- To nie musi być "dwa". Pomyłki w ocenie typu innych osób i siebie to chleb powszedni
- Zachowanie jednej osoby rozciągasz na ogół. Jeśli dostaniesz odpowiedzi w stylu "tak, dwójki są takie", to być może zaczniesz ich unikać przez co skrzywdzisz te, które "są normalne"
- "Wiadomo", że straciła szacunek w twoich/waszych oczach. Jest mnóstwo rodzajów osobowości. Dla pewnych ludzi, takie zachowanie może wręcz budzisz respekt do owej osoby. (Dla was jej zachowanie może być nieznośne, a decyzje, co dalej robić, to wasza wolna wola)
- Masz doświadczenia z tą osobą, więc wiesz dużo więcej, ale to co prezentujesz, jest interpretacją w jednym, negatywnym stylu. Np. piszesz, że "manipuluje", ale obiektywnie może być to "perswazja", którą tylko odczuwasz jako "manipulację", lub prawdziwa "manipulacja". Znaczenie obu słów jest bardzo bliskie i można komuś przypisać cechy, których osoba nie posiada, albo stanowią niewielką część cech, która staje się wyolbrzymiona. Podobnie z innymi ocenami zachowania tej osoby.
Np. X dzwoni przed sylwestrem do ludzi którzy są parą. Czy jest wyjątkiem? Wiele osób spędza takie okazje w większym gronie. Samo bycie parą i wewnętrzne plany pary, nie oznaczają, że ktoś inny może mieć ich świadomość, a przede wszystkim obowiązek, by się domyślać. Nawet jeśli ktoś zdaje sobie z tego sprawę, że inni ludzie
mogą mieć własne, niezmienne, już ustalone plany, to nie znaczy że oni te plany
na pewno mają. W sytuacji, gdy ktoś nie ma planów, dzwoni taka osoba i pyta czy ma jakieś plany. Planów nie ma, ale może olać rozmówcę, spędzić sylwestra jak chce, choćby w piwnicy, może podziękować za troskę, może się ucieszyć, że ktoś tę osobę chce ze sobą zabrać ze sobą. Osoba dzwoniąca może stawać przed dylematem. Nie zadzwonić i ryzykować, że ktoś będzie smutny, zaryzykować i spodziewać się opieprzu za brak empatii. Może też nie mieć takiego dylematu i jest mniej więcej tak, jak postrzegasz ową osobę. Jest wiele możliwości
Natomiast, jeśli twoja interpretacja jest prawidłowa, to owa osoba ma pewne problemy ze sobą, które może widzi i ignoruje, może nie dostrzega. Trudno stwierdzić coś jednoznacznego