Męskie 4w5

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Lietuvis
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 16 marca 2017, 13:25

Męskie 4w5

#1 Post autor: Lietuvis » niedziela, 16 kwietnia 2017, 17:25

Jak sobie radzicie? O ile kobietom z tym typem jest łatwiej bo kobieta jak wiadomo zmienną jest, to jak z nami?
Ilu nas jest, czy ten typ raczej dominuje wśród kobiet czy nie koniecznie? Boicie się przywiązania na stałe, nikt wam nie odpowiada przez co pozostajecie samotni, otoczenia ma was za dziwaków, osoby wybredne, niezrozumiałe? Co porabiacie na co dzień, jak sobie radzicie z życiem?



Awatar użytkownika
IrekTki
Posty: 100
Rejestracja: środa, 16 listopada 2016, 12:29
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kielce

Re: Męskie 4w5

#2 Post autor: IrekTki » niedziela, 16 kwietnia 2017, 23:42

Przywitaj się w powitalni czwórek, ale nie jednym zdaniem. Znak rozpoznawczy 4w5 to chory ekshibicjonizm emocjonalny, udowodnij to i na pewno ktoś odpowie.
inkwizycja i gestapo w jednym

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Męskie 4w5

#3 Post autor: Snufkin » poniedziałek, 17 kwietnia 2017, 07:07

IrekTki pisze:Przywitaj się w powitalni czwórek, ale nie jednym zdaniem. Znak rozpoznawczy 4w5 to chory ekshibicjonizm emocjonalny, udowodnij to i na pewno ktoś odpowie.
Michał nie jest 4w5 xd
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Lietuvis
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 16 marca 2017, 13:25

Re: Męskie 4w5

#4 Post autor: Lietuvis » wtorek, 18 kwietnia 2017, 16:29

Ja: 4w5. Sam już nie wiem czego chcę, kogo chcę i jaka ta osoba ma być... Niby tyle ludzi wokoło tyle zainteresowanych a tobie wiecznie coś nie gra... Jak nie wygląd to charakter, osobowość jak to fajne to brak wspólnych tematów/zainteresowań. Nie chcę być z byle kim, czy byle by być czy mieć już wolę cierpieć. Ostatnio nie mogąc wytrzymać swoich zmiennych nastrojów przeszedłem na nad aktywność (pomaga) masa nowych bodźców, pojawiam się w wielu miejscach gdzie się tylko da jedne po drugich do domu zmęczony i tylko spać. Nie analizuję dzięki temu aż tyle nie myślę aż tyle nie tworzę bóg wie ilu teorii o wszystkim... Tęsknota za drugą idealną połówką zaspokojona poprzez wiele kontaktów z wieloma ludźmi (co za tym idzie częste zapominanie z kim kiedy i o czym rozmawiałem, brak pamięci do imion, częste pytanie o to samo...). W pracy nie mogę już wytrzymać rutyny (chyba muszę ją zmienić) urozmaicam już jak się da (nie potrafię być robotem), czasem kosztem innych pracowników liczne żarty, nieodpowiedzialność, zaniedbywanie.

Moje relacje:

8w9 - częste niezrozumienie, nieporozumienia, kłótnie, konflikty, uświadamianie w czym problem, upraszczanie czegoś do przyziemności. Uważa że wie wszystko lepiej, rozumie mnie lepiej ode mnie samego, próby ukrywania dla mojego dobra, manipulowania by się bardziej zbliżyć, nieufność z mojej strony, uczucie zagrożenia. Na koniec kiedy dla mnie coś jest końcem dla niej nie koniecznie...

4w5 - zauroczenie/zakochanie, euforia, porozumienie dusz (można by pisać nieustannie i o wszystkim) którego tak pragnąłem, i potraktowanie mnie tak jak ja zwykle traktuję zwykle inne typy, lecz nie czwórki... Emocje na głębokim poziomie, odczuwalna szczerość, otwartość, niby ekstrawersja(zdrowa czwórka?), wiele wspólnych tematów, zainteresowań. (w sumie to też typ mojej matki)

6 - brak wspólnych tematów do rozmów, dyskusji, przeżywania, emocji, problem z niezdecydowaniem czwórki czego właściwie chce i czy wgl chce czegokolwiek z tą osobą... postrzeganie jej jako osoby płytkiej, jakby tylko imprezy były jej w głowie, choć wcale te osoby takie nie są (typ mojej siostry)

2 - lekka irytacja z powodu chęci pomocy każdemu ale i przyciąganie, porozumienie, bardzo podobne postrzeganie świata, ideały, wartości.

1 - ogromna niechęć... (ojciec tego typu)

3 - irytacja jak można być kimś tak płytkim, myślącym tylko o sobie itd...

4w3 - łatwe do rozpoznania (muszę jeszcze bliżej poznać).

5 - nerd (zarażają "sennością")

Chciałbym poznać/odkryć 7, 9

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Męskie 4w5

#5 Post autor: Ael » wtorek, 18 kwietnia 2017, 18:10

1. Skąd pewność, ze jesteś 4w5? Nie żebym wątpiła, ale to jest najczęściej mylony typ z innymi (więc w sumie trochę wątpię, wybacz...)

2.
Lietuvis pisze:Jak sobie radzicie? O ile kobietom z tym typem jest łatwiej bo kobieta jak wiadomo zmienną jest, to jak z nami?
Dlaczego kobietom jest łatwiej i co ma zmienność do tego? o.O

Lietuvis
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 16 marca 2017, 13:25

Re: Męskie 4w5

#6 Post autor: Lietuvis » środa, 19 kwietnia 2017, 01:26

W sumie nie wiele mnie obchodzi czy mi się wierzy czy nie. Nikomu niczego nie muszę udowadniać. Wystarczy że ja przestudiowałem dogłębnie ten cały enneagram jak i siebie.

Widzę nie zrozumienie pytania. Cóż... pozwalam zamknąć.

Awatar użytkownika
sjofh_ystad
Posty: 620
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness

Re: Męskie 4w5

#7 Post autor: sjofh_ystad » środa, 19 kwietnia 2017, 06:41

Ćśśś... po co tak głośno? Nikt Cię nie poklepie za to po plecach (nawet jeśli masz rację :)). A te szajsy zwane czwórkowymi mechanizmami obronnymi żywią się każdym narzekaniem i każdym podkreślaniem, dlaczego właśnie ty masz ciężko (a nie chcesz ich karmić, uwierz mi)...
...czyli wychodzi na to, że powinieneś przestać to robić. Nie dla innych, tylko dla siebie. Wqrwiające, wiem. Ale serio tak jest.

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Męskie 4w5

#8 Post autor: Ael » środa, 19 kwietnia 2017, 09:38

Lietuvis pisze: Widzę nie zrozumienie pytania.
Fakt, nie do końca rozumiem celowość tego tematu. Pytania jeszcze w miarę, aczkolwiek dlaczego są zestawione w taką a nie inną całość, również pozostaje dla mnie niejasne. Wanna explain? :)

Awatar użytkownika
IrekTki
Posty: 100
Rejestracja: środa, 16 listopada 2016, 12:29
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kielce

Re: Męskie 4w5

#9 Post autor: IrekTki » środa, 19 kwietnia 2017, 14:46

Jesteś w gorącej wodzie kąpany, chcesz od razu odpowiedzi a ludzie orają i nie mają siły na pisanie odpowiedzi.
Ja tam ciągle wyłuskuje jakieś ciekawe rzeczy z enneagramu, a czytam tylko o czwórkach od pół roku.
Sami sie pogrążamy poczuciem swojej wyjątkowości, to że nas zepchnięto na margines, to znaczy tylko że mamy trudniej na starcie, nic więcej. Kiedy sie już uporamy ze sobą dostajemy zajebisty perk -> Cnota 4 to 'Równowaga ducha', jest to wewnętrzny spokój który pozwala targanej emocjami 4 zapanować nad sobą.
Ponieważ często jesteśmy w emocjonalnych extremach, to po jakimś czasie nie robi to już wielkiego wrażenia, zdrowe 4 są bardziej odporne na wachania nastrojów niż inni, ale na to potrzeba czasu.

Jak sobie radze?
Ja nie miałem wyraźnej depresji od pół roku, a kiedy mnie dopadła to szybko z niej uciekłem. Chwile szczęścia traktuje ze spokojem 'o jak fajnie jest być szczęśliwym, wykorzystajmy to zanim nam ucieknie'.
Trzeba sobie pozwolić na bycie obecnym tu i teraz bez analizowania przeszłości i przyszłości a szczeście przyjdzie samo w najmniej oczekiwanym momencie(tak piszą). Idealne życie, idealna połówka to iluzja, którą sie lubimy karmić, trzeba to myślenie w pizdu wywalić.
Moim błędem młodości było totalne zapuszczenie się, fajki, alkohol, gry i obojętność. Bardzo długo to trwało.
Bardzo dobrze robi przebywanie na świeżym powietrzu, siedzenie przy kompie cały dzień pogłębia tylko zły stan. Ruch, zadbanie o sylwetkę, pozbycie sie kilogramów, zadbanie o siebie to musi poprawić samoocenę.

Są tutaj wątki o związkach, sam uważam że dla 4w5 inna 4 to nie jest katastrofa, wręcz przeciwnie, dwie zdrowe czwórki będą sie rozumieć, natomiast 7 to na własną odpowiedzialność, żadnej czwórce nie polece 7. Bycie z kimś, kto nie pamięta o tobie i nie rozumie twojej wylewności czy też zupełnej ciszy to musi być gorsze od samotności.

No to dałeś mi do myślenia, jak możesz być 4w5, skoro twoja matka nią była? Czwórki podobnie jak ja były niezrozumiane w dzieciństwie, były kochane, ale nie utożsamiały sie z rodzicami.
Do tego radzenie sobie z depresją przez aktywność i kontakty z wieloma ludźmi o których nie pamiętasz. To dziwne, skrzydło 5 daje 4 dużo introwertyzmu, zamykamy sie jak 5 w swoich wieżach. Ja bym zapamiętał każde słowo po spotkaniu z kimś i zaczął pewnie to analizować. Zapominalstwo u 4 brzmi mi dziwnie, połączenie z 1 by mi nie pozwoliło na takie zaniedbania.
No ale są duże różnice miedzy czwórkami na tym forum. Oprócz skrzydeł, i powiązań są jeszcze instynkty, które fajnie rozróżniają ludzi w obrębie typu.
inkwizycja i gestapo w jednym

Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Męskie 4w5

#10 Post autor: chokureika » środa, 19 kwietnia 2017, 17:27

IrekTki pisze: Są tutaj wątki o związkach, sam uważam że dla 4w5 inna 4 to nie jest katastrofa, wręcz przeciwnie, dwie zdrowe czwórki będą sie rozumieć, natomiast 7 to na własną odpowiedzialność, żadnej czwórce nie polece 7. Bycie z kimś, kto nie pamięta o tobie i nie rozumie twojej wylewności czy też zupełnej ciszy to musi być gorsze od samotności.
Ja z kolei raczej nie chciałabym się związać z inną czwórką - wystarczy jedna rozemocjonowana i depresyjna osoba w związku :roll:

Co do siódemek - sama jestem z jednym siódemkiem w szczęśliwym związku już od dwóch lat, więc takie połączenie jak najbardziej może działać ;)
IrekTki pisze:No to dałeś mi do myślenia, jak możesz być 4w5, skoro twoja matka nią była? Czwórki podobnie jak ja były niezrozumiane w dzieciństwie, były kochane, ale nie utożsamiały sie z rodzicami.
Nie jest to wykluczone. To, że rodzic był tym samym typem nie oznacza, że musimy się z nim utożsamiać. Może była to bardzo niezdrowa, egocentryczna czwórka? Rodzice to nadal tylko ludzie i jeżeli mają problemy ze sobą to łatwo mogą spaprać dziecku psychikę niezależnie od typu. Btw, skąd wniosek, że wszystkie czwórki były kochane w dzieciństwie?


A co do typu autora, to radzę przeczytać ten post - http://www.enneagram.pl/forum/viewtopic ... 74#p352916
Nie wiem jak dobrze jesteś zapoznany z ennea, mam nadzieję, że nie typowałeś siebie i swoich bliskich na podstawie testu czy krótkich opisów ze strony głównej. Czwórka to chyba najczęściej mylony typ.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

Elena123
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 21 kwietnia 2017, 13:19
Enneatyp: Obserwator

Re: Męskie 4w5

#11 Post autor: Elena123 » piątek, 21 kwietnia 2017, 13:55

Czwórką nie jestem, ale ostatnio zauważyłam, że dużo moich znajomych 4w5 z męskiego grona w swoich dzieciństwach borykało się z problemem - ojciec nieobecny, ojcieć alkocholik ; matka na swój sposób nadopiekuńcza. Czy czuli sie przez nią zrozumiani ? Nie sądzę, ale taką właśnie starała się być przez zapewnienie im bytu materialnego, nie koniecznie troszcząc się o ich ducha. Coś w rodzaju "kobiety, kochającej za mocno" (zakaz rozmów o problemach, nie mówimy o uczuciach-wszystko to i tak zostanie zbyte milczeniem). Jak myślicie to mogło dołożyć cegiełkę do ukształtowania się męskiej czwórki w piątce ? Właśnie taki model rodziny, bardzo często obserwowany w Polsce.
5w4 INTJ

Lietuvis
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 16 marca 2017, 13:25

Re: Męskie 4w5

#12 Post autor: Lietuvis » piątek, 21 kwietnia 2017, 14:25

Słusznie zaobserwowałaś tendencję. U mnie coś takiego właśnie miało miejsce. Czy samo skrzydło pięć ukształtowało się właśnie poprzez takie wzorce rodziców? Możliwe. Sami rodzice byli przepełnieni wszelkiego rodzaju lękami czy problemami więc myślę że bardzo możliwe gdyby było inne bardziej pozytywne najbliższe otoczenie 4w5 byłoby jednak samym 4. No ale... :(

Lietuvis
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 16 marca 2017, 13:25

Re: Męskie 4w5

#13 Post autor: Lietuvis » piątek, 21 kwietnia 2017, 15:35

Hmm ciekawi mnie połączenie 4w5 z 5w4. Czy by się świetnie dogadywały ze sobą te dwa typy?

Elena123
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 21 kwietnia 2017, 13:19
Enneatyp: Obserwator

Re: Męskie 4w5

#14 Post autor: Elena123 » sobota, 22 kwietnia 2017, 11:49


Często między nami bywało tak jak na moim obrazku, ale co tam i tak was rozumiałam i uznawałam za inspirujących. Lecz każda intensywna relacja, by mnie poprostu przerażała. Uwielbiam równowagę. Chociaż myślę, że wiele zależy jak intensywny jest u was podtyp 5, a u nas 4 i na jakich poziomach zdrowia jesteśmy i jaką wiedzę o sobie zgłębiliśmy. Nić porozumienia pewnie, ze jest, wielogodzinne dyskusje potrafią wciąganąć. Potrafimy często potraktować z uzanniem wasz sposób wyrażania sie i poczucie estetyki, lecz osobiście nie czuję takiej swobody w swoim zachowaniu jak z drugą piątką, czy też z ósemką. Jak wyczuwam z waszej strony poczucie wstydu, czy też samowstrętu, zaczynam zamykać sie w sobie, być tym przytłoczona, wycofuje się. Jako empata dzielę, to uczucie z wami, dlatego zauważam różne zależnośći właśnie. Wiedząc też że człowiek nie powinen sie tak czuć, chciałabym to zmienic lecz wiem, że nacisk mozecie oderbać jak niezrozumienie, a wspólne narzekanie raczej też by do niczego nie doprowadziło, więc chyba rzeczywisćie najlepiej poprostu spróbować was rozweselić. Oczywiście to moja subiektywna ocena. Ale potraficie mi dać inne spojrzenie na świat, mimo ze w działaniu pewnie wybiorę logikę, to zdam sobie sprawę ze swoich głęboko ukrytych pragnień.
5w4 INTJ

Lietuvis
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 16 marca 2017, 13:25

Re: Męskie 4w5

#15 Post autor: Lietuvis » niedziela, 23 kwietnia 2017, 16:06

Ciekawe spostrzeżenia, bardzo ciekawa grqfija skąd ją brałaś (jest jakieś źródło)? :-)

ODPOWIEDZ