Strona 44 z 48

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: czwartek, 31 marca 2016, 09:23
autor: Elkora
To o katolicyzmie to prawda, nawet kiedyś pisałam o tym że Franciszek to spoko ziom ale zupełnie się nie nadaje i nie radzi z tymi trudnymi czasami dla kk jakie nastały. Strasznie mnie intryguje kościół cerkiewny i to jak on sobie teraz radzi

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: czwartek, 31 marca 2016, 17:23
autor: Snufkin
Elkora pisze:nawet kiedyś pisałam o tym że Franciszek to spoko ziom
To jest właśnie symptomatyczne podejście.
Nasza religia (generalizuję) stała się czymś w rodzaju stylu życia hipisa.
Make love not war.
O ile dawniej do lat 60 (II Sobór) religijność określał nasz stosunek do Boga obecnie jest to nas stosunek do ludzi i świata, "bycie dobrym człowiekiem", "pomaganie potrzebującym", "szacunek dla innych".
Wszystko się rozmyło i zdemokratyzowało.
O ile w 1920 przyszły papież jako jedyny dyplomata pozostał w Warszawie by wspierać duchowo ludność przed jak to określał "hordami antychrysta" obecny zgłasza postulat by każda parafia przyjęła muzułmanów do siebie.
Zero własnej godności, kult bycia naiwnym frajerem i słabeuszem.
Tolerancja dla zła i wrogich sił.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: czwartek, 31 marca 2016, 20:35
autor: Brat_Sofa
Czy bycie pozbawionym sacrum i idei oznacza bycie żywym trupem? Jak tak to wolałbym nie być nawracany na nie wiem co przez hordy Pana Światło.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: czwartek, 31 marca 2016, 20:44
autor: Snufkin
Brat_Sofa pisze:Czy bycie pozbawionym sacrum i idei oznacza bycie żywym trupem?
No nie do końca aczkolwiek niech Ci będzie (w tym kontekście w jakim tak napisałem).
Brat_Sofa pisze:Jak tak to wolałbym nie być nawracany na nie wiem co przez hordy Pana Światło.
Nikt Cię nie będzie na nic nawracał ani się interesował tym co wolisz lub nie. Napisałem tylko, że Pan Światło zwycięży tym czy tamtym sposobem. Skoro chrześcijanie nie dają rady, konfucjanizm średnio to pewno islam okaże się najsilniejszy. Oczywiście wtedy Twoje prawo do śmieszkowania zostanie drastycznie ograniczone.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: czwartek, 31 marca 2016, 22:25
autor: Hatsumomo
Mam pana po islamistyce i arabistyce, aczkolwiek to też pewnego rodzaju pasjonat, bo nie jest ,,czynnym" wyznawcą. Jako podczłowiek stwierdzam, że bycie kobietą i muzułmanką może jest piękne, ale nie w tym kraju i nie z takim pojęciem o islamie. Zależy w ogóle o jakim odłamie mówimy, bo można to podzielić na te bardziej hadisowe, które kierują się zarówno islamem jak i hadisami, a hadisami właściwie bardziej,i koraniczne, gdzie liczy się głównie to ,co w Świętej Księdze, a na którymś tam miejscu dopiero są uzupełnienia, bo Święta Księga bez hadisów nadal jest świętą, a hadisy bez Świętej Księgi są bezwartościowe. :wink:

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: czwartek, 31 marca 2016, 22:29
autor: Hatsumomo
Elkora pisze:To o katolicyzmie to prawda, nawet kiedyś pisałam o tym że Franciszek to spoko ziom ale zupełnie się nie nadaje i nie radzi z tymi trudnymi czasami dla kk jakie nastały. Strasznie mnie intryguje kościół cerkiewny i to jak on sobie teraz radzi
Zależy o jakim kościele cerkiewnym mówimy. Mam znajomości wśród Czeczenów, którzy pobocznie widzieli temat prawosławia w Rosji, ale to jest bardzo ciekawy temat, bo po latach komunizmu cerkiew jest chyba silniejsza od Jedynej Słusznej Partii, ale tam cerkiew jest dosyć wojownicza, ponieważ cały czas miesza się pobieżnie w politykę, w większości popierając Putina. Co do prawosławia serbskiego i tak dalej, to myślę, że poziom rozkładu jest mniej więcej podobny, jak katolicyzmu w Czechach.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: czwartek, 31 marca 2016, 22:35
autor: Elkora
Ale właściwie w jakim celu? Co cie skłoniło do zastanawiania się nad tym? Co ci się wydaje atrakcyjne w islamie?

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: czwartek, 31 marca 2016, 22:44
autor: Hatsumomo
Ojciec jest Tatarem, muzułmaninem. Zainteresowanie islamem spadło na mnie odgórnie, bo wychowałam się w tej wierze. Może niedosłownie, bo ojciec jest bardzo mocno liberalny, więc nie mam jak ujawniać swojego oddania wierze. Mieszkam w miejscu, gdzie za muzułmaninem idzie pięciu dresów, więc założenie hijabu jest niemożliwe, to poszukuję w internecie, bo gdzieś trzeba poszukać sobie ludzi z mniej więcej podobnymi problemami. A religiami interesowałam się zawsze i zawsze szukałam przedstawicieli do rozmowy, ale jak się mieszka w miejscowości, która ma 30 tysięcy ludzi to trudno kogoś ciekawego znaleźć, szczególnie jeśli jest to dosyć zaściankowe miasteczko.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: piątek, 1 kwietnia 2016, 00:39
autor: Snufkin
A jak się zapatrujesz na postulat wprowadzenia zakazu islamu w PL może za wyjątkiem dla lojalnej wspólnoty tatarskiej ?
Tu nawet nie chodzi o samą religię tylko o fakt, że za nowymi napływowymi muzułmanami będą się ciągnąć nitki terrorystyczne.
Z tego co słyszałem polscy Tatarzy wcale nie są też zbyt pozytywnie nastawieni do idei przyjmowania imigrantów.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: piątek, 1 kwietnia 2016, 09:41
autor: Elkora
Terroryści często nie są wcale imigrantami tylko takimi właśnie swoimi ludzi wychowanymi na miejscu jak Hatsumomo. Dzieci niemal ateistycznych rodziców zaczynaj szukać swoich korzeni, chcą się z czymś identyfikować i stają się bardziej ortodoksyjni niż ich koledzy z krajów muzułmańskich. Bo i ile ich rodzice wiedzą kim są oni musza to w sobie znaleźć i jakoś okazać. A jak nawiążą kontakt z jakimś sprytnym islamista to idą coś wysadzić.
Nie mówie tu że należy wpuszczać imigrantów bo są niegroźni. Myślę warto ich nie wpuszczać choćby dla ochrony takich szukajacych korzeni młodych ludzi jak Hatsumomo

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: piątek, 1 kwietnia 2016, 13:33
autor: Kimondo
W takim wypadku rozgrzeszam. Bo tatarzy sie dobrze zasymilowali jeśli chodzi o życie w Polsce. Problemem jest dzicz muzulmańsko afrykańsko-bliskowschodnia. Są po prostu fanatykami nieasymilującymi się, w przeciwieństwie do tatarów którzy żyją tu w Polsce od bardzo dawna.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: piątek, 1 kwietnia 2016, 13:58
autor: Elkora
Nie asymilują bo nie mają z czym, jesli nie w kraju to w swoich dzielnicach czesto są wiekszością :lol:

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: piątek, 1 kwietnia 2016, 15:00
autor: Hatsumomo
Snufkin pisze:A jak się zapatrujesz na postulat wprowadzenia zakazu islamu w PL może za wyjątkiem dla lojalnej wspólnoty tatarskiej ?
Tu nawet nie chodzi o samą religię tylko o fakt, że za nowymi napływowymi muzułmanami będą się ciągnąć nitki terrorystyczne.
Z tego co słyszałem polscy Tatarzy wcale nie są też zbyt pozytywnie nastawieni do idei przyjmowania imigrantów.
Nie są w większości za przyjmowaniem, ale już w obecnym momencie mamy problemy z wystawaniem islamu w Polsce. Zdarzało się i to nie raz, że mojej babci, kobiecie 60- letniej, jakiś szczeniak ,,zrzucił" z głowy chustę i tym podobne sytuacje, które powoli stają się normą. To kwestia bezpieczeństwa. Kiedy w Rosji była wojna czeczeńska Czeczeni w Polsce byli traktowani bardzo dobrze, obecnie sytuacja się zmienia i nie jest ważne, ile lat jesteś obywatelem polskim, będąc muzułmaninem nadal jesteś obcy. W tej chwili jesteśmy oskarżani przez ludzi o udział w zamachach, kiedy osobiście nie znam ŻADNEGO radykała, a obracam się w różnych środowiskach, z różnymi ludźmi. Zresztą islam nie jest sektą i jest to jawne pogwałcenie prawa do swobody wyznaniowej. Lojalna jest też wspólnota czeczeńska, która właściwie buduje islam w Polsce. Sytuacja robi się powolnie chora, bo muzułmanie, którzy urodzili się w Polsce, byli stosunkowo nie najgorzej odbierani do momentu wybuchu tej fali emigracyjnej, dzisiaj są już szykanowani przez różne środowiska, bo to że osobnik z mizernym wykształceniem, nie popisujący się wielką wiedzą jest przeciwnikiem islamu, całkowicie rozumiem, brak wiedzy, ale kiedy widzę polityków ze zdobytym za kostkę masła tytułem magistra i przyklaskującym im dziennikarzom to mam ochotę wysadzić samą siebie. Jestem za przyjmowaniem, bo to o tym mówi Koran. Trochę jak Biblia. W człowieku należy znaleźć Boga, dopiero później szukać Go w książkach.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: piątek, 1 kwietnia 2016, 15:07
autor: Hatsumomo
Elkora pisze:Terroryści często nie są wcale imigrantami tylko takimi właśnie swoimi ludzi wychowanymi na miejscu jak Hatsumomo. Dzieci niemal ateistycznych rodziców zaczynaj szukać swoich korzeni, chcą się z czymś identyfikować i stają się bardziej ortodoksyjni niż ich koledzy z krajów muzułmańskich. Bo i ile ich rodzice wiedzą kim są oni musza to w sobie znaleźć i jakoś okazać. A jak nawiążą kontakt z jakimś sprytnym islamista to idą coś wysadzić.
Nie mówie tu że należy wpuszczać imigrantów bo są niegroźni. Myślę warto ich nie wpuszczać choćby dla ochrony takich szukajacych korzeni młodych ludzi jak Hatsumomo

Najgroźniejsi są zawsze konwertyci, głównie Europejczycy, zawsze przestrzegam przed kontaktami z takimi ludźmi, Oczywiście część z tych Braci i Sióstr to dobrzy ludzie, którzy odnaleźli swoją drogę i niech Bóg ich prowadzi możliwie dobrą ścieżką, ale najczęściej to oni mają najbardziej zradykalizowane poglądy. Tu akurat jest problem, który przedstawiłaś. Rodzice ich zwykle są ateistami bądź niekoniecznie silnie związani ze swoją wiarą, a człowiek szuka .Co do tego pokolenia wychowanego na terenie nieislamskiego kraju, trochę to inaczej wygląda. Badania niemieckie wykazały, że zaledwie 25% kobiet poniżej 30 roku życia ubiera się zgodnie z zasadami islamu ( mowa chociaż o chuście na głowie, nawet nie o pełnym hijabie). Można tylko podważyć pochodzenie imigrantów niemieckich, którzy zwykle są pochodzenia tureckiego, a Turcy bardzo mocno się liberalizują na modłę europejską.

Re: Religia (Wiara) a Piątka

: piątek, 1 kwietnia 2016, 15:16
autor: Hatsumomo
Kimondo pisze:W takim wypadku rozgrzeszam. Bo tatarzy sie dobrze zasymilowali jeśli chodzi o życie w Polsce. Problemem jest dzicz muzulmańsko afrykańsko-bliskowschodnia. Są po prostu fanatykami nieasymilującymi się, w przeciwieństwie do tatarów którzy żyją tu w Polsce od bardzo dawna.
Z asymilacją bym nie przesadzała. Tak jak Żydzi w Polsce, przede wszystkim jesteśmy Tatarami, a dopiero później Polakami. Ludzie też nie za bardzo dają się nam zasymilować, mniejsza o to. Nie wsadzajmy wszystkiego do jednego wora, bo uchodźcę z Palestyny mogę nawet sama w domu przyjąć, bo jest dla mnie tyle współczucia dla tego narodu. I zawsze mnie dziwi, że Polacy, a chyba powinni wiedzieć, co to znaczy stracić Ojczyznę, nie interesują się losem Palestyny. Syryjczycy to też w większości liberalne poglądy, nie chcę generalizować, ale ich zapatrywania na religię są mniej więcej podobne jak u Egipcjan, a Egipcjanie to najbardziej uroczy i wyluzowany naród muzułmański. Nie liczę tu Turków, bo dla mnie oni mają tyle wspólnego z islamem co Miriam Shaded ( jedyna osoba, którą potrafiłabym wysadzić w powietrze, ale to chyba Bóg byłby skłonny mi wybaczyć). Bać się należy bardziej tych z Erytrei, Somalii, że nie wspomnę o Afganistanie, Pakistanie czy Iraku. Tam naprawdę ludzie są zacofani i nie mają pojęcia o Koranie. Należy się modlić, że sytuacja w Iranie była ustabilizowana, i żeby Irańczycy nie zwietrzyli zarobku w Europie, bo dopiero zobaczycie, co to znaczy radykalizm.