Niech wszyscy wiedzą - opisy GG

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#16 Post autor: boogi » wtorek, 16 grudnia 2008, 20:47

Memory pisze:Co jest złego w 'I believe in dreams'? Sam ostatnio go przecież pochwaliłeś.
No ok, ten Ci się jeszcze udał :P
Memory pisze:Włączył mi się właśnie utwór Sixpence None The Richer - Kiss Me. Zgadnij co zaraz zrobię. :twisted:
Pocałujesz mnie :lol: :lol: :lol:


"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#17 Post autor: Memory » wtorek, 16 grudnia 2008, 20:54

boogi pisze:Pocałujesz mnie
Może symbolicznie w policzek, gdy się spotkamy. Na razie mogę najwyżej cmoknąć ekran, ale jeśli to Cię kręci, to... dla Ciebie wiele. ;) ;p

Kurcze, ale kusi, żeby wstawić coś smętnego. Muszę powstrzymać łapki od chęci napastowania klawiatury. ;>
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#18 Post autor: boogi » wtorek, 16 grudnia 2008, 21:10

Memory pisze:Na razie mogę najwyżej cmoknąć ekran, ale jeśli to Cię kręci, to... dla Ciebie wiele. ;) ;p
Ale wyszminkuj mocno usta. Szminką taką, co zostawia poważne ślady. Wyszminkuj bardzo mocno. I wtedy cmoknij monitor - w sam środek ekranu, długo i czule.
Przez dłuższą chwilę po takim "buziaczku" będziesz musiała czyścić ekran... ciekawe, czy na "tak wiele dla mnie" się zdobędziesz :D

No i wiadomo już, co mnie kręci... robienie komuś głupich dowcipów ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#19 Post autor: Memory » wtorek, 16 grudnia 2008, 21:28

Zawsze wymagasz takich poświęceń? :(

Ciekawe, jak sprawdzisz moją uczciwość, czy wywiązałam się z zadania. Mądralo. :P
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#20 Post autor: boogi » wtorek, 16 grudnia 2008, 21:29

To Ciebie trzeba sprawdzać? :o

Myślałem, że mogę Ci zaufać... :cry:
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#21 Post autor: Memory » wtorek, 16 grudnia 2008, 21:30

Jak śmiesz?! Nie wierzyć w moją wiarygodność. :(

Ha, jak fajnie jest odwracać kota ogonem. ;p
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#22 Post autor: boogi » wtorek, 16 grudnia 2008, 21:34

Czyli mogę Ci zaufać!

Yeah! To teraz całuj monitor w ekran! I relacjonuj 8)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Shironeko
Posty: 174
Rejestracja: czwartek, 20 listopada 2008, 11:36
Lokalizacja: że znowu?

#23 Post autor: Shironeko » środa, 17 grudnia 2008, 10:47

boogi pisze:Spotkałem jedną jedyną osobę jak na razie, która umieściła cytat z piosenki radosny. (Biały Kotek, patrz jej podpis na forum).
Jejciu, ale mi tym poprawiłeś humor. Od razu zaczęłam śpiewać ^-^

Jeszcze jakiś czas temu wstawiałabym podobne relacje do koleżanki Memory. Teraz zdarza się, że mam ochotę wszystkich powiadomić - że coś mi się udało, że jestem szczęśliwa i śpiewam, że załatwiłam zadanie, które zoobowiązałam się, że zrobię wobec grupy (i nie muszę powiadamiać każdego z osobna).
A wyznania miłosne tylko po japońsku :wink: Kto ma rozumieć, ten zrozumie.
7w8 (~)
When I woke up tonight I said
I'm gonna make somebody love me
And now I know, I know that it's you
You’re lucky, lucky, you're so lucky!!

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

#24 Post autor: Rinn » środa, 17 grudnia 2008, 14:59

Shironeko pisze:A wyznania miłosne tylko po japońsku :wink: Kto ma rozumieć, ten zrozumie.
No więc właśnie. Rozumiem jakieś subtelne aluzje, jakieś :* w opisie, ale po co zaraz upubliczniać tyle tych misiów, żabek i miłosnych uniesień? Nie lubię takiej ostentacji, niedobrze się robi. Zresztą tak samo przeszkadza mi zachowanie zakochanych, którzy obściskują się w towarzystwie jakby nie mogli tego zrobić na osobności. Nie mówię żeby ich zaraz za to kamieniami obrzucać i kazać im udawać, że nic ich nie łączy - nie jestem zwolenniczką chińskiej kultury wstydu, to ich sprawa, ale mnie osobiście to przeszkadza, bo w takich sytuacjach czuję się niezręcznie. :roll: Cóż... Może jestem przewrażliwiona... A może po prostu cenię subtelność i nie narzucanie się innym. :P
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

Awatar użytkownika
ein
Posty: 1168
Rejestracja: sobota, 16 czerwca 2007, 20:32

#25 Post autor: ein » środa, 17 grudnia 2008, 17:17

Shironeko pisze:
boogi pisze:Spotkałem jedną jedyną osobę jak na razie, która umieściła cytat z piosenki radosny. (Biały Kotek, patrz jej podpis na forum).
Jejciu, ale mi tym poprawiłeś humor. Od razu zaczęłam śpiewać ^-^

Jeszcze jakiś czas temu wstawiałabym podobne relacje do koleżanki Memory. Teraz zdarza się, że mam ochotę wszystkich powiadomić - że coś mi się udało, że jestem szczęśliwa i śpiewam, że załatwiłam zadanie, które zoobowiązałam się, że zrobię wobec grupy (i nie muszę powiadamiać każdego z osobna).
A wyznania miłosne tylko po japońsku :wink: Kto ma rozumieć, ten zrozumie.
Franz Ferdinand. Sluchalem kiedys.

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

#26 Post autor: Gudrun » środa, 17 grudnia 2008, 18:11

boogi pisze:Dobra. W sumie z historiami, i to wieloma. Spotkałem jedną jedyną osobę jak na razie, która umieściła cytat z piosenki radosny. (Biały Kotek, patrz jej podpis na forum).
Zawsze te wszystkie cytaty są SMUTNE. I to mnie drażni. Denerwuje. Po prostu nie lubię, kiedy ludzie się smucą ;)
Ja mam w 99% opisy z piosenek...więc wesołe też się trafiają, i nawet nie tak rzadko.
Z drugiej strony jeśli komuś smutno to co ma zrobić? Udawać i dać jakiś radosny opis? :wink: Zawsze lepiej wygląda jakiś cytat niż "smutno mi", "nikt mnie nie kocha", "życie jest złe" itp :wink:

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#27 Post autor: Memory » środa, 17 grudnia 2008, 18:16

Zresztą tak samo przeszkadza mi zachowanie zakochanych, którzy obściskują się w towarzystwie jakby nie mogli tego zrobić na osobności. Nie mówię żeby ich zaraz za to kamieniami obrzucać i kazać im udawać, że nic ich nie łączy - nie jestem zwolenniczką chińskiej kultury wstydu, to ich sprawa, ale mnie osobiście to przeszkadza, bo w takich sytuacjach czuję się niezręcznie.
Niestety też ciężko mi sie oswoić, gdy para znajomych w moim towarzystwie nagle zaczyna się obściskiwać. W gruncie rzeczy podzielam radość z ich szczęścia, ale zaczynam też odczuwać dyskomfort, wolę odwrócić wzrok, niż przyglądać się radosnej scenie.

W opisach wyznania raczej mi nie przeszkadzają, o ile nie są adresowane co tydzień do innej osoby, a mogłabym wskazać kilku znajomych, którzy tak postępują.
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#28 Post autor: Piotr » środa, 17 grudnia 2008, 19:39

Dzisiaj mi wyszło, że mam skrzydło 6, to się wypowiem. :)
Przez pewien okres czasu, kiedy byłem... emocjonalnie zależny od kogoś, to dawałem kupę opisów. Obecnie, kiedy jestem "normalny" praktycznie nie daję opisów. Nie potrzebuję, nie chce mi się, wstydzę się.
Za to śledzę rozwój psychiczny wszystkich znajomych na podstawie opisów. Krytykuję w myślach ich niedbałość, czy trywialność. Czasami nawet sobie jakiś kpiarski opis ustawię, ale to rzadko. Emocje mogą być w opisie, byle nie wyrażone w sposób trywialny i gwałcący zasady poprawnej polszczyzny/ angielszczyzny itd. Hee... :)

Pnin
Posty: 49
Rejestracja: sobota, 6 grudnia 2008, 12:26

#29 Post autor: Pnin » środa, 24 grudnia 2008, 01:26

Tak sobie myślę, że na te wszystkie opisy emocji wyrażone bezpośrednio jestem w stanie przymknąć oko. Skoro ktoś czuje potrzebę, niech już będzie. Mnie to nie bierze, ale wszystko dla ludzi. ;)

Za to irytują mnie opisy w stylu:
"fajnych mam kolegów... : - ("
"zawiodłem się na tobie... : - ((("
"złamałeś mi serce..."

Normalnie mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. ;) (muszę poszerzyć zakres tolerancji :))

Skoro mam coś do kogoś konkretnego (coś negatywnego), to niech ta informacja idzie do niego i myślę, że wystarczy powiedzieć raz, czy przeprowadzić rozmowę, a nie epatować permanentnym opisem, i w dodatku obwieszczać całemu świata, że Zbychu nie pożyczył Rudce zeszytu i teraz niech wszyscy wiedzą jak to Rudka (lub kto tam jeszcze), jest pokrzywdzona przez wyżej wymienionego. Już nie mówiąc gdyby zamiast 'tobie' padło konkretne imię (choć się jeszcze na szczęście nie spotkałem z takim przypadkiem), wtedy by mi się pewnie odbezpieczył Walter przytwierdzony do skarpetki. ;)

Może gdybym zrozumiał skąd się to bierze, to bym potrafił jakoś tak mniej krytycznie na to patrzeć. Wiecie może?
4w5 / 6?

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

#30 Post autor: Rinn » środa, 24 grudnia 2008, 02:44

Pnin pisze:Wiecie może?
Wyjaśniłabym Ci, ale zionęłoby to mizantropią a la dr House, więc sobie (a może przede wszystkim Tobie) daruję. :P

Rekord opisów o jakich mówisz bije moja znajoma. Wrzuca depresyjne teksty pełne żalu do niesprawiedliwego świata, nieczułych ludzi, jak to nikt jej nie kocha, wszyscy krzywdzą i wszystko jest zueee, no po prostu nic tylko rzucić się z mostu i pociąć marchewką (podobne rzeczy zresztą można znaleźć na jej blogu). A co najciekawsze (i wkurzające) robi to na przemian z tekstami pełnymi euforii, zazwyczaj przechwałkami jak to gdzieś z kimś było super, względnie jakąś słodyczą pod adresem ukochanego. xD Rano taki, wieczorem taki. Albo na odwrót.

:roll:
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

ODPOWIEDZ