Ósemka, a podejmowanie ryzyka w kwestiach finansowych

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

Ósemka, a podejmowanie ryzyka w kwestiach finansowych

#1 Post autor: Basket Case » piątek, 29 sierpnia 2008, 16:10

W rozmowie z doradcą finansowym, na pytanie czy preferuje inwestycje ryzykowne, czy ostrożne, z takim zdecydowaniem powiedziałam RYZYKOWNE, że się chłopak zdziwił :lol:



Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

#2 Post autor: Kapar » piątek, 29 sierpnia 2008, 16:32

Cóż, ja najpierw zbieram kasę, żeby część mieć zawsze w zapasie a resztę, by gdzieś ulokować w papiery wyższego ryzyka. Trzymam pieniądze na wysokim procencie i sama na siebie zarabia, operować będę tylko odsetkami. Zanim pójdę do jakiegoś biura maklerskiego, sam zdobędę tyle wiedzy w tej kwestii, czuł się będę troszkę bezpieczniej. Nie mam zaufania do takich doradców, bo oni mają zysk z twoich pieniędzy nawet, gdy ty tracisz. Choć więcej zyskują gdy ty zykujesz. To kolejny powód, żeby się przygotować i nie dać wpuścić w maliny.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 855
Rejestracja: piątek, 11 kwietnia 2008, 09:17

#3 Post autor: Maro » piątek, 29 sierpnia 2008, 20:32

ograniczyc ryzyko pprzez myslenie i wygrac, a ze niebawem otwirac bede swoj interes to cos na ten temat wiem. ryzka podjac sie nie boje ale to musi poprostu wypalic. nie ma innej opcji chodzbym miala stanac na rzesach.
8w7
ta szklanka MOZE byc pełna do połowy.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#4 Post autor: Ediakar » piątek, 29 sierpnia 2008, 23:25

Czymam ciuki

bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee niechto bl :evil: eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

#5 Post autor: Basket Case » poniedziałek, 1 września 2008, 15:02

Ryzyko - TAK, brak zdrowego rozsądku - NIE. Muszę wiedzieć, jakie jest ryzyko, ile mogę stracić i czy gra jest warta świeczki.

Cos musi się dziać, nie interesuje minie zdobywanie pieniędzy w slimaczym tempie... Raz moge stracić, raz zyskam, ale jakoś nie mam wątpliwośći, że i tak wyjdę na plus.

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

#6 Post autor: Pablo » środa, 3 września 2008, 02:28

Ja mam jedną zasadę - nie biorę nigdy kredytów. To zobowiązanie na kilkanaście lat a tego bardzo nie lubię ;)

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 855
Rejestracja: piątek, 11 kwietnia 2008, 09:17

#7 Post autor: Maro » środa, 3 września 2008, 05:55

kredyt jest zly ale trzeba czasem sie oswiecic i wiem ze to kure..wo Cie uwiazuje ale co zrobic doroslij jestemy... kurde.
8w7
ta szklanka MOZE byc pełna do połowy.

ODPOWIEDZ