Jak odzyskać zaufanie 6?
Jak odzyskać zaufanie 6?
Złamałem zaufanie 6w5 (ja mam 4w5) teraz ona odcieła się ode mnie choć wiem że dalej mnie kocha. Mówi to czasem a jednak nie utrzymujemy żadnych prywatnych kontaktów. Nasza miłość była ogromna, dla mnie niesłychanie ważna, trwała kilka lat, ale zawsze musze coś spieprzyć, tym bardziej im więcej mi zależy. Typowe 4. Ta miłość jest dla mnie dalej wszystkim. Złamałem jej zaufanie (choć nie przez zdradę). Czy szóstki mogły by mi coś pomóc ? Jak myślicie czy jest szansa na odzyskanie zaufania ? Jak odzyskać Wasze zaufanie?
Indywidualista włóczęga - pasuje idealnie
-
- Posty: 346
- Rejestracja: piątek, 13 października 2006, 21:28
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
Jestem co prawda facetem, ale postaram sie pomoc.
Chyba jedyny sposob to cierpliwosc. Musisz niemalze jak pies wiernie czekac na wybaczenie. Pokazuj ze popelniles blad, ze zalujesz, ale sie poprawiles. I nie odpuszczaj, bo jej foch moze trwac naprawde dlugo, a ty musisz konsekwentnie, powoli ja na nowo 'oswajac'. Nie rob niczego na sile, po prostu postaraj sie z nia dalej spotykac i swoim zachowaniem (nie slowami) pokazywac ze nadal jestes godny zaufania. Tylko powtarzam, badz cierpliwy i nie odpuszczaj.
Chyba jedyny sposob to cierpliwosc. Musisz niemalze jak pies wiernie czekac na wybaczenie. Pokazuj ze popelniles blad, ze zalujesz, ale sie poprawiles. I nie odpuszczaj, bo jej foch moze trwac naprawde dlugo, a ty musisz konsekwentnie, powoli ja na nowo 'oswajac'. Nie rob niczego na sile, po prostu postaraj sie z nia dalej spotykac i swoim zachowaniem (nie slowami) pokazywac ze nadal jestes godny zaufania. Tylko powtarzam, badz cierpliwy i nie odpuszczaj.
Dzięki Gawron, myślałem że jeszcze ktoś się wypowie, ale widać szóstki faktycznie mają dużą nieufność do testów, statystyk i schematów Niemniej jednak dzięki za wzmocnienie przeczucia. W zasadzie Twoja metoda daje rezultaty chyba zawsze, ale skoro do Ciebie by to trafiło to ważny głos.
Indywidualista włóczęga - pasuje idealnie
Jeśli ona Cię nadal kocha, to myślę, że masz duże szanse ją odzyskać. Jestem 6tką i też kiedyś zranił mnie ktoś, przez kogo wylałam dużo łez. W pierwszym momencie pojawia się rozczarownie, coś w stylu "ale dałam się nabrać, myślałam, że on naprawdę mnie kocha". Gawron, ma racje, trzeba być cierpliwym i zapewniać tą osobę, że twoja miłość jest prawdziwa, trzeba przyznać się do błędu i pokazać, że zależy Ci na tej osobie. Możesz wspomnieć też o tym jak było na początku jakie mieliście plany, jak było cudownie i jakie marzenia mieliście razem zrealizować. Na kobiety 6tki działają też romantyczne gesty, np. chciałabym znaleźć nagle czerwone tulipany od ukochanego o 6.00 rano przed swoimi drzwiami. Ale pamiętej też, żeby za bardzo się nie narzucać, a być cierpliwym. A napewno Ci się uda. Trzymam kciuki.
6w7 Miłość to tak jakby grzało Cię słońce z obu stron!
Dołanczam się do słów Gawrona
"Nie rob niczego na sile, po prostu postaraj sie z nia dalej spotykac i swoim zachowaniem (nie slowami) pokazywac ze nadal jestes godny zaufania. Tylko powtarzam, badz cierpliwy i nie odpuszczaj."
Wiesz... kiedyś pewna 9 próbowała mi udowodnić swoimi słowami, że jest godna mojego zaufania, a poprzez zachowanie przeczyła temu. Trzykrotnie się się zawiodłam, a bardzo zależało mi na tej osobie. Chociaż sentyment został, to za chiny ludowe nigdy już nie zaufam. I powiedzmy...., że on już dla mnie nie istnieje.
"Nie rob niczego na sile, po prostu postaraj sie z nia dalej spotykac i swoim zachowaniem (nie slowami) pokazywac ze nadal jestes godny zaufania. Tylko powtarzam, badz cierpliwy i nie odpuszczaj."
Wiesz... kiedyś pewna 9 próbowała mi udowodnić swoimi słowami, że jest godna mojego zaufania, a poprzez zachowanie przeczyła temu. Trzykrotnie się się zawiodłam, a bardzo zależało mi na tej osobie. Chociaż sentyment został, to za chiny ludowe nigdy już nie zaufam. I powiedzmy...., że on już dla mnie nie istnieje.
6w5 i trochę z 1
-
- Posty: 657
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44
ja wręcz odważe sie stwierdzić że utraconego zaufania u szóstki nie można odbudować. miłość tylko zaślepia, ona jest chyba jeszcze najlepszym sposobem zeby sie ponownie do 6 zblizyc, ale w relacjach chlodniejszych raczej nie ma szans. mimo ze 6 zapewni Cie ze wszystko ok, ze juz nie ma o czym gadac, to jednak zawsze bedzie pamiętać że ta osoba ją oszukała/zraniła
mimo że nie widzę świata poza jedną 6 to jednak i tak ten temat pokazuje mi jak jesteście wielkie...
nie potrafiłbym nie wymazać z pamięci zdrady osoby którą kocham... bo dla mnie liczyłoby się to że ona nadal chce być ze mną... mimo to że postanowiła na chwilę skoczyć w bok...
teraz wiem że za nic w świecie nie mam prawa przekroczyć granicy choćby nie wiem co się działo...
nie potrafiłbym nie wymazać z pamięci zdrady osoby którą kocham... bo dla mnie liczyłoby się to że ona nadal chce być ze mną... mimo to że postanowiła na chwilę skoczyć w bok...
teraz wiem że za nic w świecie nie mam prawa przekroczyć granicy choćby nie wiem co się działo...