Enneagram

Zastanawialiście się kiedyś jak to jest, że najbardziej indywidualistyczny i "wyjątkowy" z typów enneagramu jest jednocześnie najpopularniejszy?

W sensie ... Spójrzcie na jakiekolwiek, pierwsze z brzegu forum o enneagramie.Co drugi użytkownik to czwórka (zazwyczaj 4w5).Normalnie armia klonów.O wypowiedziach nie wspominając ....

Miejcie chociaż tyle pokory i zacznijcie używać słowa "indywidualizm" zgodnie z jego przeznaczeniem.

MartiniB pisze:Zastanawialiście się kiedyś jak to jest, że najbardziej indywidualistyczny i "wyjątkowy" z typów enneagramu jest jednocześnie najpopularniejszy?

W sensie ... Spójrzcie na jakiekolwiek, pierwsze z brzegu forum o enneagramie.Co drugi użytkownik to czwórka (zazwyczaj 4w5).Normalnie armia klonów.O wypowiedziach nie wspominając ....

Miejcie chociaż tyle pokory i zacznijcie używać słowa "indywidualizm" zgodnie z jego przeznaczeniem.

Bla bla bla
Bełkot, bełkot, bełkot.

Ludzie, ile można w kółko o tym samym. Pogrzeb sobie w tematach chociażby na ogólnym to znajdziesz odpowiedzi.

Odpowiedzi?

Wskaż mi miejsce, w którym zadaje jakiekolwiek pytanie ....

Moje spostrzeżenia na temat czwórek są jednoznaczne i opierają się na doświadczeniach z żywymi ludźmi, a nie grzebaniu na forum.

Przekonaj mnie jeśli się mylę.Albo w ogóle nie podejmuj tematu.

No tak, bo zwykłe stwierdzenia nie mogą wymagać odpowiedzi, rany.

No cóż, zacytuję samą siebie:

Typ 4 pasuje do mnie z opisu a nie z nazwy. Nie ja tą nazwę wymyśliłam. Równie dobrze mogłoby być Tragiczny Romantyk lub Wrażliwiec, co wg mnie nawet bardziej pasuje. Cztery czasami są indywidualistami, ale faktycznie nie wszystkie. A to, że tak nas nazwali, to nie od nas zależało.

Tylko warto zaznaczyć, że jeśli mówimy o 4 jako o Romantyku, co wg wielu osób bardzo pasuje, to przecież jednym z głównych elementów idei romantycznej był indywidualizm, więc w zasadzie na jedno wychodzi, ale mniejsza o to. Wydaje mi się, że każdy indywidualista jest wrażliwy, ale nie każdy wrażliwy jest indywidualistą. Bardzo prawdopodobne jest też, że jakaś część osób źle siebie typuje, tylko trudno na jakimś forum rozstrzygnąć kto, kiedy zna się ludzi tylko z tego, co sami o sobie napiszą.

Poza tym:
"Czym jest nazwa? To, co zwiemy różą, pod inną nazwą równie by pachniało."

Więc moim zdanie trochę na siłę szukacie problemów.

Więc zmieńcie sobie tą pieprzoną nazwę Indywidualista, na cokolwiek chcecie, choćby nawet bawola kupa, szczerze mówiąc mam już to głęboko, albo się odpierdolcie.

Niezdrowe czwórki są nieśmiałe, introwertyczne i zakompleksione, większość ludzi na świecie ma takie problemy, więc gdy robią test wychodzi im że są czwórkami. Dlatego też jest ich tu najwięcej.

To że ktoś wymyślił, że typ 4w5 ma akurat takie cechy to już nie wina ludzi, którzy nie radzą sobie z emocjami.

Betelgesa pisze:Ja się zawsze czuję samotna. Niby mam jakichś tam znajomych, ale często wydaje mi się, że ja dla nich nic nie znaczę. A zresztą, na większości mi też nie bardzo zależy... I cóż tu robić...

na pewno tak Ci się tylko wydaje
poza tym każdy człowiek jest warty zauważenia i poznania.. to niesamowita frajda poznawać nowych ludzi.. spróbuj poznawać.. wciąż i wciąż, aż trafisz na tych właściwych- którzy będą dla ciebie, a ty dla nich- ot tak po prostu

co do samotności- każdy z nas w jakiejś tam części jest samotny.. nosimy w sobie tą szczyptę samotności od urodzenia.. ale ona przecież może być piękna.. mimo wszystko piękna.. i pociągająca.. czyż nie?

trzeba tylko nauczyć się jak tą samotność przerobić na pozytywne emocje.. tak żeby była arcydziełem kolorowym- owianym ciepłem!

[quote="MartiniB"]Zastanawialiście się kiedyś jak to jest, że najbardziej indywidualistyczny i "wyjątkowy" z typów enneagramu jest jednocześnie najpopularniejszy?

W sensie ... Spójrzcie na jakiekolwiek, pierwsze z brzegu forum o enneagramie.Co drugi użytkownik to czwórka (zazwyczaj 4w5).Normalnie armia klonów.O wypowiedziach nie wspominając ....

Ja nie sadze ze 4 jest najwiecej za wzglendu na licznosc tej grupy. Typ 4 ma duza chec konfrontaci swoich pogladow ze swiatem a takie forum dla nieszczesliwych romantykow to dobra okazja i swego rodzaju nadzieja ze moze choc tu bende pasowac. Zeszta internet daje ta wygode ze gdy przestajesz miec ochote na dalsza konwersacje mozesz sie poprostu wycofac i nikt nie bedzie ci mial tego za zle:)

impos animi pisze:choćby nawet bawola kupa

hahah, świetne ^^

Szkoda tylko impos, że o tej bawolej kupie będziesz za miesiąc zmuszona mówić komuś nowemu... 8)

Elkora pisze:Ja nie sadze ze 4 jest najwiecej za wzglendu na licznosc tej grupy. Typ 4 ma duza chec konfrontaci swoich pogladow ze swiatem a takie forum dla nieszczesliwych romantykow to dobra okazja i swego rodzaju nadzieja ze moze choc tu bende pasowac. Zeszta internet daje ta wygode ze gdy przestajesz miec ochote na dalsza konwersacje mozesz sie poprostu wycofac i nikt nie bedzie ci mial tego za zle:)

zgadzam się, my po prostu mamy introwertyczno-ekstrawertyczną naturę. z jednej strony kłębimy w sobie multum emocji, ale też jesteśmy bardzo otwarci, rzekłabym "wylewni", więc wyrzucamy wszelkie myśli, stany, refleksje, przemyślenia, na zewnątrz. choćby na takim forum. to nie znaczy, że jest nas więcej (ja np. mam najmniej znajomych czwórek, nie wiem jak to się dzieje), po prostu mamy większą potrzebę akceptacji, zrozumienia i wsparcia niż pozostali, którzy są lepiej skonstruowani, aby radzić sobie ze sobą samodzielnie...

.......a skąd wiesz, że ktoś inny, na innej płaszczyźnie nie daje..... czy mozna kogoś wyzwać od egocentryków, skoro zna się dwa, trzy posty pokazujące tylko mały wycinek z życia kogoś.
Nie widzę Yusti merytorycznej polemiki a tylko wylewanie emocji i to negatywnych.
Dlatego też specjalnie zrobiłem Ci kącik, gdzie możesz wyładowywać swoje antyczwórkowe frustacje, bez wcinania się ludziom w dyskusje. Na próżno .....
Forum, jest dla wszystkich. Czy jeśli zniechęcisz w ten sposób ludzi którzy debiutują na forum, osiągniesz sukces? Będziesz z siebie dumna?.
Odrobina psychologii jungowskiej Yusti, to co irytuje nas u innych jest zwierciadłem ,,naszej strefy cienia". Wskazówką, pokazującą co musimy u siebie przepracować.

do yusti:

odczep się.

spójrz kilka postów w górę i zauważ, że dla Ciebie i Twoich bzdurnych wywodów powstał osobny wątek. łaskawie zobacz, czy Cię tam nie ma. tyle ode mnie (do Ciebie).

no comment...

cytuję Zielonego Smoka: "Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia."

Enneagram

Samotność