Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Ja mam tak, że to ja się na wszystkich patrzę. Uwielbiam obserwować ludzi. Ciekawi mnie jaką kryją historię, o czym myślą. Często spoglądam im w oczy. Większość w ogóle nie zwraca na mnie uwagi albo odwraca wzrok.
Jeżeli mam akurat zły humor to można ode mnie dostać "lodowate" spojrzenie. Podobno nie jest przyjemne.
Jednak zazwyczaj po prostu patrzę. Czasem nawet się uśmiechnę. Lubię się uśmiechać do nieznajomych.
Jeżeli mam akurat zły humor to można ode mnie dostać "lodowate" spojrzenie. Podobno nie jest przyjemne.
Jednak zazwyczaj po prostu patrzę. Czasem nawet się uśmiechnę. Lubię się uśmiechać do nieznajomych.
INTP 5w4 RCUEI (i guess?)
-
- Posty: 4
- Rejestracja: piątek, 11 lipca 2014, 19:51
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Hell ✞
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Właśnie tak! Cały czas ludzie się na mnie gapią! To mnie tak denerwuje... czuję się strasznie niezręcznie. Do tej pory myślałam, że coś ze mną jest nie tak, nie wiem, dziwnie wyglądam, brzydka jestem itp. Bo to trochę nienormalne cały czas czuć czyjeś spojrzenie na sobie zwykle odrwracam zwrok i udaję ,że nie widzę, ale w tak naprawdę to wśrodku mnie to strasznie irytuje
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
4w5
''Jestem Polakiem
Nie kradnę samochodów i nie jestem pijakiem
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa
Bez czy w pasach bezpieczeństwa.''
4w5
''Jestem Polakiem
Nie kradnę samochodów i nie jestem pijakiem
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa
Bez czy w pasach bezpieczeństwa.''
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
gdy ktoś mnie obserwuje/przesadnie dogląda to zwyczajnie mam to w rzyci i specjalnie mnie to nie porusza/złości. tak jak ktoś wyżej wspomniał, to ja bywam tym skrytym agentem obserwatorem, zdolnym wychwycić tyle zdarzeń nawet kącikiem oka. ale jak zauważyłem, przyjemne bywa zobaczenie czegoś niezręcznego, gdy ten człowiek z nieogarnięcia życiowego, po prostu się gubi/pląta, można dostrzegać wtedy ich inną stronę, ciekawszą
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Ja nie mam.
Chyba, że ktoś ewidentnie mi się przygląda/zaczepia/coś mówi, wtedy trudno to olać.
Ale z reguły zupełnie nie zwracam uwagi na to, co się dzieje na ulicy i chodzę we własnym świecie.
Albo przyglądam się innym i jestem tym całkowicie pochłonięta
Chyba, że ktoś ewidentnie mi się przygląda/zaczepia/coś mówi, wtedy trudno to olać.
Ale z reguły zupełnie nie zwracam uwagi na to, co się dzieje na ulicy i chodzę we własnym świecie.
Albo przyglądam się innym i jestem tym całkowicie pochłonięta
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
"nie zwracam uwagi na to, co dzieje sie na ulicy" - stąd też miewam ew spojrzenia w rzyci, a z drugiej strony to czasem obserwuję ludzi i teraz zastanawiam się od czego to zależy może od chęci
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Jeżeli nie wiedziałem z czego to wynika,bo wszystko było normalne,a mimo to poświęcona uwaga wydawała się być duża to czasem unikałem spojrzeń.Z kolei jeżeli wiedziałem o co chodzi,bo sam coś mogłem sprowokować zachowaniem czy ubiorem to wtedy z bezczelną pewnością wpatrywałem się i to inni uciekali wzrokiem,bo to ja czułem się wtedy panem sytuacji Myślę,że to mogło wynikać z nastawienia psychicznego danego dnia oraz z tego na co byłem przygotowany,a na co nie
-
- Posty: 20
- Rejestracja: niedziela, 3 maja 2015, 10:56
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
hmm, zastanawiam się czy tutaj pasuję, w sumie ja uwielbiam obserwować ludzi, czasem muszę się opanowywać aby nie poczuli się niezręcznie, tak samo jak nie przeszkadza mi jak się na mnie patrzą, nawet mnie to bawi. Jak np jadąc w tramwaju patrzę ze jakaś dziewczyna marszczy brwi patrząc na mnie to ja odwzajemniam to samo i kończy się tym ze obydwoje się śmiejemy. Biorąc pod uwagę to że potrafię nawet zagadywać obce osoby na ulicy i ogólnie jestem rozmowy(sam na sam) to, może faktycznie powinienem się lepiej wczytać o co w enneagramie chodzi, zrobiłem dwa różne testy i wyszło na 4 ale Tak czytając to nie wiem, znaczy miałem okresy bycia introwertykiem jak np w pierwszej klasie technikum gdzie przez rok rozmawiałem tylko z znajomym z ławki a nauczyciele ciągle podchodzili pytając czy nic mi nie jest bo chodziłem smutny. Ale tak poza tym to jestem ekstrawertyczny. Uwielbiam ludzi, ludzie są fascynujący, obserwacja jak się zachowujecie, ruszacie i tp, ojej ojej : D
Ale tak do tematu, mam wrażenie ze często ludzie zwracają na mnie uwagę ale to może dlatego że też patrzę im w oczy co może wymuszać jakiś kontakt ( a ile to ludzi do mnie podchodziło aby prosić o drobne nim się nauczyłem by ich wzrokiem nie ściągać:p
Ale tak do tematu, mam wrażenie ze często ludzie zwracają na mnie uwagę ale to może dlatego że też patrzę im w oczy co może wymuszać jakiś kontakt ( a ile to ludzi do mnie podchodziło aby prosić o drobne nim się nauczyłem by ich wzrokiem nie ściągać:p
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Hmm ja za to mam wrażenie, że jestem iście niewidzialna.
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
tak, mi na przykład ciągle się wydaje, że jestem w centrum uwagi, zakrywam twarz, ciało, a i tak idę ciągle zawstydzona, myśląc że każdy jest wpatrzony na mnie.. staram się nie zwracać uwagi, ale to wszystko siedzi w mojej głowie, czwórki są psychiczne
-
- Posty: 70
- Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 10:50
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Jako 8w7 mam podobnie.sandra pisze:Ja mam tak, że to ja się na wszystkich patrzę. Uwielbiam obserwować ludzi. Ciekawi mnie jaką kryją historię, o czym myślą. Często spoglądam im w oczy. Większość w ogóle nie zwraca na mnie uwagi albo odwraca wzrok.
Jeżeli mam akurat zły humor to można ode mnie dostać "lodowate" spojrzenie. Podobno nie jest przyjemne.
Jednak zazwyczaj po prostu patrzę. Czasem nawet się uśmiechnę. Lubię się uśmiechać do nieznajomych.
Jak mam zły dzień, nie cierpie wzroku innych na sobie, odwracam sie wtedy w strone przeciwną. Udaję, że kogoś nie widzę, szczególnie facetów Piotrusiów Panów-typ chyba 7 z wywalonymi jęzorami;-)
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Jak gdzieś wychodzę, to często nastawiam się na to, żeby przyciągać spojrzenia, ale jak ludzie się na mnie patrzą, to mam ochotę zniknąć. Ach, być czwóreczką... ludzie narzekają, że z nami jest ciężko, a nie zdają sobie sprawy, że nam jest ze sobą niełatwo ale nie zamieniłabym się z nikim na osobowość
INFP
ENFj
ENFj
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Czasami mam wrażenie jak idę ulicą, że wszyscy się na mnie gapią. I zazwyczaj to uczucie jest dla mnie związane z tym, że czuję, że wyglądam niesamowicie dobrze lub niesamowicie źle. W obu przypadkach odczuwam niezły dyskomfort.
5w6, iNtuitive af
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
*szepcze* Ja wiem, że się czepiam, ale to był temat czwórkowy w założeniu...*koniec szeptu*
Ja nawet w Japonii nie miałam wrażenia, że ludzie sie na mnie gapią. No ale ja się nie rzucałam tam jakoś super w oczy, bo ciemne włosy+w ciągu lata sie mocno opaliłam.
Za to teraz wpadam na ludzi na ulicy, bo nabrałam zwyczaju chodzenia lewą stroną chodnika
Ja nawet w Japonii nie miałam wrażenia, że ludzie sie na mnie gapią. No ale ja się nie rzucałam tam jakoś super w oczy, bo ciemne włosy+w ciągu lata sie mocno opaliłam.
Za to teraz wpadam na ludzi na ulicy, bo nabrałam zwyczaju chodzenia lewą stroną chodnika
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
*ale odpowiedź 5 i innych typów może pomóc skontrastować odpowiedzi czwóreczek i dać lepszy obraz na to co jest dla nich wspólne w ich odczuciach ale oki *
5w6, iNtuitive af
- Szyszek
- Posty: 151
- Rejestracja: czwartek, 27 sierpnia 2015, 14:46
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...
Przed terapią miałem z tym straszny problem. Miałem wrażenie, jakbym był najważniejszą osobą na Ziemi i przez to przyciągał wszystkie spojrzenia.
Obecnie już się tak nie czuję. Aczkolwiek nadal nie lubię, jak ktoś się rzeczywiście na mnie gapi.
Obecnie już się tak nie czuję. Aczkolwiek nadal nie lubię, jak ktoś się rzeczywiście na mnie gapi.