą się mylnie identyfikować jako 4w3 i 2w3. Czyli tak jakby tworzyli swoje lustrzane odbicia, bardziej skupiając się na swoich skrzydłach niż na głównej 3. (Jednak mimowolnie to ona staje się motorem wszelkich przemian tego typu)

Poruszyłem ten wątek, ponieważ wg. mnie taka przemiana może nastąpić samoczynnie... zastanawiający jest jednak fakt, czy na takie przemiany ma wpływ system obronny trójek.

(np. trojka widzi, że jest mnóstwo osób podobnych do niej (powiedzmy ósemek i dużo ludzi sukcesu (nie tylko trójki). to czy trójkowy mechanizm może przemienić np. 3w4 w 4w3 ponieważ trójka czuje się mało oryginalna wśród tego typu ludzi? )

W założeniu zmiany mogłyby zachodzić indywidualnie a system obronny, czyli identyfikacja zaczęła by działać w odwrotną stronę, czyli w stronę indywidualizmu. Wg. mnie, może to zależeć również od poziomu zdrowia tego typu. (Tutaj zauważam, pewne dysproporcje w stosunku poziomu zdrowia do identyfikacji, im gorszy tym trójka lepiej przystosowuje się do innych i pokazuje im odbicia wszystkich typów (żeby być akceptowana), natomiast zdrowa (znająca swą wartość) dąży do rozwinięcia skrzydeł, a co za tym idzie, następuje rozwój indywidualizmu.)

Prosiłbym jednak o spostrzerzenia innych uczestników tego forum, a w szczególności waszego zdania na to, czy mogą powstać lustrzane odbicia trójek. :)
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Katjah
Posty: 42
Rejestracja: niedziela, 2 września 2007, 13:35
Lokalizacja: Katowice/Kraków

#7 Post autor: Katjah » sobota, 15 września 2007, 15:49

Też się nad tym zastanawiałam, gdyż przez długi czas mylnie identyfikowałam się jako 4w3. Być może było to spowodowane silnym rozwojem skrzydła 4, który nastąpił u mnie wraz z potrzebą wyróżnienia się. Przez parę lat przebywałam w takim środowisku, od którego bardzo chciałam się odciąć i dlatego, jak mniemam, wyindywidualizowałam się. ;) Jednakże po zmianie środowiska na inne, ale takie, w którym muszę się "ustawić", odkryłam moje prawdziwe oblicze, o ile można je w ogóle nazwać "prawdziwym", skoro jestem Trójką. Przed wyjściem na jaw tej "prawdy" mogłam fałszować trochę moje odpowiedzi w teście, by wyszło mi to, co chciałam zobaczyć. A chciałam zobaczyć osobę niezwykłą i oryginalną. Arystokrata - to brzmiało wtedy super. :P Ale cały czas wówczas byłam 3w4, więc nie można mówić tu o przemianie, a jeno o błędzie. Chyba. ;)
3w2
I am what I am
And what I am is who I am
I know what I know
And all I know is that I fell
If only I could walk through walls
Then maybe I would tell who I was
Yet I am just a man still learning how to fall.

ODPOWIEDZ