Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Ja jestem bardzo zadowolona, że poznałam tak prosty DO ZASTOSOWANIA system jak enneagram.
Poznałam różne systemy, niektóre prostsze, inne dużo trudniejsze i bardziej zaawansowane.
Enneagram lubię, ponieważ jest to proste narzędzie do holistycznej zmiany samego / samej siebie.
Jasne kierunki rozwoju.
Proste receptury i łatwość ich wykorzystania.
Działa jak książka kucharska niemal
( akurat w kuchni nie korzystam z podpowiedzi, ponieważ lubię eksperymentować z jedzeniem )
Generalnie: JESTEM NA TAK!
PS
Dziękuję piszącym na forum osobom. Szczerość i prawdziwość wypowiedzi jest dla mnie niezwykle cenna.
Dziękuję.
Poznałam różne systemy, niektóre prostsze, inne dużo trudniejsze i bardziej zaawansowane.
Enneagram lubię, ponieważ jest to proste narzędzie do holistycznej zmiany samego / samej siebie.
Jasne kierunki rozwoju.
Proste receptury i łatwość ich wykorzystania.
Działa jak książka kucharska niemal
( akurat w kuchni nie korzystam z podpowiedzi, ponieważ lubię eksperymentować z jedzeniem )
Generalnie: JESTEM NA TAK!
PS
Dziękuję piszącym na forum osobom. Szczerość i prawdziwość wypowiedzi jest dla mnie niezwykle cenna.
Dziękuję.
Jestem wdzięczna ojcu - bo nauczył mnie MYŚLEĆ SAMODZIELNIE,
a mamie niesłychanie wdzięczna, bo nauczyła mnie kochać i dbać o siebie i mój dom.
Wszystko co człowiek z siebie daje - powraca w Trojnasób.
Wiem, że tylko PanBóg zna mnie naprawdę.
a mamie niesłychanie wdzięczna, bo nauczyła mnie kochać i dbać o siebie i mój dom.
Wszystko co człowiek z siebie daje - powraca w Trojnasób.
Wiem, że tylko PanBóg zna mnie naprawdę.
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Najchętniej bym wywalił z głowy wszystkie informacje związane z ennegramem i socjonika.
papa ludki
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Mam to samo. Mi to nie pomaga. Lepiej zająć się terapią. Chyba enneagram i socjonika nie działają, nie chcę już o tym myśleć. Ostatnimi czasy wchodziłam tu głównie z powodu eina, a on ma bana i teraz jest na forum Agona. Może tam będę wchodzić, ale nie wiem. Może całkiem odetnę się od forów internetowych. Nie chcę już się zastanawiać nad swoim typem. Za dużo rzeczy mi pasuje z różnych, a motywacji nie umiem ustalić. Nie wiem czego chcę. Poprosiłam o usunięcie konta. Żegnam was, miło mi było z wami pisać. Czasami niemiło, ale postaram się zapamiętać tylko te dobre chwile.eszpe pisze:Najchętniej bym wywalił z głowy wszystkie informacje związane z ennegramem i socjonika.
- sjofh_ystad
- Posty: 620
- Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
- Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Wiesz co, eszp? Idea jest niewykonalna, ale intencja - (doszedłem do wniosku, że) zaszczytna.eszpe pisze:Najchętniej bym wywalił z głowy wszystkie informacje związane z ennegramem i socjonika.
Prania mózgu lepiej sobie nie robić ale można po prostu przestać używać terminów z nimi związanych i konsekwentnie się tego trzymać, zblakną jak te nieużywane elementy niegdysiejszej wiedzy (oczywiście to nie do końca prawda, ale lepiej się w to nie zagłębiać, bo się rozmyślę, a upartość bywa spoko).
O. Tak więc mam postanowienie.
@pytaniewątku - Oczywiście, że tak.
- sjofh_ystad
- Posty: 620
- Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
- Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
(abstrahując od całej reszty tamtej dyskusji)Warzywko pisze:Każdy typ ennea to ludzi i tak to powinniśmy rozpatrywać, a nie wiecznie cytować jakieś fragmenty z książek. Jak można całego człowieka określić po jego ennagramie? Czwórka to nie wierna, a inna cyfra to od razu już tak? Tutaj ennea nie ma nic do rzeczy. Tak samo współczuje wszystkim co szukają partnera na podstawie ennea. Będzie Ci z kimś dobrze, ale ktoś na jakiś forum przytoczy, że dane numery są niekompatypilne i co? Koniec związku?
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
To dopiero oznaka słabości, dać się zaszufladkować Enneagramowi (nie piję do autora, jeśli już to do eszpe), wyprać sobie nim mózg. Jak coś tak nieporornego może mieć aż taką siłę? Cóż, czyjaś siła wynika tylko ze słabości drugiej strony.sjofh_ystad pisze:Wiesz co, eszp? Idea jest niewykonalna, ale intencja - (doszedłem do wniosku, że) zaszczytna.eszpe pisze:Najchętniej bym wywalił z głowy wszystkie informacje związane z ennegramem i socjonika.
Prania mózgu lepiej sobie nie robić ale można po prostu przestać używać terminów z nimi związanych i konsekwentnie się tego trzymać, zblakną jak te nieużywane elementy niegdysiejszej wiedzy (oczywiście to nie do końca prawda, ale lepiej się w to nie zagłębiać, bo się rozmyślę, a upartość bywa spoko).
O. Tak więc mam postanowienie.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
- sjofh_ystad
- Posty: 620
- Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
- Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
czajniczek Russella też jest niepozornyKapar pisze:Jak coś tak nieporornego może mieć aż taką siłę?
bez wątpieniaKapar pisze:Cóż, czyjaś siła wynika tylko ze słabości drugiej strony.
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Eszpe kiedyś typował się na 8w7, potem na 7w8, a teraz na 6w5. A ja się pytam gdzie było typowanie na 7w6 i 6w7? Nie ma dwóch pośrednich
Enneagram jest spoczko bo uświadamia różne mechanizmy obronne, za to samo dzielenie ludzi na typy już mi się przejadło. No ale nie da się tego całkiem wyzbyć szczególnie na tym forum, gdzie są działy dla poszczególnych typów, ludzie odnoszą się do typów i określają jako typy, to żeby się porozumieć i ja wchodzę w taką retorykę. Żeby się tego wyzbyć i jednocześnie pisać sobie z poznanymi tu ludźmi musiałbym się przenieść na inne forum. Jest forum socjoniki, ale tam znowu panuje to samo tyle, że z socjoniką. Poznanie socjoniki też było przydatne bo mi uświadomiło, że nie każdy kieruje się logiką, ale też patrzy na wpływy, związki, relacje, atmosferę, doznania zmysłowe itd. Wcześniej tak nad tym nie myślałem i wymagałem od ludzi całkowitego logicznego myślenia i zakładałem, że celem każdej dyskusji jest obustronne poszerzanie wiedzy, ale dla niektórych celem może być dominacja. Takie rzeczy jak Se w socjonice i ogólnie etyka oraz pewne postawy jak u typu 8, 1, 3, albo 6 (właściwie każdego typu, który nie jest 5) to mi uświadomiły.
Enneagram jest spoczko bo uświadamia różne mechanizmy obronne, za to samo dzielenie ludzi na typy już mi się przejadło. No ale nie da się tego całkiem wyzbyć szczególnie na tym forum, gdzie są działy dla poszczególnych typów, ludzie odnoszą się do typów i określają jako typy, to żeby się porozumieć i ja wchodzę w taką retorykę. Żeby się tego wyzbyć i jednocześnie pisać sobie z poznanymi tu ludźmi musiałbym się przenieść na inne forum. Jest forum socjoniki, ale tam znowu panuje to samo tyle, że z socjoniką. Poznanie socjoniki też było przydatne bo mi uświadomiło, że nie każdy kieruje się logiką, ale też patrzy na wpływy, związki, relacje, atmosferę, doznania zmysłowe itd. Wcześniej tak nad tym nie myślałem i wymagałem od ludzi całkowitego logicznego myślenia i zakładałem, że celem każdej dyskusji jest obustronne poszerzanie wiedzy, ale dla niektórych celem może być dominacja. Takie rzeczy jak Se w socjonice i ogólnie etyka oraz pewne postawy jak u typu 8, 1, 3, albo 6 (właściwie każdego typu, który nie jest 5) to mi uświadomiły.
- sjofh_ystad
- Posty: 620
- Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
- Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
No może to być pewien problemAgon pisze: No ale nie da się tego całkiem wyzbyć szczególnie na tym forum, gdzie są działy dla poszczególnych typów, ludzie odnoszą się do typów i określają jako typy, to żeby się porozumieć i ja wchodzę w taką retorykę. Żeby się tego wyzbyć i jednocześnie pisać sobie z poznanymi tu ludźmi musiałbym się przenieść na inne forum. Jest forum socjoniki, ale tam znowu panuje to samo tyle, że z socjoniką.
Ale parę dni temu się nawróciłem i wierzę w Jego Makaronowatość, a nie jakieś tam głupoty!!
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Częściowo z tego powodu stworzyłem forum azyl. Częściowo po to by sobie tam mogli pisać zbanowani, częściowo by móc korzystać z czata, ale właśnie także dlatego, że nie jest o żadnym systemie psychologicznym. Tutaj jak się wejdzie i zacznie krytykować enneagram no to się jednak wyjdzie na trolla. Bo to jakby się weszło na forum katolickie tylko po to by pisać, że jest się ateistą i nie ma dowodów na istnienie Boga.
Tutaj można śmiało krytykować socjonikę jako system, ale już krytyka enneagramu byłaby bez sensu. Bo wtedy nie miałoby sensu zakładanie tu konta, wyszłoby się na trolla i słusznie, bo po co mącić. A mi oba systemy zgrzytają i chyba przestanę się tu udzielać by nie siać defetyzmu.
Tutaj można śmiało krytykować socjonikę jako system, ale już krytyka enneagramu byłaby bez sensu. Bo wtedy nie miałoby sensu zakładanie tu konta, wyszłoby się na trolla i słusznie, bo po co mącić. A mi oba systemy zgrzytają i chyba przestanę się tu udzielać by nie siać defetyzmu.
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Obiecanki-cacanki, czy jednak dotrzymasz słowa?Agon pisze:i chyba przestanę się tu udzielać by nie siać defetyzmu.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Nie wiem, ale spróbuję dotrzymać słowa. Wpadłem na pewien pomysł http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p356207boogi pisze:Obiecanki-cacanki, czy jednak dotrzymasz słowa?
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: RE: Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Ostatnio się ciesze z poznania Enneagramu, bo potrafię to i owo lidziom wyjaśnić, gdy opowiadają o jakimś problemie. Pomocne są ośrodki i fiksacje, wyjaśniam, że może jest tak i tak, ale nie wspominam słowa Enneagram, chyba że dopytają sami. Zaczęcie od słowa Enneagram i podejście systemowe raczej odstraszają!
Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Chcę ale nie umiem zrozumieć. Enneagram niby jest hermetyczny i nie ma wiele miejsca na różne interpretacje, co nie znaczy że nie ma co krytykować. Myślenie krytyczne itp raczej rozwijają...Agon pisze: Tutaj można śmiało krytykować socjonikę jako system, ale już krytyka enneagramu byłaby bez sensu.
Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Chodzi mi o to, że wchodzenie na forum o enneagramie i krytykowanie enneagramu jest bez sensu. To wtedy wygląda jak trolling. Tak jakbyś specjalnie założył konto na forum katolickim, by pisać, że nie ma dowodów na istnienie Boga.
Ale moim zamiarem nie było trollowanie, tylko wybranie jednego spójnego opisu. Zauważyłem nieścisłości w opisach z różnych stron o enneagramie oraz, że różne strony miały tych samych znanych ludzi jako przykłady innych typów. Chodzi o moje pierwsze posty, to co się działo potem, to już inna sprawa.
Ale moim zamiarem nie było trollowanie, tylko wybranie jednego spójnego opisu. Zauważyłem nieścisłości w opisach z różnych stron o enneagramie oraz, że różne strony miały tych samych znanych ludzi jako przykłady innych typów. Chodzi o moje pierwsze posty, to co się działo potem, to już inna sprawa.
No i ja się z tym zgadzamKapar pisze:Enneagram niby jest hermetyczny i nie ma wiele miejsca na różne interpretacje, co nie znaczy że nie ma co krytykować. Myślenie krytyczne itp raczej rozwijają...
- IrekTki
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 16 listopada 2016, 12:29
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kielce
Re: Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?
Zaczynałem z ennea od stanu rozkładu. Nie wiedziałem kim jestem, czułem sie gorszy, wyjątkowy. Zupełna izolacja, roztrzęsiony jak galareta bez szans na zmiane.
Otworzyłem google i wpisałem coś takiego, psychologia osobowości co ze mną nie tak. Zrobiłem test na szczęście wyszło 4, od razu przeczytałem opis i doznałem olśnienia że to o mnie napisali. To mnie uspokoiło na tyle że zamknąłem temat na lata. Wpadłem w nałogi i marazm, musiałem wrócić i na szczęście przypadkiem wbiłem na czat, gdzie bezpośrednia interakcja mi również bardzo pomogła oraz zaopatrzyłem się w książkę.
Przy okazji założyłem medalik, zdjąłem go 20 lat temu kiedy jako katolik wyrzekłem sie Boga na wszelkie możliwe sposoby.
Dopiero te 3 rzeczy zadziałały, wiedza, wyjście do ludzi i pojednanie z Bogiem.
Enneagram to fajny motywacyjny system, pozwalający ci uwierzyć że na wysokich PRO możesz być kimś lepszym,
fajnie opisujący moje cechy na wielu typach jednocześnie z wyróżnieniem tego kluczowego z magicznym słowem miłość na czubku tego diagramu.
Taka to była moja droga od rozstania do pogodzenia z Bogiem z enneagramem w tle, bez którego chyba by się to nie udało.
Otworzyłem google i wpisałem coś takiego, psychologia osobowości co ze mną nie tak. Zrobiłem test na szczęście wyszło 4, od razu przeczytałem opis i doznałem olśnienia że to o mnie napisali. To mnie uspokoiło na tyle że zamknąłem temat na lata. Wpadłem w nałogi i marazm, musiałem wrócić i na szczęście przypadkiem wbiłem na czat, gdzie bezpośrednia interakcja mi również bardzo pomogła oraz zaopatrzyłem się w książkę.
Przy okazji założyłem medalik, zdjąłem go 20 lat temu kiedy jako katolik wyrzekłem sie Boga na wszelkie możliwe sposoby.
Dopiero te 3 rzeczy zadziałały, wiedza, wyjście do ludzi i pojednanie z Bogiem.
Enneagram to fajny motywacyjny system, pozwalający ci uwierzyć że na wysokich PRO możesz być kimś lepszym,
fajnie opisujący moje cechy na wielu typach jednocześnie z wyróżnieniem tego kluczowego z magicznym słowem miłość na czubku tego diagramu.
Taka to była moja droga od rozstania do pogodzenia z Bogiem z enneagramem w tle, bez którego chyba by się to nie udało.
inkwizycja i gestapo w jednym