Jak oswoić jedynkę?
- michal5225
- Posty: 288
- Rejestracja: wtorek, 3 listopada 2015, 08:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak oswoić jedynkę?
Mam kumpla, jedynkę - przez pół roku razem pracowaliśmy, bardzo miło spędzaliśmy razem czas na przerwach (chyba w obydwu z nas budziło się wtedy połączenie z siódemką) i ogólnie czuło się że zawiązała się między nami fajna relacja.
Mimo wszystko od kiedy pamiętam dziwnie się zachowywał jeżeli chodzi o relacje - nie dało się go wyciągnąć na imprezy integracyjne z pracy, czasem rzucał teksty w stylu "Robert, zapamiętaj sobie - w pracy nie ma przyjaciół" etc.
Praca się skończyła, a ja zacząłem odczuwać że bardzo mi go brakuje - niestety broni się przed spotkaniami jak przed ogniem, tłumaczy to tym że jest zapracowany, że ma rodzinę i w ogóle - myślę jednak że przez rok czasu każdy człowiek jest w stanie znaleźć godzinę w swoim kalendarzu...
Generalnie można z nim pogadać na fejsie, nie raz takie rozmowy trwają nawet godzinę - wtedy czasu mu nie brakuje.
Jakiś czas temu nasza relacja się zmieniła, zaczął mnie w żartach obrażać etc.
Generalnie nie wiele z tego wszystkiego rozumiem i liczę na to że jakieś inne jedyneczki rozjaśnią trochę sytuację...
Mimo wszystko od kiedy pamiętam dziwnie się zachowywał jeżeli chodzi o relacje - nie dało się go wyciągnąć na imprezy integracyjne z pracy, czasem rzucał teksty w stylu "Robert, zapamiętaj sobie - w pracy nie ma przyjaciół" etc.
Praca się skończyła, a ja zacząłem odczuwać że bardzo mi go brakuje - niestety broni się przed spotkaniami jak przed ogniem, tłumaczy to tym że jest zapracowany, że ma rodzinę i w ogóle - myślę jednak że przez rok czasu każdy człowiek jest w stanie znaleźć godzinę w swoim kalendarzu...
Generalnie można z nim pogadać na fejsie, nie raz takie rozmowy trwają nawet godzinę - wtedy czasu mu nie brakuje.
Jakiś czas temu nasza relacja się zmieniła, zaczął mnie w żartach obrażać etc.
Generalnie nie wiele z tego wszystkiego rozumiem i liczę na to że jakieś inne jedyneczki rozjaśnią trochę sytuację...
Bycie wolnym - to móc nie kłamać.
Między każdą parą wymiernych chwil istniały miliardy chwil niewymiernych.
Nie wszystko co się opłaca warto robić. A nie wszystko co warto robić zaraz się opłaca...
0w0 LIES-Se SY/SY/SY
Między każdą parą wymiernych chwil istniały miliardy chwil niewymiernych.
Nie wszystko co się opłaca warto robić. A nie wszystko co warto robić zaraz się opłaca...
0w0 LIES-Se SY/SY/SY
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Jak oswoić jedynkę?
Ja też nie rozumiem takiego zachowania i nie jestem w stanie powiązać go z żadną cechą typową tylko dla Jedynki.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- michal5225
- Posty: 288
- Rejestracja: wtorek, 3 listopada 2015, 08:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Jak oswoić jedynkę?
Już się rozwiązało - wygarnąłem mu, odpowiedział:
- że jest *** i że jego znajomi o tym wiedzą i się nie przejmują że czasem kogoś obrazi.
- że miło mu się spędzało ze mną czas ale było minęło.
- że się już towarzysko wyszalał w młodości.
- że ostatnio był na piwie 8 lat temu i że *** jak robocik i nie marudzi, że może w każdej chwili umrzeć (potrącenie na ulicy etc) więc musi *** żeby zostawić dzieciom i żonie hajs.
- że każda godzina jego czasu to fura hajsu, więc on tej godziny nawet nie ma, bo ***...
Cóż, rozumiem, szanuję - mimo wszystko, przestanę się nim interesować bo potrzebuję prawdziwych kumpli/przyjaciół...
Przykre to trochę, tak cały czas *** żeby nawet raz do roku na piwo nie móc wyjść...
przekleństwa zagwiazdkowane /boogi
- że jest *** i że jego znajomi o tym wiedzą i się nie przejmują że czasem kogoś obrazi.
- że miło mu się spędzało ze mną czas ale było minęło.
- że się już towarzysko wyszalał w młodości.
- że ostatnio był na piwie 8 lat temu i że *** jak robocik i nie marudzi, że może w każdej chwili umrzeć (potrącenie na ulicy etc) więc musi *** żeby zostawić dzieciom i żonie hajs.
- że każda godzina jego czasu to fura hajsu, więc on tej godziny nawet nie ma, bo ***...
Cóż, rozumiem, szanuję - mimo wszystko, przestanę się nim interesować bo potrzebuję prawdziwych kumpli/przyjaciół...
Przykre to trochę, tak cały czas *** żeby nawet raz do roku na piwo nie móc wyjść...
przekleństwa zagwiazdkowane /boogi
Bycie wolnym - to móc nie kłamać.
Między każdą parą wymiernych chwil istniały miliardy chwil niewymiernych.
Nie wszystko co się opłaca warto robić. A nie wszystko co warto robić zaraz się opłaca...
0w0 LIES-Se SY/SY/SY
Między każdą parą wymiernych chwil istniały miliardy chwil niewymiernych.
Nie wszystko co się opłaca warto robić. A nie wszystko co warto robić zaraz się opłaca...
0w0 LIES-Se SY/SY/SY
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Jak oswoić jedynkę?
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Jak oswoić jedynkę?
A co dokładnie oznacza "niewidzialna smycz"? Podaj jakiś przykład najlepiej.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Re: Jak oswoić jedynkę?
Też mnie ciekawi o co chodzi z tą "niewidzialną smyczą".
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Jak oswoić jedynkę?
Obawiam się Virga że to może być podstęp. Kapar coś napisał, teraz jesteśmy zaciekawieni i... dzięki temu ma nas na niewidzialnej smyczyKapar pisze:
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Jak oswoić jedynkę?
Jedynka, jak inne typy agresywne, negatywnie reaguje na pròby okiełznania/kontroli. Nie da się Jedynki oswoić, bo ta kieruje się zewnętrznymi zasadami/poddaje sie zew. autorytetom. Niewidzialna smycz to kontrola bez oczywistego jej egzekwowania.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Re: Jak oswoić jedynkę?
Z mojego doświadczenia wynika, że olewanie jedynki daje dobre rezultaty Zatem może jest tu jakiś punkt wspólny z tą niewidzialną smyczą. Może za bardzo za nim biegasz kolego MichaleKapar pisze:Jedynka, jak inne typy agresywne, negatywnie reaguje na pròby okiełznania/kontroli. Nie da się Jedynki oswoić, bo ta kieruje się zewnętrznymi zasadami/poddaje sie zew. autorytetom. Niewidzialna smycz to kontrola bez oczywistego jej egzekwowania.
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Jak oswoić jedynkę?
Na twoim miejscu poszukałbym innego kumpla, bo dla niego nie ma ratunku ciekawe jak długo tak pociągniemichal5225 pisze:Już się rozwiązało - wygarnąłem mu, odpowiedział:
- że jest *** i że jego znajomi o tym wiedzą i się nie przejmują że czasem kogoś obrazi.
- że miło mu się spędzało ze mną czas ale było minęło.
- że się już towarzysko wyszalał w młodości.
- że ostatnio był na piwie 8 lat temu i że *** jak robocik i nie marudzi, że może w każdej chwili umrzeć (potrącenie na ulicy etc) więc musi *** żeby zostawić dzieciom i żonie hajs.
- że każda godzina jego czasu to fura hajsu, więc on tej godziny nawet nie ma, bo ***...
Cóż, rozumiem, szanuję - mimo wszystko, przestanę się nim interesować bo potrzebuję prawdziwych kumpli/przyjaciół...
Przykre to trochę, tak cały czas *** żeby nawet raz do roku na piwo nie móc wyjść...
przekleństwa zagwiazdkowane /boogi
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8