Samotność

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Tetragramaton
Posty: 31
Rejestracja: wtorek, 29 maja 2007, 12:09
Lokalizacja: Nigdziebądź

#16 Post autor: Tetragramaton » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 16:30

A mi się samotność podoba, uwielbiam zwłaszcza nostalgiczną, pełną rozpaczy, dojmującą, przesłaniającą wszystko co dobre i radosne. Potrzebna mi pełna gama doznań emocjonalnych, od tej czarnej rozpaczy aż po radość a'la "najarałem się trawy", stymuluje mnie to psychicznie.
Podczas takiego rozpaczania jeśli dostanę telefon od znajomego, potrafię momentalnie przestawić się na "tryb towarzyski" i wyjść do pubu. Ostatnio spotykam się z pewnym kumplem niemal codziennie (za dużo mamy pieniędzy i wolnego czasu). Trochę mnie to wkurza, ale jednocześnie potrafię się cieszyć tym co mam, każdą sytuacją, każdą emocją.


Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat.

4w3/4/4w5

Awatar użytkownika
ib.idem
Posty: 54
Rejestracja: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 14:53

#17 Post autor: ib.idem » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 17:50

Ciekawe, co mowisz. Bardzo czworkowe, jak sadze - nigdy nie moglem tego zrozumiec, samotnosc to byl dla mnie dopust Bozy. Nie lubie jej, podobnie jak depresyjnych nastrojow (co zawsze sie klocilo z opisem 4w5 wg enneagramu).

Probowales zrobic test na www.9types.com? Mysle, ze masz bardzo wysoki wynik w kategorii "4".
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 11 czerwca 2007, 18:46 przez ib.idem, łącznie zmieniany 1 raz.
4w7? Na pewno ENFJ.

Awatar użytkownika
Tetragramaton
Posty: 31
Rejestracja: wtorek, 29 maja 2007, 12:09
Lokalizacja: Nigdziebądź

#18 Post autor: Tetragramaton » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 18:07

Robiłem, właśnie ten test bezczelnie insynuował mi bycie siódemką. Nieco niżej, po równo, były 4 i 5 :roll:
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat.

4w3/4/4w5

Julita20
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 18:48

Samotnosc

#19 Post autor: Julita20 » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 19:33

Po przeczytaniu swojego typu nie boje sie stanac twarza w twarz z sama soba.Czuje ze sa we mnie dwie osobowosci jedna pragnie zrozumienia a druga,silniejsza wie ze nikt nie jest w stanie wytrzymac ze mna.Zyje we wlasnym swiecie destrukcyjnych mysli ale wiem ze w ten sposob nie ranie nikogo oprocz siebie.Jedyna pozytywna rzecz.Pozdrawiam wszystki czworki,tylko to mozemy zrobic hehehe

Awatar użytkownika
after
Posty: 328
Rejestracja: sobota, 19 maja 2007, 16:16
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Samotnosc

#20 Post autor: after » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 20:51

Julita20 pisze:(...)Zyje we wlasnym swiecie destrukcyjnych mysli ale wiem ze w ten sposob nie ranie nikogo oprocz siebie.Jedyna pozytywna rzecz.(...)
Cholercia, mam to samo. Z tym, że staram się zagłuszać te złe myśli i zazwyczaj się udaje.

Nikogo nie krzywdzę, bo z nikim się nie widuję, nie spotykam - i to jest ok. Wiem też, że gdybym miał jakieś kontakty, to czasem komuś mógłbym pomóc itd. Pewnie nawet częściej niż miałbym okazję zasmucić. To jest logiczne. Ale widocznie mniej we mnie 5ki niż wynika z testu, bo totalnie poddałem się strachowi - totalnie wbrew logice. No cóż, taka moja droga.
______________________________________________________________________________________________Obrazek
Obrazek

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#21 Post autor: impos animi » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 21:26

Dzisiaj na zmianę mam wrażenie, że potrzebuję samotności, a zaraz potem, że mi zaraz z tego osamotnienia łeb rozsadzi, umysł rozerwie, dusza mi pęknie.

Nie wiem, nie wiem co to ma być.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
after
Posty: 328
Rejestracja: sobota, 19 maja 2007, 16:16
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#22 Post autor: after » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 21:37

Może potrzebujesz by rozsadziło ci łeb i rozerwało umysł? Tak dla odświeżenia ;p Pęknięcie duszy to już przesada =]
______________________________________________________________________________________________Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
naturalbornweirdo
Posty: 193
Rejestracja: piątek, 11 maja 2007, 23:17

#23 Post autor: naturalbornweirdo » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 22:08

nvm
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 czerwca 2007, 17:56 przez naturalbornweirdo, łącznie zmieniany 1 raz.
4w5 baby

Those creatures called humans are very.. interesting..

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#24 Post autor: Szura » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 22:14

Ja nie byłabym samotna, gdybym tylko miała kogoś, z kim mogę się zobaczyć co dwa, trzy dni. Przy kim czułabym się swobodnie i normalnie, i kto nie miałby mnie dość po chwili. :lol:

Bo tak ogólnie to mam ludzi, którzy zapewniają mi wsparcie. Tylko zwykłego kontaktu fizycznego z drugim człowiekiem brakuje... :(
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
Tetragramaton
Posty: 31
Rejestracja: wtorek, 29 maja 2007, 12:09
Lokalizacja: Nigdziebądź

#25 Post autor: Tetragramaton » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 22:14

To naprawdę smutne, że większość Czwórek jest tu "chora". Naprawdę nie potraficie kontrolować swoich emocji?
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat.

4w3/4/4w5

Awatar użytkownika
Nif
Posty: 372
Rejestracja: wtorek, 19 grudnia 2006, 09:34
Lokalizacja: z Krainy Mgieł
Kontakt:

#26 Post autor: Nif » poniedziałek, 11 czerwca 2007, 22:51

Julita20 Że tak brutalnie powiem, jesteś 4 pełną gębą i musisz z tym żyć, jak my wszyscy :D Noś swoją klątwę z dumą, jak koronę!

Właśnie, kontakt fizyczny... ja tego bardzo, bardzo potrzebuję. I uwielbiam, gdy ludzie mnie przytulają, dotykają, głaszczą. Tylko że w naszej kulturze do tego wszystkiego prawo ma tylko mój prywatny mężczyzna (albo kobieta). A ja mogę przytulać i głaskać wszystkich, nawet ludzi zupełnie obcych. Może dlatego tak lubię metali i punków. Bo oni zawsze mnie wyściskają i wycałują na "dzień dobry" i "do widzenia". I to szczerze, a nie takie całowanie powietrza obok uszu, jak u pink blondynek :P
Emo i dumna z tego
4w3 , ENFP

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#27 Post autor: impos animi » wtorek, 12 czerwca 2007, 00:09

after pisze:Może potrzebujesz by rozsadziło ci łeb i rozerwało umysł? Tak dla odświeżenia ;p Pęknięcie duszy to już przesada =]
Ja już sama nie wiem, czego mi potrzeba. Może właśnie tego?

Jestem człowiekiem strasznie zmiennym, ambiwalentnym, pełnym męczących skrajności i irracjonalnych lęków. Gubię się w tym, po prostu się gubię...
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#28 Post autor: Szura » wtorek, 12 czerwca 2007, 09:52

Nif pisze: Właśnie, kontakt fizyczny... ja tego bardzo, bardzo potrzebuję. I uwielbiam, gdy ludzie mnie przytulają, dotykają, głaszczą. Tylko że w naszej kulturze do tego wszystkiego prawo ma tylko mój prywatny mężczyzna (albo kobieta). A ja mogę przytulać i głaskać wszystkich, nawet ludzi zupełnie obcych. Może dlatego tak lubię metali i punków. Bo oni zawsze mnie wyściskają i wycałują na "dzień dobry" i "do widzenia". I to szczerze, a nie takie całowanie powietrza obok uszu, jak u pink blondynek :P
Wpadnij do mnie, naprzytulamy się. :mrgreen:
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
Sake
Posty: 94
Rejestracja: czwartek, 19 kwietnia 2007, 16:02
Lokalizacja: Przemyśl/Kraków

#29 Post autor: Sake » wtorek, 12 czerwca 2007, 13:35

Samotność... czasem jej aż nadto. Szczególnie wtedy, kiedy zdaję sobie sprawę, że w danej chwili równie dobrze mogłabym nie istnieć i światu beze mnie nic by się nie stało. Generalnie to poczucie samotności jest ze mną cały czas. Cichnie tylko gdy śpię lub przyjemnie spędzam czas. Zdarza się bardzo często, że nawet w dobrze znanym mi towarzystwie dochodzi do głosu.

Jeśli kiedyś spotkam kogoś przy kim nie będę czuć tej samotności, to chyba zrobię wszystko, żeby zostać z tym człowiekiem do końca życia...
masakra :D
4w3
"To co nazywamy normalnością to tylko krąg światła wokół ogniska..."

Acuru
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 3 czerwca 2007, 18:01

#30 Post autor: Acuru » wtorek, 12 czerwca 2007, 17:27

Nif pisze:Właśnie, kontakt fizyczny... ja tego bardzo, bardzo potrzebuję. I uwielbiam, gdy ludzie mnie przytulają, dotykają, głaszczą. Tylko że w naszej kulturze do tego wszystkiego prawo ma tylko mój prywatny mężczyzna (albo kobieta). A ja mogę przytulać i głaskać wszystkich, nawet ludzi zupełnie obcych.
Ehh... ja też tak mam :/

Po za tym nie czuję się zbyt samotny. Mam swoich przyjaciół i ludzi którzy mnie rozumieją, ale za nic w świecie nie mogę "znaleźć tej jedynej."

ODPOWIEDZ