Ulubione książki
Ulubione książki
Czy czytacie książki? Jeśli tak to jakie są Wasze ulubione?
Moje (kolejność przypadkowa):
Frank Herbert, Diuna
Julio Cortazar, Gra w klasy
Kurt Vonnegut, Kocia kołyska
Joseph Conrad, Tajfun i inne opowiadania
Moje (kolejność przypadkowa):
Frank Herbert, Diuna
Julio Cortazar, Gra w klasy
Kurt Vonnegut, Kocia kołyska
Joseph Conrad, Tajfun i inne opowiadania
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sobota, 7 czerwca 2008, 18:05
Re: Ulubione książki
ogólnie nie lubię czytać książek, może to rodzi się z wiekiem, gdyż mam dopiero 15 lat, ale fascynują mnie książki o śmierci.. np. życie po życiu.
Re: Ulubione książki
Mnie fascynuje tematyka filozofii egzystencjalnej.
J.P Sartre, S. Kierkegaard, A. Camus, M. Heidegger...
Gorąco polecam 8)
Ja także zaczynałam od książek na temat śmierci, duchów, magii, ale to jest naturalne w młodym wieku. Z czasem zafascynowałam się życiem
J.P Sartre, S. Kierkegaard, A. Camus, M. Heidegger...
Gorąco polecam 8)
Masz jeszcze czas żeby polubić A naprawdę warto bo czytając czlowiek może w sobie rozwinąć wiele wspaniałych cechChina_Park pisze:ogólnie nie lubię czytać książek, może to rodzi się z wiekiem, gdyż mam dopiero 15 lat, ale fascynują mnie książki o śmierci.. np. życie po życiu.
Ja także zaczynałam od książek na temat śmierci, duchów, magii, ale to jest naturalne w młodym wieku. Z czasem zafascynowałam się życiem
Gdzieś tam na mojej liście książek do przeczytania są te klimaty. Moja koleżanka się tym interesowała. Trochę sceptycznie podchodzę do filozofii egzystencjalizmu, ale zamierzam poznać lepiej ten punkt widzenia.
China_Park, jeszcze może Ci się odmienić. Ja czytać też zacząłem dosyć późno. Wcześniej byłem na tyle odporny na literaturę, że przez całe liceum żadnej lektury nie przeczytałem. [/b]
China_Park, jeszcze może Ci się odmienić. Ja czytać też zacząłem dosyć późno. Wcześniej byłem na tyle odporny na literaturę, że przez całe liceum żadnej lektury nie przeczytałem. [/b]
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche
- Felis Lynx
- Posty: 87
- Rejestracja: środa, 13 lutego 2008, 01:30
- Lokalizacja: zza Żelaznej Kurtyny
Imponujące jest nasze czytelnictwo...tzn. patrząc na ilość postów w temacie ;]
Ja niestety nie poprawie statystyk, nie pamiętam kiedy ostatnio zaglądałam do literatury pięknej..;/ ale ostatnio co,
mnie urzekło, a było to już szmat czasu temu, to:
"Barbarzyńca w ogrodzie" Z. Herbrta
"Pożegnanie z Afryką" Karen Blixen
"Zabić drozda" Harper Lee
"Zbrodnia i kara"F.Dostojewskiego
"Paragraf 22"J.Hellera(do którego wracam zawsze, gdy mam ochotę wpaść pod tramwaj, jadący z prędkością kombajnu).
A ostatnio dostałam od zatroskanego znajomego "Jak bogato wyjść za mąż"Ginie Polo Sayles...praktyczne rozwiązania =]
Cytat z książki:"Możesz i powinnaś oceniać ludzi wg ich serc, nie pieniędzy; ale człowiek bogaty też kiedyś się ożeni - dlaczego by nie z tobą? "-przepraszam jeśli odbiegam od tematu, ale nie mogłam sie powstrzymać xD
Ja niestety nie poprawie statystyk, nie pamiętam kiedy ostatnio zaglądałam do literatury pięknej..;/ ale ostatnio co,
mnie urzekło, a było to już szmat czasu temu, to:
"Barbarzyńca w ogrodzie" Z. Herbrta
"Pożegnanie z Afryką" Karen Blixen
"Zabić drozda" Harper Lee
"Zbrodnia i kara"F.Dostojewskiego
"Paragraf 22"J.Hellera(do którego wracam zawsze, gdy mam ochotę wpaść pod tramwaj, jadący z prędkością kombajnu).
A ostatnio dostałam od zatroskanego znajomego "Jak bogato wyjść za mąż"Ginie Polo Sayles...praktyczne rozwiązania =]
Cytat z książki:"Możesz i powinnaś oceniać ludzi wg ich serc, nie pieniędzy; ale człowiek bogaty też kiedyś się ożeni - dlaczego by nie z tobą? "-przepraszam jeśli odbiegam od tematu, ale nie mogłam sie powstrzymać xD
poszukujemy klucza do raju a mamy otwarte niebo
9w8
9w8
Lubię czytać.
Ale książki, które mnie zaciekawią na samym początku. Coś musi mnie chwycić na pierwszych 10-20 stronach.
Dlatego częściej czytam krótkie opowiadania jak sagi (które potrafię przerwać w połowie roździału i zapomnieć o nich)
Książki Orsona scotta carda (Gra endera i pochodne, opowieści o alvinie stwórcy, zbiory opowiadań i inne tego typu rzeczy)
Siergiej Łukjanienko - ten od "nocnego patrolu" (który jest taki sobie w sumie), najbardziej podchodzi mi jego "Spektrum"
Opowiadania fantasy, sf, lekko surrealistyczne, i takie tam.
Jakub Wędrowycz coś w sobie ma, chociaż czasem był nużący. I tegoż autora zbiór opowiadań z dwoma tysiącami ilomaś tam krokami jest w porządku.
Od książki oczekuję w sumie zajęcia mi jakiegoś czasu, czasem dostarczeni ajakiegoś ciekawego pomysłu lub spojrzenia na świat. Tyle
Ale książki, które mnie zaciekawią na samym początku. Coś musi mnie chwycić na pierwszych 10-20 stronach.
Dlatego częściej czytam krótkie opowiadania jak sagi (które potrafię przerwać w połowie roździału i zapomnieć o nich)
Książki Orsona scotta carda (Gra endera i pochodne, opowieści o alvinie stwórcy, zbiory opowiadań i inne tego typu rzeczy)
Siergiej Łukjanienko - ten od "nocnego patrolu" (który jest taki sobie w sumie), najbardziej podchodzi mi jego "Spektrum"
Opowiadania fantasy, sf, lekko surrealistyczne, i takie tam.
Jakub Wędrowycz coś w sobie ma, chociaż czasem był nużący. I tegoż autora zbiór opowiadań z dwoma tysiącami ilomaś tam krokami jest w porządku.
Od książki oczekuję w sumie zajęcia mi jakiegoś czasu, czasem dostarczeni ajakiegoś ciekawego pomysłu lub spojrzenia na świat. Tyle
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
Książką do której mogę wracać wielokrotnie jest "Tortilla flat" Steinbecka, w ogóle lubię tego autora,
także rzecz jasna klasykę rosyjską- Dostojewskiego, Puszkina,
ostatnio zachwycam się lekturą Prousta,
Kiedyś czytałam namiętnie fantastykę, do tej pory wracam do Lema, czasem zaczepię o coś Łysiaka-podobał mi się strasznie "Empirowy pasjans" i "Flet z mandragory"
ogólnie to kiedyś kochałam czytać książki, ciężko mnie było odciągnąć od nich, teraz nie mam czasu tyle...
także rzecz jasna klasykę rosyjską- Dostojewskiego, Puszkina,
ostatnio zachwycam się lekturą Prousta,
Kiedyś czytałam namiętnie fantastykę, do tej pory wracam do Lema, czasem zaczepię o coś Łysiaka-podobał mi się strasznie "Empirowy pasjans" i "Flet z mandragory"
ogólnie to kiedyś kochałam czytać książki, ciężko mnie było odciągnąć od nich, teraz nie mam czasu tyle...
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
czytam w oryginale ^^
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
nie ma czego..tyle już zapomniałam z rosyjskiego że składam słowo do słowa z trudnością
ale idę w zaparte!! (jestem na 4tej stronie ^^)
ale idę w zaparte!! (jestem na 4tej stronie ^^)
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
e to nie takie trudne, jakieś kilka lekcji i człowiek się przestawia- kiedyś jak byłam mała wymyślałyśmy z koleżankami własne alfabety i szyfry i takie przestawienie się nie zajmowało więcej niż kilkanaście 2-3 zdaniowych wiadomości pisanych "ze ściągą"
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"