Socjoniczny kącik offtopiczny
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
- Shavira
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
O BOŻE, PRZECUDOWNE. XDDDD
6w7 sx/sp
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
- awesome_anteros
- Posty: 88
- Rejestracja: piątek, 5 sierpnia 2016, 08:40
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Walhalla
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Czytając wypowiedzi osób o socjotypie LSE dochodzę do wniosku, że relacja między LSE a EII przedstawia się następująco:
Punkt 1 sędzia (LSE) ma zawsze racje
Punkt 2 nawet, gdy sędzia (LSE) nie ma racji patrz punkt 1-rwszy*
*EII może wypowiedzieć własne zdanie, ale i tak nie będzie one brane pod uwagę przy podjęciu decyzji xD.
Jeszcze tak nawiązując do postaw erotycznych - to mi nauczycielka próbowała wmówić, że mam ADHD nawet rodzice konsultowali to chyba (dokładnie nie pamiętam) z psychologiem sam psycholog skomentował to tak, że nauczycielka wyszła na idiotkę – ja osobiście czegoś takiego nie wiązałem z postawą erotyczną infantylną xD.
Punkt 1 sędzia (LSE) ma zawsze racje
Punkt 2 nawet, gdy sędzia (LSE) nie ma racji patrz punkt 1-rwszy*
*EII może wypowiedzieć własne zdanie, ale i tak nie będzie one brane pod uwagę przy podjęciu decyzji xD.
Jeszcze tak nawiązując do postaw erotycznych - to mi nauczycielka próbowała wmówić, że mam ADHD nawet rodzice konsultowali to chyba (dokładnie nie pamiętam) z psychologiem sam psycholog skomentował to tak, że nauczycielka wyszła na idiotkę – ja osobiście czegoś takiego nie wiązałem z postawą erotyczną infantylną xD.
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Śmiem zauważyć, że takie stwierdzenie więcej mówi o tobie jako jednostce, niż o statystycznym EII.awesome_anteros pisze:EII może wypowiedzieć własne zdanie, ale i tak nie będzie one brane pod uwagę przy podjęciu decyzji xD.
Czytaj też wypowiedzi osób o socjotypie EIIawesome_anteros pisze:Czytając wypowiedzi osób o socjotypie LSE
Z mojej praktyki, jestem EII i znam bardzo dobrze trzy LSE, nie wynika taki wniosek jak przedstawiłeś. Decyzje podejmuje albo jedna strona, albo druga strona, albo obie strony wspólnie - zależnie od sytuacji. Ale nie natykam się na to, by LSE mnie olewało. Ha, niechby spróbowało
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Osteoporoza
- Posty: 476
- Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: W dziczy serca
- Kontakt:
- Wiatr1000
- Posty: 421
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 19:27
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Poddębice (Łódź)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Michał xD
Rozbawiłeś mnie tym i poprawiłeś mi humor
Dzięki xD
Rozbawiłeś mnie tym i poprawiłeś mi humor
Dzięki xD
5w4 sp/so INTj – LII
Jak nauczyć SEE matematyki?
Koleżanka SEE, która w tym roku postanowiła zdawać maturę boi się, że nie zda matematyki, bo jej to kompletnie nie idzie. Radzi sobie z innymi przedmiotami, nawet z chemią i fizyką, ale z matematyką ma problem. Moim zdaniem ma to związek z Ti-polr, bo chemię i fizykę ogarnia w taki sposób, że po prostu uczy się na pamięć reakcji, a w fizyce podstawia do wzorów, czyli też pamięciowo. Zresztą i tak tych przedmiotów nie będzie zdawać. Za to matematykę musi, a ona niestety nie wymaga żadnej pamięciówki, a używania logiki. Nawet dostaje się wszystkie wzory na maturze. Czyli problemem nie jest dla niej solidna nauka i nauczenie się czegoś na pamięć tzn. nie jest leniwa, tylko po prostu ma problem z jakimś takim abstrakcyjno-logicznym myśleniem. Może nawet IEE jakoś dałoby radę z tym swoim Ne, ale ona jest SEE, więc u niej siada nie tylko logika, ale też intuicja. Ma ktoś pomysł jak obejść tego typu socjoniczne ograniczenia, tak by przynajmniej mogła zdać maturę?
Mam fajne materiały do matury z matmy z pytaniami typowo maturalnymi i z odpowiedziami, zaproponowałem jej, że jej to dam, ale nie wiem czy to jakoś pomoże. Ważniejsze byłyby wskazówki na temat sposobu w jaki miałaby się uczyć. Może jakoś sensorycznie coś kojarzyć? Ja nie wiem Może ta socjonika do czegoś się przyda w końcu
Macie jakieś pomysły?
Mam fajne materiały do matury z matmy z pytaniami typowo maturalnymi i z odpowiedziami, zaproponowałem jej, że jej to dam, ale nie wiem czy to jakoś pomoże. Ważniejsze byłyby wskazówki na temat sposobu w jaki miałaby się uczyć. Może jakoś sensorycznie coś kojarzyć? Ja nie wiem Może ta socjonika do czegoś się przyda w końcu
Macie jakieś pomysły?
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Nauczyciel z odpowiednim dla niej podejściem bez problemu by ją przygotował do matury.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Problem jest taki, że ona już skończyła kształcenie bez zdawania matury, a teraz chce zdawać.
- Brat_Sofa
- Posty: 70
- Rejestracja: piątek, 3 października 2014, 03:02
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: (Tu1,Tu2,Tu3,Teraz)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Ona ceni Ni i Te, zatem koniecznie zbiory zadań bez teoretyzowania (ew. krótkie teoretyczne wprowadzenie do tematu) z zadaniami uporządkowanymi w danym dziale wg stopnia trudności. Jeżeli nie jest leniwa, to najlepiej zbiór nie tylko z odpowiedziami na końcu, ale też podpowiedziami/wyjaśnieniami do trudniejszych zadań, jeśli taki masz.
A te zbiory maturalne masz aktualne? Bo reforma ostatnio weszła, jakoś w 2015 roku kojarzę że rzuciliśmy okiem z braciszkiem i nagle matura rozszerzona przestała iść naszym zbiorowym wysiłkiem na pyknięcie w 15 minut. Jaką ona zdaje? Jeżeli podstawę to być może da radę sama (ale i tak przydałby się korepetytor z doświadczeniem w przygotowywaniu do matury), jeżeli rozszerzenie to korepetytor koniecznie.
Spojrzałem do szafki z czasów jak się jeszcze w to bawiłem i nieźle wyglądu nieaktualny już zbiór wydawnictwa Operon "Matematyka Nowa matura 2005 Zakresy podstawowy i rozszerzony Testy dla ucznia liceum ogólnokształcącego, liceum profilowanego i technikum" autorstwa Małgorzaty Ludwikowskiej i Marcina Krawczyka. Mogłoby być co prawda więcej zadań i podpowiedzi/wyjaśnienia obszerniejsze, ale dużym plusem jest to, że razem z odpowiedziami są podane (niestety dość zwięzłe i teoretyczne, ale zawsze) opisy etapów rozwiązywania zadania, za które otrzymuje się kolejne punkty. Dobrze mieć co najmniej jeden taki zbiór zgodny z aktualnymi wytycznymi CKE, w którym jest wyszczególnione "za to a za to 1 punkt, za to a za to kolejny 1 punkt" itd.
A te zbiory maturalne masz aktualne? Bo reforma ostatnio weszła, jakoś w 2015 roku kojarzę że rzuciliśmy okiem z braciszkiem i nagle matura rozszerzona przestała iść naszym zbiorowym wysiłkiem na pyknięcie w 15 minut. Jaką ona zdaje? Jeżeli podstawę to być może da radę sama (ale i tak przydałby się korepetytor z doświadczeniem w przygotowywaniu do matury), jeżeli rozszerzenie to korepetytor koniecznie.
Spojrzałem do szafki z czasów jak się jeszcze w to bawiłem i nieźle wyglądu nieaktualny już zbiór wydawnictwa Operon "Matematyka Nowa matura 2005 Zakresy podstawowy i rozszerzony Testy dla ucznia liceum ogólnokształcącego, liceum profilowanego i technikum" autorstwa Małgorzaty Ludwikowskiej i Marcina Krawczyka. Mogłoby być co prawda więcej zadań i podpowiedzi/wyjaśnienia obszerniejsze, ale dużym plusem jest to, że razem z odpowiedziami są podane (niestety dość zwięzłe i teoretyczne, ale zawsze) opisy etapów rozwiązywania zadania, za które otrzymuje się kolejne punkty. Dobrze mieć co najmniej jeden taki zbiór zgodny z aktualnymi wytycznymi CKE, w którym jest wyszczególnione "za to a za to 1 punkt, za to a za to kolejny 1 punkt" itd.
5w4 sx/sp, LII
It's time to work a little harder.
It's time to work a little harder.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Miałem na myśli korepetytora.Agon pisze:Problem jest taki, że ona już skończyła kształcenie bez zdawania matury, a teraz chce zdawać.
I nie mieszałbym tego ściśle z socjoniką, to raczej kwestia indywidualnego podejścia, w szkole nie rozumiałem przedmiotów ścisłych (nie potrafiłem nadążyć za nauczycielem) a jak ktoś mi tłumaczył prywatnie to było ok. No ale jak ta Twoja nie pisała nawet matury może po prostu olała naukę.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Myślę, że to zazwyczaj o nauczyciela się rozbijało. Jeśli konkretny nauczyciel do Ciebie trafiał, to nawet najtrudniejsze zagadnienia pojmowało się w mig. Ja tak miałem z matematyką i chemią. To były dwa przedmioty, które wręcz uwielbiałem. Jak tylko zmienili mi nauczycieli, od razu przestałem rozumieć co do mnie mówili i oceny spadły mi na łeb, na szyje.Snufkin pisze:I nie mieszałbym tego ściśle z socjoniką, to raczej kwestia indywidualnego podejścia, w szkole nie rozumiałem przedmiotów ścisłych (nie potrafiłem nadążyć za nauczycielem) a jak ktoś mi tłumaczył prywatnie to było ok.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
- Brat_Sofa
- Posty: 70
- Rejestracja: piątek, 3 października 2014, 03:02
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: (Tu1,Tu2,Tu3,Teraz)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Chciałem jeszcze edytować powyższy post, ale forume się wieszało.
Te opisy za co są konkretne punkty pozwalają dobrze się potem orientować, co możesz zdobyć w danym zadaniu, np. wiedzieć że całego nie zrobisz, ale przynajmniej 1 czy 2 punkty nałapiesz. Takie podejście nie jest dobre na początku, ale może pomóc w samej strategii egzaminacyjnej.
Ważne by przez jakiś dłuższy czas (minimum tydzień) robiła zadania z danego działu, coraz trudniejsze, potem zacznie widzieć analogie w rozwiązaniach. Oczywiście z zachowaniem rozsądku, żeby się nie porzygała danym działem
Jeżeli zdaje maturę podstawową, to lepiej nie "straszyć" że po zmianach jest trudniejsza, po prostu jest ciut inna, ciężko mi to ocenić. Jeżeli natomiast zdaje rozszerzoną, to lojalnie uprzedzić, że jest trudniejsza.
Z doświadczenia kojarzę, że osoby mające problem z taką <wszechświat trzeszczy na sztywne drewniane odniesienia gwałcące założenia socjoniki> Ne-ową wyobraźnią musiały zrobić dużo zadań zwłaszcza w działach geometrycznych (w tym geometria analityczna - na układzie współrzędnych) i stereometrycznych (bryły). Z trójkątem zawsze coś będzie, trzeba pykać na to zadania.
Do tego oczywiście musi umieć wszystko dotyczące funkcji kwadratowej, czy to rozwiązywanie równania, czy nierówności, czy na wykresie - tam mnóstwo zadań kończy się rozwiązaniem funkcji kwadratowej, czy to z jakichś tekstowych, czy to z ciągów czy inszych. Z wykresem funkcji kwadratowej też zawsze coś walną.
Ale powtórzę jeszcze raz, najważniejsze by mieć aktualny (im nowszy tym lepiej) zbiór zadań przygotowujących konkretnie do matury zgodny z wytycznymi CKE. Najlepiej 2 różne zbiory, czasem jeden lepiej wchodzi.
Jeżeli brać korepetytora, to niech będzie taki, co spokojnie i dokładnie tłumaczy strategie rozwiązywania zadań (a nie skupia się na teorii) + niech koniecznie zadaje zadania domowe i potem je sprawdza. No i patrząc napałowo socjonicznie, dobrze gdy będzie od niego wiało Te-ową pewnością siebie wynikającą z rozwiązania zyliarda zadań i Ni-ową strategią działania (nawet niech plan przygotowań rozpisze), a niekoniecznie dobrze, gdy będzie widać Ne-ową lajtowość, rozwiązywanie zadań na miejscu bez przygotowania, brak widocznej od początku strategii przygotowania i takie tam
Te opisy za co są konkretne punkty pozwalają dobrze się potem orientować, co możesz zdobyć w danym zadaniu, np. wiedzieć że całego nie zrobisz, ale przynajmniej 1 czy 2 punkty nałapiesz. Takie podejście nie jest dobre na początku, ale może pomóc w samej strategii egzaminacyjnej.
Ważne by przez jakiś dłuższy czas (minimum tydzień) robiła zadania z danego działu, coraz trudniejsze, potem zacznie widzieć analogie w rozwiązaniach. Oczywiście z zachowaniem rozsądku, żeby się nie porzygała danym działem
Jeżeli zdaje maturę podstawową, to lepiej nie "straszyć" że po zmianach jest trudniejsza, po prostu jest ciut inna, ciężko mi to ocenić. Jeżeli natomiast zdaje rozszerzoną, to lojalnie uprzedzić, że jest trudniejsza.
Z doświadczenia kojarzę, że osoby mające problem z taką <wszechświat trzeszczy na sztywne drewniane odniesienia gwałcące założenia socjoniki> Ne-ową wyobraźnią musiały zrobić dużo zadań zwłaszcza w działach geometrycznych (w tym geometria analityczna - na układzie współrzędnych) i stereometrycznych (bryły). Z trójkątem zawsze coś będzie, trzeba pykać na to zadania.
► Pokaż Spoiler
Ale powtórzę jeszcze raz, najważniejsze by mieć aktualny (im nowszy tym lepiej) zbiór zadań przygotowujących konkretnie do matury zgodny z wytycznymi CKE. Najlepiej 2 różne zbiory, czasem jeden lepiej wchodzi.
Jeżeli brać korepetytora, to niech będzie taki, co spokojnie i dokładnie tłumaczy strategie rozwiązywania zadań (a nie skupia się na teorii) + niech koniecznie zadaje zadania domowe i potem je sprawdza. No i patrząc napałowo socjonicznie, dobrze gdy będzie od niego wiało Te-ową pewnością siebie wynikającą z rozwiązania zyliarda zadań i Ni-ową strategią działania (nawet niech plan przygotowań rozpisze), a niekoniecznie dobrze, gdy będzie widać Ne-ową lajtowość, rozwiązywanie zadań na miejscu bez przygotowania, brak widocznej od początku strategii przygotowania i takie tam
► Pokaż Spoiler
5w4 sx/sp, LII
It's time to work a little harder.
It's time to work a little harder.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Zbiory niestety nieaktualne. Zdaje podstawę.Brat_Sofa pisze:A te zbiory maturalne masz aktualne? Bo reforma ostatnio weszła, jakoś w 2015 roku kojarzę że rzuciliśmy okiem z braciszkiem i nagle matura rozszerzona przestała iść naszym zbiorowym wysiłkiem na pyknięcie w 15 minut. Jaką ona zdaje? Jeżeli podstawę to być może da radę sama (ale i tak przydałby się korepetytor z doświadczeniem w przygotowywaniu do matury), jeżeli rozszerzenie to korepetytor koniecznie.
Moja kuzynka jest nauczycielką matmy, ale w podstawówce. Jednak dawała kiedyś korki maturzystom. No i jest ILI, ale to w tym wszystkim najmniej ważne. Podstawa to by był nauczyciel.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Kiedy myślisz, że jesteś z alfy, ale odkrywasz, że jednak z gammy: Darth Mario: A Tribute
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
SEE to jednak małe wredoty:
[bbvideo=560,315]https://www.youtube.com/watch?v=jitj4uJvNmU[/bbvideo]
[bbvideo=560,315]https://www.youtube.com/watch?v=jitj4uJvNmU[/bbvideo]
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)