Odblokowanie instynktu działania

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Nature
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 30 stycznia 2009, 19:35
Lokalizacja: Za daleko

Odblokowanie instynktu działania

#1 Post autor: Nature » poniedziałek, 14 września 2009, 19:40

Witam Forumowiczów.
Mam do Was zasadnicze i bardzo ważne dla mnie pytanie - czy jest efektywny sposób na odblokowanie hmm... (brakuje mi odpowiedniego słowa) tej części naszego charakteru która odpowiada za działanie, podjęcie inicjatywy? Jestem w trakcie przełamywania tej bariery i przeżywam duży stres z tym związany. Czy wiecie coś przydatnego na ten temat?
Pozdrawiam


9w1
Poszukuję drogi idealnej.

Awatar użytkownika
Piwko Wielkie
Posty: 85
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 00:00
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Piwolandia

Re: Odblokowanie instynktu działania

#2 Post autor: Piwko Wielkie » poniedziałek, 14 września 2009, 21:02

Odnaleźć osobę dla której można się poświęcić, dla której będzie się nam chciało zrobić wszystko co w naszej mocy, a nawet więcej... Tak, to działa, motywuje wystarczająco.
9w1 "The Dreamer" / ISFp (?) / 2 lata, a ja nawet 100 nie wbiłem. Ha!
Obrazek

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Odblokowanie instynktu działania

#3 Post autor: boogi » poniedziałek, 14 września 2009, 21:26

First of all, przejrzyj tematy z działu Ogólne:
Hornevian
Harmonic
Affects
(o ile oczywiście jeszcze tego nie zrobiłaś). Pozwolą Ci dowiedzieć się trochę więcej o różnych metodach działania. Np. 9 jako typ naturalnie "wycofany" (i często uważający się z tego tytułu nie za "wycofanego", tylko za "grzecznego" i "dobrze wychowanego" zobaczy, że asertywność - silne zaznaczenie swojego zdania, zdecydowanie - nie musi oznaczać np. chamstwa i prostoty). 9-pozytywna dowie się, że podejście "staram się nie widzieć problemu by mieć spokój, ważne że jest luz" można by czasem zamienić na kompetencję właściwą Trójkom (i nie trzeba się tego bać! chociaż może dla wielu osób Dziewiątek to być całkiem nowe doświadczenie), itp.


Second of all, kierunek rozwoju dla 9 to 3, dezintegracji to 6. Z tego wynika kilka ważkich rzeczy. Pierwsza to taka, że jeżeli 9 się rozwija, to coraz łatwiej przejmować jej cechy właściwe zdrowej Trójce. Dodatkowo, zgodnie z zasadą naczyń połączonych (czy czegoś tam innego), postaranie się od czasu do czasu o to by prezentować takie cechy - wpływa na rozwój. (btw - osoby znające angielski mogą piramidkę cech znaleźć tutaj: [link]). Druga zaś wiąże się z połączeniem z Szóstką. Zdrowa Dziewiątka integruje w sobie także cechy zdrowej Szóstki. Jednakże, Dziewiątka "rozpadająca się" ;) przejmuje od Szóstki cechy coraz gorsze. Konkretnie oznacza to, że 9 rozwinięta jest zdrowo-dziewiątkowo-świadoma-siebie i zdrowo-szóstkowo-mająca-poczucie-własnej-wartości-i-niezależności, zaś niezdrowa kojarzyć się będzie na co dzień z dziewiątkową biernością (dopasuje się, stłumi gniew, będzie odczuwała bezsilność). Gdy Dziewięć wejdzie w stres, to zgodnie z zasadą CYA (ang. Cover Your Ass, po polsku Zasada dupochronu) zacznie coś robić - w przypadku chorej 9 będzie to oznaczało przejęcie niezdrowych cech Szóstki - tak jak chore 6 może się stać cyniczna, negatywna, sceptyczna; u 9 w związku z tym pojawia się często tzw. postawa bierno-agresywna. Oczywiście jest to przekrzywione wykorzystanie połączenia z Szóstką.
Do czego zmierzam? Do tego, by Dziewiątka wyciągnęła następujące wnioski ze swoich połączeń: 9 dąży przez 3 do 6, to znaczy: Dziewiątka chcąca się rozwinąć musi nauczyć się ufać sobie i twardo stąpać po ziemi (cechy zdrowego połączenia z 6), a najbardziej zgodne z jej energią i psychiką będzie staranie się o rozwój poprzez kierunek Trójki: kompetencję, działanie, oraz bardzo ważną proaktywność*. Z prywatnego doświadczenia wiem, że Dziewiątkom bardzo pomagają podręczniki zarządzania czasem (takie podręczniki piszą oczywiście Trójki ;) ); przykłady takich podręczników były podawane na subforum 9, wystarczy poszukać (pierwsze zadanie dla 9 - by zaczęły działać ;]). (btw: opis połączeń 9-3 i 9-6 także jest na forum, w temacie obok, i z opisu połączenia 9-3 można naprawdę wiele dobrych informacji wyciągnąć).

* proaktywność - termin zapożyczony od S. R. Coveya oznaczający w skrócie "nikt mnie nie musi poganiać żebym sam zaczął coś robić"; książki Coveya mogą też się przydać Dziewiątkom, jakby co (np. Najpierw rzeczy najważniejsze)


Third of all, Dziewiątka jako typ podstawowy ma dwa tryby działania, które na poziomach przeciętnych występują na zasadzie exclusive-or (wykluczającej: jak jest w jednym stanie, to drugi nie występuje). Jednym z tych stanów jest działanie zgodnie ze swoim podstawowym Ośrodkiem Działania, przy jednoczesnym ignorowaniu ośrodków wspierających. Drugim jest ignorowanie swojego Ośrodka Działania, zaś "ufanie" ośrodkom pozostałym.
Zaufanie tylko Instynktowi w przypadku Dziewiątek oznacza, iż po prostu sobie działają, przepływając przez życie, ale umysł i uczucie nie są za bardzo zaangażowane; takie podążanie za rutyną, bez głębszej refleksji (z tym trybem działania wiąże się Dziewiątkowa upartość - nie zrobię, nie zmienię, bo nie!; brak refleksji i przemyślenia sprawy, jest tylko działanie - skojarzył mi się demotywator Dziewięć-cegła Kokiego).
W trybie drugim, gdzie posługują się ośrodkami Intelektu i Emocji (ale bez połączenia z Działaniem), Dziewiątki mają wizje, wielkie wizje, czego to one by nie zrobiły - wszystko jest możliwe, plany są wielkie, ale... ale brak jest połączenia z Ośrodkiem Działania który by ten plan w życie wprowadził. Swoją drogą, Dziewiątki w związku z tym bardzo często kończą z masą zadań rozpoczętych i do pewnego stopnia zrobionych, ale nie zakończonych - opisy Dziewiątki "Daydreamer - Marzyciel" celnie to ujmują.
Te dwa tryby działania - bycie marzycielskim i kreatywnym, ale bez zdecydowanego działania, albo też bycie ugruntowanym w swoim świecie i ciele, ale bez kreatywnego zainteresowania - na poziomach przeciętnych u 9 się nie przeplatają; 9 są albo w jednym, albo w drugim stanie. A warto by spróbować połączyć oba stany - dla wyrównania siły wszystkich trzech Ośrodków. Problem jest taki, że Dziewiątki przeciętne (jak wszystkie Typy Podstawowe) zaczynają się czuć niepewnie kiedy nagle siła ich podstawowego Ośrodka narasta - ponieważ ich zwykły stan umysłu (ten marzycielski - spokojny, niezaangażowany w działanie) zostaje odśrodkową chęcią działania wstrząśnięty. Znajome mi przeciętne Dziewiątki w takim wypadku działają zgodnie z zasadą Garfielda: "dzisiaj rano chciało mi się pracować, ale położyłem się na pół godzinki i na szczęście mi przeszło". A mogłyby ten stan "zelektryfikowania" wykorzystać i zadziałać, nawet pomimo tego że czują się początkowo w takim stanie trochę niepewnie (jak zawsze każdy czuje się niepewnie w stanie, który nie jest dla niego "naturalny" - jako że dotychczas występował rzadko i osoba nie jest do niego przyzwyczajona). Niewykorzystanie takiego przypływu energii (jakby nie patrzeć - Ośrodek Instynktu jest u 9 podstawowym, a więc najsilniejszym) sprawia, że 9 staje się bardziej apatyczna i coraz bardziej oswojona z własną biernością. Spirala nakręca się w niewłaściwą stronę, w stronę apatii. Dziewięć przyzwyczaja się do tego, że nic nie chce robić, oraz z czasem być może też że nic nie potrafi zrobić, co jest dodatkowym pretekstem by nic nie robić (9 przestaje wierzyć, że cokolwiek jest w stanie zmienić). Nie wie też, że tak naprawdę na podświadome tłumienie swojej instynktownej energii traci bardzo wiele sił.

Pytasz, Nature, o sposób na przełamanie bariery w nieufności wobec działania. Połączenie tych dwóch sił Dziewiątek - kreatywnego myślenia i snucia planów (które bez Działania jest jedynie marzeniem), oraz działania (które bez refleksji jest zwykłą rutyną bez szans na zmianę), powinno dać efekt. Złamanie tej bariery, która u Dziewiątek oddziela marzenie i działanie. Samo marzenie nie daje jeszcze pewności co do własnej siły; 9 musi sobie uświadomić, że siłę nie tylko posiada, ale też uświadomić sobie musi że tej siły (i działania, powiedzenia "ja tak chcę" zamiast biernej zgody na los czy robienie czegoś dla kogoś, bo ktoś inny ma siłę) ma pełne prawo używać. Wiem z prywatnego doświadczenia ze znajomymi Dziewiątkami, że czasem naprawdę ciężko jest "początkującym w rozwoju" Dziewiątkom sobie w tym względzie zaufać.
Kiedyś czytałem książkę (już nie pamiętam tytułu, ale oczywiście "napisana przez Trójkę" ;) jako że o zarządzaniu czasem), w której na co drugiej stronie była podana pewna zasada. Pamiętam do dziś, tak często się powtarzała. Zasada, która chyba będzie dobra dla Dziewiątki:
Podręcznik z serii 'Trójki -- Trójkom' pisze:Zasada DNJ: Dziś, nie jutro. Nikt jeszcze niczego nie uzyskał samymi dobrymi zamierzeniami.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Odblokowanie instynktu działania

#4 Post autor: Grin_land » czwartek, 17 września 2009, 17:01

dzis to mi sie wydaje ze będąc 9 nic w zyciu mi sie nie uda...nawet samorozwój...


idę spać bo mnie morzy okropnie
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
Poetownik
Posty: 334
Rejestracja: czwartek, 9 kwietnia 2009, 22:11
Enneatyp: Mediator

Re: Odblokowanie instynktu działania

#5 Post autor: Poetownik » czwartek, 17 września 2009, 17:18

Grin_land pisze:dzis to mi sie wydaje ze będąc 9 nic w zyciu mi sie nie uda...nawet samorozwój...
Trzeba zapomnieć, że się jest jakimś cholernym numerkiem i żyć! :mrgreen:
Albo poczytaj sobie opis I levelu zdrowia i zobacz jak to wspaniale być Dziewiątką. Jakie perspektywy!

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Odblokowanie instynktu działania

#6 Post autor: Snufkin » czwartek, 17 września 2009, 17:52

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 19:14 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Nature
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 30 stycznia 2009, 19:35
Lokalizacja: Za daleko

Re: Odblokowanie instynktu działania

#7 Post autor: Nature » czwartek, 17 września 2009, 19:58

Piwko Wielkie pisze:Odnaleźć osobę dla której można się poświęcić, dla której będzie się nam chciało zrobić wszystko co w naszej mocy, a nawet więcej... Tak, to działa, motywuje wystarczająco.
A więc, znalazłam taką osobę, i wbrew Twojej regule ku mej rozpaczy nawet to nie działa.
Dziękuję szczególnie boogi za wyczerpujący komentarz.
Już nie wiem, próbuję sobie samej wytłumaczyć, że to wszystko jest tylko złudzeniem mojego umysłu i tak naprawdę dla innych ludzi ta bariera nie istnieje, a może wywołać mylne wrażenie o mojej osobie i moich oczekiwaniach wobec innych. Np. zalezy mi na pewnej osobie a wciąż tego nie okazuję, a moje wnętrze wybucha z emocji, których nie wyrażam.
9w1
Poszukuję drogi idealnej.

Awatar użytkownika
Poetownik
Posty: 334
Rejestracja: czwartek, 9 kwietnia 2009, 22:11
Enneatyp: Mediator

Re: Odblokowanie instynktu działania

#8 Post autor: Poetownik » czwartek, 17 września 2009, 20:15

Nature pisze:Np. zalezy mi na pewnej osobie a wciąż tego nie okazuję, a moje wnętrze wybucha z emocji, których nie wyrażam.
Och, no to napisz mu list czy coś.

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Odblokowanie instynktu działania

#9 Post autor: Grin_land » czwartek, 17 września 2009, 20:16

Piwko Wielkie pisze:Odnaleźć osobę dla której można się poświęcić, dla której będzie się nam chciało zrobić wszystko co w naszej mocy, a nawet więcej... Tak, to działa, motywuje wystarczająco.
Na mnie to działa, cholernie mocno. Tylko potrzebuję wzajemności, inaczej wkopuję się głębiej niż byłam przed :/
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

Re: Odblokowanie instynktu działania

#10 Post autor: Fenol » czwartek, 17 września 2009, 22:33

bo prostu nie można zaczynać myśleć nad sensem wykonania czegoś, nad chęciami, nad celowością, nad przeciwnościami, nad konfrontacją, nad konsekwencjami...

... jedziemy naprzód, nie zatrzymujemy się, co będzie, to będzie :D wystarczy czasem powiedzieć sobie w głowie najpopularniejsze polskie słowo i nie dać się swoim słabością :D raz się żyje ;) trzeba spróbować ;) jak nie teraz to kiedy? Zacisnąć zęby i zrobić co należy :D
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Odblokowanie instynktu działania

#11 Post autor: Grin_land » czwartek, 17 września 2009, 22:51

połączenie z 8 Ci się uaktywniło?
Zazdroszczę...
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Odblokowanie instynktu działania

#12 Post autor: boogi » czwartek, 17 września 2009, 22:58

Nature pisze:
Piwko Wielkie pisze:Odnaleźć osobę dla której można się poświęcić, dla której będzie się nam chciało zrobić wszystko co w naszej mocy, a nawet więcej... Tak, to działa, motywuje wystarczająco.
A więc, znalazłam taką osobę, i wbrew Twojej regule ku mej rozpaczy nawet to nie działa.
@Piwko: oddajesz kontrolę na zewnątrz, nie znajdując jej w sobie, kiedy żyjesz jedynie dla drugiej osoby. Jako Dwójka wiem coś o tym naprawdę dobrze, bo z autopsji. Poza tym, niejako skazujesz wtedy drugą osobę na odpowiedzialność za ciebie - bo "żyjesz" zależnie od tego co ona powie. Odrzuci cię? Wtedy znikasz... Nie, oddanie kontroli na zewnątrz, mimo iż niezmiernie wygodne i na pozór atrakcyjne, to jednak nie jest sensownym rozwiązaniem. Albo źródło kontroli znajdzie się wewnątrz, albo będzie się jedynie jako ta chorągiewka na wietrze.
Aczkolwiek druga osoba może być niezłym katalizatorem osobistej przemiany, nie zaprzeczam, byleby tylko odpowiednio umiejętnie do tego podejść i zdecydować być partnerem, a nie sługą/panem.

Nature pisze:Dziękuję szczególnie boogi za wyczerpujący komentarz.
Od jakiegoś czasu zbierałem się, by przemycić na forum Dziewiątek jeszcze trochę teorii, Twój post był genialnym katalizatorem ;)
Napisałem ogólniki nie wiedząc co dokładnie masz na myśli i licząc w odpowiedzi na dodatkowe punkty zaczepienia...
Nature pisze:Już nie wiem, próbuję sobie samej wytłumaczyć, że to wszystko jest tylko złudzeniem mojego umysłu i tak naprawdę dla innych ludzi ta bariera nie istnieje
Częściowo jest to prawdą - po prostu inni ludzie mają inne bariery :mrgreen: I masz także rację odnośnie "złudzenia": człowiek nauczy się jakiegoś działania a potem je powtarza - nawyk. Nawyki trudno zmienić*, szczególnie im bardziej utrwalone tym trudniej. Ale przy dobrej woli jest to oczywiście do zrobienia ;]
Nature pisze:Np. zalezy mi na pewnej osobie a wciąż tego nie okazuję, a moje wnętrze wybucha z emocji, których nie wyrażam.
Znaczy się - zakochanie? No to nie wiem, czy w tym Enneagram pomoże... (i nie wiem, czy forum odpowiednie do takich poważnych tematów)



* uważam, że natura nie znosi pustki i nawyków nie można wykorzenić - bo po wykorzenieniu zostaje puste miejsce; nawyki można jedynie zamienić na inny


@Grin: nie zazdrość, tylko odpalaj swoje skrzydło ;]
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Odblokowanie instynktu działania

#13 Post autor: Grin_land » czwartek, 17 września 2009, 23:03

@Grin: nie zazdrość, tylko odpalaj swoje skrzydło ;]
żeby to było takie proste.
jak psychika siada to i do działania ciężko się podnieść.
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

Re: Odblokowanie instynktu działania

#14 Post autor: Fenol » czwartek, 17 września 2009, 23:27

Grin_land pisze:
@Grin: nie zazdrość, tylko odpalaj swoje skrzydło ;]
żeby to było takie proste.
jak psychika siada to i do działania ciężko się podnieść.
nie ciężko - wystarczy tylko na tę psychikę nie zważać, tylko zacząć coś robić ;) może i wydaje się to trudne na początku, ale nie ma rzeczy niemożliwych - wszak nasz skrzydło 8! ja tylko marne połączenie :twisted:
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Awatar użytkownika
Naavle
Posty: 67
Rejestracja: poniedziałek, 24 sierpnia 2009, 00:25

Re: Odblokowanie instynktu działania

#15 Post autor: Naavle » sobota, 19 września 2009, 16:01

Mi w momentach "przełamania" - tzn. w których mam za coś się wziąć i widzę, że jednak będzie ciężko zacząć pomagają zwykle dwa zdania powtórzone sobie samemu.
Tj. "I'm just living every day of my life like it's my last" i "Dyscyplina to klucz, nic nie osiągnę i kim tak naprawdę będę jeżeli nie potrafię zdyscyplinować samego siebie do czegoś takiego." to zwykle działa.
Cytaty oba Allena Iversona. Może to wydawać się głupie ale od kilku lat (zanim natknąłem się na enneagram) człowiek ten jest moim idolem. Nie jako koszykarz (w sumie też) ale jako osoba (nie wiem jakim jest typem). Mam z nim wieeele wywiadów dotyczących życia, dużo można się nauczyć, naprawdę, szczególnie jako 9. I przyjemnie się słucha. A gdy przeczytałem sobie o rozwoju osobowości 9 to zdziwiłem się jak wysoko jestem, mimo, że nie pracowałem nad tym nigdy świadomie. I to właśnie dzięki temu kolesiowi.
Nabrałem wiele samodyscypliny, pewności siebie, łatwiej mi wyrażać emocje, nie przejmuję się już tak bardzo zdaniem losowych ludzi, mniej we mnie zazdrości wobec bliskich ludzi. Polecam ;>
9w1
ENFp

ODPOWIEDZ