Pedantyzm
- michal5225
- Posty: 288
- Rejestracja: wtorek, 3 listopada 2015, 08:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Pedantyzm
Wątek odzieżowy uświadomił mi dzisiaj że to ciekawy temat i nie taki prosty.
Jak to u was jest (piątki)? Jesteście pedantyczni? W jakich obszarach?
Ja mam straszne fazy, szczególnie jeżeli chodzi o zarządzanie zasobami którymi dysponuję - potrafię przez rok wybierać komputer, pół roku telefon, trudno mi kupić ubrania...
Z drugiej strony jestem też konkretny - jak wybieram coś rok, to już kupuję konkretnie (no bez chwalenia ale zaufajcie że konkretnie).
Ciuchy też kupuję konkretnie - nigdy nie robię tego spontanicznie; przychodzi moment, że widzę problem (to zniszczone, tamto zgubione), odkładam hajs i raz na rok - cztery, robię ogromne zakupy (a przynajmniej staram się tak robić), kupując wręcz z małym zapasem.
Zdarza mi się też przesadnie starać i odkładać hajs, tak po prostu - żeby sobie zrobić zabezpieczenie (nie żeby kupić mieszkanie czy coś w ten deseń).
Może to jest bardziej strach, niż bycie pedantycznym - aczkolwiek nigdy nie odkładam hajsu "na zaś", jeżeli wiem że powinienem dokonać jakiegoś ważnego zakupu - wtedy z kolei zaczynam olewać oszczędzanie (i tak się nie uda, to już kupię to co miałem kupić, a resztę przewalę na dziwki).
Kiedy dostrzegam że nie uda mi się zrobić czegoś "konkretnie", to jestem bardzo olewczy - trzymam stare ciuchy, do momentu aż poskładam kilka klocków na duże zakupy, czekam aż wyjdzie jakaś nowa technologia.
Jak się nie udaje i buty już są bez podeszwy, to dopiero wtedy się "poddaję" i idę kupić...
Najintensywniej to chyba wychodzi przy estetyce - jak wiem, że coś posprzątam/wyczyszczę i to coś nadal będzie (dla mnie) "brzydkie", to mam w d**** sprzątnie.
Z kolei jak wiem że po wyczyszczeniu, coś sprawi mi estetyczny orgazm, to sprzątam jak pojebany...
Jak to u was jest (piątki)? Jesteście pedantyczni? W jakich obszarach?
Ja mam straszne fazy, szczególnie jeżeli chodzi o zarządzanie zasobami którymi dysponuję - potrafię przez rok wybierać komputer, pół roku telefon, trudno mi kupić ubrania...
Z drugiej strony jestem też konkretny - jak wybieram coś rok, to już kupuję konkretnie (no bez chwalenia ale zaufajcie że konkretnie).
Ciuchy też kupuję konkretnie - nigdy nie robię tego spontanicznie; przychodzi moment, że widzę problem (to zniszczone, tamto zgubione), odkładam hajs i raz na rok - cztery, robię ogromne zakupy (a przynajmniej staram się tak robić), kupując wręcz z małym zapasem.
Zdarza mi się też przesadnie starać i odkładać hajs, tak po prostu - żeby sobie zrobić zabezpieczenie (nie żeby kupić mieszkanie czy coś w ten deseń).
Może to jest bardziej strach, niż bycie pedantycznym - aczkolwiek nigdy nie odkładam hajsu "na zaś", jeżeli wiem że powinienem dokonać jakiegoś ważnego zakupu - wtedy z kolei zaczynam olewać oszczędzanie (i tak się nie uda, to już kupię to co miałem kupić, a resztę przewalę na dziwki).
Kiedy dostrzegam że nie uda mi się zrobić czegoś "konkretnie", to jestem bardzo olewczy - trzymam stare ciuchy, do momentu aż poskładam kilka klocków na duże zakupy, czekam aż wyjdzie jakaś nowa technologia.
Jak się nie udaje i buty już są bez podeszwy, to dopiero wtedy się "poddaję" i idę kupić...
Najintensywniej to chyba wychodzi przy estetyce - jak wiem, że coś posprzątam/wyczyszczę i to coś nadal będzie (dla mnie) "brzydkie", to mam w d**** sprzątnie.
Z kolei jak wiem że po wyczyszczeniu, coś sprawi mi estetyczny orgazm, to sprzątam jak pojebany...
Bycie wolnym - to móc nie kłamać.
Między każdą parą wymiernych chwil istniały miliardy chwil niewymiernych.
Nie wszystko co się opłaca warto robić. A nie wszystko co warto robić zaraz się opłaca...
0w0 LIES-Se SY/SY/SY
Między każdą parą wymiernych chwil istniały miliardy chwil niewymiernych.
Nie wszystko co się opłaca warto robić. A nie wszystko co warto robić zaraz się opłaca...
0w0 LIES-Se SY/SY/SY
- Osteoporoza
- Posty: 476
- Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: W dziczy serca
- Kontakt:
Re: Pedantyzm
To ja dam test na pedantyzm.
Należy ocenić w skali od 1 do 10 swoje poczucie porządku i ciepła na sercu w relacji do tego:
Należy ocenić w skali od 1 do 10 swoje poczucie porządku i ciepła na sercu w relacji do tego:
► Pokaż Spoiler
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Pedantyzm
Piątki bywają pedantyczne ale nie w takim kontekscie jak opisuje autor. Zamiast testu chyba warto wstawić definicję pedantyzmu...
Pedantyzm u Piątki może być wg mnie problematyczny przez to że jest dziwaczny... nie wiem jak to opisać. Moj brat potrafił się nie myć przez tydzień ale byl pedantyczny jesli chodzi o swoje narzędzia czy gadżety. Zadbane, wypucowane itp ale o swojej wlasnej higinie było mu trudniej pamiętać. Albo jak pożyczyłem coś od niego, weźmy Xboxa, nie oddałem go ze wszystkim podłączonym itp jak wziąłem to znaczy, że więcej już nie dostane
Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Pedantyzm u Piątki może być wg mnie problematyczny przez to że jest dziwaczny... nie wiem jak to opisać. Moj brat potrafił się nie myć przez tydzień ale byl pedantyczny jesli chodzi o swoje narzędzia czy gadżety. Zadbane, wypucowane itp ale o swojej wlasnej higinie było mu trudniej pamiętać. Albo jak pożyczyłem coś od niego, weźmy Xboxa, nie oddałem go ze wszystkim podłączonym itp jak wziąłem to znaczy, że więcej już nie dostane
Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
- michal5225
- Posty: 288
- Rejestracja: wtorek, 3 listopada 2015, 08:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pedantyzm
"jak wiem, że coś posprzątam/wyczyszczę i to coś nadal będzie (dla mnie) "brzydkie", to mam w d**** sprzątnie" - może się sobie nie podobaKapar pisze:Piątki bywają pedantyczne ale nie w takim kontekscie jak opisuje autor. Zamiast testu chyba warto wstawić definicję pedantyzmu...
Pedantyzm u Piątki może być wg mnie problematyczny przez to że jest dziwaczny... nie wiem jak to opisać. Moj brat potrafił się nie myć przez tydzień ale byl pedantyczny jesli chodzi o swoje narzędzia czy gadżety. Zadbane, wypucowane itp ale o swojej wlasnej higinie było mu trudniej pamiętać. Albo jak pożyczyłem coś od niego, weźmy Xboxa, nie oddałem go ze wszystkim podłączonym itp jak wziąłem to znaczy, że więcej już nie dostane
Bardzo dobry przykład podałeś, chociaż dla mnie właśnie zbyt czytelny i "zwyczajny" - mi się też oczywiście zdarza "zwyczajny pedantyzm", może nawet bardzo podobny do tego co opisujesz ale to jest klasyka... a to co ja opisałem, jest bardziej złożone i uważam że też się łapie pod pedantyzm...
Bycie wolnym - to móc nie kłamać.
Między każdą parą wymiernych chwil istniały miliardy chwil niewymiernych.
Nie wszystko co się opłaca warto robić. A nie wszystko co warto robić zaraz się opłaca...
0w0 LIES-Se SY/SY/SY
Między każdą parą wymiernych chwil istniały miliardy chwil niewymiernych.
Nie wszystko co się opłaca warto robić. A nie wszystko co warto robić zaraz się opłaca...
0w0 LIES-Se SY/SY/SY
Re: Pedantyzm
Kaparze Twój brat brudas to pewno LII w ich opisie piszę, że jak się czymś zajmą to się nie myją.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Pedantyzm
Sprawdzę opis LII ale w sumie aż tak mnie jego osobowość nie interesuje ani powody obnizonej higieny osobistej.
Chciałem tylko wyjaśnić, że problematyczność pedantyczności u 5 ma ściśle związek z brakiem ciągłości i stałości gdy ten pedantyzm się manifestuje.
Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Chciałem tylko wyjaśnić, że problematyczność pedantyczności u 5 ma ściśle związek z brakiem ciągłości i stałości gdy ten pedantyzm się manifestuje.
Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Re: Pedantyzm
Ja w swoich zachowaniach jestem stały i ciągły.
Co innego z tym porządkiem...nie potrafię tu sobie narzucić rygoru
Co innego z tym porządkiem...nie potrafię tu sobie narzucić rygoru
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Pedantyzm
Pedantką bym się nie nazwała, gdyż obsesji na punkcie utrzymywania czystości nie mam. Zależy mi na tym by utrzymać dobry wizerunek, dlatego żadnego niechlujstwa jeśli chodzi o wygląd nie akceptuję. Przestrzeń jaką się otaczam nie musi być jakoś szczególnie uporządkowana (i z reguły nie jest). Chyba, że kogoś zapraszam wtedy wiadomo - mieszkanie musi prezentować się lepiej niż wystawy w ikei. Jeśli chodzi o zakupy to ja jestem oszczędna po prostu. Nie lubię np.wydawać kilkadziesiąt złotych na szmaty, które dzieci z Bangladeszu robią za jednego dolara dziennie (z tego też powodu o ubrania dbam i często zachowują swój pierwotny stan nawet przez dłuższy czas).
Ogólnie to dla ludzi z wewnątrz zwykle sprawiam wrażenie uporządkowanej, ale moi domownicy nazywają mnie często bałaganiarzem (prawda) bo mój pokój czasem wygląda gorzej niż ukraiński burdel.
Ogólnie to dla ludzi z wewnątrz zwykle sprawiam wrażenie uporządkowanej, ale moi domownicy nazywają mnie często bałaganiarzem (prawda) bo mój pokój czasem wygląda gorzej niż ukraiński burdel.
5w6 || INTJ
Re: Pedantyzm
to chyba jest najważniejsze zdanie, zarówno u siebie jak i znajomych piątek zauważam przejawy pedantyzmu tylko w wyszczególnionych strefach, nie dotyczy to wszystkiego tylko konkretnych. W moim wypadku np komputery, na pulpicie zawsze mam tylko jedną ikonkę. Jest to śmietnik, zawsze też pusty. Niektóre czynności muszą też zostać wykonane według jedynego słusznego schematu, wszelkie niedopięte guziki czy inne takie elementy nie mają racji bytu. Z drugiej strony nie przeszkadza, jeśli coś co nie jest objęte schematem jest nieuporządkowane.Kapar pisze: Chciałem tylko wyjaśnić, że problematyczność pedantyczności u 5 ma ściśle związek z brakiem ciągłości i stałości gdy ten pedantyzm się manifestuje.
"-Co jeśli to pułapka? [...]
-Co jest, ludzie?! -ryknął Malik, przekrzykując huk umierającego miasta- Chcecie żyć wiecznie?!"~Łzy Diabła
-Co jest, ludzie?! -ryknął Malik, przekrzykując huk umierającego miasta- Chcecie żyć wiecznie?!"~Łzy Diabła
-
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2017, 16:10
Re: Pedantyzm
Mam opracowany system używania skarpetek.Większość w kolorze białym,jedna para różowa,jedna szara.Najpierw używam białych,potem tę jedną parę szarych i na koniec różowe co sygnalizuje mi że czas zrobić pranie.W sezonie letnim kompulsywnie sprzątam i myję okna i nawet jak jest 2 w nocy,a samochód wyjeżdżający z garażu świeci po oknach i ukazuje smugi to nie usnę jak najpierw tego nie umyję.W przeszłości też często myłam ręce i brałam prysznic co poskutkowało podrażnieniem więc trochę poluzowałam
INTP/5w4
Re: Pedantyzm
Z moich obserwacji wynika że piątki nie są pedantyczne. Lubią ogólny ład, ale zwykle mają wyższe priorytety niż wielogodzinne porządki itp.