Ja również nie lubię fioletowego.
Właśnie! Jak z ubraniami?
Ja mimo, że lubię błękit, nie chodzę w niebieskich bluzach. Tylko ciemne barwy:szary, czarny, ciemno-zielony ale taki brudny. Wiecie, na kolorowo, to się ubierają Entuzjaści.
5 a kolor osobowości.
Re: 5 a kolor osobowości.
Na początku bez zastanowienia wybrałem kolor zielony, bo już od paru lat uważam go za "mój", ale jak przeczytałem co oznacza to się rozczarowałem i nie przypisywałem sobie tych cech. Dzisiaj zauważyłem, że dużo ubrań mam granatowych i niebieskich, okazało się, że tamte opisy pasują do mnie w 99,9%.
Re: 5 a kolor osobowości.
Mi się wydaje, że beżowy, ale nie ma takiego w opisie :p Najbardziej zbliżony brązowy średnio do mnie pasuje.
5w4
-
- Posty: 30
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2010, 11:52
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: to tu, to tam
Re: 5 a kolor osobowości.
W dzieciństwie skumałem się z kolorem zielonym i taki uważam za "swój".
5w4
- Yarren
- Posty: 603
- Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Ząbki
Re: 5 a kolor osobowości.
To ja, jako kolejny Entuzjasta koloru zielonego się dopiszę.
Tylko taki oczojebny, toksyczny zielony, jak najbardziej świecący.
Właśnie siedzę w koszulce w takim kolorze
Ale ogólnie ubrań nie mam za dużo zielonych. Większość w kamuflażach.
A reszty nie kupuję sobie sam, jak dotąd matka mi kupowała ubrania, jakoś nie bardzo mnie obchodziło, byleby krojem były w porządku i nie miały jakichś dziewczęcych/idiotycznych nadruków.
Tylko taki oczojebny, toksyczny zielony, jak najbardziej świecący.
Właśnie siedzę w koszulce w takim kolorze
Ale ogólnie ubrań nie mam za dużo zielonych. Większość w kamuflażach.
A reszty nie kupuję sobie sam, jak dotąd matka mi kupowała ubrania, jakoś nie bardzo mnie obchodziło, byleby krojem były w porządku i nie miały jakichś dziewczęcych/idiotycznych nadruków.
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.
Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.
Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"