6w5 vs. 6w7
hm.. Ja jestem teraz w 3 gim i mam kilka osób, z którymi można pogadac na tematy abstrakcyjne. Tylko czy przewidywanie 3 wojny światowej jest takie fajne? Przyziemne sprawy są fajne, bo nie ma tam twoich problemów. Fobicznaśc ciagle mnie hamuje. Straciłam wiele szans żeby zmienic życie, bo sie bałam, że będzie gorzej. Ze zwalaniem winy też prawda. Najpierw na kogos, potem na siebie.. Na koniec ogromny dół.
6w5
- Prowokacja
- Posty: 519
- Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 18:02
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Lodz
- Kontakt:
- GARNIAK od GIERTYHA:)
- Posty: 157
- Rejestracja: czwartek, 18 października 2007, 18:12
- Lokalizacja: a co cie to
W sumie też zastanawia mnie ten fakt. Ciężko spotkać wiele 6 na tym forum i tak się cieszę że trochę 6 forum się rozkręciło. Jako jeden z typów naszego trio 3-6-9 jest was stanowczo za mało. Jestem ciekaw dla czego? Wydawać by się mogło, że powinniście być dość popularnie występującym typem.GARNIAK od GIERTYHA:) pisze:dlaczego tak malo 6w7? CO jest takiego fajnego w piatkach ze cieszycie sie z tego skrzydła?
- GARNIAK od GIERTYHA:)
- Posty: 157
- Rejestracja: czwartek, 18 października 2007, 18:12
- Lokalizacja: a co cie to
Re: 6w5 vs. 6w7
Typowy 6w7ewutek pisze:Inni podążając za żądzą przygody zostają eksploratorami, oblatywaczami prototypów, przewodnikami albo reporterami zagranicznymi. Są wśród 6w7 strażnicy, policjanci, piloci, sekretarze, kierowcy autobusów i komentatorzy sportowi. Oczywiście przedstawicieli typu 6w7 można spotkać w wielu innych zawodach.
Źródło: http://mindheart.org/junction/oldcj/ep/types/6/6.html
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Bynajmniej nie mam zastrzezen co do tlumaczenia. Rozsmieszylo mnie jedynie troche, ze... faktycznie moglbym to robic . No moze nie sluzac za crash test dummy, ale wyzwania, walka o przetrwanie nadaja sensu memu zyciu. Nie od dzis lubie sprawdzac swoje granice, najesc sie strachu, znalezc na krawedzi i znad niej powrocic . Kocham potem to uczucie "ocalenia" ;p.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Ja mam duże ambicje, ale chyba głównie chodzi o spełnienie własnych wymagań, nie sławę i nagrody
Ale leśnikiem mógłbym być. Las, zwierzęta - żyć nie umierać!
Ale leśnikiem mógłbym być. Las, zwierzęta - żyć nie umierać!
Kontrfobiczne 6w5+w7, ENTp. Istota kontrowersji.
Wdawanie się w dyskusję, jest jak walka z wiatrakami.
Żyć naprawdę - to kierować się wewnętrznym głosem, bez nawyków, szufladek, bezpiecznych pewników.
Wdawanie się w dyskusję, jest jak walka z wiatrakami.
Żyć naprawdę - to kierować się wewnętrznym głosem, bez nawyków, szufladek, bezpiecznych pewników.
Re: 6w5 vs. 6w7
No cholera ja jestem 6w7 ale cos jest albo nie tak z tym wykresem albo (co bardziej prawdodpobne) ze mna, bo zawody pasuja jak ulal do mnie: przygoda, adrenalina, moze nawet egzaltacja i blask ale co z tego, jak wszedzie widze przeszkody w osiganieciu tych zawodow.ewutek pisze:6w5 Część 6w7 znajduje pracę, która daje im chwile radości i poczucie bezpieczeństwa, np.: rysownicy kreskówek, aktorzy, komicy, magicy, satyrycy, gospodarze programów typu talk-show, recenzenci filmowi, piłkarze, piosenkarze, wykonawcy estradowi etc. Inni podążając za żądzą przygody zostają eksploratorami, oblatywaczami prototypów, przewodnikami albo reporterami zagranicznymi. Są wśród 6w7 strażnicy, policjanci, piloci, sekretarze, kierowcy autobusów i komentatorzy sportowi. Oczywiście przedstawicieli typu 6w7 można spotkać w wielu innych zawodach.[/list]
Źródło: http://mindheart.org/junction/oldcj/ep/types/6/6.html