Poziomy zdrowia Siódemki
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
.
Ostatnio zmieniony piątek, 16 kwietnia 2010, 18:10 przez chokureika, łącznie zmieniany 1 raz.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
- Katiks
- Posty: 582
- Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 18:39
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Wszechświat!
Hmm, obecnie wacham się między 4 a 5, ale dobrze wiem, że zazwyczaj bywają chwile, że bez problemów mogłabym powiedzieć, że mieściłam się od 1-3.
Stan 1 jest możliwy, oczywiiiście, ale rzadko. Ale cóż to wtedy za samopoczucie, aaaach!
Stan 1 jest możliwy, oczywiiiście, ale rzadko. Ale cóż to wtedy za samopoczucie, aaaach!
"„Jesteś kobietą o olbrzymiej intuicji i inteligencji. Twój cięty języczek doprowadza mnie do szczytu rozkoszy duchowej. A teraz, walnij tego idiotę tłuczkiem, ukryj zwłoki pod trybunami Hufflepuffu i ucieknijmy razem do twojej wieży”. "
- Katiks
- Posty: 582
- Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 18:39
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Wszechświat!
Czuję się jakoś tak 1-2.
Czuję, że to będzie doskonały rok.
Btw. kiedyś miałam zły czas, długo to trwało. I pewnego dnia stwierdziłam, że zrobię sobie coś w stylu "tygodnia szczęśliwości". Żadnego marudzenia, żadnych złych myśli, zero złych dni. I, tak jakby wszystko stwierdziło, że jak chcę to tak będzie - i było, dokładnie pamiętam, że szłam uśmiechnięta do szkoły, cieszyłam się na widok ludzi, generalnie byłam jednym wielkim okazem szczęścia i nic mi nie przeszkadało. Przez tydzień, bo tak sobie powiedziałam, potem już było normalnie, raz dobrze, raz źle, no wiecie. Nic szczególnego. Ciekawe gdybym tak sobie postanowiła własnie z dłuższą ilością czasu...
Aczkolwiek to czasem męczące jest.
Czuję, że to będzie doskonały rok.
Btw. kiedyś miałam zły czas, długo to trwało. I pewnego dnia stwierdziłam, że zrobię sobie coś w stylu "tygodnia szczęśliwości". Żadnego marudzenia, żadnych złych myśli, zero złych dni. I, tak jakby wszystko stwierdziło, że jak chcę to tak będzie - i było, dokładnie pamiętam, że szłam uśmiechnięta do szkoły, cieszyłam się na widok ludzi, generalnie byłam jednym wielkim okazem szczęścia i nic mi nie przeszkadało. Przez tydzień, bo tak sobie powiedziałam, potem już było normalnie, raz dobrze, raz źle, no wiecie. Nic szczególnego. Ciekawe gdybym tak sobie postanowiła własnie z dłuższą ilością czasu...
Aczkolwiek to czasem męczące jest.
"„Jesteś kobietą o olbrzymiej intuicji i inteligencji. Twój cięty języczek doprowadza mnie do szczytu rozkoszy duchowej. A teraz, walnij tego idiotę tłuczkiem, ukryj zwłoki pod trybunami Hufflepuffu i ucieknijmy razem do twojej wieży”. "
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
.
Ostatnio zmieniony piątek, 16 kwietnia 2010, 18:10 przez chokureika, łącznie zmieniany 1 raz.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
.
Ostatnio zmieniony piątek, 16 kwietnia 2010, 18:14 przez chokureika, łącznie zmieniany 1 raz.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Unikaj sytuacji/ludzi, którzy mają na Ciebie zły wpływ. Najlepiej od razu za jednym strzałem
Zapisz się na basen. Na siłownię. Do aeroklubu. Na kółko szydełkowania. Gdziekolwiek. Sport czyni cuda.
Znajdź sobie zdrowych, normalnych znajomych, z którymi lubisz spędzać czas i spędzaj go z nimi. Przyjaźń czyni cuda.
A potem uwierz że jesteś zajebiście zdrowa. Autosugestia czyni cuda.
Antydepresanty zależne od nowych neuronów
Zapisz się na basen. Na siłownię. Do aeroklubu. Na kółko szydełkowania. Gdziekolwiek. Sport czyni cuda.
Znajdź sobie zdrowych, normalnych znajomych, z którymi lubisz spędzać czas i spędzaj go z nimi. Przyjaźń czyni cuda.
A potem uwierz że jesteś zajebiście zdrowa. Autosugestia czyni cuda.
Antydepresanty zależne od nowych neuronów