Strona 8 z 9

: sobota, 5 kwietnia 2008, 12:37
autor: Snufkin
.

: wtorek, 29 lipca 2008, 22:44
autor: ewanna2409
Snufkin pisze:Co do układu damsko - męskiego lubię kobiety - aktywne partnerki. Co nie znaczy, że będzie zawsze demokracja o nie. Podejmuje decyzje ja po konsultacji. W łóżku szczególnie chcę być samcem dominującym !



Dominujący samiec, brzmi intrygująco :D , i jak Ci idzie? :D

: wtorek, 29 lipca 2008, 22:52
autor: Snufkin
.

: wtorek, 29 lipca 2008, 22:57
autor: ewanna2409
Snufkin pisze:
Co do układu damsko - męskiego lubię kobiety - aktywne partnerki. Co nie znaczy, że będzie zawsze demokracja o nie. Podejmuje decyzje ja po konsultacji. W łóżku szczególnie chcę być samcem dominującym !
To ja napisałem ? :shock: Chyba byłem pijany, albo ktoś się podszył :lol: :roll: :oops: :wink:

A co nie czujesz się samcem czy nie czujesz się dominujący? :lol:

: wtorek, 29 lipca 2008, 23:04
autor: Snufkin
.

: wtorek, 29 lipca 2008, 23:11
autor: ewanna2409
Snufkin pisze:Według socjoniki jestem typem uległym 8)
W według siebie?? :D

: wtorek, 29 lipca 2008, 23:22
autor: Snufkin
.

: wtorek, 29 lipca 2008, 23:34
autor: ewanna2409
Snufkin pisze:Jestem uległy. Chciałem przynajmniej na forum zgrywać macho ale nie wyszło. Co za życie :wink:

A po co zgrywać kogoś kim nie jesteś? jesteśmy anonimowi to i możemy być szczerzy :) przecież to fajne ,że możemy być sobą :)

Re: Układ mężczyna a kobieta

: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 00:41
autor: fantasmagoria
układ partnerski opierający się na wzajemnym zaufaniu oferując sobie nawzajem dawkę osobistej wolności i prywatności. Jeśli chodzi o duperele typu płacenie za kogoś, przepuszczanie w drzwiach, to uważam, że na płaszczyźnie znajomości damsko męskiej taka gra rytuałów, taka kurtuazja i pozorna dominacja/ opieka faceta nad pozornie czy też niepozornie słabszą/bezbronną dziewczyną ma pewien swój urok znajdujący źródło w naturze.

Re:

: wtorek, 17 sierpnia 2010, 02:00
autor: Absynt
Już sama nazwa tego tematu dość wiele mówi. Zamiast 'i' użyte 'a', co sugerowałoby wewnętrzną potrzebę niezależności, a nawet odcinania się.

Re: Układ mężczyna a kobieta

: wtorek, 17 sierpnia 2010, 09:29
autor: runeii
Faceci się mnie boją, co, nie ukrywam, raczej mnie zasmuca. Panowie, ja nie wyrywam serc żywcem!


Rzekła zdystansowana, powściągliwa i nie dopuszczająca do siebie nikogo piątka. :P

Re: Układ mężczyna a kobieta

: wtorek, 17 sierpnia 2010, 21:50
autor: Kryzysowa_narzeczona
Ja najpierw zabijam wzrokiem, potem wyrywam i zjadam na kolację :lol:

Re: Układ mężczyna a kobieta

: środa, 18 sierpnia 2010, 22:19
autor: inv
czasami się zastanawiam, czy potencjalnie mógłbym wytrzymać w towarzystwie piątki (póki co dobrze z nimi się dogaduję w realu). mam jedną znajomą, która, co prawda jest ze swoim facetem, ale myślę, że bardzo fajnie się nam dogaduje (5w4). nie jest za blisko, nie jest za daleko.

a ze względu, że nie chce mi się specjalnie czytać kilku stron do tyłu, w jakiej pozycji bym się znalazł, gdybym chciał się rzucić na cichą i skupioną na swoim umyśle piąteczkę? (obojętne skrzydło) kim bym dla niej prawdopodobnie był? czego by ona potrzebowała (i ew. ja czego)? jakie miejsce zająłbym w jej życiu? jakie moje hobby mogłaby zrozumieć?

spróbuję wykryć wszelaki sarkazm w odpowiedziach :)

Re: Układ mężczyna a kobieta

: czwartek, 19 sierpnia 2010, 16:03
autor: NoLeader
Chcesz rozwalić komuś związek? Ty [wymoderowano] :mrgreen:

Jeśli jesteś w miarę aktywny to będzie przydatne dla piątki. Wspólną płaszczyznę można znaleźć w szeroko pojętej sztuce, oraz nietypowym postrzeganiu rzeczywistości lub po prostu filozofowaniu na jej temat. Jednak jak polecisz w [wymoderowano] z kłamstwami i manipulacjami to jesteś stracony, a 4w3 mają w tym kierunku spore skłonności. Ja oczywiście mówię to z własnej perspektywy.


ewutek

Re: Układ mężczyna a kobieta

: czwartek, 19 sierpnia 2010, 16:32
autor: JKM
NoLeader pisze:Chcesz rozwalić komuś związek? Ty chxx :mrgreen:
Jak się zwracasz do legendy? Szacunku trochę. Oczywiścię żartuję;)