Co nas denerwuje w 7?

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
vhax
Posty: 488
Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Szczecin

#196 Post autor: vhax » czwartek, 28 maja 2009, 00:50

no coś Ty? ale uogólnienia w przypadku 7 to zawsze działają... nikt nigdy nie chce wierzyć, że może być inaczej :P


7w8

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#197 Post autor: *nadia* » czwartek, 28 maja 2009, 10:26

ok, wiem że to było oczywiste, ale chodziło mi bardziej o uogólnienia opierające się na stereotypach, niż na rzeczywistych cechach typów. za każdym razem jak wchodzę na forum musi być jakiś nowy post a propos tego, że trójki kłamią, siódemki są płytkie, czwórki to takie emo, a ósemki agresywne
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
Petroniusz
Posty: 283
Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2009, 15:24

#198 Post autor: Petroniusz » czwartek, 28 maja 2009, 13:18

Moja droga Nadio przeczytaj sobie opis 3 to tam jest coś wspomniane o zakładaniu masek albo dostosowywaniu się do ludzi bądź sytuacji.
Stereotypy nie zawsze bywają zupełnie bez podstaw.
7 swoją pogodą ducha robią wrażenie płytkich ale nie ma w żadnym opisie napisane że są to płytkie osoby.
Jeśli słowo stereotyp tak Cie przeraża to lepiej unikaj forum o enneagramie bo tutaj istnieje pewne szufladkowanie osobowości.
7w6 ENTP

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#199 Post autor: *nadia* » czwartek, 28 maja 2009, 17:44

Nie przeraża mnie to słowo, co nie znaczy, że podoba mi się uleganie stereotypom.

Masz rację, lepiej unikać tego forum, bo 'pewne szufladkowanie' czyli podział na 9 typów i wskazanie ich podstawowych cech zaczyna się równać przerzucaniu się stereotypami zamiast wnosić ciekawe spostrzeżenia dotyczące osobowości i pomagać się rozwijać, dzięki poznawaniu siebie.
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#200 Post autor: boogi » czwartek, 28 maja 2009, 18:08

*nadia* pisze:ok, wiem że to było oczywiste, ale chodziło mi bardziej o uogólnienia opierające się na stereotypach, niż na rzeczywistych cechach typów. za każdym razem jak wchodzę na forum musi być jakiś nowy post a propos tego, że trójki kłamią, siódemki są płytkie, czwórki to takie emo, a ósemki agresywne
Kłamiesz ;)

A tak na poważnie to masz rację. Każdą typologię można wykorzystać do szufladkowania. Tylko wtedy zabawa traci sens... Ja tam wolę wykorzystywać ją do czego innego 8)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
vhax
Posty: 488
Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Szczecin

#201 Post autor: vhax » czwartek, 28 maja 2009, 20:40

*nadia*, mnie też nie zachwyca, mówiąc delikatnie szufladkowanie osobowości. ale nie obrażam się na wszystkich co to robią. dla mnie ważny jest człowiek a nie jego typ :)
7w8

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)

Awatar użytkownika
Petroniusz
Posty: 283
Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2009, 15:24

#202 Post autor: Petroniusz » piątek, 29 maja 2009, 09:05

Właśnie mnie rani to że wszyscy uważają 7 za ludzi optymistycznych, wesołych, spontanicznych, bałaganiarskich, chaotycznych, mających poczucie humoru i dużo zainteresowań!!!
To wcale nie prawda! Kierujecie cię stereotypami szufladkując ludzi!
Dlaczego nie uważacie że 7 może być śmiertelnie poważna, wiecznie smutna, pedantyczna oraz woląca czytać książki o życiu godowym koczkodanek od podróżowania i chodzenia na imprezy! Dlaczego uważacie że 3 lubi odnosić sukcesy!? To kolejny stereotyp może są 3, które wolą leżeć dniami na kanapie i oglądać mecze popijając piwem od wyścigu szczurów. Dlaczego 8 musi być dominująca i władcza!? Może są przypadki gdy 8 są uległe, ciche, ustępliwe pozwalające aby inni za nich decydowali?
Dlaczego 4 to koniecznie wrażliwi romantycy! Może są 4 będące zimnymi draniami bez głębi uczuciowej?

Stereotypy to zło i nie szufladkujcie ludzi wy gnidy i kanalie! Tfu!
7w6 ENTP

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#203 Post autor: *nadia* » piątek, 29 maja 2009, 09:40

vhax pisze:*nadia*, mnie też nie zachwyca, mówiąc delikatnie szufladkowanie osobowości. ale nie obrażam się na wszystkich co to robią. dla mnie ważny jest człowiek a nie jego typ :)
luz, nie obrażam się, miałam gorszy dzień w moim trójkowym zaburzeniu tożsamości :D
nie ma co popadać w skrajności, grunt to złoty środek :wink:
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
Petroniusz
Posty: 283
Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2009, 15:24

#204 Post autor: Petroniusz » piątek, 29 maja 2009, 16:21

[quote="*nadia*"grunt to złoty środek :wink:[/quote]

Nooo! Bardzo mądre siódemkowe hasło! Brawo!
7w6 ENTP

Awatar użytkownika
cocaine
Posty: 26
Rejestracja: środa, 3 czerwca 2009, 23:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#205 Post autor: cocaine » środa, 3 czerwca 2009, 23:48

Wawelski pisze:
Absynt pisze:Pozytywny typ, tylko dlaczego jest on zawsze w 3 miejscach na raz? :P
Nie jest.
impos animi pisze:Takiego tematu chyba jeszcze nie ma...

Mi czasami chce się rzygać tym siódemkowym entuzjazmem. Zbyt pełno go wszędzie, przytłacza, przygniata i zabiera powietrze. Czasem człowiek się czuje osaczony i uduszony.
To spadaj z tego forum, jest miejsce dla 4 i tam sobie możesz popłakać (na 7 też). Wą!

Rzygać mi się chce jak czytam 4 jak Rilla i impos. Dlatego staram się tego nie robić i nie włazić na wasze forum. Polecam to samo i nie molestujcie nas swoimi smutami.

Turlajcie dropsy marudy.

hehe dobre popieram :D

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#206 Post autor: G.I.Joe » sobota, 6 czerwca 2009, 14:50

Mnie denerwuje to, że nie można na nich polegać i zawsze preferują zabawę nad pracę oraz ciężko z nimi się rozmawia na życiowe tematy.

Awatar użytkownika
vhax
Posty: 488
Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Szczecin

#207 Post autor: vhax » niedziela, 7 czerwca 2009, 03:18

to słabo znasz tę swoja siódemkę :D
7w8

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)

Awatar użytkownika
El Kalafiorro
Posty: 308
Rejestracja: czwartek, 18 grudnia 2008, 23:11
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: ze Szczecina

#208 Post autor: El Kalafiorro » niedziela, 7 czerwca 2009, 13:00

Co do preferencji: zabawa over praca... Hmmm... Nie jestem pewna czy zawsze... Czasem na pewno, ale kto tak nie ma?

Czy nie można na nich polegać? Można, tylko można się zawieść :P Ale jak się trafi na ogarniętą siódemkę i wzruszy jej uczucia, to później już sama będzie robiła co w jej mocy, żeby jej zaufać i żeby się przekonać, że można na niej polegać ;)

Ciężko się z nimi rozmawia na życiowe tematy? Owszem... Dopóki któraś siódemka nie da się poznać. Jak poznasz ją bliżej, to możesz rozmawiać o życiu, śmierci, doznanych krzywdach, osobistych przeżyciach i takich tam duperelach jak uczucia... I jeśli jej na Tobie zależy, to nie oleje a co więcej, wysłucha i wesprze ;)

Mnie tam w nich czasem denerwuje wesołość... Porządna czwóreczka chce się zakopać w swojej depresji i trochę się mentalnie pociąć, a tu nad uchem lata jej taki hiperaktywy zwierz, bryka niczym tygrysek i ogólnie się uśmiecha! Jak śmie? No ale cóż... Można do tego przywyknąć... Tym bardziej jak się widzi, jak siódemeczka stara się wspierać i pomagać... To rozczulający widok... I nawet jeśli same starania nie przynoszą rezultatów, to widok siódemki, która próbuje zrozumieć co się z nami dzieje, jest naprawdę uroczy (nie, nie naśmiewam się... naprawdę uważam, że to słodkie i czasem się udaje).

Hawk
Dominującym podmiotem jest dominujący podmiot nieregulowany...

4w5 a ostatnio 1w2 ;]

Awatar użytkownika
illusion
Posty: 100
Rejestracja: niedziela, 8 lutego 2009, 15:39

#209 Post autor: illusion » niedziela, 14 czerwca 2009, 13:18

El Kalafiorro pisze: Czy nie można na nich polegać? Można, tylko można się zawieść :P
Można się zawieść jak nie mają zasad moralnych bo normalnie to jest do przyjęcia
El Kalafiorro pisze: Ale jak się trafi na ogarniętą siódemkę i wzruszy jej uczucia, to później już sama będzie robiła co w jej mocy, żeby jej zaufać i żeby się przekonać, że można na niej polegać ;)
Chyba tylko współczucie.. bo innych większych uczuć nie widzę na horyzoncie ;o
El Kalafiorro pisze: Mnie tam w nich czasem denerwuje wesołość... Porządna czwóreczka chce się zakopać w swojej depresji i trochę się mentalnie pociąć, a tu nad uchem lata jej taki hiperaktywy zwierz, bryka niczym tygrysek i ogólnie się uśmiecha! Jak śmie? No ale cóż... Można do tego przywyknąć... Tym bardziej jak się widzi, jak siódemeczka stara się wspierać i pomagać... To rozczulający widok... I nawet jeśli same starania nie przynoszą rezultatów, to widok siódemki, która próbuje zrozumieć co się z nami dzieje, jest naprawdę uroczy (nie, nie naśmiewam się... naprawdę uważam, że to słodkie i czasem się udaje).
hehe dokladnie.. nie ma to jak siódemka pociesza 4 xDDDD To jest czasami tak śmieszne że aż można sobie humor poprawić ;P


A tak ogólnie pisząc...

Nie lubię 7ek za to że są 7ami


ot tyle :)
Typ nie jest najistotniejszy

Awatar użytkownika
El Kalafiorro
Posty: 308
Rejestracja: czwartek, 18 grudnia 2008, 23:11
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: ze Szczecina

#210 Post autor: El Kalafiorro » niedziela, 14 czerwca 2009, 13:41

illusion pisze:
El Kalafiorro pisze: Ale jak się trafi na ogarniętą siódemkę i wzruszy jej uczucia, to później już sama będzie robiła co w jej mocy, żeby jej zaufać i żeby się przekonać, że można na niej polegać ;)
Chyba tylko współczucie.. bo innych większych uczuć nie widzę na horyzoncie ;o
Akurat współczucie to jedyna rzecz, której w mojej siódemce nie dostrzegam. I całe szczęście, bo nienawidzę współczucia.
Dominującym podmiotem jest dominujący podmiot nieregulowany...

4w5 a ostatnio 1w2 ;]

ODPOWIEDZ