Fantastyka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#31 Post autor: Szura » sobota, 19 maja 2007, 22:41

rafaq pisze:Legenda Drizzta - R.A. Salvatore'a, zdecydowanie moja ulubiona.
Ach, Salvatore. Ach, Drizzt. Ach, moja młodości! xD

Świat genialny, ale z biegiem czasu postaci wydają mi się zbytnio wyidealizowane.


Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
after
Posty: 328
Rejestracja: sobota, 19 maja 2007, 16:16
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#32 Post autor: after » niedziela, 20 maja 2007, 13:47

Kimondo >> masz dobry LCD, pancerne oczy, czy sobie te e-booki drukujesz? Jak dla mnie, czytanie czegoś z monitora to męczarnia na dłuższą metę.
______________________________________________________________________________________________Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Tajfun
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 13:54
Lokalizacja: z inąd

#33 Post autor: Tajfun » poniedziałek, 28 maja 2007, 15:14

U mnie fantasy bylo, teraz juz w mniejszym stopinu, lekarstwem na wszystko. Fantasy jezeli chodzi o literature duzo nie czytalem. Oczywiscie Tolkien zaliczony, ale takze Fritz Leiber, Salvatore, dziela pomniejszych utworow w swiecie forgotten realms, ale takze kasiazki z uniwersum warhammera, lecz dosyc kiepski przeklad z reguly byl. Ogolnie zajmowalem sie roznymi grami fantasy. W wersji komputerowej, byly tez karcianki (magic i war cry), bitewne (LOTR, zawsze chcialem grac w WB ale malo siana), no i RPG ktorymi zauroczony jestem do dzis i poswiecam im wiele czasu. Z RPG gralem w duzo systemow (D&D - nie lubie tego, chlam; Wiedzmin; Srodziemie, Vampir Wilkolak i cala seria, nie jestem w staie wszystkiego wymienic), lecz najlepsza gra w jaka gralem jest warhammer. Jako gracz w ciagu 5 letniej dzialalnosci gralem tylko z 7 razy, reszta jako MG no ale coz, ktos sie teg podjac musial. W sumie takie zafascynowanie fantasy dawalo mi taka pewna wyzszosc na innymi. Stawalem sie kims kto ma ciekawe hobby a nie jakies granie ciagle w pile. Pozdro
4w5

Awatar użytkownika
Adva
Posty: 23
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:10

#34 Post autor: Adva » środa, 30 maja 2007, 21:15

Lubię, kocham, ubóstwiam fantastykę! Przede wszystkim, obowiązkowo zdecydowany mistrz polskiej fantastyki - Andrzej Sapkowski. "Wiedźmina" czytałam parokrotnie, a trylogię "Narrenturm" pochłonęłam (chociaż trylogia zaliczana jest też do historycznych). Następna na liście to Ewa Białołęcka. Jestem po "Naznaczonych błękitem" oraz wcześniejszym zbiorze opowiadań - "Tkaczu Iluzji". Obecnie poluję na "Kamień na szczycie". Na razie bezskutecznie.
Kiedyś miałam fazy na Tolkiena i Rowling, ale te czasy już minęły.
Obecnie jeszcze bardzo często przewija się Pratchett - chociaż na niego potrzebny mi "specjalny" nastrój. Ale uwielbiam jego cytaty i filozofowanie.
Kolejnym jest także Pilipiuk. Kroniki Jakuba Wędrowycza - to jest coś.
Podobają mi się też całkiem książki Anne Rice o wampirach. Chociaż właściwie, co ja mogę powiedzieć, jestem dopiero po "Wywiadzie z wampirem".
Jest jeszcze cała lista ksiazek ulubionych, które może jeszcze kiedyś tu dopiszę.
"Aby pokochać jakąś rzecz, wystarczy sobie powiedzieć, że można ją utracić. "
Gilbert Keith Chesterton
Z 4w3 w 1w2?!

Awatar użytkownika
Ertai
Posty: 274
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 22:02
Kontakt:

#35 Post autor: Ertai » środa, 30 maja 2007, 21:22

Adva pisze:Lubię, kocham, ubóstwiam fantastykę! Przede wszystkim, obowiązkowo zdecydowany mistrz polskiej fantastyki - Andrzej Sapkowski. "Wiedźmina" czytałam parokrotnie, a trylogię "Narrenturm" pochłonęłam (chociaż trylogia zaliczana jest też do historycznych).
Masz rację, Sapkowski jest polskim mistrzem pióra... ale kiedy byłem na jego wykładzie zwątpiłem... jak ktoś tak... "prosty" mógł napisać takie dzieło.
Adva pisze:Kolejnym jest także Pilipiuk. Kroniki Jakuba Wędrowycza - to jest coś.
Polecam Kuzynki, Księżniczke i Dziedziczki!
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[

Awatar użytkownika
Adva
Posty: 23
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:10

#36 Post autor: Adva » środa, 30 maja 2007, 21:37

ale kiedy byłem na jego wykładzie zwątpiłem... jak ktoś tak... "prosty" mógł napisać takie dzieło.
Ja w niego nie wątpiłam. Byłam na jednym z jego wykładów, czy raczej bardziej spotkań fanowskich, gdzie opowiadał o swojej twórczości - i sprawiał dobre wrażenie, człowieka oczytanego i inteligentnego. Niektóre jego zarty też były dobre ^^
A co do Kuzynki itd. to bardzo chciałabym przeczytać, jednak zasoby bibliotek w moim mieście są mocno ograniczone T.T Ale jakoś sobie poradzę. Już moja w tym głowa, żeby to przeczytać, skoro tego warte ^^
"Aby pokochać jakąś rzecz, wystarczy sobie powiedzieć, że można ją utracić. "
Gilbert Keith Chesterton
Z 4w3 w 1w2?!

Awatar użytkownika
Ertai
Posty: 274
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 22:02
Kontakt:

#37 Post autor: Ertai » środa, 30 maja 2007, 22:15

Adva pisze: Ja w niego nie wątpiłam. Byłam na jednym z jego wykładów, czy raczej bardziej spotkań fanowskich, gdzie opowiadał o swojej twórczości - i sprawiał dobre wrażenie, człowieka oczytanego i inteligentnego. Niektóre jego zarty też były dobre ^^
Miło to słyszeć, widocznie miał zły dzień na Krakonie 2006.
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[

Awatar użytkownika
Adva
Posty: 23
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:10

#38 Post autor: Adva » środa, 30 maja 2007, 22:19

Może. Kto wie.
W każdym razie w tym roku miło się go słuchało w Katowicach - specjalnie dojeżdżałam z mojej miejscowości sąsiadującej z Katowicami na spotkanie ;) Nie żałuję.
Chciałabym kiedyś pojechać sobie do Krakowa na Targ Książki - zawsze zjeżdżają jacyś fajni autorzy ;) Zawsze jednak mam obawę, że się daną sławną osobą rozczaruję.
"Aby pokochać jakąś rzecz, wystarczy sobie powiedzieć, że można ją utracić. "
Gilbert Keith Chesterton
Z 4w3 w 1w2?!

Awatar użytkownika
mls
Posty: 25
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:58
Lokalizacja: z wykopalisk

#39 Post autor: mls » czwartek, 31 maja 2007, 22:39

A ja nie lubie fantastyki. Tylko mnie nie bijcie, za to.
Obrazek

Always forgive your enemies, nothing annoys them so much

so close, yet so far...

4w5 :D

Awatar użytkownika
Ertai
Posty: 274
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 22:02
Kontakt:

#40 Post autor: Ertai » czwartek, 31 maja 2007, 22:45

Hehe, nareszcie o kimś takim słyszę :D
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[

Awatar użytkownika
Finn
Posty: 128
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 18:05
Lokalizacja: Warszawa

#41 Post autor: Finn » czwartek, 31 maja 2007, 22:53

A ja fantastykę lubię, choć w przeważającej większości to chłam, a nie literatura. Uwielbiam wszystko co cyberpunkowe, niektóre powieści sf. Od fantasy trzymam się z daleka, a szczególnie od książek osadzonych w światach Dungeons & Dragons. Ok, przebrnąłem przez "Kroniki" ze świata Dragonlance i nie zwymiotowałem, ale już Drizzt i spółka wywołują u mnie torsje :D

Dziś już nie mam na fantastykę ani czasu, ani ochoty (może z wyjątkiem RPG). Ale nadal będę chętnie wracał do takich dzieł jak "Gra Endera", "Prędkość Mroku" czy "Solaris".
"And if you look at your reflection, is that all you want to be?"

4w5
gg 5042588 - jak ktoś chce pogadać, zapraszam ;-)

Awatar użytkownika
Dziabago
Posty: 40
Rejestracja: środa, 1 września 2010, 20:20
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Jaworzno/Warszawa

Re: Fantastyka

#42 Post autor: Dziabago » piątek, 3 września 2010, 19:08

Ja wolę fantasy od sf zdecydowanie, zwłaszcza barwne opowieści o smokach :mrgreen:
Obrazek

Skella
Posty: 34
Rejestracja: poniedziałek, 13 września 2010, 17:43
Enneatyp: Lojalista

Re: Fantastyka

#43 Post autor: Skella » niedziela, 26 września 2010, 14:57

Z fantastyką jest tak jak ze wszystkim - kilku wybitnych twórców, kilkudziesięciu bardzo dobrych, mnóstwo przeciętnych i jeszcze więcej beznadziejnych.
Osobiście czczę i ubóstwiam mistrza Pratchetta - najlepszy poprawiacz humoru na świecie, a i do refleksji potrafi zmusić. Tolkiena kiedyś uwielbiałam, ale teraz już mi przeszło. Podobnie z Harrym Potterem. Z kolei le Guin odkryłam dopiero niedawno i całkiem mnie zainteresowała.
Kinga natomiast nie lubię. Kilka książek miał dobrych, ale większość kompletnie do mnie nie przemawia. Nie mam pojęcia, co ludzie w nim widzą.
Obrazek
Czuję się jak morderczyni.


Najnowsza diagnoza - 6w5w9.

"Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach."

Awatar użytkownika
Middin
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 25 września 2010, 19:43
Lokalizacja: Wyżyna Tybetańska?

Re: Fantastyka

#44 Post autor: Middin » niedziela, 26 września 2010, 18:48

Tolkien, David Eddings, Pratchett, Nik Pierumow, T.P. jest jak dla mnie najlepszy :P

pawel21
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2011, 11:18
Kontakt:

Re: Fantastyka

#45 Post autor: pawel21 » poniedziałek, 12 września 2011, 09:17

Czytał może ktoś z was Grę o Tron? Ostatnio to modne jest ale będąc szczerym, to zarówno książka jak i serial uważam za świetne.

ODPOWIEDZ