Enneagram

Przeczytaj też o innych typach, głównie 7, 2, 3 i zobacz jak to się ma do Ciebie.

lasuch pisze:Przeczytaj też o innych typach, głównie 7, 2, 3 i zobacz jak to się ma do Ciebie.

O Trójce już czytałam i wiem że to nie ja, z Siódemką naprawdę bardzo sie waham zaczekam an rok szkolny może w konfrontacji z większą ilością ludzi coś mi się rzuci w oczy . Skąd pomysł na 2?

ok, przenosimy się tutaj

ale jeśli już to zrobiłabym po to aby nie uznali mnie za dziwaka

(abstrahując już od zdrady) sęk w tym, że czwórkom raczej to zwisa czy maja opinię dziwaka czy nie, tym bardziej robienie czegoś wbrew sobie po to, żeby zyskać uznanie grupy

kangur pisze: sęk w tym, że czwórkom raczej to zwisa czy maja opinię dziwaka czy nie, tym bardziej robienie czegoś wbrew sobie po to, żeby zyskać uznanie grupy

Nawet jak mają silne skrzydło 3? Kurcze, mój światopogląd legł w gruzach, idę się powiesić. Już nie dbam tak bardzo jak kiedyś ale w sumie nie wiem, moje nie dbanie o opinie może być elementem kreacji. Własnie odkryłam że maski które uważałam za fajne, bo bezpieczne nie pozwalają mi stwierdzić kim naprawdę jestem, co jest prawdziwe a co nie. Jestem w totalnym pętliku.

W sumie ubieram się i zachowuję dosyć bardzo ( ) inaczej niż jest to ogólnie przyjęte, ale bardzo chciałabym być normalna i żeby inni uważali że jestem spoko do pogadania i pośmiania sie normalnie żeby zapraszali mnie na imprezy. A z drugiej strony lubię moją inność i nie chciałabym się jej pozbywać, myślę że strasznie by mnie to gryzło gdybym nie mogła podejść do tablicy (tak, jestem w liceum) i zacząć na mniej rysować kółek jedno obok drugiego albo czegoś innego (autystyczne dziecko) ale ogolnie mam opinię osoby wygadanej, ambitnej, otwartej, która potrafi załatwić to czego innym się nie chce/ nie umieją/ wstydzą się.A z drugiej strony to duże dziecko, które robi różne dziwne rzeczy i często uśmiecha.
Coś jednak musiało przeważyć skoro jestem teraz przewodniczącą samorządu klasowego (bardzo się cieszę z uznania grupy tylko chyba mieli jakieś chwilowe zmroczenie ).

jakieś koncepcje na mój temat?

Ninque, a masz, że tak ujmę, takie "jazdy", że lubisz być, hmm, kontrowersyjna? Nieważne, co grupa o Tobie pomyśli, ważne, żeby zwrócić na siebie uwagę?
Np. u mnie na fb 'królują' na tablicy właśnie 4w3, które napiszą cokolwiek, byle, żeby otrzymać jak najwięcej lajków i komentarzy (bo wtedy "tryumfuje" ich egocentryzm)
Przykładowym 4w3 tu, na forum, był Perwik, ale już go nie ma

Na fejsie do niedawna nic nie pisałam, bo bałam się że zostanę bez lajków i każdy zobaczy, ze nikt mi nie polajkował . Teraz kiedy już publikuję (ale nadal rzadko) i nie przejmuję się niczym to głownie piosenki, które zrobiły na mnie na tyle pozytywne wrażenie, że chcę aby inni też mogli sie zachwycić. Ostatnio nawet zaszalałam w wstawiłam to zdjęcie i zachłysnęłam się sama nie wiem czym dumą czy szczęściem kiedy dostałam 16 lajków.

Teraz mogą zacząć się rozkminy jak facebook wpływa na obraz własny w społeczeństwie.

Tu nie chodzi o samą ideę lajków, ale oto, by koniecznie zwrócić na siebie uwagę; przykładowo pewna 4w3 napisała u siebie na tablicy: "O Boże, to znowu ja w programie [tu pada nazwa znanego programu TV]! :/" i podaje link do odc. tego programu, gdzie siedziała na widowni Albo świeżutki, inny przykład od innej 4w3: "bez kitu, kocham moją pracę.. i proszę zabijcie mnie tu."

Ninque pisze:Na fejsie do niedawna nic nie pisałam, bo bałam się że zostanę bez lajków i każdy zobaczy, ze nikt mi nie polajkował .

O lolku... NIE jesteś Czwórką. -.-" Niee... nie wierzę, nie możesz być. Idź sprawdzić, czy nie ma cię w Trójkach czy Szóstkach, gdziekolwiek byle nie tu. Idź, bo widłami pogonię. Nawet silne skrzydło nie jest w stanie tak zniekształcić indywidualistycznej postawy Czwórki. Nie wierzę w to. Nie przeżyję, jeśli okaże się to prawdą. Serio, to nie skrzydło. W ogóle na jakiej podstawie określiłaś się jako Czwórka, jeśli Czwórka w samej nazwie ma określenie INDYWIDUALISTA? Pytam, bo mnie to właściwie ciekawi.
7 też nie jesteś, bo ten typ też nie jest aż tak uzależniony od zdania innych, a przynajmniej nie znam przedstawiciela tego typu, który miałby tak poważny problem. Dla mnie postawa, którą przedstawiasz jest wręcz patologiczna. Jestem wręcz w szoku. Dlaczego nie widzisz się jako Trójka? Cechy, które prezentujesz są przede wszystkim kojarzone z tym typem.
I wreszcie podstawowe pytanie: na co ci to zdanie grupy? Po co ci ta grupa? Co ta grupa ci takiego daje, że tak ważna dla ciebie jest ich aprobata i zrobiłabyś dla niej (prawie) wszystko?

Znam takie przypadki ale mi to się nie zdarza. Nie stawiam na to żeby zwrócić na siebie uwagę (btw love przykład z widownią )ja po prostu jak idę pomazać na tablicy czuje że od siedzenia w miejscu i słuchania tych głupot, przepuszczonych przez przeróżne maszynki mojego historyka rozpuści mi mózg i ze muszę coś zrobić, a nie mam pod ręką książki albo już jestem kompletnie zmiksowana i niezdolna do myślenia . Robię to na co mam ochotę bez szczególnej intencji bycia kontrowersyjnym czy w centrum uwagi. Chociaż lubię być w centrum... w sumie jak wchodzę w dyskusję z nauczycielami to chyba czasami dlatego... hmm nie wiem już nic.
Takie przypadki jak opisałaś potrafią być straaasznie teatralne normalnie w życiu czasami mam wrażenie że wychodząc z domu wchodzą na scenę

EDIT: to do Ceres

-- Posty sklejone automatycznie Cz, 6 wrz 2012, 21:53 --

Rilla pisze:

Ninque pisze:Na fejsie do niedawna nic nie pisałam, bo bałam się że zostanę bez lajków i każdy zobaczy, ze nikt mi nie polajkował .

O lolku... NIE jesteś Czwórką. -.-" Niee... nie wierzę, nie możesz być. Idź sprawdzić, czy nie ma cię w Trójkach czy Szóstkach, gdziekolwiek byle nie tu. Idź, bo widłami pogonię. Nawet silne skrzydło nie jest w stanie tak zniekształcić indywidualistycznej postawy Czwórki. Nie wierzę w to. Nie przeżyję, jeśli okaże się to prawdą. Serio, to nie skrzydło. W ogóle na jakiej podstawie określiłaś się jako Czwórka, jeśli Czwórka w samej nazwie ma określenie INDYWIDUALISTA? Pytam, bo mnie to właściwie ciekawi.
7 też nie jesteś, bo ten typ też nie jest aż tak uzależniony od zdania innych, a przynajmniej nie znam przedstawiciela tego typu, który miałby tak poważny problem. Dla mnie postawa, którą przedstawiasz jest wręcz patologiczna. Jestem wręcz w szoku. Dlaczego nie widzisz się jako Trójka? Cechy, które prezentujesz są przede wszystkim kojarzone z tym typem.
I wreszcie podstawowe pytanie: na co ci to zdanie grupy? Po co ci ta grupa? Co ta grupa ci takiego daje, że tak ważna dla ciebie jest ich aprobata i zrobiłabyś dla niej (prawie) wszystko?

Rilla wyluzuj
Tamto to był dżołk
nie wykluczam tego że mogę nei być Czwórka, wytypowałam się na podstawie testu i tego ze opis przywalił mi w twarz trafnością i czytałam inne opisy Trojkami się zainteresowałam ze względu na skrzydło tylko, że tam nic mi nie pasowało oprócz ambicji i jeszcze może czegoś.
To prawie przy wszystko powinno być większe, mówiłam już że tamto to było straszne gdybanie. Nie czuję czegoś takiego że jak nie będą mnie akceptować to nie przeżyję, bo przeżyłam jakoś 8 lat bez tej akceptacji czułam, że mi jej brakuje, ze w jakiś sposób jestem inna (co już chyba 2 razy napisałam z jednej strony lubię z drugiej nie ). Po prostu czuję, że coś mi ucieka jak jestem obok. ale jak już jestem w grupie to się od niej oddzielam.

Ninque, w takim razie nie jesteś Czwórką, na 100%
Imho możesz być Szóstką, nawet ze skrzydełkiem 7 - zastanów się nad tym typem
Także żegnamy z podforum Czwórek - z Bogiem, szerokiej drogi! <macha chusteczką na pożegnanie>

Ceres pisze:Ninque, w takim razie nie jesteś Czwórką, na 100%
Imho możesz być Szóstką, nawet ze skrzydełkiem 7 - zastanów się nad tym typem
Także żegnamy z podforum Czwórek - z Bogiem, szerokiej drogi! <macha chusteczką na pożegnanie>

Kurcze to niedobrze bo już się przyzwyczaiłam do myślenia o sobie w ten sposób, pójdę do ogólnie enneagram niech mnie określą, bo sama nie umiem.
Zabawa zaczyna się od początku