Rozwój duchowy Dziewiątki
- Matea
- Posty: 1162
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: z wnętrza :>
- Kontakt:
Rozwój duchowy Dziewiątki
Podobnie jak na innych forach :
Dziewiątka : Osadnik
Obraz Boga : Obrazem Boga ukrytym w głębi istoty Osadnika jest Obecność (Szechina). Obecność jest współczująca, bezstronna, prosta, pomysłowa i mistyczna.
Współczująca. Kiedy ludzie stają się dla siebie braćmi w wędrówce, która napełnia dusze ożywczym oddechem wzajemności, zaczyna im towarzyszyć cierpliwość i szczodrość.
Tolerancja rozszerza serce, likwiduje wszelkie bariery, otacza miłością całą ludzkość.
Troska o bliźnich oraz altruistyczne zrozumienia wspomagają chwiejnych w chwilach załamania.
Bezstronna. Spójny system moralny i nie skażona przesądem otwartość są źródłem mądrości zażegnującej w świecie podziały i niepokoje.
Świadomość istotnych wartości oraz ludzkich potrzeb sprawia, że walka o równe traktowanie wszystkich istot staje się ścieżką prowadzącą ku boskiej sprawiedliwości.
Szczerość i zrozumienie pomagają utrzymać wewnętrzną równowagę wśród prób i przeciwności.
Prosta. Uniezależnienie się od dóbr materialnych czyni życie skromnym i prostym, przez co zbliża człowieka do boskich prawd i wartości.
Piękno i pokój przyrody zasilają dusze człowieka i wyostrzają jego świadomość, by mógł zrozumieć Mądrość Boga.
Jasne reguły moralne i przebaczające serce oczyszczają dusze człowieka, przez którą boska światłość promieniuje na wszystkich ludzi.
Pomysłowa. Twórczy i zdolny duch ożywia się w bezinteresownej służbie przez roztropne wykorzystanie darów ziemi.
Oryginalna umiejętność zastosowania zasad w praktyce kształtuje inwencję twórczą, która rozszerza umysłowe możliwości.
Nieustające dziękczynienie za otrzymany dar Boskiej miłości jest dla duszy pożywieniem w drodze ku górze.
Mistyczna. Świadomość siebie i samowiedza przygarniają pełną sprzeczności duszę i budzą tęsknotę za powrotem do Boga.
Odkrycie w głębi siebie Obrazu Boga powołuje dusze do wielkości, wzywa ją do wyjścia poza samą siebie i odkrycia całego swojego kosmicznego potencjału.
Czerpiąc moc duchową ze zrozumienia siebie człowiek potrafi odróżnić prawdziwe wartości od fałszywych, co daje możliwość znalezienia prawdziwego sensu życia.
Podróż Życia : stanie się Uczestnikiem. Osadnik staje się uczestnikiem, gdy rezygnuje ze spokoju za wszelką cenę – gdy przestaje bagatelizować ludzi i sytuacje burzące jego spokój. Uczy się mierzyć z życiem przez ujawnianie własnego stanowiska, przyjmować odpowiedzialność bez oczekiwania na nagrodę. Zamiast, jak dotąd, dławić ludzką inicjatywę i radość życia, używa swojej siły, aby je wspomagać. Bezinteresowna służba staje się dla niego celem życia. Leży mu na sercu los innych ludzi – akceptuje ich bez względu na ich uprzedzenia, opinie i światopoglądy. Szacunek dla człowieka czyni Osadnika doskonałym mediatorem, umiejącym zażegnać konflikt i doprowadzić do zgody.
Czerpiąc ze źródeł ukrytych w głębi swej istoty idzie przez życia zachowując siłę wewnętrzną w najtrudniejszych sytuacjach. Stres i niepokoje nie mają do niego dostępu. Jeśli wymaga tego sytuacja, umie zdecydowanie i z godnością przyjąć na siebie odpowiedzialność. Ma wysokie wymagania moralne w stosunku do siebie lecz nigdy się z nimi nie obnosi.
Osadnik staje się adeptem sztuki wspierania, zachęcania i ośmielania ludzi do twórczej pracy i wykorzystania możliwości. Dzieli się własnymi ideami szczerze i otwarcie. Uczy się bez zarozumiałości i lęku wyrażać uczucia i prezentować swoje wartości. Jest zawsze bardzo ciepły, uprzejmy i gościnny. Ceni instytucje które sprawują władzę służąc innym. Angażuje się aktywnie w ich działalność.
A oto klucz do przemiany Osadnika. Złotą zasadą jego życia powinno być odzyskanie pasji życia, którą stłumił kompulsywnym dążeniem do zachowania spokoju. Jeśli ja odzyska, będzie umiał wyzwolić w innych pragnienie samodoskonalenia się i wolności. Pokój zaś znajdzie w związkach z ludźmi, w ożywionym zaangażowaniu oraz ze współodpowiedzialności za rodzinę i swoją społeczność.
Kierując się wypaczoną motywacją odczuwa potrzebę zapewnienia sobie spokoju i sądzi, ze uda mu się go znaleźć dzięki tłumieniu życiowej pasji. Unika prawdziwych związków, ignoruje ważne problemy, podobnie jak ludzi, którzy je powodują. Tym czego potrzebuje naprawdę jest odkrycie własnej wartości i gorącej pasji życia oraz poszanowania jej u innych.
Osadnik ulega złudzeniu, ze zapewni sobie szczęście, jeśli odrzuci wszelką odpowiedzialność i włoży maskę osoby bezkonfliktowej, spokojnej, łagodnej. A szczęście przyjdzie do niego, gdy ukaże innym głębię swoich uczuć oraz umiłowanie życia. Okazywanie tej wszechogarniającej miłości i oddania przyczynia się do sprawiedliwości i pokoju w świecie.
poprawiłem interpunkcję i przykleiłem wątek - boogi
Dziewiątka : Osadnik
Obraz Boga : Obrazem Boga ukrytym w głębi istoty Osadnika jest Obecność (Szechina). Obecność jest współczująca, bezstronna, prosta, pomysłowa i mistyczna.
Współczująca. Kiedy ludzie stają się dla siebie braćmi w wędrówce, która napełnia dusze ożywczym oddechem wzajemności, zaczyna im towarzyszyć cierpliwość i szczodrość.
Tolerancja rozszerza serce, likwiduje wszelkie bariery, otacza miłością całą ludzkość.
Troska o bliźnich oraz altruistyczne zrozumienia wspomagają chwiejnych w chwilach załamania.
Bezstronna. Spójny system moralny i nie skażona przesądem otwartość są źródłem mądrości zażegnującej w świecie podziały i niepokoje.
Świadomość istotnych wartości oraz ludzkich potrzeb sprawia, że walka o równe traktowanie wszystkich istot staje się ścieżką prowadzącą ku boskiej sprawiedliwości.
Szczerość i zrozumienie pomagają utrzymać wewnętrzną równowagę wśród prób i przeciwności.
Prosta. Uniezależnienie się od dóbr materialnych czyni życie skromnym i prostym, przez co zbliża człowieka do boskich prawd i wartości.
Piękno i pokój przyrody zasilają dusze człowieka i wyostrzają jego świadomość, by mógł zrozumieć Mądrość Boga.
Jasne reguły moralne i przebaczające serce oczyszczają dusze człowieka, przez którą boska światłość promieniuje na wszystkich ludzi.
Pomysłowa. Twórczy i zdolny duch ożywia się w bezinteresownej służbie przez roztropne wykorzystanie darów ziemi.
Oryginalna umiejętność zastosowania zasad w praktyce kształtuje inwencję twórczą, która rozszerza umysłowe możliwości.
Nieustające dziękczynienie za otrzymany dar Boskiej miłości jest dla duszy pożywieniem w drodze ku górze.
Mistyczna. Świadomość siebie i samowiedza przygarniają pełną sprzeczności duszę i budzą tęsknotę za powrotem do Boga.
Odkrycie w głębi siebie Obrazu Boga powołuje dusze do wielkości, wzywa ją do wyjścia poza samą siebie i odkrycia całego swojego kosmicznego potencjału.
Czerpiąc moc duchową ze zrozumienia siebie człowiek potrafi odróżnić prawdziwe wartości od fałszywych, co daje możliwość znalezienia prawdziwego sensu życia.
Podróż Życia : stanie się Uczestnikiem. Osadnik staje się uczestnikiem, gdy rezygnuje ze spokoju za wszelką cenę – gdy przestaje bagatelizować ludzi i sytuacje burzące jego spokój. Uczy się mierzyć z życiem przez ujawnianie własnego stanowiska, przyjmować odpowiedzialność bez oczekiwania na nagrodę. Zamiast, jak dotąd, dławić ludzką inicjatywę i radość życia, używa swojej siły, aby je wspomagać. Bezinteresowna służba staje się dla niego celem życia. Leży mu na sercu los innych ludzi – akceptuje ich bez względu na ich uprzedzenia, opinie i światopoglądy. Szacunek dla człowieka czyni Osadnika doskonałym mediatorem, umiejącym zażegnać konflikt i doprowadzić do zgody.
Czerpiąc ze źródeł ukrytych w głębi swej istoty idzie przez życia zachowując siłę wewnętrzną w najtrudniejszych sytuacjach. Stres i niepokoje nie mają do niego dostępu. Jeśli wymaga tego sytuacja, umie zdecydowanie i z godnością przyjąć na siebie odpowiedzialność. Ma wysokie wymagania moralne w stosunku do siebie lecz nigdy się z nimi nie obnosi.
Osadnik staje się adeptem sztuki wspierania, zachęcania i ośmielania ludzi do twórczej pracy i wykorzystania możliwości. Dzieli się własnymi ideami szczerze i otwarcie. Uczy się bez zarozumiałości i lęku wyrażać uczucia i prezentować swoje wartości. Jest zawsze bardzo ciepły, uprzejmy i gościnny. Ceni instytucje które sprawują władzę służąc innym. Angażuje się aktywnie w ich działalność.
A oto klucz do przemiany Osadnika. Złotą zasadą jego życia powinno być odzyskanie pasji życia, którą stłumił kompulsywnym dążeniem do zachowania spokoju. Jeśli ja odzyska, będzie umiał wyzwolić w innych pragnienie samodoskonalenia się i wolności. Pokój zaś znajdzie w związkach z ludźmi, w ożywionym zaangażowaniu oraz ze współodpowiedzialności za rodzinę i swoją społeczność.
Kierując się wypaczoną motywacją odczuwa potrzebę zapewnienia sobie spokoju i sądzi, ze uda mu się go znaleźć dzięki tłumieniu życiowej pasji. Unika prawdziwych związków, ignoruje ważne problemy, podobnie jak ludzi, którzy je powodują. Tym czego potrzebuje naprawdę jest odkrycie własnej wartości i gorącej pasji życia oraz poszanowania jej u innych.
Osadnik ulega złudzeniu, ze zapewni sobie szczęście, jeśli odrzuci wszelką odpowiedzialność i włoży maskę osoby bezkonfliktowej, spokojnej, łagodnej. A szczęście przyjdzie do niego, gdy ukaże innym głębię swoich uczuć oraz umiłowanie życia. Okazywanie tej wszechogarniającej miłości i oddania przyczynia się do sprawiedliwości i pokoju w świecie.
poprawiłem interpunkcję i przykleiłem wątek - boogi
Ostatnio zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009, 20:27 przez Matea, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison
_ 4w5_ (ENFj)
"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."
"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd
_ 4w5_ (ENFj)
"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."
"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd
Re: Rozwój duchowy dziewiątki.
Nie jestem Dziewiątką - teraz już wiem.Dziewiątka : Osadnik
Osadnik ulega złudzeniu ,ze zapewni sobie szczęście ,jeśli odrzuci wszelką odpowiedzialność i włoży maskę osoby bezkonfliktowej, spokojnej ,łagodnej. A szczęście przyjdzie do niego ,gdy ukaże innym głębię swoich uczuć oraz umiłowanie życia. Okazywanie tej wszechogarniającej miłości i oddania przyczynia się do sprawiedliwości i pokoju w świecie.
MY NIE MóWIMY NIC
Uważaj, bo ktoś Ci zarzuci "duchowe zniechęcenie, znużenie, oschłość, tchórzostwo, przygnębienie, niezdolność do koncentracji, obrzydzenie, atonia (osłabienie) duszy, jej paraliż" i takie tam inne, bo nie chcesz stać się UczestnikiemNoMatter pisze:Te egzalowane teksty są straszne.
Czy jest jakis materiał problemowy napisany przez kogoś mniej oderwanego od ziemi?
MY NIE MóWIMY NIC
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dobra... podejmuję wyzwanie. Spróbuję znaleźć lub napisać taki tekst, który by brzmiał Te-owo (dobrze trafiłem w funkcję?)
...o ile nie zapomnę
...o ile nie zapomnę
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Myślę że jestem gotów na takie poświęcenieHydra pisze: Uważaj, bo ktoś Ci zarzuci "duchowe zniechęcenie, znużenie, oschłość, tchórzostwo, przygnębienie, niezdolność do koncentracji, obrzydzenie, atonia (osłabienie) duszy, jej paraliż" i takie tam inne, bo nie chcesz stać się Uczestnikiem
BTW czym do cholery jest "duchowe zniechęcenie" i "atonia duszy, jej paraliż"
"Ludzi g. obchodzi co chciałeś powiedzieć, obchodzi ich to, co usłyszeli."
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Nie napisałem ani nie znalazłem jeszcze żadnego odpowiednio prostego tekstu, który Dziewiątki by znalazły.
Za to przeczytałem jeszcze raz Wasze komentarze, i stwierdzam, że idealnie wpasowujecie się pod to "oskarżenie":
...a jak mi się jakaś Dziewiątka czepi tego, że z powodu jedynie własnego widzimisię skojarzyłem słowa Hydry z "kultowością", to podkreślę jeszcze słowa "dławić (...) radość życia"
Za to przeczytałem jeszcze raz Wasze komentarze, i stwierdzam, że idealnie wpasowujecie się pod to "oskarżenie":
Powiedzcie mi, że właśnie tego nie robicie. Podświadomie, ile tylko się da, żeby nic się nie zmieniło. Że zacytuję słowa Hydry, które podchodzą w kontekście tego tematu pod status kultowych: "A ja jestem jego [jednego z tematów] kilerem."Podróż Życia : stanie się Uczestnikiem. Osadnik staje się uczestnikiem ,gdy rezygnuje ze spokoju za wszelką cenę – gdy przestaje bagatelizować ludzi i sytuacje burzące jego spokój. Uczy się mierzyć z życiem przez ujawnianie własnego stanowiska ,przyjmować odpowiedzialność bez oczekiwania na nagrodę. Zamiast ,jak dotąd ,dławić ludzką inicjatywę i radość życia ,używa swojej siły ,aby je wspomagać.
...a jak mi się jakaś Dziewiątka czepi tego, że z powodu jedynie własnego widzimisię skojarzyłem słowa Hydry z "kultowością", to podkreślę jeszcze słowa "dławić (...) radość życia"
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
W krótkich, żołnierskich słowach:
1. Topik z myślą przewodnią „udowodnij, że nie jesteś nudny” uważam za niewarty kontynuowania. Może założę coś pod hasłem „Udowodnij, że nie jesteś idiotą”, gdzie z pasją będę śledzić „przejawy ludzkiej inicjatywy i afirmację radości życia”.
2. Ludzie, którzy posiadają zdumiewającą zdolność przekształcenia każdej, nawet najmniejszej pierdoły w antyczną tragedię, nie zrozumieją tych, którzy tej zdolności nie posiadają. Niektórych rzeczy nie trzeba bagatelizować, ponieważ one z natury nie mają znaczenia.
3. Jeżeli coś dobrze działa, to po co to naprawiać? Można w tym czasie zrobić coś bardziej pożytecznego.
4. Kultowe teksty to moja specjalność
1. Topik z myślą przewodnią „udowodnij, że nie jesteś nudny” uważam za niewarty kontynuowania. Może założę coś pod hasłem „Udowodnij, że nie jesteś idiotą”, gdzie z pasją będę śledzić „przejawy ludzkiej inicjatywy i afirmację radości życia”.
2. Ludzie, którzy posiadają zdumiewającą zdolność przekształcenia każdej, nawet najmniejszej pierdoły w antyczną tragedię, nie zrozumieją tych, którzy tej zdolności nie posiadają. Niektórych rzeczy nie trzeba bagatelizować, ponieważ one z natury nie mają znaczenia.
3. Jeżeli coś dobrze działa, to po co to naprawiać? Można w tym czasie zrobić coś bardziej pożytecznego.
4. Kultowe teksty to moja specjalność
MY NIE MóWIMY NIC
Wg Keyes'a najbardziej charakterystycznym dla dziewiątek zaburzeniem osobowości jest osobowość negatywistyczna (pasywno-agresywna). Wystarczy przejrzeć kryteria diagnostyczne na wikipedii, żeby stwierdzić, że gość ma rację:
Sugerowana droga rozwoju? Pójść do psychologa.
Konkretna przyczyna zaburzenia nie jest znana (są tylko hipotezy np. nadmierna kontrola rodziców, uwarunkowania genetyczne, skłonności neurotyczne...)1. odwleka i opóźnia wypełnianie istotnych zadań, oczekiwanych przez innych
2. zarzuca, że inni stawiają wymagania pozbawione rozsądku
3. złości się, jest rozdrażniona lub kłótliwa, kiedy jest proszona o zrobienie czegoś, czego robić jej się nie chce
4. bezzasadnie krytykuje albo lekceważy osoby będące z jej zawodowego lub społecznego punktu widzenia autorytetami
5. rozmyślnie powoli lub niedobrze wykonuje zadania, których się jej robić nie chce
6. blokuje współdziałanie podjęte przez innych
7. zaniedbywanie wykonania zobowiązań tłumaczy zapomnieniem
Sugerowana droga rozwoju? Pójść do psychologa.
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
Re: Rozwój duchowy Dziewiątki
A mnie się ten tekst nawet spodobał.
to jest dokładnie to, czego uważam że potrzebuję i kierunek, w którym staram się podążać. Daje też ogromnego pałera do pracy. Pasja życia to temat, który ostatnio często chodzi mi po głowie. Czuję, że kilka lat temu straciłam jasno wyznaczone cele- częściowo przez zrealizowanie jednych, częściowo przez zanegowanie i niemożność wprowadzenia w czyd innych, ale od tamtej pory czuję się okropnie zagubiona i czuję, że marnuję czas.
Ale też nauczyłam się mierzyć wyżej niż kiedyś...
'Złotą zasadą jego życia powinno być odzyskanie pasji życia, którą stłumił kompulsywnym dążeniem do zachowania spokoju. (...) Tym czego potrzebuje naprawdę jest odkrycie własnej wartości i gorącej pasji życia oraz poszanowania jej u innych.
to jest dokładnie to, czego uważam że potrzebuję i kierunek, w którym staram się podążać. Daje też ogromnego pałera do pracy. Pasja życia to temat, który ostatnio często chodzi mi po głowie. Czuję, że kilka lat temu straciłam jasno wyznaczone cele- częściowo przez zrealizowanie jednych, częściowo przez zanegowanie i niemożność wprowadzenia w czyd innych, ale od tamtej pory czuję się okropnie zagubiona i czuję, że marnuję czas.
Ale też nauczyłam się mierzyć wyżej niż kiedyś...
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
- kroplablekitu
- Posty: 167
- Rejestracja: wtorek, 19 października 2010, 15:09
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Rozwój duchowy Dziewiątki
ha. no właśnie, ponoć triada 8-9-1 nie chwyta abstrajcyjnych idei, prawda to, Dziewiątki?Szopa pisze:Postanowilem przeczytac ten belkot. Niewiele zrozumilem.
(bo u 8 i 1 to oczywiste)
testy kłamią ! Enneagram morduje ! ALE Spójrz, jak wiele nam dano! Skocz obiema nogami w ten przepiękny wszechświat! Odnajdź swą moc i stań się tym, kim powinieneś być!
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Rozwój duchowy Dziewiątki
Nie zgodzę się z tym, że 8 i 1 nie chwyta abstrakcyjnych idei.kroplablekitu pisze:ponoć triada 8-9-1 nie chwyta abstrajcyjnych idei, prawda to, Dziewiątki?
(bo u 8 i 1 to oczywiste)
Ale co innego bełkot, a co innego abstrakcja... (bełkotu nie chwytają, bo z definicji nie ma on sensu, nie jest konkretny)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
Re: Rozwój duchowy Dziewiątki
z jakiej racji 9 (i 1 i 8 i jakikolwiek inny typ) miał mieć coś wspólnego z "łapaniem abstrakcyjnych idei"? jedne 9 (8,1,2,3...) łapią, inne nie.
jeszcze niezbyt zdrowe 8 mogą mieć problem jeśli taka "abstrakcyjna idea" to żart który wydaje się w nie celować. Ale żeby 8 ogółem?
jeszcze niezbyt zdrowe 8 mogą mieć problem jeśli taka "abstrakcyjna idea" to żart który wydaje się w nie celować. Ale żeby 8 ogółem?
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"