Jeżeli trojka jest odpowiednim partnerem, dla kogokolwiek Można debatowaćjsk pisze:W rzeczy samej trójki mają cech, które sam chciałbym posiadaćIntryga pisze:Zauważyłam, że jest wiele przypadków Piątek (zwłaszcza 5w4 właśnie ), które podziwiają 3. W zasadzie 3 jest chyba najbardziej odpowiednim partnerem dla 5
3w2
dla wielu 3 liczy sie sukces i pozory, oni musza znac wplywowych ludziCortina pisze:Znam małżeństwo 3z3 i dogadują się bardzo dobrze i są ze sobą już z 27 lat. Straszni z nich pozerzy, żyją w świecie ściemy. Kłamią, ubarwiają rzeczywistość. Wywyższają się nad innymi i liczy się dla nich znajomość z wyżej postawionymi ludźmi (szkoda, że takich nie znają)Miltado pisze:ciekaw jakby to było 3 z 3. Czy byłoby pięknie i zgodnie, czy byśmy się tylko "żarli".
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
Ależ ja jestem optymistą i to wielkim!Monika pisze:krótko jestem na tym świecie, ale mam nadzieję że na czyjąś partnerkę się nadamMiltado pisze: Jeżeli trojka jest odpowiednim partnerem, dla kogokolwiek
bądźmy optymistami Miltado
Jak nie, to nie wiem, może połączymy się w pary trzy-trzy XD.
Jeden mały krok dla Miltado, wielki skok dla trójkowości XD
A tak apropo, doskonale dogadujemy się z większością typów, szczególnie z 7 i 9. Bardzo dobrze rozumiemy się z 1. Idealnie z 5. 6 i 2 - dość neutralnie w przyjaźni, to niestety my dominujemy. A z 4 również bardzo dobrze, jak się zgrają to nawet fajne połączanie szczególnie 4w3 i 3w4.
o rany...nie tylko nie w pary trzy-trzy...Miltado pisze:Ależ ja jestem optymistą i to wielkim!Monika pisze:krótko jestem na tym świecie, ale mam nadzieję że na czyjąś partnerkę się nadamMiltado pisze: Jeżeli trojka jest odpowiednim partnerem, dla kogokolwiek
bądźmy optymistami Miltado
Jak nie, to nie wiem, może połączymy się w pary trzy-trzy XD.
Jeden mały krok dla Miltado, wielki skok dla trójkowości XD
drugiej takiej siebie bym nie zniosła
3w4 jak stwierdziła niejaka 4w5
- blackprincess
- Posty: 2
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 00:47
- Lokalizacja: B-B
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wtorek, 17 czerwca 2008, 02:39
ja także jestem 3w2, i praktycznie w pełni się zgadzam z powyższymi postami. Lubię znać wpływowych ludzi, sam chcem być takim. A jako partner w związku hmm.... trudno ocenić zależy czy realizuje jakiś większy cel czy mam czas na związek ale jeśli mam czas i możliwość zaangazowaia się robię to, ale co jest smutne gdy założę osiągnięcie jakiegos celu np, zadanie od szefa w pracy, związek schodzi na drugi tor - jesli wogóle nie przestaje istnieć
no jasne, bo jesteśmy wielkimi egocentrykami, skupionymi na własnym sukcesie, własnej osobowości, własnym rozwoju a od innych ludzi oczekujemy tylko poklasku. smutne to.
może czas sobie urządzić małą scenę i odtwarzać brawa z playbacku?
może czas sobie urządzić małą scenę i odtwarzać brawa z playbacku?
3w2 Gwiazda.. ocena mojej osobowości wprawiła mnie w największe osłupienie!
I tym nasze typy 3w2 i 3w4 się różnią, wy potrzebujecie playbacku, gdy my robimy te rzeczy abyśmy sami mogli sobie udowadniać nasze możliwości. Może zacznij robić te rzeczy dla siebie?Lili79 pisze:no jasne, bo jesteśmy wielkimi egocentrykami, skupionymi na własnym sukcesie, własnej osobowości, własnym rozwoju a od innych ludzi oczekujemy tylko poklasku. smutne to.
może czas sobie urządzić małą scenę i odtwarzać brawa z playbacku?
hm.. ale wiesz Miltado, ja robię te rzeczy dla siebie, ale i tak potrzebuję poklasku, uznania. niestety, taka natura. wszystko się wzięlo z dzieciństwa, ja jestem ciekawa, ile wśród 3 jest jedynaków noszonych na rękach przez rodziców?
3w2 Gwiazda.. ocena mojej osobowości wprawiła mnie w największe osłupienie!
Łatwiej zapytać, ile noszonych na rękach jedynaków NIE jest trójkamiLili79 pisze:ile wśród 3 jest jedynaków noszonych na rękach przez rodziców?
Przesłanie Izraela https://www.youtube.com/watch?v=HvPWsfNZyNM
- Matea
- Posty: 1162
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: z wnętrza :>
- Kontakt:
Cała masa. Osobiście znam taki przypadek chołubiony przez matkę od dzieciństwa ,w którym pokłada się ogromne nadzieje. A ten biedak musi tym nadziejom sprostać....Lili79 pisze:hm.. ale wiesz Miltado, ja robię te rzeczy dla siebie, ale i tak potrzebuję poklasku, uznania. niestety, taka natura. wszystko się wzięlo z dzieciństwa, ja jestem ciekawa, ile wśród 3 jest jedynaków noszonych na rękach przez rodziców? :wink:
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison
_ 4w5_ (ENFj)
"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."
"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd
_ 4w5_ (ENFj)
"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."
"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd
No.. i potem człowiek całe życie chodzi taki żądny sukcesów. ja osobiście wrzucam na luz jest już tylko jeden krok, jaki mi potrzebny i wiele za sobą.. ale myślę, że opłaca się chcieć. warto przezwyciężać siebie i chcieć jeszcze więcej. satysfakcja niesamowita. bez sukcesów uschłabym na suchy wiór. tak samo jak bez pochwał, ale wiele osób ich pragnie. a my chyba, wciąż niepewni własnej wartości - najbardziej. niby obiektywnie wydaje się, że już tak wiele, a w nas ciągle niedosyt. cóż to za dziwna konstrukcja cżłowieka wiecznie poszukującego nowych wrażeń, nowych wyzwań
3w2 Gwiazda.. ocena mojej osobowości wprawiła mnie w największe osłupienie!