Co masz na myśli pod określeniem wilk stepowy? To, że często trzymam się na uboczu, raczej widać, to, że będę uparcie bronił się przed dostosowaniem się do innych, kiedy uznam, że to niepotrzebne, już niekoniecznie. Nie sądzę, bym wyglądał na bezwzględną, niezależną osobę.Elkora pisze:And: taki trochę wilk stepowy, ciekawe jak to wygląda na co dzień wszytko, czy rzuca się w oczy od razu czy trzeba się lepiej przyjrzeć
Niezależność u piątek
Re: Niezależność u piątek
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Re: Niezależność u piątek
A tak jakoś mi się skojarzyło, możliwe że nie słusznie
http://czytelnia.onet.pl/0,1090868,1,do_czytania.html
http://czytelnia.onet.pl/0,1090868,1,do_czytania.html
Re: Niezależność u piątek
Przeczytałem kilka stron. Poza tym, że nie jestem niewysoki, pięćdziesięcioletni i nie mam problemów zdrowotnych ani krótko ostrzyżonych włosów, to trochę pasuje, trochę nie pasuje. Dużo tam o uduchowieniu owego "wilka", nie jestem chyba jakoś specjalnie uduchowiony. Aczkolwiek mimo wszystko wśród postaci literackich niełatwo byłoby znaleźć kogoś bardziej przypominajacego mnie. Nie znaczy to jednak, że jestem jakoś szczególnie podobny do tej osoby.