7 + 7, czyli jak inne siódemki czują się z siódemeczkami
- excelencja
- Posty: 117
- Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35
Coś Ty Fajnie byłovodka :) pisze:związek małżeński dwóch Siódemek?? heh, no masakra!! nie chciałabym, żeby mnie to spotkało.. ;P
póki co, najbardziej potrafię wyobrazić to sobie z 8 i 4
heh, nie no.. tak na serio, to wyjdzie w praniu
Tylko się rozminęliśmy troszki... bo moje podejście do problemów jest bardziej czwórkowe i jednak jestem w stanie się zaangażować w związek po dłuuuugim czasie(przynajmniej byłam, teraz mi nie wychodzi - ale to się może kiedyś zmieni) A on typowa 7 bezskrzydłowa, czyli olewanie problemów, nie odczuwanie ich i.t.p no i te skarpetki na niewłaściwym miejscu
chyba 7w8 z dużą dozą 4... w sumie to 7w4
to już to przerabiałaś? no noexcelencja pisze:Coś Ty Fajnie byłovodka :) pisze:związek małżeński dwóch Siódemek?? heh, no masakra!! nie chciałabym, żeby mnie to spotkało.. ;P
póki co, najbardziej potrafię wyobrazić to sobie z 8 i 4
heh, nie no.. tak na serio, to wyjdzie w praniu
ale obojętne, jaki typ będzie miał mój przyszły mężu - miłość i tak jest ślepa
i często nie do paryno i te skarpetki na niewłaściwym miejscu
- excelencja
- Posty: 117
- Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35
Można wiedzieć, co największe trudności sprawiało w Twoim związku ?kama pisze:ja właśnie kończe "przerabiać" 7 + 7 związek małżeński. on 7w6 ja 7w8. ale tez duzo innych dodatkowych opcji i niezbyt zdrowa ja. jako koledzy kolezanki do wygłupów tak - ale para - hyba nie.
excelencjo - my tez ok 5 lat. potwierdza sie twój zapis.
- excelencja
- Posty: 117
- Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35
Kama... życie... Ale te 5 lat to jest taki przeważnie przełomowy moment, i albo się go przetrwa albo nie... JA wybrałam drugą opcję, ale możesz wybrać pierwszą... 7 z 7 potrafią się fantastycznie dogadać i świetnie się razem bawić, problemy są wtedy kiedy każde zabawę zaczyna rozumieć nieco inaczej albo jedno szybciej dorasta
Ale to nie jest tak, że to są złe związki... Tylko może akurat takie się tu przypadki trafiły. Z pewnością najbardziej żywe
Ale to nie jest tak, że to są złe związki... Tylko może akurat takie się tu przypadki trafiły. Z pewnością najbardziej żywe
chyba 7w8 z dużą dozą 4... w sumie to 7w4
cos niecos napisze ale od razu mówie ze nie jestesmy czystymi typami. tzn ja wiem ze w tej chwili jestem "chora" duze problemy spowodowane właśnie tym związkiem. a 7w6 tez nie jest czystym usmiechnietym komikiem. i tez pewnie nie do konca nasze problemy wynikaja tylko z tego ze jestesmy siódemkami - prawda ?
hols - trudne to. (holera nie znam na tyle enneagramu ... ale pewnie jak bym wiecej poczytała to bym to sobie wszystko pieknie wytlumaczyla). wiec kilka cytatów z opisu które mialy kluczowe znaczenie:
-nieodpowiedzialny (czy to komikowe??)
-ma duuuze problemy z wyrazaniem emocji a dokładniej z cierpliwoscia której brak u niego (czy to siódemkowe??)
-z agresją, która mu sie kumuluje
-i z nałogami :/
a ! i jeszcze :
hols - trudne to. (holera nie znam na tyle enneagramu ... ale pewnie jak bym wiecej poczytała to bym to sobie wszystko pieknie wytlumaczyla). wiec kilka cytatów z opisu które mialy kluczowe znaczenie:
... holera a dlaczego nie moge znalezc zadnego kruczka na niego ?-Nie chce być zasmucana przez kogoś o "mniejszych horyzontach" (ja)
-jest wrażliwa na nudę i rutynę w związku (to ja)
-zdaje sobie sprawę z ograniczeń jakie niesie za sobą związanie się z kimś. Może życ w związku przez dziesięciolecia i wciąż czuć się nieswojo z ideą długiego współżycia, czuje się ograniczona, gdy jestem z kimś w bliskim związku (to tez)
-Rozwija w sobie uzależnienie i przywiązanie do innych. (bardzo silne które staje sie uciążliwe) - zazdrość (to on)
-Może zachowywać się nieodpowiedzialnie. (on i wg niego ja )
-Niezdrowe siódemki chcą unikać trudnych sytuacji jak ognia, zamykają się w sobie zapełnie jak piątka. (ja)
-Stają się negatywnie nastawieni i krytyczni, znajdując problem w każdej sytuacji w której się znajdują. (to z 4 której duzo u mnie w tescie szczegółowym )
-W czasie stresu, siódemki mogą fantazjować na temat przyszłości i udawać, że dzieje się to teraz, nie zważając na to co naprawdę dzieje się w chwili obecnej. tzn on ni edostrzegał problemu - wszystko bylo /jest super idealnie wiec o co mi chodzi w ogóle? ja tworze niepotrzebne problemy - nie dopuszcza do swojej swiadomosci ze cos jest nie tak ??
-nieodpowiedzialny (czy to komikowe??)
-ma duuuze problemy z wyrazaniem emocji a dokładniej z cierpliwoscia której brak u niego (czy to siódemkowe??)
-z agresją, która mu sie kumuluje
-i z nałogami :/
a ! i jeszcze :
prawda prawdaproblemy są wtedy kiedy każde zabawę zaczyna rozumieć nieco inaczej albo jedno szybciej dorasta. Ale to nie jest tak, że to są złe związki... Tylko może akurat takie się tu przypadki trafiły. Z pewnością najbardziej żywe
Ostatnio zmieniony sobota, 17 marca 2007, 11:19 przez kama, łącznie zmieniany 1 raz.
7w8
wróciłam
wróciłam
- excelencja
- Posty: 117
- Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35
-
- Posty: 657
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44
mam tak samokama pisze: jest nieodpowiedzialny (czy to komikowe??) i ma duuuze problemy z wyrazaniem emocji a dokładniej z cierpliwoscia której brak u niego (czy to siódemkowe??) z agresją, która mu sie kumuluje
ja juz sama zaczynam sie zastanawiac czy nadaje sie do jakiegokolwiek zwiazku. stabilizacja to cos do czego z jednej strony daze a z drugiej uciekam, ale to jest zryteexcelencja pisze: No to typowe dla siódemek akurat, że w pewnym momencie uciekają
Ja się głównie zajmuję uciekaniem...
do tej pory tez zajmowalam sie uciekaniem, teraz niby jest ok, jestem w zwiazku ale nie widze sie w roli przykladnej towarzyszki zycia
myslalam ze to tylko ja mam taki strach przed malzenstwem - to raz a dwa ze moze jesli znajde tego jedynego to nie bede miala watpliwości i tego leku. a nie wiedziałam ze to cecha siódemek.
hmmmm - w końcu mam na co zwalać - gdy po 38 latach wspólnego życia nadal bede miala watpliwości bede sie tłumaczyc ze jestem tylko siódemką
hmmmm - w końcu mam na co zwalać - gdy po 38 latach wspólnego życia nadal bede miala watpliwości bede sie tłumaczyc ze jestem tylko siódemką
tak. excelencjo. mojego naszegoA co do Twojego związku Kama, to czy on został ojcem Twojego dziecka czy nie??
7w8
wróciłam
wróciłam