Odtrącić 8

Wiadomość
Autor
Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Odtrącić 8

#46 Post autor: Pablo » piątek, 6 listopada 2009, 07:21

He he pamiętam pamiętam :) (btw gdzie te 5 miechów w międzyczasie przepadło to ja nie wiem)
Tzn. dokładnie już tekstów które wtedy padły nie, ale fakt że efekt taki był że jak coś rzuciłem to miałem wrażenie jakbyś pozycję wycofańczo-obronną przyjmował albo zmieniał temat zamiast wziąć to na luzaku. I do tego ten brak ekspresji emocji - ja nigdy nie wiem co tacy ludzie wewnątrz myślą co czują... - i dlatego jak powiedziałeś że jesteś 1w2 to dałęm się w to chyba jako pierwszy wkręcić ;) Ale to chyba socjoniczna gadka się z tego robi
A i teksty szefa też delikatne ;) ja bym raczej rzucił coś w stylu "co to telefon podpylamy a potem na technicznych będzie?" ;)



mirtille
Posty: 67
Rejestracja: środa, 11 listopada 2009, 14:05
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Kraków

Re: Odtrącić 8

#47 Post autor: mirtille » środa, 11 listopada 2009, 16:00

Mogę śmiało powiedzieć, że odtrącanie 8 to trudna sprawa, bo po prostu często nie chcą przyjmować do wiadomości słowa "nie" i godzić się z porażką. Ja sama przez prawie 2 lata obsesyjnie kochałam się w kimś, kto od początku dawał mi dwuznaczne sygnały, co doprowadzało mnie do szału. Posunę się nawet do stwierdzenia, że z niektórymi osobami lepiej postąpić nawet po chamsku - walnąć w twarz spie****** i zerwać kontakt, bo taki komunikat jest wydaje mi się dość czytelny :lol:
8 w 7

Pati1
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2010, 10:54

Re: Odtrącić 8

#48 Post autor: Pati1 » sobota, 23 stycznia 2010, 14:00

mirtille pisze:Mogę śmiało powiedzieć, że odtrącanie 8 to trudna sprawa, bo po prostu często nie chcą przyjmować do wiadomości słowa "nie" i godzić się z porażką. Ja sama przez prawie 2 lata obsesyjnie kochałam się w kimś, kto od początku dawał mi dwuznaczne sygnały, co doprowadzało mnie do szału. Posunę się nawet do stwierdzenia, że z niektórymi osobami lepiej postąpić nawet po chamsku - walnąć w twarz spie****** i zerwać kontakt, bo taki komunikat jest wydaje mi się dość czytelny :lol:
-Tzn ze jeśli się 8 delikatnie odtrąci to może ona później specjalnie dana osobę podrywać z powodu niedosytu - no bo ktoś mógłby odtrącić 8 ???
Dlaczego dwuznaczne synały doprowadzały Cie do szału?? Przeciez po "pozytywnych" sygnałach jak prawdziwa 8 powinnaś zacząć działać-czy 8 moze być nieśmiała?
Niby 2w1

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Odtrącić 8

#49 Post autor: Pablo » niedziela, 24 stycznia 2010, 12:02

Pati1 pisze: -Tzn ze jeśli się 8 delikatnie odtrąci to może ona później specjalnie dana osobę podrywać z powodu niedosytu - no bo ktoś mógłby odtrącić 8 ???
Raczej nie. Dojrzalszy pójdzie w swoją stronę i oleje jak np. prowadzisz gierkę "raz tak a innym razem nie" (nie cierpię tego na dłuższą metę tak na marginesie), mniej dojrzalszy zademonstruje otwarcie zainteresowanie innym człowiekiem albo się uniesie dumą prowokujac reakcję tej osoby w jakiś inny sposób (dając do zrozumienia o tym że tak naprawdę nie wyleczył się jeszcze z tego). Albo robi taką pogiętą akcję że podrywa żeby mógł potem ON zrezygnować - to jest typowe dla niektórych 8 młodziaków z tego co widziałem w życiu kiedyś, chociaż głupie strasznie ;)

mirtille
Posty: 67
Rejestracja: środa, 11 listopada 2009, 14:05
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Kraków

Re: Odtrącić 8

#50 Post autor: mirtille » niedziela, 24 stycznia 2010, 16:25

Tak jak mówi Pablo takie gierki są nieznośne na dłuższą metę. Miałam na myśli to, że jest taki typ ludzi, który nie umie dać jasnego komunikatu "koniec" i daje nadzieję na dalszy rozwój sytuacji. Pati1, zdecydowanie nie jestem nieśmiała :D po prostu jak się sparzy kilkanaście razy, to zaczyna się być ostrożnym. Nie lubię, jak ktoś się mną bawi. Ta osoba po prostu traktowała mnie jak przedmiot - wykorzystała, żeby zaaklimatyzować się w nowym środowisku, a potem "korzystała" ze mnie, jak miała taką ochotę. Nie przyszło mi do głowy, że mógłby się tak zachowywać, bo to takie niemęskie, ta zabawa w podteksty. Mówiąc bardziej wprost, po prostu odtrącono moje uczucie i bezinteresowną przyjaźń. Odetchnęłam z ulgą, jak facet wyjechał za granicę.
8 w 7

Pati1
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2010, 10:54

Re: Odtrącić 8

#51 Post autor: Pati1 » niedziela, 24 stycznia 2010, 18:49

mirtille pisze:Tak jak mówi Pablo takie gierki są nieznośne na dłuższą metę. Miałam na myśli to, że jest taki typ ludzi, który nie umie dać jasnego komunikatu "koniec" i daje nadzieję na dalszy rozwój sytuacji. Pati1, zdecydowanie nie jestem nieśmiała :D po prostu jak się sparzy kilkanaście razy, to zaczyna się być ostrożnym. Nie lubię, jak ktoś się mną bawi. Ta osoba po prostu traktowała mnie jak przedmiot - wykorzystała, żeby zaaklimatyzować się w nowym środowisku, a potem "korzystała" ze mnie, jak miała taką ochotę. Nie przyszło mi do głowy, że mógłby się tak zachowywać, bo to takie niemęskie, ta zabawa w podteksty. Mówiąc bardziej wprost, po prostu odtrącono moje uczucie i bezinteresowną przyjaźń. Odetchnęłam z ulgą, jak facet wyjechał za granicę.

Czyli co należy zrobić by odczytać intencje 8w7 ? Zapytać wprost o co biega? Dodam ze nie chcę się zbłaźnić, no i nie wiem czy on odważy sie na takie pytanie powiedzieć prawdę ... Dodam, że on sie mnie boi :cry: No i ostatnio powiedział że jestem idealna dziewczyna- po co? ja tego nie rozumiem
Niby 2w1

mirtille
Posty: 67
Rejestracja: środa, 11 listopada 2009, 14:05
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Kraków

Re: Odtrącić 8

#52 Post autor: mirtille » poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:37

Najlepiej wprost postawić sprawę. Jeżeli powiedział, że jesteś idealna, to znaczy, że albo naprawdę tak myśli, albo próbuje cię uwieść. Trudno stwierdzić - 8w7 drugiej 8w7 nie równa, każdy jest inny.
8 w 7

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Odtrącić 8

#53 Post autor: Pablo » poniedziałek, 25 stycznia 2010, 18:01

Pati1 pisze: nie wiem czy on odważy sie na takie pytanie powiedzieć prawdę ... No i ostatnio powiedział że jestem idealna dziewczyna-
No i sama sobie odpowiedziałaś na pytanie ;)
Dodam, że on sie mnie boi :cry:
Dlaczego? Sorry ale opisujesz sprawę strasznie ogólnie, więc ciężko cokolwiek konkretniejszego poradzić.

Pati1
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2010, 10:54

Re: Odtrącić 8

#54 Post autor: Pati1 » poniedziałek, 25 stycznia 2010, 20:38

No właśnie nie wiem dlaczego on sie mnie boi . Może mojej niezależności , bo ja jestem osobą bardzo niezależną. A sytuacja jest taka ze widzimy się codziennie, no i często rozmawiamy i teraz jest tak, że jak mu zależy to ja olewam a jak mi (chociaż obecnie ja nic takiego nie wykazuje) to on mnie olewa. Dodam ,że wcześniej on sie bardziej starał a teraz to nie wiem o co biega. Dodam że na dyskotekach on tańczy ze wszystkimi oprócz mnie, tzn dwa razy się tak zdarzyło, że tańczyliśmy razem to potem wylądowaliśmy w czułych objęciach :wink: ale reasumując nic z tych objęć nie wynikło ostatecznie... ponadto jak z nim rozmawiałam całkiem niedawno to zapytał mnie co powinien zrobić jego kolega do którego przeczepiła się jakaś dziewczyna i zniechęca wszystkie inne potencjalne dziewczyny do nieggo- kolegi ( ja nie wiem czy to była aluzja ale dzień wczesniej na imprezie on podszedł do mnie i zapytał mnie czy może zatańczyć z moja koleżanka która nie świadoma niczego powiedziała później do niego ze ona nic od niego nie chce bo ja jestem jaj koleżanka ) Dla mnie to była jasna aluzja ale 10 minut wczesniej on mówił jaka jestem idealna itd.Dodam ponadto ze mu trochę wygarnęłam podczas tej rozmowy. Dałam sobie później spokój ale on później znowu cos zagadywał po paru dniach... I o co tu biega?
Niby 2w1

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Odtrącić 8

#55 Post autor: Pablo » wtorek, 26 stycznia 2010, 00:40

tańczyliśmy razem to potem wylądowaliśmy w czułych objęciach :wink: ale reasumując nic z tych objęć nie wynikło
Z przyjaciółką można nie raz tak skończyć w tańcu ;) Moim zdaniem znacie się za dobrze żeby mieć odwagę pójść do przodu i tyle. Mój kumpel 8w7 raz miał podobna sytuację, godzinami mi o tym opowiadał ale pękał się strasznie "co będzie jakby..." w sumie niewiele razy widziałem go przez te 5 lat studiów w takim stanie ;) Niby nic z jednej i drugiej strony ale jak za granice wyjeżdzał na wakacje tamtej przy pożegnaniu łzy poleciały. Ona miała wypadek to chłop wsiadł w samochód i zapieprzał 150 km/h po Warszawie do niej (a zazwyczaj jeździ jakieś 70% wolniej) a potem zagadywał się wchodząc w szczegóły co i jak po kolei było po to żeby co i rusz stwierdzić "jakbym ją stracił to bym chyba zaj..... tego kto ten wypadek spowodował", "ona jest taka wspaniała" ale sobie tego wprost jakoś nie mówili przez dobre 8 miesięcy ;)

Pati1
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2010, 10:54

Re: Odtrącić 8

#56 Post autor: Pati1 » wtorek, 26 stycznia 2010, 01:06

Tylko ze on mi mówi wprost komplementy, ale pożniej jego zachowanie mówi co innego.., Pożyjemy zobaczymy co bedzie dalej :) tylko co zrobić by go nie stracić? Dumnego szefa 8
Niby 2w1

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Odtrącić 8

#57 Post autor: Pablo » wtorek, 26 stycznia 2010, 08:54

Może to być z jego strony albo rodzaj gierki żeby sprawdzić jak się zachowasz albo po prostu danie swobody. Na przykład: jeden z moich kumpli jak spotykał się ze swoją obecną już żoną (na podobnej zasadzie co Ty z tym 8w7) a któregoś razu jej rzucił coś w stylu "wiesz co, spotykam się czasem z pewną osobą i ostatnio stwierdzam że zakochałem się w niej. Podoba mi się/cenię w tej osobie to to i to" Dziewczyna była na tyle bystra że odpowiedziała mniej więcej tym samym, a potem się rozmaślili i padli sobie w ramiona.

Inna strona medalu - dajesz swobodę temu człowiekowi i nie niańczysz go. Niech to będzie na przykład spotkanie ze znajomymi na działce. Zabierasz tą osobę (która jeszcze nie zna powiedzmy 90% tych ludzi) po drodze na miejsce, ogólnie przez spotkaniem opowiadasz o poszczególnych osobach, a na miejscu przedstawiasz kto jest kto. Trochę jeszcze się pokręcisz przy człowieku ale potem idziesz sobie pogadać z ludźmi zostawiając tą osobę samą w towarzystwie żeby się wkręciła we własnym zakresie. Ale to nie każdy potrafi zrozumieć, bywały wyrzuty. Podobne trochę do tego waszego tańczenia.

Pati1
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2010, 10:54

Re: Odtrącić 8

#58 Post autor: Pati1 » czwartek, 28 stycznia 2010, 10:00

Pożyjemy, zobaczymy... :)
Niby 2w1

Calluna Vulgaris
Posty: 13
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 22:34
Lokalizacja: Stąd

Re: Odtrącić 8

#59 Post autor: Calluna Vulgaris » środa, 10 marca 2010, 23:30

Misty pisze: Moje pytanko do was - jak mężczyzna 8 może zareagować gdy dowie się że na mnie nie zasługuje? :wink:
Czy ja powinnam się go bać? :shock:

LOL Nie zasługuje? Chyba nie ma takiego pojęcia w słowniku 8. Przecież 8 jest cudowne. :D Chociaż się nie okazuje takie zadufania w sobie, to po usłyszeniu nie zasługujesz na mnie....zacząłbym się śmiać i powiedział: ,,Tego kwiatu jest pół światu". Myślę, że prawdziwa ósemka nie powinna się tym wogóle przejąć.
8w7/8w7/8w7 nie chce wyjść inaczej xP

ODPOWIEDZ