Dwie twarze?
- angelique1990
- Posty: 82
- Rejestracja: środa, 14 marca 2007, 20:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Dwie twarze?
Nie wiem czy to dla 5 mozliwe...ale ja całkowicie spokojna jak na 5 przystało, która na codzien nazywaja cicha, chłodna, bez entuzjazmu osoba potrafie stać sie pd wpływem pewnych sytuacji prawdziwym diabłem no np jak sie wbiore na impreze...wtedy mowia, że nikt nie potrafi zaszalec tak jak ja, ba! gorzej! Ostatnio spotkałam sie dosc szczera opinia: " Ty to taka niemoralna troche jestes"
Czy to chwilowa chęc stania sie kims innym? Gdy zaczyna juz przeszkadzac piątkowośc...
Czy to chwilowa chęc stania sie kims innym? Gdy zaczyna juz przeszkadzac piątkowośc...
5w4, dużo z 4 INTJ sp/sx/so
"I lie inside myself for hours..."
...Je aime la France...
"I lie inside myself for hours..."
...Je aime la France...
- paranoidandroid
- Posty: 201
- Rejestracja: niedziela, 27 maja 2007, 16:20
...
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 stycznia 2008, 18:50 przez paranoidandroid, łącznie zmieniany 1 raz.
- angelique1990
- Posty: 82
- Rejestracja: środa, 14 marca 2007, 20:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Wkurzyc to nie tyle...mało rzeczy moze mnie z równowagi wyprowadzic, a chyba nawet trzęsienie ziemi by mnie nie popchneło do paniki.Ale coś takiego jak alkoholowe zapomnienie, całkowita otwartośc, prawdziwie nocne zycie...rozpustna piątka?
5w4, dużo z 4 INTJ sp/sx/so
"I lie inside myself for hours..."
...Je aime la France...
"I lie inside myself for hours..."
...Je aime la France...
Zgodzę się... też tak czasami mam. Są takie dni, że czuję jak pewność siebie ze mnie promieniuje i wtedy potrafię rzucać zabawnymi tekstami na prawo i lewo, używam także gestów i mimiki i wtedy można mnie śmiało wziąć za osobę lekko stukniętą a nawet nienormalną XD Ale warunek jest taki: muszę być w towarzystwie w którym czuję się pewnie. Dodatkowo muszę takie chwile odpokutować chęcią bycia samemu przez jakiś czas i ogólną zamułą.
Podładować akumulatorki. Kto jest piątką ten wie o co kaman. ;]
Podładować akumulatorki. Kto jest piątką ten wie o co kaman. ;]
-
- Posty: 207
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 19:01
...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 września 2010, 16:26 przez OtherTruth, łącznie zmieniany 1 raz.
Odrywam się od przeszłości.
Jeżeli chcesz-próbuj szczęścia i napisz do mnie.
Jeżeli chcesz-próbuj szczęścia i napisz do mnie.
-
- Posty: 171
- Rejestracja: niedziela, 4 lutego 2007, 11:35
- Lokalizacja: miasto Warsa, Sawy, złotej kaczki i bazyliszka
no to dopisuje so do listy dwutwarzowych- na imprezie w gronie dobrych znajomych ostatnio to tanczylam w klubie na scenie, w ogole jak ogladam zdjecia to sie dziwie- to ja? 5w4? ja? bo jak sie dobrze czuje i jak chce zaponiec o klopotach to staje sie mocno 7kowa.
a jak sie zdenerwuje na kogos, oj, to lepiej zejsc z drogi. ciezko zdenerwowac, ale jak juz ktos odbezpieczy to lepiej zeby z drogi zszedl, bo zniszcze. i to bardziej tym co powiem niz samym krzykiem.
na codzien spokoje ze mnie dosc, nierozemocjonowane 5.
a jak sie zdenerwuje na kogos, oj, to lepiej zejsc z drogi. ciezko zdenerwowac, ale jak juz ktos odbezpieczy to lepiej zeby z drogi zszedl, bo zniszcze. i to bardziej tym co powiem niz samym krzykiem.
na codzien spokoje ze mnie dosc, nierozemocjonowane 5.
5w4, ENTJ
- angelique1990
- Posty: 82
- Rejestracja: środa, 14 marca 2007, 20:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Oo, czyli dośc popularne czasem stajemy sie siódemkowo - ósemkowe...
Ale po takim szaleństwie racja - trzeba sie ładować i ładować. Rower i w las!Samotnie!
Dokładnie, wtedy przeginam, łamie normybo jak sie dobrze czuje i jak chce zaponiec o klopotach to staje sie mocno 7kowa.
Ale po takim szaleństwie racja - trzeba sie ładować i ładować. Rower i w las!Samotnie!
5w4, dużo z 4 INTJ sp/sx/so
"I lie inside myself for hours..."
...Je aime la France...
"I lie inside myself for hours..."
...Je aime la France...
Och, ileż razy to słyszałam. Ale muszę być naprawdę na luzie i w "figlarnym" nastroju. Kocham miny znajomych, podczas pokazu moich ukrytych zdolności. Na zewnątrz zakonnica, wewnątrz... diablica (czasami 8) )Emjotka pisze:wystarczy, że z jakimś człowiekiem (tudzież ludźmi, jednak w liczbie niewielkiej) dobrze się czuję, to potrafi mi odbić do takiego stopnia, że słyszę "tego się po tobie nie spodziewałem/-łam" ...
5w4
...
Hmm, to jest chyba przejaw ogólnej zasady wahadła- kiedy ktoś pozostaje przez długi czas wychylony w jedną stronę w pewnym momencie odbija go w drugą.
Chyba też mi się to zdarza od czasu do czasu ale raczej nie w żadnej oswojonej i zinstytucjonalizowanej formie szaleństwa jak skakanie na imprezie. Prędzej "schodzenie" ze wzniesienia za pomocą przewrotów i tym podobne sprawy (Choć jak się zastanowić, to nie jest to wcale szaleństwem, bo jest zwyczajnie bardziej efektywne ).
Chyba też mi się to zdarza od czasu do czasu ale raczej nie w żadnej oswojonej i zinstytucjonalizowanej formie szaleństwa jak skakanie na imprezie. Prędzej "schodzenie" ze wzniesienia za pomocą przewrotów i tym podobne sprawy (Choć jak się zastanowić, to nie jest to wcale szaleństwem, bo jest zwyczajnie bardziej efektywne ).
- angelique1990
- Posty: 82
- Rejestracja: środa, 14 marca 2007, 20:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
To jak mama zawsze mi powtarza: "Ty wpadasz ze skrajności w skrajnosc!" Uhh, nie lubie tego, ale chyba tak jest faktycznie. Ludzie tez czasem nie wiedza czy ja to ja, czy moze coś we mnie wstapiło.
TaaakNa zewnątrz zakonnica, wewnątrz... diablica (czasami )
5w4, dużo z 4 INTJ sp/sx/so
"I lie inside myself for hours..."
...Je aime la France...
"I lie inside myself for hours..."
...Je aime la France...
jakieś nagrody za uwierzenie są przewidziane?Emjotka pisze:Zwykle jestem cicha, mało mówię (Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. )...
jakbym o sobie czytała - i to wszystko takie mamy podobne z tego jednego teściku co wypełnialiśmy. czary jakieś czy co?
ja jestem spokojna i cicha jak balsam łagodzący histeryczne dusze, ale przychodzi impreza i mogę się wyszaleć na parkiecie - i wtedy ludzie patrzą jakby pierwszy raz mnie widzieli 8)
chyba 5w4, INTJ
Może w życiu chodzi o to żeby czasem być idiotą
Może w życiu chodzi o to żeby czasem być idiotą
usłyszeć od własnej dziewczyny z pewnym uśmieszkiem na jej twarzy "nie znałam cię od tej strony" bywa naprawdę miłe
zresztą jakby na to nie patrzeć właściwie też przed różnymi ludźmi zachowuje się całkowicie inaczej... innym człowiekiem jestem w szkole, innym idąc ulicą, innym wśród przyjaciół, innym wśród harcerzy, innym na tym forum, innym na innych forach...
każdy zna mnie z innej strony bo przed różnymi ludźmi otwieram różne poziomy mojego ja (co by nie widzieli za dużo )...
ale na fajnych imprezach naprawdę potrafi się odezwać bardziej siódemkowa siódemka niż siódemka
zresztą jakby na to nie patrzeć właściwie też przed różnymi ludźmi zachowuje się całkowicie inaczej... innym człowiekiem jestem w szkole, innym idąc ulicą, innym wśród przyjaciół, innym wśród harcerzy, innym na tym forum, innym na innych forach...
każdy zna mnie z innej strony bo przed różnymi ludźmi otwieram różne poziomy mojego ja (co by nie widzieli za dużo )...
ale na fajnych imprezach naprawdę potrafi się odezwać bardziej siódemkowa siódemka niż siódemka