Lenistwo a Piątki
Lenistwo a Piątki
Witam wszystkich, niedawno odkryłem ze jestem Piąteczka i w pewnym sensie mnie to uratowało. Nie wiem czy miałem jakiś stan przed depresyjny czy już sama depresje tak czy inaczej wszystko przez uczucie "inności".
Ale wracając do tematu zastanawiałem się czy jest jakieś powiązanie miedzy tym ze jestem Piątką a moim lenistwem. Z jednej strony to straszna cecha, ale z drugiej bardzo łatwo znajduje najkrótsza drogę do zamierzonego celu(jeśli chciało mi się taki znaleźć ).
I tu się pojawia moje pytanie, jesteście pracowici czy raczej leniwi? I czy łaczycie te cechy z typem charakteru?
Przepraszam jeśli taki wątek już się pojawił ale przeglądając forum na nic nie natrafiłem.
Ale wracając do tematu zastanawiałem się czy jest jakieś powiązanie miedzy tym ze jestem Piątką a moim lenistwem. Z jednej strony to straszna cecha, ale z drugiej bardzo łatwo znajduje najkrótsza drogę do zamierzonego celu(jeśli chciało mi się taki znaleźć ).
I tu się pojawia moje pytanie, jesteście pracowici czy raczej leniwi? I czy łaczycie te cechy z typem charakteru?
Przepraszam jeśli taki wątek już się pojawił ale przeglądając forum na nic nie natrafiłem.
Re: Lenistwo a Piątki
Uczucie "inności" może mieć dowolny typ, a jeśli już łączyć to z jakimś konkretnym, to bardziej z 4 (Indywidualista) - ten typ wręcz bazuje na takim poczuciu odmienności.Delta pisze:Witam wszystkich, niedawno odkryłem ze jestem Piąteczka i w pewnym sensie mnie to uratowało. Nie wiem czy miałem jakiś stan przed depresyjny czy już sama depresje tak czy inaczej wszystko przez uczucie "inności".
Jeśli chodzi z kolei o lenistwo, to również nie należy łączyć tego z typami enneagramu, a jeśli już to raczej z typem 9 (Mediator) - główną wadą tego typu jest brak własnej inicjatywy i właśnie lenistwo.Delta pisze:Ale wracając do tematu zastanawiałem się czy jest jakieś powiązanie miedzy tym ze jestem Piątką a moim lenistwem.
Re: Lenistwo a Piątki
Skoro wiesz, że uczucie inności może mieć każdy typ, to po co wciskasz Delcie 4? Zwłaszcza, że poczucie wyalienowania jest częstą przypadłością u 5 chociażby dlatego, że bywają społecznie wycofane i przez to mogą czuć się niedostosowane.Agon pisze:Uczucie "inności" może mieć dowolny typ
I tu znowu - kogo na podforum 5 obchodzi, że lenistwo jest przypisywane dziewiątce?Agon pisze:Jeśli chodzi z kolei o lenistwo, to również nie należy łączyć tego z typami enneagramu, a jeśli już to raczej z typem 9 (Mediator) - główną wadą tego typu jest brak własnej inicjatywy i właśnie lenistwo.
5 ma kiepsko z ośrodkiem działania, zbyt dużo czasu spędza w swoim umyśleDelta pisze:Ale wracając do tematu zastanawiałem się czy jest jakieś powiązanie miedzy tym ze jestem Piątką a moim lenistwem.
Spoiler:
We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like
with money we don't have
to impress people we don't like
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Lenistwo a Piątki
Helloł nowa Piąteczko. Nie depresiaj.
Piątki faktycznie mają zrąbany ośrodek działania, co może się przekładać na problemy z mobilizacją. U mnie to wygląda tak, że jestem i pracowita, i leniwa... Sinusoidalnie się to przeplata. Jak się już za coś wezmę, to potrafię się nieźle wkręcić i dużo z siebie dać. Ale systematycznie mam "zjazdy", kiedy nic mi się nie chce. Trudno się wtedy do czegokolwiek zmobilizować. Ale jak już się zmobilizuję, to się znowu wkręcam. I tak w kółko.
U innych Piątek różnie bywa - czasem podobnie do mnie, czasem są bardziej stabilne i utrzymują równiejszy poziom energii i zaangażowania (mniejszy od tego, kiedy się wkręcam, ale większy od tego, kiedy jestem w dołku).
Piątki faktycznie mają zrąbany ośrodek działania, co może się przekładać na problemy z mobilizacją. U mnie to wygląda tak, że jestem i pracowita, i leniwa... Sinusoidalnie się to przeplata. Jak się już za coś wezmę, to potrafię się nieźle wkręcić i dużo z siebie dać. Ale systematycznie mam "zjazdy", kiedy nic mi się nie chce. Trudno się wtedy do czegokolwiek zmobilizować. Ale jak już się zmobilizuję, to się znowu wkręcam. I tak w kółko.
U innych Piątek różnie bywa - czasem podobnie do mnie, czasem są bardziej stabilne i utrzymują równiejszy poziom energii i zaangażowania (mniejszy od tego, kiedy się wkręcam, ale większy od tego, kiedy jestem w dołku).
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
Re: Lenistwo a Piątki
Bo 4 na tym bazują, 4 nie byłaby 4 gdyby nie poczucie inności, to w końcu indywidualista. 5 nie muszą czuć się inne, szczególnie 5w6, które często gęsto dobrze odnajdują się wśród ludzi i nie muszą mieć poczucia wyalienowania.duplo pisze:Skoro wiesz, że uczucie inności może mieć każdy typ, to po co wciskasz Delcie 4? Zwłaszcza, że poczucie wyalienowania jest częstą przypadłością u 5 chociażby dlatego, że bywają społecznie wycofane i przez to mogą czuć się niedostosowane.
Mnie obchodzi, chcę wiedzieć jak najwięcej i myślę, że Delta ma podobnie. Lenistwo jest przypisywane 9, ale zaznaczyłem, że może dotyczyć też innych typów.duplo pisze:I tu znowu - kogo na podforum 5 obchodzi, że lenistwo jest przypisywane dziewiątce?
Lenistwo zwykle może dopadać typy, które tłumią ośrodek działania, czyli 4, 5 i 9, więc u piątek jest bardzo prawdopodobne. Przy czym 5 zawsze o czymś muszą myśleć, spędzają całe dnie na pogłębianie wiedzy z tego co je interesuje, więc lenistwo umysłowe raczej odpada. Ale tu też jest haczyk, bo 5 może chłonąć wiedzę z innego zakresu niż sobie ustaliła np. może uznać że pouczy się do egzaminu, ale stwierdzi, że ciekawi ją coś innego i zacznie zgłębiać inną dziedzinę wiedzy, niż ta potrzebna do egzaminu.
Przy czym wygląda to jak typowa pułapka dziewiątek, czyli prokrastynacja. Różnica jest taka, że 5 w końcu nauczy się do tego egzaminu, bo jednak wiedza, to wiedza. Natomiast 9 odracza to co powinna z powodu nieuświadomionego wewnętrznego buntu np. studiuje coś co ją nie interesuje, ale poszła na takie studia pod wpływem presji rodziców. Prokrastynacja 9 też tym się różni od odpływania od tematu 5, że 5 uczą się czegoś innego, a 9 mogą uczyć się czegoś innego, lub robić coś innego. 9 mogą posprzątać pokój byle się nie uczyć w danej chwili do egzaminu, 5 po prostu się zapominają i widząc jakieś trudne słowo w notatkach wpisują w wyszukiwarkę co to znaczy i potem tak szukają i szukają kolejnych rzeczy odbiegając od tematu i zapominając że miały się nauczyć na egzamin.
Tym się też 5 różni od 1, że 5 uczy się dla siebie, a 1 z poczucia obowiązku. 1 tak się nie zapominają podczas nauki jak 5, ciągle mają przed oczami swój cel czyli zdanie egzaminu. 3 mogą mieć podobnie jak 1, ale 3 mają na uwadze efekt np. najwyższą ocenę, a nie proces i uczciwość, 3 mogą np. zrobić ściągi - przy okazji jeśli nieuczciwość jest ceniona, to 3 mogą się popisać przed znajomymi jakie to są sprytne i jak to im się udało zaliczyć coś na 5 przy minimalnym wysiłku.
Wybiegłem trochę do 1 i 3, ale te typy są uznawane za najbardziej pracowite, dlatego też chciałem je porównać, szczególnie że temat dotyczy lenistwa.
- TowarzyszFrytas
- Posty: 496
- Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
- Kontakt:
Re: Lenistwo a Piątki
Więc uczenie się czegoś innego różni się od uczenia czegoś innego?Prokrastynacja 9 też tym się różni od odpływania od tematu 5, że 5 uczą się czegoś innego, a 9 mogą uczyć się czegoś innego
Delta, nie zwracaj uwagi na Agona, on lubi grać w cudze gry ale jak może sam wymyślić do nich zasady.
Lenistwo to cnota główna, obok marudzenia i jedzenia słodyczy. Jesteś na dobrej drodze do doskonałości.
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Re: Lenistwo a Piątki
Wyrwałeś zdanie z kontekstu.TowarzyszFrytas pisze:Więc uczenie się czegoś innego różni się od uczenia czegoś innego?
9 odrywają się od tego co powinny zrobić lub się nauczyć robiąc lub ucząc się czegoś innego, 5 nie będą sprzątać pokoju tylko po to by oderwać się od nauki do egzaminu, a 9 już tak. 5 lubią się uczyć, a dla 9 nauka jednej rzeczy może być pretekstem do tego, by nie uczyć się innej rzeczy.Agon pisze:Prokrastynacja 9 też tym się różni od odpływania od tematu 5, że 5 uczą się czegoś innego, a 9 mogą uczyć się czegoś innego, lub robić coś innego.
5 mogą być leniwe jeśli chodzi o pracę fizyczną, bo w ich naturze jest zgłębianie wiedzy, a w naturze 9 jest bierna agresja.
Spoiler:
- Irranea
- Moderator
- Posty: 1179
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
- Lokalizacja: w barku
Re: Lenistwo a Piątki
Jestem 9.Agon pisze: 5 nie będą sprzątać pokoju tylko po to by oderwać się od nauki do egzaminu, a 9 już tak. 5 lubią się uczyć, a dla 9 nauka jednej rzeczy może być pretekstem do tego, by nie uczyć się innej rzeczy.
W gwoli ścisłości, nawet Piątki, mimo ciągot do pochłaniania wiedzy, nie będę się uczyć na siłę rzeczy, które ich nie interesują.
Re: Lenistwo a Piątki
Ok, oderwą się gdy poczują się zmęczone. To są jakieś rzeczy, które nie interesują piątek?Irranea pisze:Jestem 9.
W gwoli ścisłości, nawet Piątki, mimo ciągot do pochłaniania wiedzy, nie będę się uczyć na siłę rzeczy, które ich nie interesują.
- TowarzyszFrytas
- Posty: 496
- Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
- Kontakt:
Re: Lenistwo a Piątki
To ja też jestem 9 bo robię inne rzeczy czasem. Pewnie każdy jest 9, inne typy chyba nie istnieją hmm ...
Sam skutecznie obrzydzasz użytkowników do siebie
Sam skutecznie obrzydzasz użytkowników do siebie
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
- Irranea
- Moderator
- Posty: 1179
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
- Lokalizacja: w barku
Re: Lenistwo a Piątki
Ha. Jaki trolling, prawie się nabrałam.Agon pisze:To są jakieś rzeczy, które nie interesują piątek?
- Molik
- Posty: 239
- Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Rozproszona
Re: Lenistwo a Piątki
Na studiach mnie uczą, że coś takiego bardzo często okazuje się zaletą. W sensie: szukanie prostych dróg jako skutek lenistwa (połączenie sprytu i lenistwa). Prokrastynacja (odkładanie na później) jest zgubna.Delta pisze: Z jednej strony to straszna cecha, ale z drugiej bardzo łatwo znajduje najkrótsza drogę do zamierzonego celu(jeśli chciało mi się taki znaleźć ).
Pracowita, gdy coś mnie interesuje lub chcę coś zrobić dobrze, leniwa, gdy ktoś mnie zmusza do zrobienia czegoś, na co nie mam pomysłu lub czego nie lubię. W drugim przypadku mam skłonność do odkładnia lub celowego rozpraszania się (robienia ośmiu rzeczy na raz).Delta pisze: I tu się pojawia moje pytanie, jesteście pracowici czy raczej leniwi? I czy łaczycie te cechy z typem charakteru?
Piątka w kryzysie się nie zgodzi.Agon pisze: Przy czym wygląda to jak typowa pułapka dziewiątek, czyli prokrastynacja. Różnica jest taka, że 5 w końcu nauczy się do tego egzaminu, bo jednak wiedza, to wiedza. Natomiast 9 odracza to co powinna z powodu nieuświadomionego wewnętrznego buntu np. studiuje coś co ją nie interesuje, ale poszła na takie studia pod wpływem presji rodziców. Prokrastynacja 9 też tym się różni od odpływania od tematu 5, że 5 uczą się czegoś innego, a 9 mogą uczyć się czegoś innego, lub robić coś innego. 9 mogą posprzątać pokój byle się nie uczyć w danej chwili do egzaminu, 5 po prostu się zapominają i widząc jakieś trudne słowo w notatkach wpisują w wyszukiwarkę co to znaczy i potem tak szukają i szukają kolejnych rzeczy odbiegając od tematu i zapominając że miały się nauczyć na egzamin.
Piątka nauczy się do tego egzaminu, bo widzi w swojej piątkowej wyobraźni ocenę niedostateczną z egzaminu, na który mogła się nauczyć, ale nie nauczyła się, bo odbiegła od tematu.
Prokrastynacja może dotyczyć Piątek.
OK. Jednak nie jestem Piątką. O czym świadczy robienie porządków dzień przed egzaminem z PKSiPR.Agon pisze:9 odrywają się od tego co powinny zrobić lub się nauczyć robiąc lub ucząc się czegoś innego, 5 nie będą sprzątać pokoju tylko po to by oderwać się od nauki do egzaminu, a 9 już tak. 5 lubią się uczyć, a dla 9 nauka jednej rzeczy może być pretekstem do tego, by nie uczyć się innej rzeczy.
A co ma zmęczenie do uczenia się rzeczy, które Piątek nie interesują?Agon w odpowiedzi na post Irranei pisze: Ok, oderwą się gdy poczują się zmęczone.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.
Kierkegaard
Kierkegaard
Re: Lenistwo a Piątki
Wiem, że pewnie powiesz Agon, że się czepiam ale jak dla mnie za bardzo próbujesz wpasować wszystko w szablony nie dostrzegając, że te szablony to tylko taka baza wyjściowa.
To nie pierwszy raz kiedy coś mnie gryzie w tym co piszesz ale nie traktuj tego personalnie. Jeśli też gdzieś zauważysz błąd u mnie, byłbym wdzięczny za zwrócenie mi uwagi
Co do lenistwa to nie nazywałbym tego w ten sposób Sam osobiście zawsze miałem tak, że gdy zabierałem się do jakiejś pracy, potrafiłem strasznie dużo z siebie dać ale później potrafiłem zamknąć się, odizolować na kilka ładnych dni, w których nic kompletnie nie robiłem. Nic kompletnie to może przesadzam ale skupiałem się tylko na tych rzeczach, które sprawiały mi przyjemność, takie jak gotowanie, granie na kompie czy czytanie książek. Tu bardziej chodziło o ten przyjemny, powolny sposób robienia czegoś bez presji czasu i otoczenia, który ładował mi baterie. Później znów włączała się wewnętrzna potrzeba "pracy" i tak w kółko. Co do tego znajdowania najkrótszej drogi do zamierzonego celu. U piątek jest tak, że ośrodek działania uruchamia się ostatni, jeśli w ogóle zadziała Najpierw "włącza" się intelekt, nawet kiedy ta funkcja w danym momencie nie jest potrzebna. Później "zaskakują" emocje, a dopiero na końcu działanie. Tak więc nie dziw się, że jako piątka tak masz
Uważam się za 5w6 i mimo iż rzeczywiście dobrze odnajdują się wśród ludzi, zawsze czułem tą inność. Problemem jest to, że przebywanie wśród ludzi mnie męczy, a nie doładowuje. Ta potrzeba izolacji sprawiała, że czułem się inny i dziwny.Agon pisze:5 nie muszą czuć się inne, szczególnie 5w6, które często gęsto dobrze odnajdują się wśród ludzi i nie muszą mieć poczucia wyalienowania.
To nie pierwszy raz kiedy coś mnie gryzie w tym co piszesz ale nie traktuj tego personalnie. Jeśli też gdzieś zauważysz błąd u mnie, byłbym wdzięczny za zwrócenie mi uwagi
Kiedy natrafiłem na enneagram tak samo się czułem jak ty Delta Odkrycie, że ta inność, to tylko wytwór wyobraźni, przywróciło mi dużo wiary w siebieDelta pisze:Witam wszystkich, niedawno odkryłem ze jestem Piąteczka i w pewnym sensie mnie to uratowało. Nie wiem czy miałem jakiś stan przed depresyjny czy już sama depresje tak czy inaczej wszystko przez uczucie "inności".
Ale wracając do tematu zastanawiałem się czy jest jakieś powiązanie miedzy tym ze jestem Piątką a moim lenistwem. Z jednej strony to straszna cecha, ale z drugiej bardzo łatwo znajduje najkrótsza drogę do zamierzonego celu(jeśli chciało mi się taki znaleźć ).
I tu się pojawia moje pytanie, jesteście pracowici czy raczej leniwi? I czy łaczycie te cechy z typem charakteru?
Przepraszam jeśli taki wątek już się pojawił ale przeglądając forum na nic nie natrafiłem.
Co do lenistwa to nie nazywałbym tego w ten sposób Sam osobiście zawsze miałem tak, że gdy zabierałem się do jakiejś pracy, potrafiłem strasznie dużo z siebie dać ale później potrafiłem zamknąć się, odizolować na kilka ładnych dni, w których nic kompletnie nie robiłem. Nic kompletnie to może przesadzam ale skupiałem się tylko na tych rzeczach, które sprawiały mi przyjemność, takie jak gotowanie, granie na kompie czy czytanie książek. Tu bardziej chodziło o ten przyjemny, powolny sposób robienia czegoś bez presji czasu i otoczenia, który ładował mi baterie. Później znów włączała się wewnętrzna potrzeba "pracy" i tak w kółko. Co do tego znajdowania najkrótszej drogi do zamierzonego celu. U piątek jest tak, że ośrodek działania uruchamia się ostatni, jeśli w ogóle zadziała Najpierw "włącza" się intelekt, nawet kiedy ta funkcja w danym momencie nie jest potrzebna. Później "zaskakują" emocje, a dopiero na końcu działanie. Tak więc nie dziw się, że jako piątka tak masz
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 23:51
- Enneatyp: Obserwator
Re: Lenistwo a Piątki
Moja prokrastynacja (czyli zarzucane mi najczęściej lenistwo) wynika, mam wrażenie, z jakiejś formy perfekcjonizmu, bez cienia samodyscypliny czy motywacji.
Mam coś zrobić, mam wspaniały i ambitny plan, jak tego dokonać. Wszystko się zgadza, ale też wszystko mnie rozprasza. Zwłaszcza, gdy to, co mam zrobić, jest dosyć nudne. Np. moja praca licencjacka jest odkładana od kilku miesięcy na wieczne "jutro", "w weekend" i "jak się wyśpię", bo "muszę przygotować jeszcze to, to, to i to". Itd. Chciałam z rozmachem, a napiszę pewnie cokolwiek.
Mam coś zrobić, mam wspaniały i ambitny plan, jak tego dokonać. Wszystko się zgadza, ale też wszystko mnie rozprasza. Zwłaszcza, gdy to, co mam zrobić, jest dosyć nudne. Np. moja praca licencjacka jest odkładana od kilku miesięcy na wieczne "jutro", "w weekend" i "jak się wyśpię", bo "muszę przygotować jeszcze to, to, to i to". Itd. Chciałam z rozmachem, a napiszę pewnie cokolwiek.
Re: Lenistwo a Piątki
Hmm zaryzykowałbym pewną tezę że lenistwo jest trochę taką piątkową wymówką na brak własnej inicjatywy. Można powiedzieć sobie "Jestem leniwy, nie chce mi się" byle by tylko zachować autonomię i zażegnać "niebezpieczną sytuację" gdy ktoś "atakuje" naszą prywatność.
Co do pracy to dla mnie zależy to od motywacji. Jeśli wiem że zarabiam na czymś pieniądze bądź coś mnie interesuje to z reguły potrafię się zmobilizować i pracować wydajnie. Jeżeli jestem zmuszony zająć się czymś wbrew swojej woli to pojawiają się pewne problemy z mobilizacją. Ale nie stosowałbym tego wyłącznie do piątek, gdyż zdaje mi się że to powinno dotyczyć też innych typów (oczywiście w różnym stopniu).
Co do pracy to dla mnie zależy to od motywacji. Jeśli wiem że zarabiam na czymś pieniądze bądź coś mnie interesuje to z reguły potrafię się zmobilizować i pracować wydajnie. Jeżeli jestem zmuszony zająć się czymś wbrew swojej woli to pojawiają się pewne problemy z mobilizacją. Ale nie stosowałbym tego wyłącznie do piątek, gdyż zdaje mi się że to powinno dotyczyć też innych typów (oczywiście w różnym stopniu).