Dzieciństwo Siódemek
Dzieciństwo Siódemek
http://www.9types.com/descr/7/
Przetłumaczyłam, ponieważ czułam potrzebę by czymś się zająć. I jak? Zgadza się?
- są czynnie ukierunkowane na wybrany cel i żądne przygód.
- przyciągają podekscytowanie.
- wolą przebywać z innymi dziećmi, niż same.
- subtelne, delikatne, finezyjne przy dorosłych.
- marzą by być wolnym, kiedy dorosną.
Przetłumaczyłam, ponieważ czułam potrzebę by czymś się zająć. I jak? Zgadza się?
- są czynnie ukierunkowane na wybrany cel i żądne przygód.
- przyciągają podekscytowanie.
- wolą przebywać z innymi dziećmi, niż same.
- subtelne, delikatne, finezyjne przy dorosłych.
- marzą by być wolnym, kiedy dorosną.
6w7 sp/sx, EIE
chyba się zgadza, ogólnie byłam bardzo wesołym i ruchliwym dzieckiem i często mi się nudziło, więc wymyślałam sobie ciągle i ciągle nowe zabawy i ubarwiałam rzeczywistość, np. pamiętam, że idąc rano do przedszkola, wyobrażałam sobie w głowę muzykę i że właśnie zaczyna się jakiś film, a ja jestem bohaterem albo: nakładałam sobie zupę i jadłam ją w taki sposób, jakbym była bohaterką książki o dziecku z sierocińca w XIX wieku:D może i głupie, ale kurcze, fajnie się bawiłam
Wyrzuciłam ze swojego słownika słowo 'problem' i zastąpiłam je słowem 'wyzwanie'.
7w8, ENFP
7w8, ENFP
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
O god, w dziecieństwie miałam dokładnie to samo, fantazjowałam niemal cały czas, gdy coś rysowałam/jechałam gdzieś/przygotowywałam coś do jedzenia miałam w głowie całe historie no i oczywiście gdy kładłam się spać, nie mogłam zasnąć nawet 2 godziny, bo miałam w głowie tyle wymyslonych zdarzeń, ktore wciąż modyfikowałam i rozszerzałam i nie byłam w stanie się ich pozbyć xD Podejrzewam że nadmiar fantazji był u mnie wręcz chorobliwy, a co gorsza - do tej pory mi się zdarza iść ulicą i udawać, że jestem kimś zupełnie innym ... xD
xxx xx/xx XXXx
nooo to jest suuuper albo zaczynam się zastanawiać, czy np facet obok mnie w autobusie nie jest tajniakiem i nie notuje moich zachowań, przez długi czas po obejrzeniu Truman Show miałam schizę, że wszyscy mnie obserwują albo takie tam historie, a co jeśli ta kobieta czyta mi w myślach, ciekawe, co się działo z tymi pieniędzmi, jak wyszły z mennicy, ta dziewczynka musi mieć ciekawą historię życia...
Wyrzuciłam ze swojego słownika słowo 'problem' i zastąpiłam je słowem 'wyzwanie'.
7w8, ENFP
7w8, ENFP
Re:
Och nie! Jestem już dorosła, a mam tak dalej!atis pisze:O god, w dziecieństwie miałam dokładnie to samo, fantazjowałam niemal cały czas, gdy coś rysowałam/jechałam gdzieś/przygotowywałam coś do jedzenia miałam w głowie całe historie no i oczywiście gdy kładłam się spać, nie mogłam zasnąć nawet 2 godziny, bo miałam w głowie tyle wymyslonych zdarzeń, ktore wciąż modyfikowałam i rozszerzałam i nie byłam w stanie się ich pozbyć xD Podejrzewam że nadmiar fantazji był u mnie wręcz chorobliwy, a co gorsza - do tej pory mi się zdarza iść ulicą i udawać, że jestem kimś zupełnie innym ... xD
Co do posta nr 1:
Generalnie się zgadza;
- wolą przebywać z innymi dziećmi, niż same.
Hm... zawsze wolałam towarzystwo dużych dzieci od rówieśników xD Lepiej znajdowałam się w towarzystwie starszych od siebie, z biegiem czasu, jako już nastolatka- znowuż fajnie było mieć młodszych kolegów (ale parę lat młodszych ----nigdy rówieśników ).
~7w8~
Re: Dzieciństwo Siódemek
Ja byłam bardzo towarzyska. Gdy znajdowałam się w towarzystwie dzieci nieśmiałych i cichych zawsze przejmowałam dowodzenie, gdy było to towarzystwo dominujące o silnych charakterach, po prostu się wycofywałam i robiłam po swojemu. Przy dorosłych byłam grzeczna, ale równocześnie żywiołowa i radosna. A w podstawówce byłam dodatkowo bardzo obowiązkowa i bystra. Teraz na starość zdecydowanie mi przeszło.
realistka
ENFP
ENFP
- kikusdzikus
- Posty: 27
- Rejestracja: wtorek, 26 stycznia 2010, 12:02
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Mazury/Poznań
Re: Dzieciństwo Siódemek
wracając do fantazjowania, to ja jeszcze do 15 roku życia prowadziłam parę zmyślonych wątków-zabaw:
- wyobrażałam sobie, że jestem w tajnej organizacji i wykonuje milion ważnych misji, a z bazą łączyłam się w drewnianym, starym wychodku
- miałam swój kij, który nazywał się dżuma i razem z nim przekraczałam portal do innych światów, który znajdował się na górce żużlowej za domem
- setki godzin prześpiewywałam na polach do kija, jako do mikrofonu
(...)
- wyobrażałam sobie, że jestem w tajnej organizacji i wykonuje milion ważnych misji, a z bazą łączyłam się w drewnianym, starym wychodku
- miałam swój kij, który nazywał się dżuma i razem z nim przekraczałam portal do innych światów, który znajdował się na górce żużlowej za domem
- setki godzin prześpiewywałam na polach do kija, jako do mikrofonu
(...)
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Dzieciństwo Siódemek
u mnie szczytowe formy fantazjowania zaczely sie pod koniec podstawówki.
xxx xx/xx XXXx
- kikusdzikus
- Posty: 27
- Rejestracja: wtorek, 26 stycznia 2010, 12:02
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Mazury/Poznań
Re: Dzieciństwo Siódemek
atis, u mnie było niemal identycznie
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Dzieciństwo Siódemek
A potem ludzie sie dziwia, skad sie biora typy 4w7...
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix