Poziomy zdrowia Czwórki
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Takie zmiany zdrowia, zmiany stosunku do siebie i otoczenia są możliwe. Myślę, że nie wmawiałabyś sobie dobrego stanu, jeśli byś w nim nie była. Choć dobrze czasem wpłynąć myślami na umysł, by zmienić teraźniejszy stan rzeczy, wmówić sobie coś tak dobrze, by stało się prawdą.grin pisze:jeszcze niedawno byłam na 2 poziomie, a teraz co? nie mogę uwierzyć, że tak gwałtownie skoczyłam do 7. w, hm, miesiąc zaledwie? albo może tylko sobie wmawiałam to dobre zdrowie? no teraz to już nie wiem.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jestem czarny 8)Rilla pisze:wmówić sobie coś tak dobrze, by stało się prawdą.
"Wmawiać sobie" sugeruje moim zdaniem oszustwo. Jeżeli nie będzie to podparte konkretnym działaniem, no... to niestety, zakończy się na czczym gadaniu. A potem będzie już sobie trudniej coś wmówić, bo człowiek zapamięta podświadomie, że przecież jak sobie ostatnio powiedział "tak mi dobrze", to wynikły z tego tylko same problemy.
Powiedzenie sobie: "nawet jeżeli teraz jest źle, to ja walczę i będzie dobrze, przecież nie zawsze musi być super-świetnie, czasem zdarza się być pod wozem, ale ja idę dalej" - i faktycznie działanie w tym kierunku, albo też powiedzenie sobie "teraz jestem przygnębiony i nie mam na nic sił, muszę odpocząć" i przeznaczenie pewnego okresu czasu na odpoczynek, nabranie dystansu naładowanie akumulatorów; te działania mają moim zdaniem sens.
Jeżeli stan umysłu stoi w jawnej sprzeczności z rzeczywistością, no, to kicha będzie
Tak więc: pozytywne myślenie OK, ale warunkiem koniecznym jest też podjęcie odpowiedniego działania.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Oj, we wszystkim trzeba mieć jakiś rozsądek. Wiadomo, że trzeba odróżnić pozytywne myślenie od oczekiwania cudu z nieba, że świat na głowie stanie. Nie wspomniałam o tym, bo uważam wszystkich tu użytkowników za ludzi z olejem w głowie. Mam nadzieję, że się nie mylę ;P
A te "działanie" miałam na myśli pisząc o sile myśli. Bo myśli to nie tylko ich treść, ale i siła w jaki sposób działają, odpowiednie emocje im towarzyszące. Pomyśl o spokoju ducha i poczuj go. Samym słowem "spokój" niż się nie osiągnie, zgadzam się. To tylko zwykłe słowo, puste. Trzeba je napełnić uczuciem. Dlatego napisałam: "wpłynąć myślami na umysł, by zmienić teraźniejszy stan rzeczy".
To miałeś na myśli pisząc o działaniu?
A te "działanie" miałam na myśli pisząc o sile myśli. Bo myśli to nie tylko ich treść, ale i siła w jaki sposób działają, odpowiednie emocje im towarzyszące. Pomyśl o spokoju ducha i poczuj go. Samym słowem "spokój" niż się nie osiągnie, zgadzam się. To tylko zwykłe słowo, puste. Trzeba je napełnić uczuciem. Dlatego napisałam: "wpłynąć myślami na umysł, by zmienić teraźniejszy stan rzeczy".
To miałeś na myśli pisząc o działaniu?
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Hm... nie do końca to.
Załóżmy, oczywiście czysto hipotetycznie, że jestem w okresie pisania pracy dyplomowej. Denerwuję się, bo powinienem był oddać kolejny rozdział kilka dni temu. Usiadłem sobie właśnie, i myślę "nie ma się czym martwić, jestem spokojny". Faktycznie, uspokoiłem się. Wiem, jak wpływać myślami na uczucia i stan organizmu (tak, czytałem Potęgę podświadomości ).
Więc jest wszystko fajnie pięknie, ale jeżeli nie napiszę tego rozdziału, no to kiszka będzie.
O to mi mniej więcej chodziło. Może trochę się rozmijamy, bo ja poruszyłem tylko temat gdzie niepokój wynika z tego, że coś musimy zrobić i stąd moje uszczegółowienia, ale... no, dobra, myśl gubię, mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi
Załóżmy, oczywiście czysto hipotetycznie, że jestem w okresie pisania pracy dyplomowej. Denerwuję się, bo powinienem był oddać kolejny rozdział kilka dni temu. Usiadłem sobie właśnie, i myślę "nie ma się czym martwić, jestem spokojny". Faktycznie, uspokoiłem się. Wiem, jak wpływać myślami na uczucia i stan organizmu (tak, czytałem Potęgę podświadomości ).
Więc jest wszystko fajnie pięknie, ale jeżeli nie napiszę tego rozdziału, no to kiszka będzie.
O to mi mniej więcej chodziło. Może trochę się rozmijamy, bo ja poruszyłem tylko temat gdzie niepokój wynika z tego, że coś musimy zrobić i stąd moje uszczegółowienia, ale... no, dobra, myśl gubię, mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
A wiem! Rozumiem.
Ale spójrz na to tak: gdy się uspokoisz i ochłoniesz, to lepiej napiszesz tę pracę. Gdy się człowiek spieszy, diabeł się cieszy. Wiadomo, że pozytywna adrenalina pomaga, ale żeby ją zakosztować, trzeba pozbyć się tej negatywnej.
Ale spójrz na to tak: gdy się uspokoisz i ochłoniesz, to lepiej napiszesz tę pracę. Gdy się człowiek spieszy, diabeł się cieszy. Wiadomo, że pozytywna adrenalina pomaga, ale żeby ją zakosztować, trzeba pozbyć się tej negatywnej.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Też prawda. Czyli wniosek chyba jeden: nie ma uniwersalnego sposobu na tego typu sytuacje, co zbyt odkrywczo nie brzmi
Rozumiem Twój punkt widzenia i wiem, że sprawdza się on - w wielu momentach, jest prawidłowym działaniem.
Nadal też jednak zauważam, że u mnie, w wielu (nie wszystkich) sytuacjach, jeżeli nie będzie czynu, to się rozpełznę i sobie tylko zaszkodzę.
Ale oczywiście, tak jak mówisz, o wiele większe efekty uzyskam zabierając się do roboty z odpowiednim nastawieniem.
Czyli chyba mówimy w sumie o tym samym, tylko innymi słowami, bo nie wierzę żebyś tylko sobie wmawiała dobre rzeczy nie podejmując żadnych działań
Rozumiem Twój punkt widzenia i wiem, że sprawdza się on - w wielu momentach, jest prawidłowym działaniem.
Nadal też jednak zauważam, że u mnie, w wielu (nie wszystkich) sytuacjach, jeżeli nie będzie czynu, to się rozpełznę i sobie tylko zaszkodzę.
Ale oczywiście, tak jak mówisz, o wiele większe efekty uzyskam zabierając się do roboty z odpowiednim nastawieniem.
Czyli chyba mówimy w sumie o tym samym, tylko innymi słowami, bo nie wierzę żebyś tylko sobie wmawiała dobre rzeczy nie podejmując żadnych działań
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Mówimy o tym samym, tylko usiłuję skłonić Cię, byś spojrzał na to mniej materialnie, a bardziej uczuciowo. Twoje pojmowanie działania jest takie materialne- liczy się to, co zrobisz. A ja odpieram to nieco z innej perspektywy- ważniejsze jest to, jak robisz, a nie co robisz. I nie chodzi mi czy robisz dobrze, czy źle, ale ile i jakie emocje w to wkładasz. W ten sposób można robić nic, co będzie zawsze lepszym zajęciem, niż nierobienie niczego.
Jeśli chcę coś stworzyć, zrobić coś, to zwracam uwagę na to, jak jestem na to nastawiona. Działanie samo w sobie mało mnie interesuje. I dlatego tak ważne jest by odpowiednio nastawić się do życia, by mieć w sobie tę nutkę optymizmu w najcichsze dni. W ten sposób można spaść na niższy poziom zdrowia, zdrowszy. Przynajmniej ja tak próbuję robić.
Jeśli chcę coś stworzyć, zrobić coś, to zwracam uwagę na to, jak jestem na to nastawiona. Działanie samo w sobie mało mnie interesuje. I dlatego tak ważne jest by odpowiednio nastawić się do życia, by mieć w sobie tę nutkę optymizmu w najcichsze dni. W ten sposób można spaść na niższy poziom zdrowia, zdrowszy. Przynajmniej ja tak próbuję robić.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Hm. Chyba muszę lepiej zastanowić się faktycznie nad swoim podejściem tutaj. Zdecydowanie jest czysto materialistyczno-działalnościowe. Wiesz, kiedy wyłączam emocje, to ogólnie rzecz biorąc, czuję się trochę bezpieczniej.
Dzięki Rilla.
Dzięki Rilla.
ale to było mocneRilla pisze:W ten sposób można robić nic, co będzie zawsze lepszym zajęciem, niż nierobienie niczego.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Jej! Pierwszy raz ktoś tak otwarcie przyznał mi rację Aż zaniepokoiłam się, czy aby wszystko dobrze napisałam. Powinieneś był napisać: "no tak, typowa czwórka", "piszesz od rzeczy", albo w ogóle nic nie odpowiedzieć i tylko pomyśleć, że stuknięta jestem.
Nie, w takim razie to ja dziękuję Ci bardzo za zrozumienie.
Ciekawe, ja bez emocji czuję się często mniej bezpiecznie niż z nimi.
Wiem, może to brzmi choro, ale chore nie jest. Często, gdy ludzie pytają mnie "co robisz?" odpowiadam "Nic", bo inaczej nie można tego nazwać.
Nie, w takim razie to ja dziękuję Ci bardzo za zrozumienie.
Ciekawe, ja bez emocji czuję się często mniej bezpiecznie niż z nimi.
Mocne? To prawie że moje motto życiowe. Lubię "robić nic". Polecam: położyć się czy usiąść i zanurzyć się w uczuciach zastępujących każdą myśl. Po prostu przestań myśleć słowami, ale uczuciami. Nie myśl "ale miałem dzień!", ale poczuj go takim jaki był. I zapomnij o tym, że leżysz, siedzisz czy robisz cokolwiek innego, bo jeśli przestaniesz o tym myśleć, przestaniesz to robić. Rób NIC.boogi pisze:ale to było mocneRilla pisze:W ten sposób można robić nic, co będzie zawsze lepszym zajęciem, niż nierobienie niczego.
Wiem, może to brzmi choro, ale chore nie jest. Często, gdy ludzie pytają mnie "co robisz?" odpowiadam "Nic", bo inaczej nie można tego nazwać.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Heh, przypomniał mi się dialog Krzysia z Puchatkiem:
- Bo wiesz, teraz już nie będę miał czasu na nic nierobienie.
- A jak się robi nic?
- Jak się to robi? Wiesz, gdy mama mnie pyta, co zamierzam zrobić, odpowiadam jej, że nic i idę, i to robię.
Oczywiście niewiernie odtworzone, bo to z pamięci...
- Bo wiesz, teraz już nie będę miał czasu na nic nierobienie.
- A jak się robi nic?
- Jak się to robi? Wiesz, gdy mama mnie pyta, co zamierzam zrobić, odpowiadam jej, że nic i idę, i to robię.
Oczywiście niewiernie odtworzone, bo to z pamięci...
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
@Rilla: Tao. Zgadłem?
Mam po prostu świadomość tego, że nie posiadam monopolu na wszelką wiedzę i od innych osób, mądrze mówiących, mogę się wiele nauczyć.Rilla pisze:Jej! Pierwszy raz ktoś tak otwarcie przyznał mi rację
Więcej pewności siebie, siostro 8)Rilla pisze:Aż zaniepokoiłam się, czy aby wszystko dobrze napisałam.
Sam dobrze wiem, co powinienem robićRilla pisze:Powinieneś był napisać: "no tak, typowa czwórka", "piszesz od rzeczy", albo w ogóle nic nie odpowiedzieć i tylko pomyśleć, że stuknięta jestem.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Hah Kochany Kubuś. To on mnie tak natchnął. Kiedyś, gdy byłam małym brzdącem bardzo mnie zaintrygował ten fragment i postanowiłam zgłębić jego większy sens. No takie są tego rezultaty. Trafiłaś w dziesiątkę, impos.
A na tao się nie znam. Podobno wiele filozofii tao mieści się w Kubusiu Puchatku. A całe moje wczesne dzieciństwo opiera się na tej bajce (i to kreskówce, książkę poznałam później). Nasiąkłam nią od skorupki. Oj, piękna bajka. Aż kiedy odkopię temat o dzieciństwie i podzielę się wspomnieniami. Te wspomnienia zdecydowanie mnie uzdrawiają.
A na tao się nie znam. Podobno wiele filozofii tao mieści się w Kubusiu Puchatku. A całe moje wczesne dzieciństwo opiera się na tej bajce (i to kreskówce, książkę poznałam później). Nasiąkłam nią od skorupki. Oj, piękna bajka. Aż kiedy odkopię temat o dzieciństwie i podzielę się wspomnieniami. Te wspomnienia zdecydowanie mnie uzdrawiają.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5