Jaki typ enneagramu wierzga i podskakuje?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Silver88
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 14:13

#16 Post autor: Silver88 » sobota, 23 sierpnia 2008, 09:36

Snufkin a ja mam pytanie do Ciebie: Co to za typ ktoremu sie wydaje ze jest najmadrzejszy na swiecie, pozjadal wszystkie rozumy i mysli ze wie wszystko lepiej od innych :twisted::?:


Jestes tym kim sobie wmowisz...

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#17 Post autor: Snufkin » sobota, 23 sierpnia 2008, 10:14

.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 marca 2010, 15:36 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Eradicator
Posty: 387
Rejestracja: sobota, 24 maja 2008, 13:03

#18 Post autor: Eradicator » sobota, 23 sierpnia 2008, 17:06

Bez sensu. Jaki jest sens tych przeprosin ? Co mi to da jeśli przez takich wrzeszczących się nie wyśpię albo nie posłucham czegoś ważnego ?

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#19 Post autor: Ediakar » sobota, 23 sierpnia 2008, 17:48

Eradikator kogo obchodzi czyśty się wyspał, to czyś się wyspał zależy od twoich zdolności przystosowawczych, możesz dzwonić na policje, możesz mieć dźwiękoszczelne okna i ściany, albo włączyć sobie muzykę i zaguszyć dziada 8)

pacanoid
Posty: 378
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 08:46

#20 Post autor: pacanoid » sobota, 23 sierpnia 2008, 17:49

Silver88 pisze:Snufkin a ja mam pytanie do Ciebie: Co to za typ ktoremu sie wydaje ze jest najmadrzejszy na swiecie, pozjadal wszystkie rozumy i mysli ze wie wszystko lepiej od innych :twisted::?:

1
5

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

#21 Post autor: Pablo » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 05:00

Ja bym sobie olał gościa :) Takie typy na ogół mnie bawią :) albo irytują jak mam zły dzień.

Ale kiedyś miałem dość ciężki okres - jakieś 4 lata temu. Wtedy w człowieku siedzi ciśnienie. Też podobna sytuacja - zjeżdżam na prawy pas a tu gostek peugeotem 206 wciska mi się i wymusza pierwszeństwo i trąbiąc, a potem drąc gębę przez otwarte okno i pukając się w czoło. Wtedy postanowiłem dać mu nauczkę i go nieźle pogoniłem, a że koleś zrozumiał najwyraźniej to jako chęć sklepania mu pyska to zaczął tak samobójczo lawirować między samochodami że już nawet gonić mi się go odechciało ;) He he potem tak się zestresował, że jak usiadłem mu na ogonie to aż dał spod świateł na czerwonym do przodu i drogówka stojąca w korku obok nas pojechała (chyba nawet ich nie zauważył wcześniej - :p co za frajer.....) wyjątkowy zbieg okoliczności i dlatego pamiętam to ;)

A w sytuacji gdy ktoś zaczyna wjeżdżać na ciebie z gębą i się wpychać to co czujesz? Sekunda podskoku adrenaliny a potem myśl w głowie "Jezu co za zakompleksiona ciota" Nawet pyszczyć sie takiemu nie chce.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#22 Post autor: Snufkin » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 09:22

.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 marca 2010, 15:40 przez Snufkin, łącznie zmieniany 2 razy.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#23 Post autor: Memory » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 09:24

Głównie jedynki zachowują się jak rozjuszone rumaki kąsane przez owady przeróżnej maści podczas prowadzenia samochodu.

Mój stary to 1 i nigdy nie widziałam go opanowanego za kierownicą. Ile ja się nasłuchałam wulgaryzmów, gdy prowadził samochód. A podobno brzydkie słówka przyniosłam z podwórka. :roll:
6w7 sp/sx, EIE

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#24 Post autor: Snufkin » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 10:12

.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 marca 2010, 15:39 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#25 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 11:02

Pablo a to dobre co za jeleń, ale ty też coś się nie opanowałeś :twisted:

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 855
Rejestracja: piątek, 11 kwietnia 2008, 09:17

#26 Post autor: Maro » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 12:04

bo pozwolenie sobie na wejscie na glowe jest tez rzecza glupia ja mam cierpliwosc ale do czasu pozniej zabiram sie za ogolne porzadki otoczenia. Na wystepie kiedys siedzialam. Wsytesp cud miod malina ale z tylu siedziala grupka typowych baranow ktorym sie nudzilo nie rozumieli sztuki ale caly czas puszczali pseudozabawne komentarze. Odwrocila sie puscilam swoj komentarz. Pozniej okazalo sie ze nie tylko sie uposkoili ale zakolegowalismy sie na przerwach - widac szczerosc poplaca. Jesli chodzi o sasiada ktory osttanio przyszedl do mnie bo mialam za glosno skypa o 3:30 ustawionego tez przeprosilam - kazdy robi pomylki w zyciu i trzeba zrozumiec i jedna i druga strone. Jak on wiartarka o 5 zaczal wywiercac wszystkie sciany w swoim domku o 5 tez nie bylo wesolo. ale jak sasiadowi otworzylam drzwi o tej 3:30 i wyszlam w bojowym nastroju bo myslalam ze sie cos stalo on byl bardziej w strachu - i to jest wlasnie Osemkowosc.
8w7
ta szklanka MOZE byc pełna do połowy.

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

#27 Post autor: Basket Case » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 12:53

Ludzie, krzyczac, obrazając spodziewają sie podobnej reakcji z naszej strony.

Jako ósemka, moje dzialania sa nastawione na osiągnięcie jakiegos celu. Jeżeli musze byc miła to jestem miła.

Pamiętam jak na pewnym forum chciałam uzyskac pomoc w rozwiązaniu problemu. Moj wątek jakoś szybko zginął w gąszczu innych, a ja chciałam uzyskac informację TERAZ. Postanowiłam więc wysłać PW do pewnego "starego wyjadacza forumowego" z pytaniem wprost.

Nie minęlo kilka minut jak ten wysłał mi chyba najbardziej obraźliwy tekst jaki mi się udało przeczytac na necie, skierowany personalnie do mnie. Uwierzecie mi, chciałam mu się odwdzięczyć tym samym :twisted: Ale pomyślałam sobie, że nie dam mu tej satysfakcji.

Wyslalam PW z przeprosinami, że go śmialam denerwować. Bynajmniej, nie było to włażenie do dupy, ale zwykłe: Sory, rozumiem, nie chciałam itd...

Nie spodziewałam się tego, ale rozwiązał mi zadanie :D i tłumaczył się z poprzedniej PW, że niby miał zły dzień...

Teraz czesto stosuje ten chwyt, i działa w około 80%, a w tych 20% w ktorych nie działa, mam satysfakcje, że nie dałam sie wyprowadzić z równowagi jakiemus sfrustrowanemu typowi...

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#28 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 13:01

Ja też uwielbiam zachowywać spokuj jak ktoś do mnie wrzeszczy, przezto jeszcze bardziej wnerwiam rozmówcę i wkońcu się tym sam błaźni :twisted:

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#29 Post autor: Snufkin » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 13:03

.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 marca 2010, 15:47 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#30 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 13:31

KOCZKODANÓWO masz adoratora snufkinsyna, ale będziecie latali po drzewach :P, z pejczem oczywiście....

ODPOWIEDZ