Strach punkt po punkcie
zareagowałby cyniczno-kpiącym uśmiechem z nutką politowania w oczach. Jest psychologiem. Dobrym psychologiem. O ironio :] Medice, cura te ipsum, chciałoby się powiedzieć :/
'trzepotali się raczej, niż żyli, wydani dniom bez kierunku i jałowym wspomnieniom - błąkające się cienie, które wtedy tylko mogły nabrać sił, gdy zapuszczały korzenie w ziemię swych cierpień'